bluefire - 2006-05-25 21:27:04

Tadam :D <wskakuje na srodek sceny>
No wiec kwateruję się tutaj (tzn zakladam i ja swoj wątek) ;)
Niezmieniony nick mowi sam za siebie, ale gwoli przypomnienia (dla zainteresowanych) podaje skrotowo cos o sobie:
-imię: Ewa
-data urodzenia: 25 października 1990 (czyli, rocznikowo, wiek 16 lat)
- waga: x (jak sie zwaze jutro, to napisze)
- cel: jakieś 55 kg plus wyrobienie sobie troszke miesni, zeby nie byc takim flakiem jak teraz, plus skonczenie z nalogowym obzarstwem (czyli trzeba sobie troszke mozg przekrecic :P)
- główne motywacje: Bal!, wyjazd nad morze na początku lipca, sam fakt wakacji (dziewczyny z ladna sylwetka maja wieksze wziecie i przede wszystrkim moga sie we wszystko ubierac), no i nowa szkola (we wrzesniu sie zacznie nauka, to nie bedzie czasu na dietke, wiec trzeba sie ladnie, ze tak powiem, odstawic, zeby pozniej miec ze soba mniej roboty)
- dieta: różna, tzn (po)staram sie w granicach 1000-1200, czasem elementy SB (tzn jem jakiegos dnia mniej wegli, a wiecej warzyw i bialka), no i do tego ruchu ile wlezie :D

Na poczatek to tyle ;) Jutro postaram sie jeszcze napisac tu swoja wage, potem na tydzien Was opuszcze (wymiana), a potem juz nie bede zaniedbywac ani swojego, ani Waszych topikow ;)

noemka - 2006-05-25 21:29:29

no i super :D wszystkie mamy swój nowy topic - wszystkie zaczynamy na nowo :D
haha...masz urodziny dzień przede mną :D:D pokażmy, Blue, jakie Skorpiony potrafią być uparte i zawzięte :D:D

Luzia - 2006-05-26 08:56:32

No wlansie, wszystkie zaczynamy na nowo i tym razem musi sie nam udac- w tak malym gronie prosciej jest pilnowac sie :D

olcia - 2006-05-26 10:04:44

Prościej się pilnować i ciężej zawalić diete, bo potem głupi się przyznać, przed takim gronem :D

noemka - 2006-05-26 10:42:07

ot co :D ja się zmobilizowałam już :D:D czuję, że to mój czas :D:D

Luzia - 2006-05-26 11:38:37

ja tez czuje, ze to moj czas! nawet powiedzialam dzis mamie, ze nie bede jadla pyz na obiad.. Bo przeciez to zmiemniaki i maka.. :P Tyle kcal.. wole zjesc makaronik :D

Szada - 2006-05-26 13:15:23

hej ja też jestem skorpion :)
No mamy tu 3 upart i zawziete skorpiony hehe :good:
Ja też tą moc w sobie czyje :D

Luzia - 2006-05-26 13:44:37

a ja jestem wodnik :D ale zeby nie bylo, tez dam rade!!

noemka - 2006-05-26 14:48:30

no proszę, proszę... :D:D

Luzia, pewno, wodniki też są ok :D:D

noemka - 2006-05-26 21:52:45

Blue pojechała...kazała pozdrowić i żywi nadzieję, ze nie będzie szaleć z jedzeniem w Niemczech :D

Luzia - 2006-05-27 08:06:29

:( i nie powiedziala nam nawet papa:(

noemka - 2006-05-27 08:29:05

nie miała czasu, dlatego napisała mi smsa, żebym ja to zrobiła ;)

Szada - 2006-05-27 11:10:32

Ooo w Niemczech ;)
Fajnie jej :)

Wikingos - 2006-05-27 21:26:24

Ach niemcy..zazdroszcze jej:D

noemka - 2006-05-27 21:30:59

no a jak ona przyjedzie, to ja wyjeżdżam do Brukseli :D

Szada - 2006-05-28 16:02:26

No a ja mam nadzieje,że w Sobote do Lednicy wyjade :P

olcia - 2006-05-28 19:58:17

A ja dopiero za 2 miesiące.. kurde.. czas ucieka a ja gruba jeszcze :/

Blue Słoneczko, czekamy :*

noemka - 2006-05-28 20:25:48

ja jadę za tydzień i jestem gruba :P kij :D

Minelka - 2006-05-29 19:58:06

Grunt to wierzyc we wlasne mozliwosci :)

noemka - 2006-05-29 20:36:12

pewno - z tym jest o wiele łatwiej :D

Minelka - 2006-05-30 20:17:19

Haha, jak bedziemy sobie to ciagle powtarzac to w krew nam to wejdzie :D :D

noemka - 2006-05-31 21:54:18

yeah, niedługo Blue wraca :D:D mam nadzieję, że zda relację co i jak :D

Wikingos - 2006-06-01 14:30:40

Ja  dopiero 17 lipca jade, wiec mam miesiąc czasu:D:D Ale planowałam byc szczupła do wycieczki szkolnej z klasa mat fiz (85% chłopaków :lol: ) a tu lipa, jak zawsze. Sadło mi wisi takie ze moge je trzymac w nogawkach :P

noemka - 2006-06-01 15:04:12

mi też, Wiki :D:D

hm, ale słyszałam, że wakacje mają być zimne i burzowe...hm, wcale mi to nie przeszkadza :D:D

d(Rr)r - 2006-06-02 19:26:24

noemka napisał:

hm, ale słyszałam, że wakacje mają być zimne i burzowe...hm, wcale mi to nie przeszkadza :D:D

taka prognoza podoba sie...oj podoba :D
ja ogolnie lubie szaliki,bluzy,czapy,chusty.....mrau :D

