olcia - 2006-05-25 20:27:23

Miły tak w gronie najbliższych osób, które nie narzekają bez powodu.. ;] dla ścisłości.. olcia15 z tej strony :D

Moje jojo wynosi 8 kg :/ nie ma co narzekać.. biore się do roboty.. Wy też prawda? razem ze mną :] standardowo 1000 kcal i troche ruchu bo jestem leniwa i wole po troszeczku niż w ogóle :P teraz to już nie ma żartów.. 2 miesiące i muszę wyglądać jak ta lala malowana :]

Do balu na zakończenie gimnazjum mam koło 3 tygodni jeszcze, więc może jeszcze troche brzuszka też uda mi się zgubić. Zdecydowałam się wkońcu iść, ale nie będę tańczyć poloneza. Nawet jakbym chciała to nie mam z kim :/ no ale dobra.

Tak bardzo chce pokazać Bartkowi, że jestem lepsza niż Malwina! Bartek? Chyba wszystckie wiecie kto to, nie? ;] jak nie to potem wytłumacze ;] ale wiecie przecież :D Swoją drogą.. Malwina jest brzydka i wcale nie szczupła.. mógł mnie mieć i miał by pewność że ngo nie zdradze itp, a ta szmata sie z kimś puszcza... oj. sorki.. zapędziłam sie troche ;] ale wiecie.. to tylko czysta zazdrość :] normalne :P

Bzium :*

Szada - 2006-05-25 20:33:57

no wiadomo jak to jest z tymi chłopakami ;/
Ja na bal 3 klas tez poszłam i tańczyłam poloneza z kumplem :)
beka była jak nic :)
No dietka napewno teraz sie uda :)

noemka - 2006-05-25 20:37:24

chłopaki...hahaha...Daniel ma teraz taką laskę 7 lat starszą od niego...w ogóle ma w opisach ciągle "miłego dnia Pani Prezes", "Asiu, jeden sms i jestem" albo "miłego dnia moja maleńka" hahah...wyrzuciłam go z listy, zmieniłam numer...i jest bos(k)o haha... :D:D jeszcze pożałuje, nie? :D wszyscy pożałują jakie fajne laski mieli :D:D

BIEREMY SIE :D

bluefire - 2006-05-25 21:12:18

Ech faceci.. cale szczescie, ze od jakiegos czasu nie mam specjalnego kandydata, ktorego bym miec chciala, a nie moge ;) Chociaz moze to bylaby dodatkowa mobilizacja (nie tylko do odchudzania sie, ale i do zmiany psychiki, chociaz po czesci), zeby mu odowodnic, ile stracil..
A moze ta dziewczyna Daniela to jest damska pedofilka (nie wiecie,czy istnieje konkretne slowo je opisujace?).. jak ona takich młodych lubi :D

noemka - 2006-05-25 21:15:51

a ja myślę, że to jakiś zakompleksiona stara panna, która teraz uchachana, że ktoś ją zechciał, korzysta z okazji, bo może więcej się nie trafi taki głupi :lol: :lol:

olcia - 2006-05-25 22:21:27

Daniel nie ma oczu albo ma je między nogami jak to często się mówi [oczywiście wstawiając odpowiednie imie] :D Bartek raczej nie ma ich w ogóle.. bo Malwina jest brzydka po prostu i koniec.

Co komuś mówię, że jest mi źle i płacze przez niego, to słysze "nie jest ciebie wart" albo "daj sobie z nim spokój" po co takie coś? wszyscy wiemy że to nie działa. już lepiej nie mówić nic i w przypadku kontaktu realnego [ :P ] posiedzieć w milczeniu.. albo pozwolić sie wygadac.. bynajmniej ja tak wole.. teraz potrzebuje osoby która będzie słychać moich narzekań ciągle tych samych i weźmie mnie na lody a nie psychologa od siedmiu boleści.. i na dodatek wszczycy wiedzą lepiej ode mnie co jak dla mnie lepsze! Piszę w tej chwili tylko i wyłacznie o osobach z mojego otoczenia.. czyli takich... hmm.. nie przez kabel :P Kiedyś się napewno z tego wygrzebie, tylko nie wiem jak i kiedy... to już dobre pół roku kiedy nie rozmawiamy tak reguralnie i na normalne temty... a mi jeszcze nie przeszło..

:*:*:*

Luzia - 2006-05-26 08:54:08

Olci, na jakie lody? chyba, ze myslalas o bigmilku :D

A ja nie maialam balu na koniec gim. moze i dobrze, bo i tak bym nie miala z kim isc :lol:

olcia - 2006-05-26 10:03:26

Lody? obojętnie. Byleby były dobre. Wczoraj byłam z przyjaciółką i wzięłyśmy soie 4 gałki ;) , ale naszczęście były to sorbety, więc nie jest tak tragicznie :P

Wczoraj rozmawiałam z Bartkiem. Tak szczerze.. bez tajemnic.. właściwie każdy ma coś do ukrycia, więc wiadomo, że to była szera rozmowa, ale tylko do pewnego momentu. dobre i to... jest lepiej.. powiedział, że jemu też brakowały naszych rozmów i naprawde nie wiedział i nie domyślał się, że ja tak to przeżyłam... wierze mu. Czemu miałabym mu nie wierzyć. Rozmawialiśmy bardzo długo. Wszystko wyjaśniliśmy..jestem dobrej myśli... postanowilismy wszystko naprawić i zacząć od nowa. boje się tylko, żeby to nie było tak na siłe.. bo ja wiem, że on nie chciał żebym ja przez niego płakała i nie chce mieć poczucian winy. Mam nadzieję, że tak nie jest. No i boję się też tego, że jeśli znów dojdzie do naturalngo zerwania kontaktu czyli poporstu skończenie sie tematów, to będzie ze mną jeszcze gorzej. Czemu ja sie tak szybko do wszyskiego i wszystkich przywiązuje? Tyle kłopotów bym miała z głowy.. ale każdy musi mieć jakieś problemy..

Sniadanko: Płatki z mlekiem :] około 350 kcal tak mniej więcej :]

:*:*:*

noemka - 2006-05-26 10:37:15

ja też nie miałam balu na koniec i chwała Bogu...ale w tym roku studniówka.... :D:D

trzymam kciuki za Ciebie, Olciu...wiem jak jest Ci ciężko, też przez to przechodziłam... :*

Luzia - 2006-05-26 11:30:49

ja tez trzymam :*

Szada - 2006-05-26 13:08:08

No wszystkie trzymamy :*

noemka - 2006-05-26 21:53:17

no Olcia, i jak tam? :D

Luzia - 2006-05-27 08:05:00

wlasne ? :D

Szada - 2006-05-28 16:03:40

Gdzie to znowu ciebie wywiało? :P

noemka - 2006-05-28 16:10:11

może adres zgubiła?:D

Wikingos - 2006-05-28 17:55:39

hmm <myśli> Olciuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!

olcia - 2006-05-28 18:01:04

Ja wiem wiem.. znów zawaliłam z pisaniem. niestety zdaża mi się to za często.

Myślałam, że w weekend będę łądnie z dietką sie trzymać a tu taki zonk. masa kcal. brr.. aż mi niedobrze. Nie mogę sie przestawić.. z 3000 na 1000 :/ ale wkońcu muszę, bo zostały mi niespłena 2 miesiące. Czas ucieka a ja tyje :/

:*

Luzia - 2006-05-28 18:22:17

Olcia! Bierzemy sie za siebie!! moze tydzien na 1500kcal Ci pomoze ?

noemka - 2006-05-28 19:27:38

Luzia ma racje - 1500 narazie :) nie skacz od razu na głęboką wodę ;)

olcia - 2006-05-28 19:32:06

Też nad tym myślałam. Bo cięzko mi jeść 1000 po takim obżarstwie. Chyba to 1500 będzie dobrym rozwiązaniem. Z drugiej strony.. muszę zrobić wszystko żeby mieć 27 lipca płaski brzuch. Z nóg nie zdąże schudnąc dużo, bo u mnie to idzie najwolniej. Za to brzuch mi leci szybko. Bo ja muszę założyć stórj 2-częściowy w Hiszpanii. I nie chcę mieć brzydkieg brzucha. Jak będę miała grubsze nogi, to trudno.. przecież nie muszę biegać w samych majtkach po plaży... zawsze mogę mieć spodenki, pareo czy spódniczke.. ale płaski brzuch obowiązkowo.

Mam postanowienie.. pakt ze samą sobą.. nie tknę nic słodkiego [mówię o lodach, chipsach, ciastkach, czekoladzie, cukierkach, batonach itp a nie np. słodkiej chwili, bo dla mnie to nie słodycze] przez ten cały tydzień od poniedziałku. Pakt ten oczywiście muszę/powinnam przedłużyć.. niemalże jak Ribbentrop i Mołotow.. o kolejne 10 lat :P  z tym Ribbentropem to tak.. hmm.. no wiecie.. jestem na etapie II wojny światowej na historii ;]

Swoją drogą to 1500 będzie troche lepsze dla mojego zdrowia.. przeziębiłam się. Kurcze. A nie mogę opuścić żadnego dnia w szkole do wystawienia ocen [7 czerwca] czyli jeszcze 1,5 tygodnia. Nie wyrobie.