Luzia - 2006-06-02 19:29:11

Mi tez sie podoba :D zero stroju kapielowego :P

noemka - 2006-06-02 22:07:49

no a ja to chuda jestem... :D:D hehe...dobrze, że pogoda ma taka być :D

bluefire - 2006-06-04 10:59:27

No wiec jestem :) Przepraszam, ze sie naweyt nie pozegnalam, ale nie wyrobilam czasowo juz przed wyjazdem..
Wymiana byla swietna, mimo kilku nudnych momentow, ktore jednak zastapily swietne zajecia, np jezdzenie na rolkach (w Solingen, tam gdzie bylam, maja szesciokilometrowy tor (podzielony chyba na 2 czesci), gdzie ludzie moga sobie biegac, jezdzic na rowerze lub na rolkach albo po prostu spacerowac. Moja kumpela byla z partnerka na rolkach, a jak mi opowiedziala, to mi narobila checi i w sumie na ostatnia chwile (w piatek, dzien przed wyjazdem) udalo nam sie we dwie wybrac - ona pozyczyla rolki od partnerki, ja od jej taty :D Kurcze, gdyby u nas cos takiego bylo.. swietnie sie jedzie, bo jest rowno, to nie jest asfalt tylko takie tworzywo, ktore przypomina korek i to jest idealne do biegania czy jezdzenia na czyms. No i przede wszystkim- tam nie nabijaja sie z czlowieka, ktory dziwnie wyglada, widzialam starsze panie jadace na ropwerze lub spacerujace z patykami po bokach (nie pamietam, jak sie ten sport nazywa), no i jakos nikt sie na nie dziwnie nie patrzyl..
Jesli chodzi o jedzenie, to bylo roznie - ze 2 razy zdarzyla sie pizza na kolacje :evil: , czasem zjadlo sie za duzo slodyczy, ale nie mialam czegos takiego, ze opychalam sie az do bolu brzucha. Ruchu bylo sporo, a dzisiaj rano waga pokazala mi 60kg (przed wyjazdem bylo miedzy 60 a 61), ale zywie jeszcze nadzieje na mniej, bo po sniadaniu zaliczylam toalete.
Poza tym zmierzylam obwody (przed wyjazdem tego nie zrobilam), no i jakims cudem w udach mam 1,5 do 2 cm mniej; w lydce, ramieniu, pasie, tylku i, niestety, biuscie 1 cm mniej niz miesiac temu. Tak wiec moze jeszcze cos ze mnie bedzie :wink:
Aha, no i zjedzone 250 kcal - 2 kromki pieczywa chrupkiego (święto - jak mnie nie bylo to po raz pierwszy w zyciu kupili mi chrupki chleb :D), pomidor, serek wiejski (tak z 1/3 paczki), kawa z mlekiem i kilka krakersow do niej.
A jak tam u Was leci?

noemka - 2006-06-04 12:08:36

no no no...super :D:D:D

super że jesteś :D

Luzia - 2006-06-04 12:47:38

To widze ogolnie fajnie sie bawilas :) nie to co ja- nauka i nauka :|

Super, ze juz jestes :)

Szada - 2006-06-04 20:06:13

No wyjazd miałaś super :P
Właśnie Polacy nie sa tolerancyjni... :|
I tez się ciesze, że do nas już wróciłaś :D

bluefire - 2006-06-04 22:45:05

Na koncie jakies 1200, ruchu niestety brak :/ Ale nadrobie, jutro 2 wuefy ;)
Milo mi, ze ktos sie cieszy z mojego powrotu :D
No, dziewczyny, do wakacji jeszcze tylko 18 (licze od 5.06., bo Dzisiaj juz sie konczy :P) dni. Ty Luzia zdolna bestia, ze tak powiem, jestes, takze na pewno na koniec fajne swiadectwo bedziesz miec :D A potem sie bedziesz bawila zapewne lepiej niz ja ;)
Dobra, ja mykam, postaram sie wpasc jutro, ale nie obiecuje, zalezy od nauki (przypomnialam sobei,ze w strode mam konkurs z chemii, a nic nie umiem kurcze.. :( )
Trzymajcie sie ;*

noemka - 2006-06-05 18:51:05

jak wrócę z Brukseli to będzie 14 dni... :P:P jak to zleciało... :|

bluefire - 2006-06-05 19:05:35

Dzisiaj 1200 tez ;) Szkoda tylko, ze te 200 kcal ponad bylo "dzieki" czekoladzie i ciastku :/
Wuefow nie bylo, bo nauczycielka jeszcze z wesela nie wrocila, ale za to godzinke spaceru (tzn szybkim tempem, ja sie wlec nie lubie) zaliczylam, wiec zawsze cos ;)
A co tam u Was?

Szada - 2006-06-05 19:08:11

no pewnie, ze zawsze coś :P
Jak to sie mawia lepszy rydz niż nic przecież :D
U mnie o dziwo pięknie :D

Luzia - 2006-06-05 19:22:27

ja mam jutro pierwszy w-f chyba od 1.5 miesiaca :D nie moja wina, ze gosciowi sie nie chcialo robic :lol:

Szada - 2006-06-05 19:54:47

U mnie też nie było w-fu chyba jeszcze dłużej :P
Gościu nie robie, albo ja jade do domu :D

Szada - 2006-06-07 15:44:12

U mnie to pogoda własnie za czerwcowa to nie jest :|

Luzia - 2006-06-07 16:58:13

u mnie tez nie :P

bluefire - 2006-06-07 21:55:13

Dzisiaj srednio na jeza z dietka, konkurs nie tak zle, chociaz tez moglo byc lepiej (ale wlasciwie nie spodziewalam sie nawet tego miejsca, ktore zajelam) - 3 jestem na powiat. Pytania byly glupie, poza tym ja tak srednio to umialam :P
Pogoda u mnie dzisiaj juz troche lepsza, ale nadal wyglad jak koniec kwietnia, a nie poczatek czerwca :/
A co u Was?

d(Rr)r - 2006-06-08 10:04:47

u nas kupa słonecka :D

bluefire - 2006-06-08 19:54:46

Zabijcie, torturujcie, wypatroszcie, sprzedajcie do mięsnego! :( (albo wywalcie z forum, bo wam zasmiecam tylko)
Nazarlam sie jak swinia albo i jeszcze gorzej, teraz boli mnie brzuch i mi niedobrze, ale wymiotowac nie umiem, dlatego wzielam sobie jakas tablete na przeczyszczenie. Przyznaje sie do wszystkiego :( I sorki, wiem ze moje dzisiejsze postepowanie zajezdza troche na Perwersa, a nie chce w zadnym wypadku byc do niej podobna, ale musialam wziac ta tabletke po prostu, skoro nie dalo sie zwrocic (nawet nie probowalam, bo i tak wiem, ze nie umiem) Cholernie glupie zachowanie, znam wszystkie konsekwencje i w ogole - po prostu czasem tez jestem tempa do kwadratu, jesli nie gorzej. A teraz mozecie mnie zjechac :/

Szada - 2006-06-08 21:28:50

ja niestety ciebie nie zjada, bo mi dziś przytrafiło się coś podobne....
Zjadłam tyle słodkiego w ciagu całego dnia, że chyba na miesiac by mi starczyło :|