Buzi :*

noemka - 2006-05-28 19:37:44

no więc trzymamy Cię za słowo z tym paktem - tzn niby sama ze sobą masz, ale my przypilnujemy :D

olcia - 2006-05-28 19:44:56

Przyda się na pewno. Może będzie mi wstyd Wam powiedzieć o kolejnej porażce na tym polu, więc nie będę żreć, bo jedzeniem niestety już się tego nazwać nie da :P

noemka - 2006-05-28 20:25:00

ja miałam to samo...ale...pamiętaj - nie jest wstydem upaść - wstydem jest się nie podnieść! :D

olcia - 2006-05-28 20:37:38

Ty Noe masz świetne powiedzenie ;] zawsze znajdziesz odpowiednie :*

noemka - 2006-05-28 20:41:46

hihi :) jakoś trzeba się w końcu pozytywnie nastawić :) ja ważyłam 54 kg...teraz mam prawie 80...wiem...wstyd się przyznać, ale co zrobię? mam się powiesić? pociąć? to nic mi nie da...muszę walczyć. Wiem jakie popełniłam błędy, dużo się nauczyłam przez to jojo, zrozumiałam sporo spraw...może mi nawet wyjdzie na lepiej...będe walczyć i się nie poddam :)

olcia - 2006-05-28 20:51:39

Ja tak samo.. dużo sie anuczyła.. ale czy będę potrafić to wproadzic w życie? nie wiem. Okaże się w tym ostatecznym [mam nadzieje] starciu ;]

:*

noemka - 2006-05-28 20:53:12

grunt to się nie poddawać :) trzeba próbować :)

Minelka - 2006-05-29 19:55:38

Olcia, nowe forum, nowe wyzwanie... Nie ma obijania, sumiennie walczymy o zgrabna sylwetke :)

noemka - 2006-05-29 20:40:49

własnie :D jak tam dzisiaj? :D

Szada - 2006-05-30 12:31:39

No Olcia nie zaniedbuj nas :*

Luzia - 2006-05-30 13:26:10

wlasnie! :[

olcia - 2006-05-30 14:15:29

Ja Was niezaniedbuje ;]

Idzie ok.. wczoraj miałam ładnie 1500.. dziś też idzie mi łądnie ;]

Nie mam co więcej pisać.. troche jestem przeziębiona.. źle sie czuje..

Miałam znó tylko 2 lekcje ;] jutro 5 w czwartek wolne.. życ nie umierac :P najgorszy bedzie piątek.. ;/ a okazuje sie ze w sobote chyba tez bede musiała isc do szkoły... dupa ;/ pewnie i tak nie pójde :P

:*

Szada - 2006-05-30 14:20:33

hehe no super masz że taki luz :)
U mnie sie juz skończyły matury,no i już luzu nie ma ;/
No ale te dwa tygodnie praktycznie jakoś przeżyjemy :)
POtem Boze Ciało i juz czujemy wakacje :P

noemka - 2006-05-30 14:30:53

no widzisz....mówiłyśmy że na 1500 będzie łatwiej :D

Minelka - 2006-05-30 20:03:35

Hahaha, Noe, miejmy nadzieje, ze sie jej tutaj podoba ;)

olcia - 2006-05-30 21:03:27

No ja dziś nie liczyłam dokładnie kcal, ale wychodzi mi mniej więcej 1500.. nie miałam dzis do tego głowy za bardzo ;] ale jest ok :]


Syska a wiesz za kiedy odrabiamy w sobotę? Bo ja coś słyszałam, ze za jakiś dzień w październiku ;/ pogięło ich wszystkich! Widziałaś jak sie wójcik scięła? wygląda jak straszydło jeszcze bardziej :lol: w tym swoim kocu zielonym :P z kim Ty masz polski, że jeszcze każą Wam "Niemców" czytać??  :o

Ja już za tydzień poczuje wakacje, bo w środe następną jest termin wystawiania ocen, więc połowa szkoły, która nie wyjezdza w tym czasie nie bedzie chodzic do szkoły :P ale to już pomijając ten fakt :P żeby nie ta cholerna biologia to bym już miała totalny luz od jutra bo jutro tylko zaliczam geografię i chyba już nic więcej.. potem tylko wymusić lepsze oceny na nauczycielach ale to juz pójdzie ok.. wkońcu ma się ten urok osobisty, nie? :D Coraz bardziej zaczynam w niego wierzyc, ale tak powoli :P

Nos mam zatkany na maxa.. ale to ta cholerna alergia.. wrr.. gardło juz ok.. pojadłąm sobie tableteczki i mi przeszło.. ale ten katar... oczywiście jak katar to i płacze co chwile.. tzn.. no oczy mi łzawią.. to wkurzające jest :/

Mam dobrą wiadomość ;] właściwie nie tyle co dobrą dla Was ile dla mnie :P zdecydowałam się na siłownie ;] karnet bez ograniczeń wejsciowych na fitness i siłownie na miesiąc kosztuje 180 zł.. czyli jak na Gdańsk to bardzo mało.. a ogólnie wszystko tam ładnie wygląda.. i ma dobrą opinie ;] pojade może w piątek.. popytać sie co i jak.. może zostane sobie na czymś jak będzie akurat.. jak mi sie spodoba to sobie wpłace od razu za miesiąc i będę chodzić. a że to jest bez ograniczeń to chyba bede mogła sobie jeździć kiedy i ile chce, nie? no ja sie nie znam bo nigdy nie chodziłam.. ale sie zapytam.. tam sa trenerzy indywidualni i mogą układać diety takie właśnie indywidualne.. wiec to cos dla mnie ;]

Lece sie pouczyc na tą gegre.. pa :*:*:*

noemka - 2006-05-30 21:05:20

no no no...ja też chcę na siłkę!! :D:D

kurcze, ja też się za gegrę musze wziąć :| za mapę świata :| bleee....

olcia - 2006-05-30 21:21:53

ja mam rolnictwo w Polsce :/ masakra w ogóle.. ja nie bede rolnikiem więc po co mi gdzie najlepiej chodować pszenice :/

Minelka - 2006-05-30 21:32:35

A JA MAM CALA MAPE POLSKI... WSZYSTKIE MIASTA...

Luzia - 2006-05-31 15:23:03

woooow, 180zl? skad ja bym na to kase wziela? :lol:

Ja mam w piatek sprawdziana z gegry z calego roku <sciana>

noemka - 2006-05-31 15:37:19

yeah!! 5- z mapy :D:D w poniedziałek odpowiadam i będzie 5 na koniec :D

olcia - 2006-05-31 19:26:15

A ja dupa! Nie było babki od gegry i bede zaliczać w poniedziałek dopiero :/ i fizyke też..

Pasek na koniec już murowany.. jest ok ;]

Dieta też ok ;]

:*

noemka - 2006-05-31 19:28:31

no i super :)

ja dzisiaj z dietą mam dzień dziecka :D ale jutro już nie świętuję, bo chcę ładnie rozpocząć miesiąc :D:D

olcia - 2006-06-01 07:44:15

Ja też dziś mam dzień dziecka ;]

bzium :*

Wikingos - 2006-06-01 14:24:54

ano ja też mam dzien dziecka dzis. czyli skoro wszystkie mamy to mam nie płakac??:> ;)

Olciu pierwszy raz u cibie jestem na tym forum, wiec witam :*
I wiesz...nie jestes sama -  moje jojo wynosi 6 kilo, pracowałam na to zeby schudnąc ze 2 miechy a wróciło wszystko w 1 miesiąc, nawet sie nie obejrzałam. Głupiam :shy:

noemka - 2006-06-02 22:10:17

Wiki, a co ja mam powiedzieć? :| heh...człowiek to rzeczywiście czasami głupi jest :D

Minelka - 2006-06-03 14:41:08

Ale Wam sie udalo chociaz schudnac...

noemka - 2006-06-03 14:46:57

co było a nie jest....

bluefire - 2006-06-07 22:11:09

Przyslowie "Glupota ludzka nie zna granic" to chyba jedno z najbardizej trafnych okreslen :/  Popieram ;)

Ale nie placzmy nad rozlanym mlekiem, tylko jazda dietowac :P

d(Rr)r - 2006-06-08 16:26:58

ja dzisiaj strzele gimn :D

olcia - 2006-06-08 19:21:45

Tak.. jest tak jak myślałam. Nie potrafie nie jeść! jem coraz wiecej.. 27 lipca zbliza sie nieuchronnie a ja zamiast chudnac to tyje! Moja mama mi to nawet powiedziała.. nie no ja  sie załamie juz chyba.. dane mi jest chyba bycie grubą.. nigdy nie schudne :/

Jak sobie powiem.. nie jem... chce byc szczupła.. nie jem 1 dzień a potem wpiepszam za 5 dni :/ tylko iśc i się pohlastać! Nie mam siły na ćwiczenia.. nie chce mi sie.. miałam chodzic na ta siłownie ale teraz jestem chora wiec nie moge.. ehh... chce ale nie daje rady sie odchudzac.

Teraz mam takiego stresa przed jutrem.. jutro sie okaże czy bede miec 4 czy 5 z bioli.. kumpel pisał komisa z bioli i jak on zaliczy to ja prawdopodobnie bede miec 5... zobaczymy... to długa historia...

Wszystką jest długą historią...

:*

Szada - 2006-06-08 21:20:24

Ojjjjj Olciu.....
też tak czasem mam, że przez pewnie czas nic mi nie wychodzi.
Ale wiesz jak to sie mówi, że po płaczy przyjdzie śmiech (czy na odwrót :P)
POczekaj chwile, a zobaczysz że wszystko powoli zacznie się układać.
wierze w ciebie :*
I zobaczysz ze napewno to 5 dostaniesz bo zdolna dziewczyna jesteś :*

bluefire - 2006-06-08 22:47:12

Bedize 5 jak nic :*
A z dietka to wierze, ze to tylko taki chwilowy dolek, ja tez mam niezbyt ciekawy okres, ale licze na to, ze to juz koniec kryzysu. Musi byc dobrze :)

noemka - 2006-06-09 09:32:15

Olcia...mam to samo..ale nie dam się!! walczmy :) ja wierzę, że jeszcze będę chuda :D

Wikingos - 2006-06-11 10:16:35

ja tez wierze, dziwi mnie to troche sadząc po moich doswiadczeniach, ale wierze ;)

noemka - 2006-06-11 11:46:18

no, Olka, nie denerwuj mnie, właź tu :D

Luzia - 2006-06-11 13:40:30

Olaaa, jak nas nie zaczniesz regularnie odwiedzaaac, to bedziemy musialy z Toba inaczej pogadac!

d(Rr)r - 2006-06-11 16:16:24

eee ? bedziemy bić ? :D

noemka - 2006-06-11 17:52:32

Ola, moi ludzie już Cię namierzają :lol:

bluefire - 2006-06-11 21:11:18

Taak.. jestees sledzona na kazdym kroku i wssystko co powiesz, moze byc wykorzystane przeciw Tobie <lol>

hhera - 2006-06-11 21:40:56

ja Cioe skopie osobiscie bo bede miala okazje ;)

olcia - 2006-06-11 21:43:52

A w domu wszyscy zdrowi? :lol:

Nie no... humor mi dopisuje mimo ze dieta nie wychodzi mi w ogóle a za 1,5 miesiąca znajde sie na gorącej hiszpańskiej plaży. wczoraj widziałam sie z Bartkiem... nie chce mi sie opowiadać wszystkiego.. jakby co to Ania wie wszystko :] napiszę tylko, że byłam z Nim w kinie na Silent Hill a potem na 2-godzinnym spacerze. Było świetnie :] ogólnie robimy postępy.. wysłał mi dzis esa rano.. czego nigdy nie robił.. nigdy nie pisał do mnie pierwszy.. nawet rzadko odpisywał.. a jak z Nim gadałam na gg to na koniec mi napisał "narazie :*:*:*" czego też nigdy nie robił.. mam dobry humor :] kto by nie miał? :]


O diecie nic nie napisze, bo nie ma co :P tylko to, że od jutra jestem na 1000 kcal :]

postaram się wchodzić jak najczęściej :]

:*:*:*

noemka - 2006-06-11 21:49:56

nooo....trzymam Cię za słowo :P ładnie mi się trzymać i nie opierdzielać :P

bluefire - 2006-06-11 21:53:31

Wedla slowa Twego Pani uczynic zaprawde to musimy :D
Jak z facetem bedzie dobrze szlo, to i z dietka latwiej :P

hhera - 2006-06-12 06:20:05

no dokładnie ;)
jeszcze kop motywacyjny ;)
bo skoro zaczyna sie układac i wogole to jest jakis % prawdpopodobienstwa ,ze cos z tego wyjdzie ;)
a lipy facetowi nie chcesz zrobic przy kuplach ,ze jest z Toba a Ty wygladasz jak wygladasz;p tak wiec do BOJUuUUu!!!:)

a zreszta plaza jest coraz blizej , blizej :>

nie ma ze boli !

noemka - 2006-06-12 06:41:30

no Ola, teraz już nie masz wyboru :D

bluefire - 2006-06-12 17:07:15

Zostałas osaczona :D

noemka - 2006-06-12 17:23:26

strzeż się bo nie znasz dnia ani godziny <lol2>

olcia - 2006-06-12 21:13:34

Ja jednak widze w domu nie wsyzscy zdrowi :P

Dziś nie było źle.. było ok :] nie liczyłam kcal, bo i tak jutro zawale bo mam bal, ale jadłam dużo mniej niz ostatnio wiec juz jest ok :] jutro bal, a w środe zaczynam liczyć kcale :]

Mam wyzwanie.. jade z przyjaciółką prawdopodobnie w środe wieczorem na działke.. a ja jej dalej nie powiedziałam ze sie odchudzam, wiec chyba czas na to.. bo nie bede liczyc na działce kalorii ukradkiem... chyba nadszedł ten moment... jutro sie okaże :]

Noe i Luzia.. Wy to dopiero wariatki jesteście z tym Ronaldo :P

:*

noemka - 2006-06-12 21:15:57

oj tam wariatki :P

lol...to jeno ja i Iwona zawaliłyśmy.... :shy: Iwona - bieremy się :D:D ale!! :D

hhera - 2006-06-12 21:26:16

ha widze ,ze mnie posłuchałas ;) good ;)

noemka - 2006-06-12 21:28:47

mnie też tak postrasz :P

Luzia - 2006-06-13 14:37:51

ja CIe moge postraszyc jak chcesz :lol:

noemka - 2006-06-13 16:28:28

heheh...czym? :D:D avatarem? :lol:

Luzia - 2006-06-13 18:52:07

Nooo :D

noemka - 2006-06-13 19:29:45

ale się boję :D:D chyba ze przyślesz do mnie tego z avatara, wtedy bym się serio przestraszyła :D:D

bluefire - 2006-06-13 21:37:36

A feel you good.. tara rara rara ra :D
I co Olcia, nastapil moment szczerosci? No i jak tam bal?

Szada - 2006-06-14 15:41:10

No właśnie czekamy na relacje :P

noemka - 2006-06-14 15:42:54

noo...pisz tu raz raz :D

olcia - 2006-06-14 18:38:39

Sorki, nie miałam neta.. ale juz jest ok :]

Bal? nie powiem, że było źle :] co mam narzekać :]

diety dalej nie ma :P ja tak się biorę co chwilę, od jutra.. czasem nawet "od dziś" od 1 lipca zaczynam prace.. 6 dni w tygodniu, 8-9 godzin.. do 23 lipca.. wiem z doświadczenia że jak sie tak pracuje to sporo się chudnie. Więc się nie łamię ;]

:*

noemka - 2006-06-14 20:59:51

nooo....tylko się nie opychaj do tego 1.07 :lol:

bluefire - 2006-06-14 22:22:51

Prace masz.. fajnie..  :D Ja kurcze nieukonczone 16 nawet i nie dosc ze normalnie mialabym problem ze znalezieniem pracy, to jeszcze w tym wieku to juz w ogole nie ma szans :/
Olcia, jedno pytanie - byl ktos na balu w spodniach (kumpela sie zastanawia, czy nie ubrac..)?

Minelka - 2006-06-18 11:03:54

Olcia, kochana, gdzie jestes?

Wikingos - 2006-08-08 12:27:19

Kurcze ja  za póxno przyszłam. co to za praca??:>

olcia - 2006-08-11 20:00:56

Starej MNIE już nie ma. Nastąpił zwrot w mojej osobowości o 180 stopni.

9 sierpnia wróciłam z Hiszpanii. Tego nie da się opisać słowami. Byłam tam 2 tygodnie z Hiphoperą i Buźką. Zmieniłam się bardzo. Nie myśałam ze mogę taka być. Przyjaciółka mnie nie poznała, rodzice też nie. Mówią ze na lepsze. Zgadzam się. Pozbyłam się kompleksów. Całkowicie. Odchudzać drastycznie się nie będę. Dopiero tam zobaczyłam w jak fatalnym stanie jest mentalność polskiego społeczeństwa. Na dyskotece wysuszone laski tańczyły same.. jak rzadko. Nabrałam pewności siebie i bałam sie co będzie w Polsce. Przyzwyczaiłam sie przez te 9 dni, ze ciągle mnie zaczepiają faceci a w Polsce nikt na mnie nie spojrzy. Dziś byłam na mieście z Kasią.. wrecz przeciwnie. Nie wiem co się stało. Aż tak sie zmieniłam przez te 2 tygodnie?  Czy to możliwe? Kasia mi powiedziała ze strasznie wyładniałam i ze ślicznie wyglądam. To nie mogło sie stać przez 2 tygodnie. Coś jest nie tak, ale jeszcze nie doszłam co i dlaczego. Dużą [bardzo] zasługę w moją zmiane [to chyba niegramatycznie po polsku :P ] miała Ania i Aneta. Nie wiem czemu, ale takie mam odczucia. dziękuje :* Tego nie zapomne nigdy. Szkoda że to tylko 9 dni w Blanes. Bardzo szkoda. Mimo, że już żygałam Beach Club'em to będzie mi go brakować.. no i kelnera też :] Holendrów, Cecila, Areny do której ie poszłyśmy, Artura i Foki.. wszystkogo oprócz 12-latków i grupy "Leżajsk-Katowice"

Ania, Buźka! Dj Luna i Pringelsy górą :*


O Was nie zapomne nigdy kochane Forumowiczki :*

Wikingos - 2006-08-12 09:41:30

kurcze...Olciu gratulacje:*:* To jest godne podziwu co piszesz i powiem ci tez chciałabym taka być, a nie umiem...ale moze kiedys sama do tego dojdę:) Jeszcze raz gratuluje ci olciu:*

Ale opowiedz cos jeszcze o tej hiszapnii:D; jak było? co sobie kupiłas??