Nie wiem co to sie z nami dzieje....
Dużo osób z boskiego forum, zawala dietke (wtym ja ostatnio)

Wikingos ma racje w swoim temacie, problem twki w główce....
Zanim zaczniemy dietke, musimy w tym naszym ,,deklu" (za przeproszeniem :)) posprzątać ;|

Bo kurde jak ja wiem,że już przekroczyłam mój wyznaczony limit, np  o 500 kcal,
to zamiast pomyśleć, że to i tak mniej niz norma, zaczynam sie obżerać, bo w mojej
chorej głowie słysze: jak już spieprzyłaś, to chociaż sie najedz tego na co masz ochote.
No i wszystko idzie w ruch co jest w kuchni...
Dawno już tego nie miałam, ale niestety dziś znowu to do mnie powróciło :|

Wiem że sie rozpisałam, ale musiałam te moje ,,refleksje" wyrzucić z siebie :|

bluefire - 2006-06-08 22:28:37

"Bo kurde jak ja wiem,że już przekroczyłam mój wyznaczony limit, np  o 500 kcal,
to zamiast pomyśleć, że to i tak mniej niz norma, zaczynam sie obżerać, bo w mojej
chorej głowie słysze: jak już spieprzyłaś, to chociaż sie najedz tego na co masz ochote.
No i wszystko idzie w ruch co jest w kuchni..."

Ech.. wyjete z moich mysli :/

W deklu to ja mam pomieszane, ze szok, niestety.. Chyba musze sie za to zabrac stopniowo, bo jakos do tej pory mi to porzadkowanie nie idzie - kiedy wydaje sie, ze jest spoko, nable jest "bum" i wraca ten glupi nawyk, ktory wydawaloby sei, ze jest juz wyeliminowany.

Dobra, nie smęce juz.. Papa :*

noemka - 2006-06-09 09:39:24

ja mam to samo :|

KONIEC - BIERZEMY SIĘ :D

d(Rr)r - 2006-06-09 09:57:37

blue,masz ochote-smęć ;)
ja juz niby ostatki,ale teraz dopiero sie boje !!
ale co tam,damy rade !
tylko wiecie co,my sie musimy nakrecac wzajemnie,bo tak to jedna widzi ze drugiej tez nie poszła i sie automatycznie rozgrzesza ;)

Luzia - 2006-06-09 18:13:16

ja mam to samo... :( zbiorowe chooroooobsko jedzeniowe nas zlapalo :|

bluefire - 2006-06-09 18:57:35

Dzisiaj ok (nie mialam miejsca po wczorajszym :/). przynajmniej tak mi sie zdaje:
tak na oko 1000 kcal, nie wiem czy nie zanizylam (nie mam pojecia, ile wazyla ryba i ile za nia liczyc). Z jedzonka bylo tak:
*śniadanie - kawa z mlekiem, ser feta, pomidor, 2 pieczywa chrupkie - 250 kcal
*2 sniadanie - mialo byc jablko, ale byl tylko gryz, bo kolezanka sie poczestowala, a chwile wczesniej palila i nie dalam rady zdzierżyć tego ohydnego zapachu, ktory zostawila na jablku; za to po powrocie ze szkoly kawe zbozowa z mlekiem wypilam, wiec licze za nia 50 kcal
*obiad - troszke ziemniakow, surowka, ryba (1 dosyc sobie kawalek, oczywiscie panierowana i smazona na oleju, jakze by inaczej) - za ziemniaki policzylam 150, za surowke 100, za rybe 250
*podwieczorek - maly kawalek ryby - 100, moze 150 kcal?
*kolacja - miseczka truskawek z mlekiem (nie mialam jogurtu naturalnego) - za to 100 kcali licze.
No to w sumie 1000-1050 kcal gdzies (chyba), do tego dwuipółgodzinne lazenie po sklepach w poszukiwaniu marynarki , niestety zakonczone niepowodzeniem.

Dzisiaj juz nie smece - za wczoraj sorki :* A jak u  Was?

Szada - 2006-06-09 19:12:04

No u mnie dzis znowy źle :|
No ale mój brat ma urodziny i jak tu można się odchudzać, w brachola święto?
Ale jutro nie ma mocnych :P

noemka - 2006-06-09 19:56:51

jutro to ja też będę cacy :D:D

bluefire - 2006-06-09 20:44:14

"W oczekiwaniu na lepsze jutro" - byl taki film albo ksiazka :P

noemka - 2006-06-09 21:45:11

hehehe...no to czekamy na jutro :D:D

Blue, jaki zajefajny avatarek :D

Szada - 2006-06-10 08:33:12

Dziś już jest jutro :)
Mi jak narazie śniadanie poszło ładnie :P
Wiecie tylko 13 dni to wakacji już zostało :|
Tzn nie żę sie nie ciesze, ale ciezko będzie cos zgubić do lata....

noemka - 2006-06-10 08:51:10

no tak to jest jak się człowiek za późno obudzi...ja swojej zbędnej masy pewnie do sylwka nie zgubię :lol:

bluefire - 2006-06-11 00:03:33

Dzisiaj duzo i ruchu, i jedzenia.. Wczoraj jednak bylo lepiej :P A na wadze rano rowno 60 kg.. Zle, bo ciagle 6 z przodu, ale dobrze, bo po obzarstwie spodziewalam sie wiekszej wagi. Zastanawiam sie na South Beach do balu - tylko nie chcialabym rezygnowac z jablek (czy od 1 dizennie cos by sie stalo?)