Szada - 2006-08-12 12:27:17

Hmmmm tylko pozazdrościć :D
Ja też jakoś ostatnio siebie zaakceptowałam, już nie patrzę tak krytycznie w lustro...
Też sama nie wiem, kiedy ta przemiana na mnie naszła, jakoś tak samo....
Płeć męska tu chyba też swoje zasługi miała :D

I własnie zdawaj wieksze relacje co Hiszpani :D

Wikingos - 2006-08-13 11:03:25

Kurcze to ja czekam na te przemiany. Bo póki co to...:[

Luzia - 2006-08-13 18:41:01

jak ja Ci zaaazdroszcze tej hiszpani !! a ja bylam na obozie w polsce, ale tez bardzo pomogl mi zaakceptowac siebie ;)

noemka - 2006-08-13 19:48:42

też bym chciała do Hiszpanii... :D

olcia - 2006-08-16 00:23:03

Nie ma co więcej pisać. Minął już tydzień od mojego przyjazdu do Polski. Jest bardzo źle. Nie mogę pozbyć się myśli która ciągle kołacze mi się w głowie. A brzmi ona "Chcę wrócić do Blanes. Do Las Vegas. Do Beach Club'u. Do John'a". Cięzko mi jest pogodzić się z myślą, że jesli wszystko dobrze pójdzie to wrócę tam dopiero za 3. lata. Ta myśl jest wprost nie do zniesienia. Chciałabym wrócić tam za rok, ale to raczej niewykonalne. Za rok podbijamy Grecję. Ale ja chcę wrócić do Blanes. Czy to takie dziwne? Polska to jeden wielki SHIT. Nie. Nie Polska. Polskie społeczeństwo. Mówię tu o ogóle, bo wiadomo, jak wszędzie znajdą się wyjątki. Ale doświadczam tego na własnym ciele. Dziś byłam na zakupach z rodzicami. Ludzie się na siebie patrzą jak na trendowatych, są dla siebie nieżyczliwi, zapominając o wszelkich zasadach. Polska mentalność mnie przeraża. Cały polski naród powinien zostać wysłany do takiej [przykładowo] Hiszpanii, żeby zobaczył jak się żyje. Ja przed wyjazdem też taka byłam. Złośliwa, krzywo-patrząca. Sama nie patrze krzywo na innych i tego też oczekuję. Ale wszystkich ludzi nie da się zmienić. Niestety. Nie wrzucam wszystkch do jednego worka. Tylko jak tam [czyt. Blanes tudzież inne hiszpańskie miasto] szłam ulicą gapili sie albo faceci z wywalonym jęzorem, albo nikt. I koniec. Znalazło się pare wyscuszonych holenderek na dyskotece, które chyba miały mi za złe że tańczę z "jej" rodakiem, ale to takie wyjątki jak u nas wyjątkami są normalni ludzie.  Moja mama ciągle powtarza że jestem przewrażliwiona i że nikt na mnie krzywo nie patrzy. Niby czemu miałabym być przewrażliwiona? Nie mam powodu. Widzę to co jest. I widzę to nie tylko ja. Moja mama jest z poprzedniego pokolenia, które [nie ma się co oszukiwać] jest bardziej życzliwe i tolerancyjne dla siebie nawzajem. Rodzice ciągle mi powtarzają, że jak tak będę narzekać to nigdzie nie pojadę więcej bo narzekam na swój kraj. Nie narzekam na kraj tylko na ludzi. A to jest duża różnica. Wrećz kolosalna. Nie narzekam na pogodę, chociaż mogłabym, ale wiem że nie mam na nią wpływu. Nie narzekam na to, że nasze morze jest zawsze zimne. Nie narzekam nawet na polityke bo mnie to nie interesuje. Wiem kto jest prezydentem i premierem i to wystarczy mi do szczescia. Ile osób narzeka na polityków i im rodzice nie mówią że nigdzie nie pojadą bo narzekają. Miałam plan, żeby skończyć studia w Polsce i wyjechać, ale nie wiem czy wytrzymam jeszcze tyle lat. Plany mi się trochę zmieniły. Miały być studia w Bydgoszczy, wyszedł Kraków :]

Jeśli chodzi o odchudzanie. A w dupie mam powiem Wam :] jak schudne 10 kg to będzie dla mnie dużo i chyba przy tym zostane. Modelką nigdy nie zostane, bo mam taką budowę że sucha nie będę nigdy, więc po co się katować. Faceci wolą takie kobiety, więc po co się męczyć. Po co mi facet dla którego będę się musiała ciągle odchudzać. Niech pokocha mnie taką jaka jestem. Nie będę się zmieniać. Jak mi coś nie będzie w sobie odpowiadać to to zmienie. Na chwilę obecną jem lody czekoladowe, bo mam chandrę jak cholera. Może zacznę sobie powolutku od września jakąś dietke stosowac, albo poporstu będę się ograniczać. Bo do Grecji chciałabym mieć te 10 kg mniej. Mam rok. Czyli nawet nie 1 kg na miesiąc. Zdrowo :] nie będę musiała się ściśle trzymać 1000 kcal tylko będę jadła po swojemu :]

Swoją drogą. Jak to możliwe, że przez 14 dni poluiłam siebie. To chyba za sprawą facetów, Ani i Bzk :* Jedyne wytłumaczenie ;] Ale w Polsce zaczyna mi przeszkadzać to że wyglądam jak wyglądam, więc może za 2 tygodnie coś mi się zmieni i będę chciała się głodzić. Wszystko lezy teraz w rękach nowych znajomych z klasy i szkoły :]

Koniec eseju. Wiecie że jak się rozpisze to nie kończe :] Wybaczcie moje narzekania :P

Kocham Was :*

Szada - 2006-08-16 12:12:02

Bardzo mądrze Olciu napisałaś...  Co do Polski to się też poczęści zgadzam... Ja niestety nie mam takiego porównania jak ty, ale też to widzę, że życie w Polsce jest coraz gorsze. I ludzie sie dziwią czemu tyle osób wyjeżdza za granice... Wystarczy mi moja ciotka z Niemiec, która też często krytykuje Polaków, pamiętam kiedyś te jej gadki mnie dobijały, ale teraz przyznaje jej racje w coraz wiecej sprawach... I jak tu kurde być patriotą?! Ehhh gadki-szmatki :| Nie wiem, może kiedyś to się zmieni, ale jak narazie to ciężko to widze...
Nie dziwię się tobie,że ciągle myślisz o Hiszpani... Tam jest o wiele inny świat niz u nas... :|

A co do dietki, no to mamy podobne podejście :D ja też mam ją gdzieś :)
Tzn przedwczoraj dałam sobie takie małe wyrzecznie, że po 18.00 nic nie jem, hehe a wczoraj o 22.00 pojechałam z koleżankami do Pubu na pizze i piwko :D Teraz są wakacje i sobie nie bede odmawiać :D
Powoli zacznę we wrześniu. :)

bluefire - 2006-08-16 22:29:23

Oj tak.. Polska i Polacy sa typowym przykladem nietolerancji - chocbys nie wiadomo jaka była, i tak ktoś Cię obsmaruje, obrazi, wyśmieje - kazde odstepstwo od jakiejs "normy" jest zle i w ogoel szkoda gadac :/
Chociaz nie powiem, podczas pobytu w Niemczech natknelam sie na pare przejawow nietolerancji, ale ogolnie tam jest zdecydowanie latwiej zaakceptowac siebie, bo inni swoja postawa w tym pomagaja..

noemka - 2006-08-19 02:47:47

ysh... :/ bo tak to już jest - wszysty ino narzekają dookoła... :/ a biora się do roboty wtedy, kiedy jest już za późno :| choć swoją drogą życie w naszym kraju wcale nie należy do najłatwiejszych :( i nie chodzi mi o ludzi, ale o cały system polityczny i sytuację gospodarczą... ahs... idę spać :/

Wikingos - 2006-08-26 12:15:54

Oczywiście :[

Albo chociąz o takie głupstwo -  idziesz sobie chodnikiem w stanach - to wszyscy sie do ciebie uśmiechają, zagaduja, a tutaj??!! Jak uśmiechniesz sie do kogos, to popatrzy na cibie jak na ufoludka...

olcia - 2006-09-21 20:39:34

Cześć :*

Tak sobie pomyślałam, że tak dawno pisałam, że wypadałoby napisać kilka słów [pewnie znów wyjdzie mi esej ;p] a może nie.. w sumie nie mam co pisać za dużo. nie odchudzam się chociaż próbowałam się ograniczać. wyglądam jak młody wieloryb, ale w dupie tam, jak mi sie uda to mi sie uda, a jak nie to po cholere się katować ;/ nie lubie swojego wyglądu, ale co mam poradzic jak nigdy mi nie wychodzi.. bede miała jeszcze czas :)

Taak.. co jeszcze? Pustka w sercu powoli się zapełnia :) Ale to jest bardzo pokręcona historia. Mieszka w Łodzi, poznalismy sie na epie.. przyjedzie na święta do mnie :) ogólnie jest fantastycznie, ale boje się że jest za dobrze...boje się że coś się zepsuje.. właśnie przez tą odległosć :( nie wiem.. boje się..

W szkole całkiem całkiem.. nie jest tak źle pod względem nauki jak myslałam.. wiadomo.. jest ciężej jak w gimnazjum, ale nie aż tak bardzo.. Klasę mam bardzo fajną :) grupki już się potworzyły, pierwsze plotki i obgadywania już były.. ale ogólnie jest ok :) jak jak zwykle pozostaję w tej bardziej szarej strefie.. ale mi to tam nie przeszkadza.. nie czuje się jakoś odrzucona od klasy.. lubią mnie [jestem nieskromna ;p] a ja ich.. i wytstarczy :)

No i to chyba byłoby na tyle :) piszcie tutaj co u Was, bo nie jestem w stanie przeczytać wszystkich postów na wszystkich wątkach od kad mnie nie było ;p

lov ya ;*;*;*

noemka - 2006-09-21 21:05:12

hihihi, Olcia!! :* cieszę się, że napisałaś :) i fajne podejście masz do tego...ja może też bym tak zrobiła, gdyby nie moje chore kolanka :( musze schudnąć, by je odciążyć, choc pewnie i tak mnie operacja czeka...no ale cóż, życie :)

pozdrawiam i zaglądaj tu czasem :) :*

Wikingos - 2006-09-22 15:19:11

Jeju Noe :*

Olciu ja to podziwiam Ciebie i twój optymizm :* I to ze masz faceta...Ja moge tylko pomarzyć...

Luzia - 2006-09-22 15:20:16

!!! Jak moglas tak dawno do nas nie zagladac? TO MA SIE NATYCHMIAST ZMIENIC!! - to mialo Cie przestraszyc :lol:

Hmm.. w sumie nawet dobre podejscie, ja tez mialam pare razy takie, ale zawsze to sie i tak dla mnie konczylo tym, ze zaczynalam diete od nowa.. :P

Wikingos - 2006-09-22 15:32:47

a własnie Oleńko, teraz juz chybe bedizesz wpadac czesciej co??m :D

olcia - 2006-09-23 21:03:04

Co ja bym zrobiła bez Noemki :* dziękuje ;)


Nowy avatar, nowy temat.. słowem zmieniam się :) jak w temacie.. głównie dla siebie, ale też dla Maćka :) Tak dla wyjaśnienia to nie jest mój chłopak :) mam nadzieję że nim będzie, ale na to jest jeszcze czas, bo znamy się bardzo krótko. Niestety... kolejna znajomosc internetowa. To jest złe.. ja to wiem. Ale na to wychodzi, że ludzie oceniają mnie po wyglądzie, i chłopaka np. w szkole czy na ulicy znaleźć nie moge. A Maciek zanim zobaczył moje zdjęcie powiedział że jestem świetną dziewczyną. Jesteśmy tacy sami z charakteru i tak samo myślimy o życiu... ale lubimy zupełnie co innego.. głównie mówię tu o muzyce i filmie :) ale ja zaczęłam oglądać Władce Pierścieni dla niego [chociaż nie bardzo mnie to interesowało] a on ogląda Dirty Dancing i Szkołę uczuć :) narazie jest fantastycznie, ale boje się że aż za dobrze... oby nic się nie popsuło :) zapomniałam dodać, że jest jeszcze jedna przeszkoda.. Maciuś mieszka w Łodzi ;( jeśli wszystko pójdzie dobrze, przyjedzie na sylwestra :)


Siedzę w domu i choruje :( mam jakąś grype czy coś.. nie wiem.. mam antybiotyk, siedze w domku prawdopodobnie do środy włącznie, więc się wynudzę... jak mi się polepszy to pójde wczesniej do szkoły :) nie chce mi się siedzieć na lekcjach, ale w domu też nie :P
Siedzę w domu a co się z tym wiąże więcej jem, bo mi się nudzi. Naszczęście już mi się jedzenie kończy, a do sklepu nie chce mi sie iść :P

Zmarzłam, bo mam gorączke.. ide się położyć :)

kocham Was i trzymam za Was kciuki :*

Luzia - 2006-09-24 10:02:26

Olcia, zdrowiej nam szybko :* a tak nawiasem mowiac to ja bym chciala byc chora :D bo mi sie nie chce na francuski 6 tematow konwersacyjnych uczyc :P

Hmm.. trudna sytuacje masz z tym Mackiem :( ale moze akurat sie Wam uda? mam nadzieje :)

Wikingos - 2006-09-24 15:13:42

Ja tez bym chciała byc chora...:)

Olciu ja tez mam nadzieje ze z mackiem sie uda...Ale to chyba bedize trudno, nie?? Utrzymanie związku na odległosc..Ale uda wam sie:) A jesli sie nie uda to znaczy ze to po prostu nie ten:)

Szada - 2006-09-24 17:33:04

nooo cieszę sie, że poznałaś Maćka :D
I też 3mam za was kciuki :D
Ja też się przyłączam do dziewczyn,że chyba chciałabym  być chora :D
Tylko potem do nadrabiać...

noemka - 2006-09-24 20:30:27

hahaha....ja też mam takiego...też z Łodzi... :D:D lol

olcia - 2006-09-24 21:11:59

Luziu ja musze nadrobić 4 lekcje francuskiego :/ tak więc nie bardzo ciekawie :P

Fajnie jest być chorym, bo siedzisz cały dzień sobie w domku w piżamce i robisz co chcesz, nie martwiąc się tym że juto może Ci spytać facet z matmy... ale potem to nadrobić to jest masakra :( mnie będą czekać prawdopodobnie 4 dni :/ od piątku do środy.. uła.. kupa tego będzie :/

z Maćkiem wszystgo gra :) i niech już tak zostanie :) on mówi mi takie miłe rzeczy.. a moja Kasia może Wam potwierdzić, że ja na takie czułe słówka raz dwa i jestem złapana.. niestety. rzadko je słysze więc jak już słyszę to mnie to bierze za serducho :) rozumiecie, nie? :) Kasia nie przepada za Maćkiem i powiedziała że po jej trupie się z Nim spotkam :P powiedziałam ze ma mnie nie prowokować :P Ale Nią się nie przejmuje, bo Ona wie, ze jak mi zalezy to nie ma odwołania :)

Zastanawiam się nad większym ograniczeniem jedzenia od jutra :) musze o tym pomyśleć, bo naprawde przytyłam od wakacji :/ zdarza się.. trudno.. trzeba powalczyć :)

with love :*:*:*

Luzia - 2006-09-25 16:37:27

wiemy o co chodzi, bynajmniej ja, bo mam tak samo :P

WOle nadrobic 4 lekcje niz uczyc sie tych tematow :P

bluefire - 2006-09-25 21:26:13

Ja z jednej strony chce sie wyspac, odpoczac i w ogole, ale z drugiej nie chce tych zaleglosci i wlasciwie bardziej wole lazic do tej szkoly teraz..
Rowniez zycze powodzenia z Maćkiem :* Moja kumpela kiedys miala cos w desen internetowego zwiazku czy jak to nazwac, wlasciwie wszystko bylo ok, dopoki ona sie za bardzo nie zaangazowala, bo jakis czas potem on wrocil do swojej bylej i dziewczyna miala troche zalamke.. Ale do czasu, bo niedlugo potem poznala na miejscu jakiegos faceta :P

Wikingos - 2006-09-27 14:12:55

Och coo tam nadrabiać :P ale to błogie lenistwo, lezenie w łózku i czytanie ksiazek...Achhh tylko znowu - pamietam gdy byłam mała, zawsze mama przywoziła mi rózne smakołyki, kiedy byłam chora...A teraz lipa bo i tak nie mogłabym ich zjeśc...wiec moze lepiej nie chorowac :lol:

własnie mi mój mały kot wskoczył na kolana i próbuje wleźć na klawiature ;D

Luzia - 2006-09-27 17:03:02

:lol: dzis znalazlam ranoi conajmniej 10 wykretow dlaczego nie powinnam isc do szkoly :P ale w koncu poszlam :D

Szada - 2006-09-27 20:28:44

A ja dziś też miałam 10 wykrętów i nie poszłam :D :D :D :D

olcia - 2006-09-27 20:59:29

Ja mam 1 a poważny ;) właśnie łyknęłam 100 tabletek na wszystko po kolei i jeszcze pół buteleczki syropku :P a to wszystko nic nie pomaga :( może czroszke lepiej się czuje ale to jedynie dzięki Maćkowi ;)

Moje plany ograniczenia się niby troszkę wyszły, bo przez 2 tygodnie schudłam 1 kg :) ale to nawet nie kropla w morzu :P może powoli jakoś się uda, bez katorżniczej męki diety 1000 kcal :P nie no to jest jedyna normalna dieta jaką zniose :P

a z Maćkiem bez zmian na szczęście :love: :heart:

Pozdrawiam :*

Wikingos - 2006-09-29 15:37:16

Nie musisz stosować 1000, mozesz 1200 i bedizesz chydła nawet kilo na tydzien :)

Szada - 2006-09-29 16:53:47

A ja tam narazie nie mam głowy do kcal...
Zresztą dietka i tak mi ostatnio nie wychodzi...

No ciesze sie twoim szcześciem :*

Wikingos - 2006-09-29 21:20:32

Ale za to na tym zdjęciu wyglądasz kwitnąco :D :)

olcia - 2006-09-29 23:10:16

Nie.. ja nie będę liczyła kcal.. bo to paranoja jest :) będę starała się liczyć mniej więcej kcal, ale nie bede ważyc jedzenia itp :)

Zaczynam od niedzieli się ograniczać :) od 1.10 :) będę miała niecałe 3 miesiące do sylwestra :)

U mnie w miescie nikt nie ma dla mnie czasu.. 3 osoby, które mają go dla mnie sa kilkaset km ode mnie ;( i jak tu nie dostać nerwicy :(

:*:*:*

bluefire - 2006-09-29 23:32:13

Mi tez nie wychodzi w ogole dieta..tradycyjnie.. Psychika siada :|
Olcia gratulacje tego kilograma ;) Oby tak dalej :D

Wikingos - 2006-09-30 14:20:14

A nie martw sie  - ja tez mam nerwice :D juz ledwo funkcjonuje bez ziołowych tabletek uspokajajacych :D Nie no ale to serio problem :| Stwierdziłam ze zaczne cwixczyc joge, to pono relaksuje :D mam taką płyte z cwiczeniami, zobaczymy :D

olcia - 2006-09-30 23:18:16

Wszyscy ostatnio zastanawiają się nad jogą ;) ale mnie to tam nie bawi taki coś :P ja tam wolę posłuchać muzyczki ;) no chyba, że jak mam dzień na wspominanie to lepiej zebym jej nie słuchała, bo każda piosenka z czymś mi się kojarzy.. no iczęsto przy takim czymś płaczę jak bóbr :) np. dziś prawie, ale się nie dałam :) jesteście ze mnie dumne? ;)

A ja ten kg pewnie nadrobiłam już ze 2 razy :P ale jutro się zwązę to zobaczymy ;) no bo jutro zaczynam tą dietke z Milenką :) tzn.. zdrowe jedzenie, bez słodyczy, białego pieczywa i wiecej ruchu :)


Teraz przekopiuje coś z dieta.pl z mojego tematu bo tam też wróciłam, i nie chce mi się pisać 1 razy tego samego ;)