Luzia - 2006-06-11 09:22:40

Jakiedys tez myslalam nad south beach.. ale w koncu zrezygnowalam.. lepiej jesc mniej :P

Wikingos - 2006-06-11 10:12:30

w sumie tak, no bo co potem? zaczynasz wpieprzac bułki i od razu sie tyje! Ale kurcze bardzo pociągające sa te 5 kg w 2 tygodnie, w ogóle to prawda?

noemka - 2006-06-11 11:44:41

też chciałam SB...ale jakoś się rozmyśliłam...ja bez owocków i to jeszcze w tej porze roku...o nieeee :D:D

bluefire - 2006-06-11 13:46:31

NO wlasnie te owoce tez mnie martwia.. :/ Ale mam pomysl - w ramach 1000-1200 po prostu ogranicze weglowodany na tyle, na ile to bedzie mozliwe (na przyklad jak mama zrobi na obiad nalesniki, no to zjem, trudno, ale w limicie;a np jesli da rade nie zjesc wegli (przykladowo bedzie mieso, surowka i  ziemniaki), no to nie zjem wtedy). Z owocow nie zrezygnuje (i tak nie jem ich kilogramami), tylko po prostu postaram sie jak najwiecej bialka i warzyw. Zmodyfikowana SB po prostu :P
Czy z tymi 5/6 kg w 2 tygodnie to prawda, no to sama nie wiem - pewnie jak ktos dopiero zaczyna diete, to wszystko mozliwe (woda mu zleci w polowie), ale osobiscie watpie, zeby np. mi w tej chwili na calkowitej SB az tyle kilogramow zlecialo - 3/4 to maksymalnie juz (gdybym stosowala normalna SB i jadla scisle wg regulaminu).

bluefire - 2006-06-11 14:22:52

Ach.. bylabym zapomniala - jak na raziae na koncie 300 kcal, zaraz obiad, to pewnie bedzie o 450-500 wiecej, takze powinnam dac rade w tysiaku sie ziescic (200 kcal na wieczor w sam raz :D, chyba ze na spacerze cos skonsumuje..)

noemka - 2006-06-11 15:24:11

no tez mi sie zdaje, że te 5/6 kg to w jakiś szczególnych okolicznościach :D

no i pięknie, Blue :) tak trzymaj :D ale!! :D

bluefire - 2006-06-11 21:00:15

Nie chwali sie dnia przed zachodem slonca :/ <sciana> jutro bedzie lepiej
w ogole orientujecie sie, jak mozna sobie obkurczyc zoladek? po prostu mniej jesc i on sam sie zmniejszy, czy jakas dieta pomocnicza? bo zauwazylam, ze mam strasznie duza pojemnosc :/

noemka - 2006-06-11 21:04:48

nie wiem...mój jest bez dna chyba... :|

bluefire - 2006-06-11 21:07:03

wlasnie tez mam takie wrazenie, ze czasem mam nieogrnaiczona pojemnosc.. a ta dieta kapusciana nie obkurcza czasem zoladka (znaczy ta co sie je zupke i kazdego dnia cos innego do tego)? wiem, ze to jest zla dieta, ale gdybym tak ze 3 dni sama zupke jadla, to moze by to cos dalo? kiedys sie najadalam mala iloscia, teraz czesto po takiej samej porcji jeszcze mgoe cos zjesc :/

noemka - 2006-06-11 21:14:58

hm, nie wiem, ja kiedys próbowałam, po 3 dniach miałam dosyć tej zupy :D:D

bluefire - 2006-06-11 21:24:15

dlatego nie chce stosowac dluzej niz 3 dni (kiedys juz probowalam, ale poza jedzeniem zupki dochodzily rowniez rzeczy zakazane [slodycze, pieczywo, jesli w dany dzien mialy byc tylko warzywa, to dochodzily tez owoce itd :D), wiec po 4 dniach stwierdzilam, ze to i tak nie ma sensu. Chyba ze to akurat nie wplywa na obkurczenie zoladka (a przydaloby mi sie to przed wyjazdem nad morze), to wtedy nie mam co sie katowac glupia dieta.

noemka - 2006-06-11 21:28:19

nie wiem czy sie skurcza czy nie :D:D nie zauważyłam :D

hhera - 2006-06-11 21:38:28

ja byłam na tej diecie kapuscianej ;)
jest ona dobra pod wzgledem smakowym :p

to jest dobre wyjscie dla osob kochajacych owoce (czyt. ja:D)
i jak sie chce stracic szybko kg i szybko je zyskac znowu z nadwyzka :] nie polecam :P

bluefire - 2006-06-11 21:57:37

oj ja wiem, zuypka jest pyszna <mniam mniam, moj ulubiony opbiadek :D>
ja nie chce szybko kg (znaczy chcialabym, ale wiem ze sie nieda bezbolesnie, wiec dlatego nie chce), tylko miec zamist wielkiego wora zwanego zoladkiem miec mniejszy worek :/

noemka - 2006-06-11 22:05:07

tzn mi tez smakowała zupka, ale nie cały czas :D:D

bluefire - 2006-06-11 22:15:53

to bylo w formie ironii :D dla mnie ona byla smaczna za 1  razem, potem mnie zmulala troche..

hhera - 2006-06-12 06:22:07

eee mi smakowała przez całe 7 dni :> czy tylko ja jestem taka dziwna ?:D
a te owoce w ilosci dowolnej aaaa to raj dla mnie :D

bluefire - 2006-06-12 16:44:19

Czy my mowimy na pewno o tej samej diecie??
Z tego co ja wiem (wlasnie znalazlam rozpiskę), owoce mozna jest 1,3 i 4 dnia, a 7 mozna jakis sok owocowy, ale w pozostale dni nie wolno :/

d(Rr)r - 2006-06-12 17:00:49

bez owoców to ja bym dnia nie przeżyła teraz ;)

noemka - 2006-06-12 17:20:18

ja też nie - kocham owocki :D:D

hhera - 2006-06-12 17:54:53

no w pozostałe sie je warzywa :> tez ok :D ogorki , marchewki etc :D
jak dla mnie ta dieta jest naprawde OK :D bo sa rzeczy ktore lubie :]

Luzia - 2006-06-12 18:38:56

wlasnie zaczely sie truskawki, potem czeresnie.. a ja mialabym ich nie jesc? :lol: to nie jest dieta dla mnie :P

bluefire - 2006-06-12 21:26:47

Widze nastepna maniaczka futbolu :P
No wlasnie na kolacje sobie zjadalm bardzo dobre truskawki z jogurtem :P I mam w sumie 1000 rowny ;)

noemka - 2006-06-12 21:29:45

brawo :D:D nie no kur** ja tez sie biore....bo ten mój z Avatara waży mniej ode mnie przy 20 cm więcej :D:D to jest siara :D:D

bluefire - 2006-06-12 21:42:31

heh na taki sposob motywowania sie bym nie wpadla :D

noemka - 2006-06-12 21:45:28

kazdy sposób jest dobry jeśli będzie skuteczny :D a ten obrazek przy postach mnie rzeczywiście motywuje :D i jak tu napisać że się obżarło jak tu taki przystojniak na Ciebie z avatara looka? :D:D

Luzia - 2006-06-13 14:43:12

Noooe, :lol: jaka motywacja :P

hhera - 2006-06-13 14:56:43

ja kupilam dzis 2 kg rtuskawek i cos ich coraz mniej ;xxxxxx bo sa kurde takie dobre ze az nie mozna sie oderwac :|

noemka - 2006-06-13 16:25:24

no co? :D:D mówiłam, że każda jest dobra jeśli jest skuteczna :D:D

dlatego ja chyba przestane truskawki kupować :D

d(Rr)r - 2006-06-13 17:18:34

oj trusk trusk to sie wysikuje od razu :D ja jem ich full,bo to tak sie je i je i je :P

hhera - 2006-06-13 17:43:20

dokladnie zwlaszcza jak sa takie słodkie mmmmmm :D

bluefire - 2006-06-13 18:40:40

Pękam z przejedzenia (truskawki :P):
Dzisiaj cos gorzej, 1250 kcal jest, no bo:
śniadanie - kawa (50); mały kawałek z kawałka pizzy (moja mama robila wczoraj na kolacje, odmowilam, wiec dzisiaj troszke zjadlam) - licze za 200 kcal, bo to nie wiadomo co było :D; do tego ser biały z pomidorem i waflem ryżowym - 100 kcal. Gdybym nie zjadla pizzy, to bym sie mogla niskokalorycznie najesc serka, a tak to niestety.. - suma sniadania =350 kcal
2 śniadanie - jabłko (50 kcal, tu chyba nie zanizylma, bo jablko duze nie bylo)
obiad - ziemniakow troszke (100?), mizeria (100), maly kotlet mielony (200?) = 400 kcal
podwieczorko-kolacja - jeszcze jeden maly kotlet, tym razem troche go wycisnelam w recznik (200 kcal, pewnie ten na obiad mial troche wiecej, a ten mniej, to srednio wyjdzie gdzies po 200 :P); truskawki - licze ze 400g, no to bedzie gdzies z 140 kcal, 2 wafle ryzowe (70), baily ser (40) = 450 kcal

Zle rozlozylma jedzenie, za duzo sie najadlam popoludniem, no ale juz trudno.. :/ Wazne, ze slodyczy nie jem juz 2 dzien :P

Luzia - 2006-06-13 19:01:00

Ej, Blue, przeciez 1250kcal to wcale nie jest gorzej, ladnie jest! :)

A ja mam truskawki prosto z krzaczka, nawet nie wiem ile ich pochlaniam :lol:

noemka - 2006-06-13 19:24:19

heheh...dobrze że ja nie mam truskawek :D:D a kasy mi już szkoda i nie kupuję :lol:

hhera - 2006-06-13 20:21:06

ja widze ,ze wszyscy teraz wcinaja truskawki ..
ja chcialam czeresnie zis kupi ale byly brzydkie bleeee

bluefire - 2006-06-13 21:28:36

Ja z krzaczka jeszcze niestety nie (babcia jescze ma zielone :D), za to z miski z kuchni :P
Aha, przeliczylam ejszcze raz dokladnie kcale, no i jest 1400.. :/ Ale bedzie spox, bylebym wreszcie do toalety poszla, bo mi jakos tak ciezko (swoja droga, czy Wam po truskawkach tez sie brzuch robi jak w 5 miesiacu ciazy?)

noemka - 2006-06-13 22:10:04

nie wiem, bo mój jest jak w 9 miesiącu i bez truskawek :D:D

Luzia - 2006-06-14 14:21:13

ja nie wiem jak wyglad w 5 miesiacu ciazy.. bo nigdy nie bylam :lol:

noemka - 2006-06-14 14:28:49

ja też nie :D:D ale mam w klasie kumpele w ciąży :P

Szada - 2006-06-14 15:36:43

hehe 5 miesiąc to już jest niezły brzuszek, przesadzacie z tą ciążą :P
ja też się wczoraj truskaweczek nawcianałam :P

noemka - 2006-06-14 15:39:12

nie no, nie będę przeginać - jak na swoją wagę mam płaski brzuch - nigdy jakoś nie miałam z nim zbytnich problemów, jeno jestem szeroka - na bokach mi się odkłada :P za to biodra i uda...masakraaaaaaa....

Luzia - 2006-06-14 16:26:23

a ja wlasnie mam brzuuuch taki jakis wielki, ze o boczkach (w moim przypadku: bokach) to ja juz nie wspomne :P

hhera - 2006-06-14 18:33:26

na mnie dziala jezeli chodzi o wc to : kawa z mlekiem i slodzikiem na pusty zoladek + nerwy przed skzola np pytanie z bioli ... ajtt to dolsownie istna nerwica :D i wc stoi otworem co chwile :P

bluefire - 2006-06-14 21:41:20

Na mnie nie dziala kawa  mlekiem :/ musialabym chyba bez mleka, to moze wtedy... (tylko takiego czegos bytm w ustach nie utrzymala, bo sama kawa jest blee)
Aha, dzisiaj na koncie 1000 rowno, jestem pewna, ze nie pozanizałam nic :D Te dobre trzymanie dietki to chyba ze wzgledu na to, ze juz wszystko za soba mam - rada pedagogiczna byla popoludniu, wiec zadna ocena sie nie zmieni, wyniki testow dostalismy dzisiaj, wiec juz stres zwiazany z ich odczytaniem mam za soba - oj dzisiaj, jak babka czytala, to mialam nerwy niezle..)
Tylko co z tego wzorowego dietkowania, skoro brzuch mam dalej jak w 5 miesiacu ciazy (nie no na serio mowie, jak dzisiaj popoludniu szlam, to zakrywalam do bluzą, bo siara pokazywac ludziom :/).

noemka - 2006-06-14 21:44:30

no i super :D:D

Blue, nie przesadzaj z Tym brzuchem - takiego wielkiego na pewno nie masz :P

Szada - 2006-06-14 21:58:28

No właśnie twój brzuch to na pewno pikuś w porównaniu z kobietą w ciązy :P
tu masz  zdjecie takiej kobiety do porównania :P :
http://vikunia.com/pl/galerie/p-porodem/src/3.jpg
A ile z testów miałaś, jeżeli można wiedzieć? :P

bluefire - 2006-06-14 21:58:30

Właśne ze mam wielki :/ - wiem, ze to jest dziwne, ale mam wielka ochote isc do toalety, ale nie odczuwam takiej potrzeby, mimo ze czuje sie strasznie pelna :/ Musze chyba znow zaczac jesc otreby, bo niewyrobka (z gory sorki, ze Wam tutaj truje..)