Dziś zostałam totalnie zmolestowana przez ochroniarzy w centrum handlowym w którym dziś pracowałam..
Musiałam zostać sporo po godzinach bo zamknięcie jest o 15 a ja siedziałam do 18:30 czy jakoś tak :P CH puste nikogo nie ma, a ja siedziałam sama w sklepie i 3 ochroniarzy takich po 25 lat mniej więcej.. a wiadomo że ochroniarze to najbardziej zboczony zawód zaraz po robotnikach :lol: no i się nasłuchałam komplementów i takich rzeczy typu, że właśnie się jeden zakochał we mnie, chcieli mój numer, maila i wszytsko na raz.. ale to jest nic :P bo była likwidacja tego sklepu dziś [dlatego zostawałam dziś dłużej] no i musiałam wynosic kartony, sciągać z samej góry rózne rzeczy.. no i oni mi tak pomagali fajnie.. żeby nie te ich ręce to by ok było :lol: no ale nic :P jutro też tam jade.. nie chcę wiedzieć co to będzie :P

To mój dzisiejszy dzień tak wyglądał właśnie ;) zjadłam wcale nie tak dużo, bo byłam bardzo zajęta pracą i nie bardzo miałam czas.. jutro mój dzień też taki będzie wiec zjem mało ;) prawdopodobnie :)

Z Maćkiem jest ok :) ale więcej opowiem jutro, bo coś się zmieniło.. w sumie diametralnie.. ale o tym jutro :) bo strasznie zmęczona jestem :) a jeszcze muszę pogadać z Maćkiem :)

Kochacie moje wypracowania, prawda? :D

with love :*

Luzia - 2006-10-01 11:04:55

hehe, juz mi tu pisac co z tym Mackiem!

Szada - 2006-10-01 14:06:33

No właśnie :P
Czekam na relacje co to za diamentalna zmiana :)

olcia - 2006-10-01 20:42:24

Właśnie wróciłam dopiero do domu :P Od 7 rano w ciężkiej pracy. Znów zostałam zmolestowana przez ochroniarza, ale zaczął się rozwijać :lol: Kamil mi wyleciał z textem "Chodz ze mną na góre na mały numerk" ja taki luk na niego.. potem to już się bałam bo dziś niedziela, więc sklepy pozamykane.. i ja byłam sama w całym C.H. i oni :P jutro prawdopodobnie jadę tam po szkole... łaa.. ciężko będzie :P


A z Maćkiem.. hmmm.. On sie chyba za bardzo zaangażował i za szybko.. jak dla mnie za szybko.. jakoś się odsuwam od niego teraz, ale nie chce go zranić no i nie wiem co mam robić.. znam Go chyba ze 2 tygodnie dopiero, a On już się bardzo do mnie przywiązał.. tak to odczuwam.. poprostu zraził mnie tym, że idzie za szybko to wszystko z jego strony..

Za to mam Kamila tego z ochrony :P on jest chętny na wszystkie moje propozycje :P o co bym go nie poprosiła przybiegnie od razu :P

do jutra :*:*

Wikingos - 2006-10-02 16:54:51

Słuchaj a ten Maciek, no czy z jego strony to jest szczere?? Bo wiesz jacy sa teraz faceci...Nie podoba mi sie ze on tak szybko...

bluefire - 2006-10-04 22:43:47

Wszystko pieknie, byle szybko i leci do nastepnej.. to jest scenariusz pesymistyczno-realistyczny..
Nie no dobrze, ze go stopujesz, jak to mowi stara mysl "jak kocha to poczeka"
Zobaczysz, jak to bedzie, ja mam nadzieje, ze jednak Maciek nalezy go grona nadaktywnych, ale nieszkodliwych, tzn.zaczai, ze Tobie sie nie spieszy az tak z wszystkim i jednak tez przystopuje ;)
Jak nie to jest ochroniarz.. :D Tez cos juz..imie ma fajne, nie powiem (znowu zaczynam :P)

Szada - 2006-10-05 15:36:00

Hehe faceci... :lol:

Wikingos - 2006-10-06 15:00:00

Znowu :lol:

bluefire - 2006-10-06 23:34:38

Przynajmniej wiadomo, ze nie jestesmy les :P
co najwyzej bi ;>

Wikingos - 2006-10-07 11:10:38

e tam, faceci sa beznadziejni :P

bluefire - 2006-10-20 23:31:47

Nie zawsze beznadziejni.. Prawie.. a prawie robi wielka roznice :P

Wikingos - 2006-10-21 08:24:42

W wiekszości...Tzn. mówie tak bo nie mam...Jedyny męzczyzna, który mnie czasem odprowadza to młodszy o rok brat przyjaciółki <lol2> No on jest nawet ładny...ale wolałabym coś innego :P

Szada - 2006-10-23 16:03:43

Hehe a mnie ostatnio znowu wzieło na wspominanie wakacji...
Ehhhhh :(
No ale ostatnio jakoś świetnie się dogaduje z kumplem z klasy :D
Hmmmm ale kumpel z klasy?!
No ale jest świetny :D
Nie, nie ale to chyba raczej nie to :D
Zresztą.... <głupek>

Wikingos - 2006-10-23 16:57:00

Faktycznie - kumpel z klasy - głupio -ale przeciez nie mozna w ten sposób rezygnowac z faceta. Moja kolezanka w koncu sie odwazyła i odnalazła wielka miłośc:) I juz przestała sie przejmowac ze cała klasa o tym plotkuje.

olcia - 2006-11-07 15:51:13

czesc ;)

tylko winny się tłumaczy jak to mówią więc ja powinnam, ale przyznam że mi sie nie chce ;] pewnie już się przyzwyczaiłyscie ze pojawiam sie i znikam na krócej lub dłużej ;] teraz trwało to troche krócej niż zwykle ;]

Maćka już własciwie nie ma. Czasem się odezwie do mnie, ale wolę go unikać, bo nie chce nic więcej od niego jak tylko zwykłej rozmowy [doszłam do takiego własnie wniosku] a on chce więcej. W ogóle.. jak ktoś do mnie pisał na fotka.pl czy na epulsie to od wczoraj stwierdziłam, ze zaznaczam od razu ze nie szukam miłości i nie spotykam się z kimś po 3 rozmowach [niektórzy tak chca :/] od niedawna dostaje mase wiadomosci na fotce tego własnie typu :/ paranoja.. ludzie nie mają co robić chyba ;p

Po wakacjach przytyłam do tej pory 10 kg! bagatela. to dla mnie przeciez nic ;p nie ale tak serio.. od wczoraj mam ułożony plan żarcia na 1200 [około] kcal i się tego trzymam :) narazie tylko wczoraj i dziś, ale mam już za sobą jakże cięzką decyzję o podjęciu diety. dużo czasu straciłam, ale już nie zamierzam :) w środy i piątki mam 1,5 godziny basenu więc to mi bardzo pomoże ;)

Co do kumpli z klasy [bo widze taki temat się rozwinął] ja mam fajnych bardzo chłopaków w klasie. jeden jak ze mną rozmawia to patrzy mi się na biust [ku** kocham to] drugi jest piromanem i podpala wszystko co się da. trzeci jest koszykarzem i ma 194 cm i nie daj boże mam większy dekolt to już zagląda z góry. czwarty jak mówi to pluje. piąty na pierwszej lekcji na wieć o tym że boli mnie gardło i nie mogę mówić powiedział do mnie "Olu kochana [pamietal moje imie ;)] co ty robiłas wczoraj? tak beze mnie?" o reszcie nie wspomne :D ale ogólnie mam fajnych chłopaków w klasie ;) śmieszni są ;]

lov ;*

Szada - 2006-11-07 16:25:47

Hehe no ja właśnie też mam takich bekowych w klasie :D
No 3mam kciuki za plan :D
Podaj adres na fotke.pl, to z przyjemnością zajrze do ciebie :D

Luzia - 2006-11-07 16:44:54

i ja tez chce ten adres na fotce :)

olcia - 2006-11-07 19:17:03

http://www.olenka1690.fotka.pl/ :)

mam tylko jedną fotkę ale może dziś dodam jakieś z hiszpanii ;)

lov ;*

bluefire - 2006-11-07 20:02:00

U mnie w klasie to raczej lapsowaci sa, chociaz czasem tez sie mozna z nich posmiac.. ale generalnie najlepiej jest w autobusie - ziomek jeden non toper spiewa piosenki o kupie, nieziemska przy tym falszujac.. w ogole sa polewki :P

noemka - 2006-11-08 14:37:41

buahahah....ale masz kolegów...

nie wchodzi mi ten adres :(

bluefire - 2006-11-08 21:53:57

Chyba masz cos z przegladarka, u mnie normalnie jest ;)
Olcia, wrzucaj foty z Hiszpanii..
A w ogole to Ty jestes w bio-chemie :O? W zyciu bym nie wpadla na to :P

noemka - 2006-11-09 06:54:42

hm...dzisiaj już mi weszło :D może wczoraj miała złe dni :D

olcia - 2006-11-09 14:15:57

Nie :) fotka ma swoje fochy i bardzo często się nie otwiera całe dnie, co doprowadza mnie do szału.. ale ciii.. nerwowi żyją krócej [ostatnio moja ulubiona sentencja, bo mam dużo stresów ;p]

Dieta [nie zapeszając] idzie wzorowo :) trzymam się tego co sobie napisałam czyli jem około 1200 kcal dziennie :) i jem tylko do 18 oprócz poniedziałków i wtorków, bo w poniedziałki w domu jestem o 16 i dopiero jem obiad a gdzie tu wcisnąc do 18 jeszcze 2 posiłki.. bez sensu.. a we wtorki bo jeżdże na odczulanie i jestem w domu o 19 wiec o 17 [jak wychodze] jem podwieczorek a o 19 kolacje ;] taki mój przybliżony plan posiłków ;] dziś miałam na obiadek zupę ogórkową ;] yummie ;p dziś już 4 dzień wytrzymuję bez słodyczy, cukru i normalnego żarcia [czyt. niezdrowego] a to już jakiś początek ;]