Szada - 2006-06-14 21:59:37

kurde tak szczerze to mało mi brakuje mi mało do tego brzucha ;|

noemka - 2006-06-14 22:00:00

widzialam fote - wyglądasz bardzo, bardzo fajnie :) na pewno nie jak w 5 miesiącu ani wyższym :D:D

bluefire - 2006-06-14 22:04:26

Ale to bylo na focie, a na focie brzuch byl mniejszy :P (chodzi Ci o ta w sukience, no nie?)

noemka - 2006-06-14 22:05:15

dobra dobra :D:D:D

bluefire - 2006-06-14 22:24:17

No na serio, akurat w tym momencie nie pesymizuję ani nie wyolbrzymiam :/

noemka - 2006-06-14 22:26:12

jedzie mi tu czołg? :D

bluefire - 2006-06-14 22:29:33

No, Rudy 102 - i Szarik mi łapą macha :D

noemka - 2006-06-14 22:31:09

8 pancernych i 2 psy :D:D

bluefire - 2006-06-14 22:33:15

W Heyah wszystko podwojnie :P
Dobra, ja chyba zwijam powoli z kompa ;)

noemka - 2006-06-14 22:40:56

do-bra-noc :D:D

bluefire - 2006-06-14 22:42:12

Dzie-ku-je :D Naw-za-jem :D

noemka - 2006-06-14 22:42:52

pro-szę bar-dzo, też dzię-ku-ję :D:D:D

bluefire - 2006-06-14 22:45:19

A-leż nie ma spra-wy :D No, to ja już  nap-ra-wdę u-cie-kam <pa-pa>

hhera - 2006-06-15 09:42:39

wariatki :D

to skooro Ty jestes 5 miesciacu to ja w 15 ;)

bluefire - 2006-06-15 12:56:29

NO co, my sie tylko cofamy do 1 podstawowki :D Swoja droga, to byly czasy.. czlowiek sie o diete martwic nie musial (o nauke i inne rzeczy zreszta tez :P)
Dzisiaj na koncie 650 kcal, juz po wczesnym obiedzie (golabki - jak zwykle nie wiem jak liczyc, wiec policzylam takiego mikro dosłownie za 100 kcal, a takiego malego, troche wiekszego niz tamten, za 200 kcal). W ogole bylam sie opalac i kurcze oczywiscie jak ja mam czas i chec na opalanie, to slonce sobie zachodzi, a kiedy ja musze do szkoly zasuwac, to grzeje jak nie wiem :/
No, ja zaraz uciekam, jade do dziadka w odwiedziny i za chiny nie dam sie skusic na zadne slodycze (juz 4 dzien wytrzymuje bez i nie mam ochoty zaczynac od nowa..). Milego dzionka :*

noemka - 2006-06-15 13:36:35

no to się trzymaj :D trzymam kciuki :D

Luzia - 2006-06-15 14:16:22

ja tez trzymam kciuki ;)

bluefire - 2006-06-15 21:11:54

Dziekuje za kciuki :* - poskutkowaly :D Nie ruszylam ciasta :D Zdziwko zalapali, spytali sie, czy nie jem slodyczy, ja zaprzeczylam, po prostu powiedzialam, ze nie mam ochoty :D
Za to zjadlam golabka (nie tylko u mnie dzisiaj byly), licze go za 200 kcal, bo tez byl maly (moja mama robi lepsze :P), do tego cappucino, czyli 50 kcal, a jak wrocilam to troszke mleka z otrebami (100 kcal licze, mam nadzieje ze otreby cos poskutkuja..). Tak wiec bilans wychodzi 1000 (o ile nie zanizylam golabka, bo ten u dziadka byl jakis taki jakby bardziej tłusty..) :D
Jutro rano ide na wage... jejku, jak ja chce juz miec 59kg.. Normalnie marzy mi sie :P

noemka - 2006-06-16 07:54:56

marzenia się spełniają... :D:D za to tez trzymam kciuki :D

Luzia - 2006-06-16 08:09:59

i jak? ile pokazala?

Szada - 2006-06-16 11:49:02

Właśnie, właśnie????
Ile waga pokazała???? :D

bluefire - 2006-06-16 20:37:36

Glupia jedna pokazala dalej 60 :/ To chyba przez te zaleglosci w wizytach w toalecie. Zwaze sie jeszcze jutro rano, zobacze, moze to chwilowy kurcze odchyl :(
Dzisiaj sobie o 7 wstalam, o 8 poszlam na rowerek, przejechalam ok. 25 kilometrow i jestem zadowolona, ze sie wreszcie zmobilizowalam (choc szczerze mowiac, wloklam sie troche - 1,5h jechalam plus kilka przystankow). Tylko niestety na razie musze sobie dac spokoj, bo teraz zboza kwitna i trawy i mam alergie jak nie wiem (co chwila musialam oprozniac nos, oczy jak u pijaka, zreszta do tej pory :P a przystanki to byly w wiekszosci spowodowane szybszym zmeczeniem wlasnie przez katar :/, chociaz pewnie moja cienka kondycja tez sie do tego przylozyla)
Dietka dzisiaj 1000 kcal (chyba) - na sniadanko (po rowerze juz, wczesniej nie bylam glodna) - truskawki z jogurtem, obiad kasza gryczana z jakims tam miesem i surówką dobrą, a potem sobie czereśni pojadlam :D Normalnie zyc nie umierac :P
Tylko ta tempa waga.. napisze Wam jutro, moze cos sie zmieni (oby nadzieje nie byly zludne..)

noemka - 2006-06-16 21:12:20

no i brawo :D gratuluję porannego rowerka - mnie się nigdy nie chce rano :D

bluefire - 2006-06-16 21:21:22

MIs ie tez nie chcialo wstawac po zadzwonieniu budzika o 7 rano, ale po rowerze sie cieszylam, bo potem bylo duzo ludzi, to raz, no i o wiele bardziej goraco, to dwa :P

noemka - 2006-06-16 21:32:20

ja może tez się przejadę jutro :D:D choć nie, jutro nie mogę...ale w niedzielę, czemu nie :D

bluefire - 2006-06-16 21:37:43

Ja mysle, czy by sobie czasem nei pobiegac.. Ale jak cos w niedziele, jutro chce sie wyspac trcoeh :P

noemka - 2006-06-16 21:46:09

no, to w niedziele Ty biegasz, a ja jadę :D

Minelka - 2006-06-16 21:59:36

A ja sie nie moge zebrac... Jak wy to robicie?