Idę się uczyć, bo jutro mam sprawdzian z angielskiego z wszystkich czasów i z francuskiego od poczatku roku :/ no i jeszcze nauczyć się chemii bo jutro zapewne będę mieć kartkówke.. :) jednym słowem, mam tyle wolnego czasu, że aż nie ;P ale to ma swoje skutki.. dziś dostałam 5 z historii i 4+ z polskiego ;) jestem boss ;]

dobra lece Piękne ;)

lov ;*

Luzia - 2006-11-09 15:13:15

francuuuski ;( :|

noemka - 2006-11-09 18:42:30

hahah....ja ostatnio same 2 i 3 zgarniam :D bueheheh....ale ciiiii :x

olcia - 2006-11-09 22:39:24

Ja kocham francuski, mimo że trzeba się go dużo uczyć bo nie powiem.. zakuwam ostro ;) no i nie tylko z francuza ;)

Noe ja też same 2 i 3 a dziś to jakiś dobry dzień miałam poprostu.. nie no.. w sumie nie dobry dzień tylko wczoraj do 1 w nocy się uczyłam :) głównie historii bo miałam tylko jedną ocene [4+] ze spr i chciałam sie zgłosić i się zgłosiłam ;] a polski to przeczuwałam ze mnie spyta i dlatego sie pouczyłam ;)

Głodna jestem ;P nic dziwnego jak tyle miesięcy po kilka tys kcal jadłam a teraz 1200 ;) ale wytrzymuję bez problemu ;) no i ćwiczę silną wolę, bo na biurku leżą wafle ryżowe w czekoladzie sztuk 3 i jest to 231 kcal ;) i to od kilku dni.. od wtorku rano ;) nie ruszają mnie... znaczy się zjadłabym, ale wiem, ze mi nie wolno i koniec ;) dzis odmówiłam: czipsów, czekolady, drożdżówki, pizzy i wyjścia z kumplem [nowo poznany i widzimy się codziennie w bufecie wcale się nie umawiając ;) przenaczenie? ;P] na piwo jutro po szkole ;) wykręciłam się jakoś ale mnie to nie uniknie pewnie ;)

Chyba nie potrafie krótko pisać ;) zawsze się staram żeby pisać krócej, ale mi nie wychodzi.. im bardziej się staram tym wiecej mi wychodzi tych linijek, literek i wyrazików ;P

oby do śniadania ;P bo jeszcze spędze z godzinkę nad usypiającą książką Weiser Dawidek ;P 270 stron do poniedziałku.. kocham czytać.. ale nie lektury ;P

dobranoc, lov ;*

Luzia - 2006-11-10 13:26:54

hmm.. to jest takie dziwne... bo ja mam tak samo jak Ty, kocham czytac, byle by to nie nie byly lektury :D

noemka - 2006-11-10 14:40:06

o ja mam to samo...jak słyszę słowo lektura to choćby nie wiem jak była fajna - zasypiam po paru stronach :P

olcia - 2006-11-10 18:39:42

Bo tak ma chyba każdy ;P ja z moją lekturą nie ruszyłam się prawie wcale ;P nie musze jej czytać na poniedziałek ten, bo dopiero na następny zaczynamy przerabiać, ale obiecałam koledze ze mu dam jak przeczytam bo tej książki nigdzie nie ma. jest jeden egzeplarz w szkolnej bibliotece.. w publicznych nie ma, w księgaraniach bardzo rzadko :/ i babka sobie taka lekture wymyśliła [mhm powdzenia.. połowa nie przeczyta :/] ale wracając do kolegi to mu obiecałam ze na ten poniedziałek mu przyniose ;) więc musze się sprężyć :)

Dieta dzię również wzorowo :) 1200 jak się patrzy [będzię ;)] bo teraz własnie zmierzam w kierunku kuchni z zamiarem zjedzenia kolacji ;)

Źle się czuje.. tak.. jakoś.. ble ;P to pewnie przez pogode.. zjem kolacje, posiedze ze 2-3 godzinki i pójde spać już bo padam na morde..

aha.. i jak widzicie ze jestem zalogowana, to niech Was to nie zwiedzie, bo mi się nie chce za każdym razem logować więc jestem cały czas ;) to tak gwoli wyjaśnienia ;)

lov ;*

Wikingos - 2006-11-10 19:59:32

E tam ja lubie czytac ksiązki, wiec i lektury, tylko ze hih te dobre :D teraz czytam "pana tadeusza" wypas:)

bluefire - 2006-11-11 12:07:26

ja lubie zalezy jakie.. historycznych raczej nie, bo zamulaja.. a tadzia bede czytac na wakacjach zapewne :P

Luzia - 2006-11-11 12:11:15

hmmm.. ja teraz giaura :P
Co to za lektura, ze jej nigdzie nie ma? :P

bluefire - 2006-11-11 12:14:00

moze wszystkie klasy w szkolach przerabiaja ja w tym samym czasie? U nas w szkoel byla bitwa o Krola Edypa :D

Szada - 2006-11-11 13:00:28

ja też lubie czytać wszystko oprócz lektur :D
Ja narazie Fausta kończe, potem czeka mnie to co Luzie -Giaur :|
ehhhh wolałabym Eragona :D

olcia - 2006-11-11 13:23:34

moja? Weiser Dawidek. nie.. nie ma jej poprostu.. jest tylko kilkaset egzeplarzy na całe trójmiasto i cięzko trafić, a nie będę jechać do Gdyni, żeby kupic ksiązke :/ zamówiłam sobie w necie :) ale i tak bagatela 32 zł :/

Króla Edypa już przerabiałam ;)

A z lektur spodobał mie sie Pamiętnik z Powstania Warszawskiego :) jako jedna z bardzo niewielu osób w klasie przeczytałam tą książke w całości ;P mi się bardzo spodobała a innych nudziła strasznie :)

za 40 minut będę mieć obiadek ;) parówki fitness :D yummie...

lov ;*

Wikingos - 2006-11-11 14:09:28

O men nie cierpie parówek:D :P

noemka - 2006-11-11 14:31:16

wczoraj nam historyk mówił z czego parówki są robione... :> smacznego :D

a mnie się bardzo z lektur "Lalka" i "Potop" podobał :) muszę jeszcze "Zbrodnię i karę" doczytać - podobno świetna :) ja tylko 1 część zdążyłam :(

olcia - 2006-11-11 14:46:32

wiem z czego robione są parówki i nie musicie mi obrzydzać...

Mnie jeszcze te lektury czekają ;) w 2 klasie polonistka zapowiedziała nam że będzie około 18 lektur na cały rok ;P

noemka - 2006-11-11 14:59:34

ja już miałam 8 :P

olcia - 2006-11-11 16:08:10

ale Ty jestes w 3 nie?

Luzia - 2006-11-11 18:57:11

ja w 2 mam cos ponad 20 :lol:

Giaaaur;/ iwoooonka, masakra :| fuuuj ! :P

noemka - 2006-11-11 19:41:15

ano jestem w 3 tam to dopiero debilne lektury są :/

Wikingos - 2006-11-11 19:55:42

No ja tez w II klasie..Duzo lektur, ale Giaur na szczescie krótki :P

olcia - 2006-11-12 11:02:14

Ja z moim Weiserem znów mało się ruszyłam z miejsca, także dziś musze przeczytać około 170 str ;P nie wyrobie się za nic w świecie. dałabym radę gdybym zajmowała się tylko tym, ale muszę się uczyć na francuski, angielski i biologie ;[

Teraz wiadomość dnia :) od poniedziałku jestem na 1200 i oto efekty: 2 kg mniej ;) to tylko woda, ale już jakiś początek, który motywuje jak nigdy :) jeszcze nigdy nie czułam takiej siły zwycięstwa.. to chyba przez to mega duże jojo ;P dobrze że się pojawiło, bo nigdy bym sobie nie uświadomiła jak dużo waże i jak bardzo potrzebna mi dieta :)

lov ;*

Macie jeszcze mojego bloga :) wczoraj założyłam.. będę wdzięczna za komentarze ;)
http://hola-ola.blog.pl/

noemka - 2006-11-12 11:19:28

heh...mi narazie nic nie spadło...

bluefire - 2006-11-12 11:46:04

Mi nie, bo nie mialo prawa.. :P ale spadnie.. kiedys :D

Luzia - 2006-11-12 13:03:41

a ja sie przestalam wazyc;p

noemka - 2006-11-12 14:00:16

ehh....:/

olcia - 2006-11-12 14:26:36

dziekuje...