noemka - 2006-06-16 22:07:52

się gra, się ma :D:D

bluefire - 2006-06-16 22:09:19

Ja sie zebrac nie moglam i nie moglam,. ale wczoraj postranowilam, ze dizsija pojade, no i pojechalam ;) Z tym bieganiem to nie jetem pewna czy dam rade sie zmusic, ale musze chyba ;) Moze to ten nadchodzacy bal tak na mnie dziala?

bluefire - 2006-06-17 21:42:21

No wiec dzisiaj troszke wyszlam spoza limit, ale mysle, ze nie jest zle - jakies 1200 maksymalnie bedzie *przy optymistycznym zalozeniu 1100*
Co do wagi to sama nie wiem, najpierw pokazala 60, potem jak ja nastawilam to 59, a za 3 razem 59,5 kg. I zaczaj tu, co jest dobre. Zwaze sie w poniedzialek, zobacze wtedy, no chyba ze dopiero w czwartek, w dzien balu.. Sie zobaczy ;)
Ogolnie sie nalazilam sporo, wiec moze troszke chociaz spalilam :P Dzien mialam ogolnie udany, z kumpela sobie fajnie pogadalysmy, poodstawialysmy rozne numery i nastroj mam o wiele lepszy niz wczoraj :D
A jak tam u Was?
Niezagruba, ja mam nadzieje, ze po balu tez mi sie cos nie odkreci i znowu nie zaczne.. Ale nie moze byc, jest juz 6 dzien bez slodyczy, nie chce zmarnowac tego wysilku :)

d(Rr)r - 2006-06-17 21:59:06

ojjj no to dobre wiesci niesiesz blue :)
nic sie nie martw,ja miałam dwa dni bez diety,jednego 2000 a drugiego ok 1500 kcal i waga bez zmian :)

bluefire - 2006-06-17 22:04:48

Ja sie tylko martwie, ze ja zanizam i to dlatego tak wolno idzie, bo zamiast na 1000 byc, to jestem np na 1500 :/ Moze lepiej wolno i zdrowo, ale ja jednak wole troszke szybciej :P

noemka - 2006-06-17 22:13:31

lepiej wolniej, a skuteczniej :D no ale wiem o co śmiga :D

bluefire - 2006-06-17 22:26:19

NO ja wiem, ale nie az tak wolno :?

Luzia - 2006-06-18 08:22:16

mnie tez wkurza jak wolno chudne i wtedy nikt mi nie wytlumaczy, ze wolno to skutecznie i zdrowo :P

d(Rr)r - 2006-06-18 10:11:00

ja mam to samo,lubie szybko widziec efekty-we wszystkim :)
ale ja to kcal zanizam nawet :hmmm: ale juz nie schodze poonizej 1000!

Minelka - 2006-06-18 10:58:57

Ale my, kobiety, to juz tak mamy...
Chcemy szybko widziec efekty... A tak sie nie da...
Ja w nas wierze... Uda nam sie schudnac, bedziemy zadowolone ze swojej figury :)

Bedzie bosko :)

noemka - 2006-06-18 11:03:52

bosko to już jest :D bo tak czy siak - boskie jesteśmy już teraz :D ale zawsze może być lepiej, nie? :D

Minelka - 2006-06-18 11:05:15

Haha, Noe, masz racje :)
Ale mnie bardziej chodzilo o zycie po diecie :)

Bedziemy wtedy zadowolone ze swojego sukcesu (= ladniutka figura)

noemka - 2006-06-18 19:58:32

w grudniu popołudniu :D:D

bluefire - 2006-06-18 21:47:08

Ja chce juz byc szczupla i sie nie martwic o kazdy jedzony kes.. :/
Dzisiaj 1100 chyba, loda zjadlam (chcialam Big Milka, ale nie bylo, wiec zjadlam takiego jak Big Milk tgylko ze w czekoladzie i z innej firmy, wiec nie wiem, czy to mam uznawac za jedzenie slodyczy? Kurde juz tak mialam ochote na cos zimnego i mokrego, ze wzielam tego loda, bo oprocz tego byly jeszcze bardziej kaloryczne - rozki, tartuffo itd.., a zadnych wodnych nie widzialam w ogole :/) i wyskoczylam poza limit, ale kurde raz sie czlowiekowi cos od zycia nalezy. Tak sobie pomyslalam, ze to chyba lepiej, ze wyszlam na spacer dwugodzinny i zjadlam tego loda niz zabym go nie zjadla, ale tez caly dzien w domu przesiedziala - bo zawsze to sie troche czlowiek rozrusza, jakby nie bylo ;)
Tylko kurde co z tym lodem - z jednej strony tam byla czekolada i za nic nie moge go zaliczyc do nieslodyczy (mialam wariacki pomysl zdrapania czekolady, ale przeciez nie bede przy kumpeli numerow odstawiac, ale z drgueij strony powstrzymuje sie caly tydzien (tak, dzisiaj bylby 7 dzien..) od wszelkich wafelkow, ciast itd.. Liczyc od nowa czy dalej tak jakby bez niczego..?

noemka - 2006-06-18 22:42:34

też bym chciała być już szczupła...ale chyba teraz już zawsze będe się martwić każdym kęsem... :|

Luzia - 2006-06-19 14:32:48

ja niestety chyba tez :|

bluefire - 2006-06-20 18:41:56

Wesołe jest życie staruszka :D Jakos nie moge sobie wyobrazic siebie jako staruszki, a co dopiero staruszki na diecie :P
Aha, dietke zawalilam (idiotka 3 i 2 dni przed balem ruszyla wafelki :x), znaczy sie wczoraj bylo 2000 (u babci zjadlam suszone banany, to juz bylo, jak mialam czystego tysiaka na koncie, a potem mialam atak na zarcie i dojechalam z kaloriami do 2000 :/) A dzisiaj sie najadlam wafli ryzowych, potem kilka zwyklych, ale obiadu juz prawie nie tknelam, wiec ogolnie bilans jakies 1700... Mial byc dzien na warzywach jako pokuta za wczoraj, ale cos sie w psychice, za przeproszeniem, jebło (jebnęło?), no i zonk. Troche polazilam, wiec moze cos tam spalilam, ale na pewno nie to wszystko.
Jutro ide nad rzeke, potem na zakonczenie roku, znaczy akademię, drugiego gimnazjum, wiec nie bedzie czasu na jedzenie, poza tym zauwazylam, ze jak sie opalam, to mi sie jesc odechciewa, wiec sie rano napije maslanki owocowej, pojde nad rzeke, potem tez sobie pomaślankuje i moze jako tako ten brzuch do balu (pojutrze!) bedzie wygladal...
Mam nadzieje, ze u Was lepiej..

bluefire - 2006-06-20 21:44:09

No to zla passa nie tylko u mnie :/
Jutro dajemy czadu za to, ok? :D

noemka - 2006-06-20 22:18:14

u mnie też... :?

bluefire - 2006-06-21 20:30:15

1200, z czego 300 kcal wypitych (tzn maslanka :D), a 200 to slonecznik.. Jutro sie waze, zobacze, czy po tych atakach wczesniejszych przytylam czy jakims cudem nie..