Wikingos - 2006-11-12 19:26:00

ja to sie tez boje wazyc...

olcia - 2006-11-12 23:01:56

a ja wole życ w oświeceniu i wiedziec co i jak i z czym walcze :)

Od 18 czuję głód, ale się nie dałam ;)

lov ;*

olcia - 2006-11-14 20:19:00

a więc piszę sama do siebie ;] no dobra, tak też można, choć nie za bardzo się z tym czuje..

dziś przebrnęłam przez 9 dzień diety beż ani jednej wpadki i bez przekroczenia 1200 kcal. zazwyczaj jest to około 1150 :)

to wszystko..

noemka - 2006-11-14 20:57:15

no widzisz jak ładnie :) jak chcesz to potrafisz :D

Szada - 2006-11-15 17:59:48

No bravo Olciu :*
Cieszę sie, że ostatnio na tym forum wszystkie się odchudzamy...
Motywujecie mnie, chociażby teraz jestem głodna jak pies, to nic nie zjem  bo wiem że wy pewnie  to samo przeżywacie a się nie poddajecie :D :D :D

olcia - 2006-11-15 18:29:11

Mnie tam to forum nie motywuje.. tzn, nie odzcuwam jakiś większych ingerecji w moją motywacje.. chce sama i już..

dziś już zakończony kolacją dzień 10 :)

olcia - 2006-11-16 20:31:54

po raz kolejny rozmawiam sama ze sobą.. nie bądźcie złe na to co teraz napiszę, ale nie czuje się na tym forum dobrze.. nie wiem z czego to wynika dokładnie, ale widzę, że moje częste znikania wpłynęły na to, że nie mamy o czym rozmawiać.. tak więc chyba Was opuszcze bo po co ja Wam tutaj..

do napisania kiedyś tam ;*

bluefire - 2006-11-16 21:35:57

Myślę, że to nie jest tak, ze nie zawsze komentuje Twoje notki, to nie znaczy, ze ich nie czytam, poza tym sa inne watki, na ktorych poruszamy inne tematu (np ulubiony Wiki, czyli o tel.kom.), no i wystarczyloby tylko napisac cos tam, wlaczyc sie w rozmowe..
Co do dietkowania, to gratuluje ;) W kwestii motywacji, to na mnie dziala, ale na krotka mete, jak chce sie nażreć, to i tak to zrobie, ale generalnie jest wsparcie, no i przede wszystkim jest tu klimat calkiem fajny, ktorego w ogole nie odczuwalam na dieta.pl od bardzo dawna (tam to dopiero jest pisanie do siebie..).
Wracajac jeszcze raz do tego, co napisalas - zla nie jestem, to jest Twoje zdanie i chociaz niekoniecznie sie z nim musze zgadzac, to szanuje je.. Co do odchodzenia- ja jednak chcialabym, zebys zostala, ale to jest Twoj wybor - jesli naprawde czujesz sie tu zle, to nie ma sensu, zebys sie meczyla.. Ale moze jesli troche pochodzisz po naszych watkach, poczytasz i jakos bardziej sie wczujesz, to zmienisz zdanie?
Pozdrawiam,
Blue

noemka - 2006-11-17 07:25:33

dziesiąty dzień...brawo!

co do tego, że czujesz się sama - zaglądam do Ciebie i piszę, niestety, nie zawsze mam na to czas... do niczego Cię nie zmuszam...zechcesz to zostaniesz...szkoda będzie jeśli odejdziesz, ale to Twój wybór. My tu zawsze Cię chętnie przyjmiemy - ale my to nie sekta... za odłączanie się nic nie zrobimy ;)

Luzia - 2006-11-17 18:55:46

hmm, zgadzam sie. Sa przeciez inne watki :P

Szada - 2006-11-17 20:14:09

buhaha my i sekta :lol: :lol: :lol:
może powinnaś po prostu też na naszych wątkach coś pisać?
Gratuluje,że tak ci dobrze idzie :)

Wikingos - 2006-11-18 09:26:41

Olcia c'mon!

bluefire - 2006-12-18 21:51:06

Ciekawe, co u Ciebie slychac..

olcia - 2006-12-19 13:40:50

co u mnie?
problemy ze zdrowiem, załamanie nerwowe potwierdzone przez szkolneo pedagoga, najniższa średnia na semestr od zerówki, mega-jojo, moi byli chłopacy są szczęsliwi a ja nie, sylwestra spędze sama w domu, na święta przyjeżdża kuzynka z francji, która jest "najładniejsza, najmądrzejsza, najlepsza i kochamy ją", mam kompleksy, mam 1 z matmy na semestr, plany na wakacje powoli odjeżdżają w dal albo jak kto woli poprostu się walą, mam brudną moją ulubioną bluzę, dziś jak co tydzień idę na zastrzyk, po którym mam wielkiego siniaka przez kolejny 4 dni, łamią mi się paznokcie[jedyne mój "wyglądowy" atut], czuję się brzydka, chłopacy przestali nawet na mnie patrzeć...

chyba pójde kupić skakanke...

ogólnie sielanka...

ale Was zawsze będę kochać jak Siostry :*

bluefire - 2006-12-19 18:28:47

O kurde.. :/

Ja wiem, że to łatwo mówić, zresztą w kwestii żarcia sama mam problemy, więc tu się nie odzywam, ale jeśli chodzi o inne aspekty - pozostaje tylko próbować podnieść się z dołka, nie wiem, jakoś się na sylwka wciąć, a jeśli nie to chociaz się na czymś wyładować (tj nie mowie o dzialaniach destrukcyjnych, chodzi mi raczej o wykorzystanie czesci przerwy swiatecznej do zajecia sie tym, co lubisz..). Na paznokcie polecam jakieś wyciągi ze skrzypu polnego - np. Humavit Z, ja to łykam i pomaga (jak nie brałam nic to też mi się łamały, co dla mnie również jest niezbyt miłe, jako że paznokcie są moją chlubą ze tak powiem)..
Co jeszcze pozostaje mi powiedziec? Chyba tylko zyczyc Ci powrotu do zdrowia.. No i trzymaj sie :*

Luzia - 2006-12-19 18:37:37

Oluś słonko, trzymaj się prosze Cie :* i zacznij tu zagladac, bedziemy Ci probowaly pomoc na biezaco.. moze akurat cos to da? :* :* :* :* :* :*

Ja tez zawsze mialam dlugie paznokcie ktorych mi wszyscy zazdroscili.. a teraz najkrotsze z mozliwych przez gitare :(

Szada - 2006-12-19 20:03:09

hehe a ja mam chyba zawsze paznokcie okropne :D
nO ale cóż...:D
Oleńko 3maj się...
Teraz twoja sinusoida jest ujemna, ale zobaczy,że za pare dni będzie juz nad zerem...
i będzie sie podnosić...
Jesteśmy z tobą :*

Luzia - 2006-12-19 21:48:25

ja sie jakos podnosze, Ty tez dasz rade :*

bluefire - 2006-12-20 21:27:33

matematyczne stwierdzenie, w ktorym jest sporo racji, Szada :D

Szada - 2006-12-21 14:21:36

hehe wiem, bo z tą sinusoidą to sama miałam przez ostatni czas wzrosty i spadki :P
No narazie jest na prostej... :D

bluefire - 2006-12-23 00:59:27

na mnie dziala duza sila przyciagania ziemskiego, no wiec sinusoida idzie w dol - ostatnio sie czesciej wkurzam np. na klase swoja i w ogole szkole, nie mowiac o braku umiejetnosci dietowania i generalnego zdziwaczenia :P

olcia - 2006-12-24 14:24:01

Kochane moje :* życzę Wam samych sukcesów w Nowym Roku, szczególnie z dietkowaniem, żeby chociaż na sylwestra był śnieg [bo że na wigilie to już nie ma co liczyc :(], dużo wymarzonych prezentów, rodzinnej, ciepłej atmosfery nie tylko w święta ale także przez cały rok.. a już wybiegając w dalszą przyszłość to udanych "szczupłych" wakacji :)

lov :*

Luzia - 2006-12-24 17:38:57

Najlepszego Olciu :*

bluefire - 2006-12-24 22:08:16

Dzięki, nawzajem :) I jeszcze radości z życia :*:*

olcia - 2007-01-09 21:33:54

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku :) a przedewszystkim tego najważniejszego.. wygranej walki z tłuszczykiem ;)

Jak tam się czujecie? Po Sylwestrze? Po Świętach? ja przytyłam jeszcze 4 kg ;( i biorę się za dietę.. najblższa większa impreza to urodziny Brata 31 marca, potem imieniny rodziców, moje urodziny i Wielkanoc, wiec mam troche czasu :) niecałe 3 miesiące.. bez większych pokus, typu zastawiony cały stół ;)

ale dietke zaczynam na 100% od soboty, albo poniedziałku, bo dostałam dziś okres a ja nie mogę się odchudzac podczas miesiaczki :( zalecenie lekarza :/

lov :**

bluefire - 2007-01-09 23:13:01

Dzieki i wzajemnie :* Oby ta dietka byla ostatnia, skuteczna, no i w ogole ;-)
Po swietach i sylwku - u mnie ok, z tego drugiego pozostaly mile wspomnienia i nadizeja na replay.. przez swieta przytylam kilo, ale juz go nie mam, a teraz dietkuje, tzn. probuje, odpukac z jako tako dobrym skutkiem :D

Luzia - 2007-01-10 15:46:53

hmm.. ja mysle ze tez troszku przytylam, ale ja sie na stale poklocilam z waga :D

Wikingos - 2007-01-12 15:01:29

Ja przez swieta przytyłam 2 kilo, potem ztrzuciłam, a teraz znowu mam kilo wiecej... Ehh no nic Olciu trzymam ksiuki :) Moze mw koncu nam sie wszystkim uad!

bluefire - 2007-01-12 22:10:09

Przydalo by sie.. :D

Szada - 2007-01-13 14:09:26

Ja też z wagą sie pokłóciłam :D
Wole się nie ważyć :D
Chociaz słyszałam ostatnio od paru osób,że schudłam.. (?) dziwne :D

bluefire - 2007-01-13 16:24:02

Moze kosmici porwali kilogramy :P? ALbo same uciekly? Chcialabym, zeby i u mnie tak bylo :D mi nikt nic nie mowi, ze schudlam - ale licze na to, ze przez ferie chociaz te 2 kg zejdzie, to mzoe wtedy zrobie wejscie smoka :P

www.rpgkk.pun.pl www.burma-club.pun.pl www.klub-bakugan.pun.pl www.sonyjava.pun.pl www.showa.pun.pl