Luzia - 2006-06-22 08:52:45

slonecznik, mniaam :P

noemka - 2006-06-22 11:25:37

jak byłam we wrześniu na diecie to potrafiłam łuskać słonecznik i go nie jeść :D chyba do tego wrócę :lol:

Szada - 2006-06-22 15:01:31

U mnie o dziwo, 2 dzień z kcal idealnie,
Tylko dziś paczka zjadłam ;|
3majcie się :*

bluefire - 2006-06-24 13:04:33

Obierac sloneczkik i go nie zjesc? :O To raczej nie dla mnie, nie bylabym w stanie, jesli juz to ani nie obierac, ani nie jesc ;)
No wiec dietka u mnie tak jakos niezbyt.. wczoraj to juz w ogole, mielismy ognisko klasowe i troszke sie wypilo.. Wiec nie dosc, ze i tak limit przekroczylam przed ogniskiem, to jeszcze browary doszly.. Ale w koncu to bylo pozegnalne ognisko, bo pewnie takim gronem sie nie zbierzemy juz (18 osob bylo z klasy, znaczy sie ta lepsza polowa  :P).
Ogolnie w ciagu ostatnich dni nie mialam nawet czasu, zeby do Was wpasc - najpierw,w czwartek, akademia na koniec roku , potem bal (orkiestra byla, grali muzyke jak na weselu, troche sie napili, ale to sie wytnie :P nie no ogolnie fajnie bylo, jakos dalismy rade tanczysz do "jestes szalona" itd, tylko nie chcieli nam przedluzyc balu, znaczy dyro nawet poszedl do tych, co grali, ale oni powiedzieli nie i koniec :/)
Wczoraj swiadectwo odebralam, pojechalam do L-cy zawiezc kopie do szkoly, no i ogolnie sie juz zaczelam cieszyc (nie do konca, bo jeszcze nie jestem pewna), no bo moj przyszly wychowawca po spojrzeniu na wyniki testów i swiedectwo powiedzial cos, co wskazywalo na to, ze na pewno sie do klasy dostalam :D
Co do dietki, to dzisiaj jeszcze cos tam sobie zakazanego skubne, ale od jutra sie juz maksymalnie sprezam!

bluefire - 2006-06-25 21:07:03

Dzisiaj nad jeziorkiem caly dzien spedzilam, kcali wiecej niz byc powinno, ale tez sie naplywalam, wiec chyba na jedno wyszlo :)

noemka - 2006-06-26 09:19:53

no i dobrze :D jeszcze byś zasłabła w wodzie i co? :D

Szada - 2006-06-26 09:23:41

hehe no właśnie, nad jeziorekim trzeba mieć siły.
A do szkoły to na 100% się dostałaś, bo wkońcu mądra Blue jesteś :D

bluefire - 2006-06-26 16:25:10

E tam madra.. jakbym byla madra, to bym byla szczupla i sie nie obzerala :P
Na koncie 1300 juz mam niestety.. Postaram sie wybyc na spacer troche pospalac, bo jak na razie to duzo na dworze nie bylam (za goraco), a opalanie tez sobie dzisiaj odpuscilam jeszcze..

bluefire - 2006-06-27 09:23:41

NO wiec na koncie 350 kcal, po porzadnym sniadanku, za godzinke jade rowerem nad rzeke sie poopalac troszke :D

noemka - 2006-06-27 10:56:08

a ja nie mam dalej rowera :cry:

Szada - 2006-06-27 12:23:03

Ja dziś tez sie godzine opalałam :D
Moje brzucho robi się płaskie i super opalone :D ;D

bluefire - 2006-06-27 16:13:08

Oczywiscie nie pojechalam rowerem, bo mi lancuch spadl i nie dalam rady go zalozyc (cos sie zrabalo i on mi przeskakuje, nie wiem, bede musiala poprosic płeć brzydsza o pomoc, bo sama za tępa do tego jestem). Poopalalam sie tak srednio w sumie, bo slonce sie chowalo.. :/
Co do dietki to mam na koncie 850 kcal, po obiedzie juz (big milk z truskawkami i poziomkami :D byloby mniej, gdyby nie jedzenie nad rzeka, ale co tam :P).
Oj Iwonka, Ty zapodaj jakies zdjecie, bo ja normalnie jestem ciekawa, jak Ty wygladasz w stanie dietki idealnej+zakochania :D

bluefire - 2006-06-29 17:16:09

Jestem przyjeta do szkoly :D Juz mam wsyzstko zalatwione walsciwie ;)
Troche sie nachodzilam, na koncie juz 1100, ale bedzie dobrze :D

noemka - 2006-06-29 20:24:52

brawo, gratuluję panno licealistko :D

Szada - 2006-06-29 21:48:03

no też gratuluje :D :D :D :D
Ale to było pewne,że sie dostaniesz, bo mądra istota jesteś  :D

bluefire - 2006-06-30 14:05:00

Jeszcze sie okazalo, ze ,moja kolezanka z klasy idzie ze mna, no i to jest fajna dziewcyzna, wiec nie bede sama :D w ogole we dwie mamy ten sdam nr w dzienniku, co w gim :D pewnie to i tak sie zmieni, ale ogolnie sam fakt, ze jestesmy we 2, to juz cos - jak jednej z nas nie bedzie w szkole, to latwiej bedzie uzupelnic braki, niz brac zeszyty od kogos z Legnicy (i jechac 20 km po nie :/)
Co do diety jestem tylko wkurzona na siebie, bo kurde nazarlam sie znowu :/

Szada - 2006-06-30 16:36:55

No ja na szczęście też sama nie poszłam do mojej szkoły, tylko z kumpela z gim.
I to jest właśnie dobre, że jak ciebie nie ma w szkole, to ona ci notatki przyniesie :D

bluefire - 2006-07-01 00:02:17

Nawiazujac do kumpel - wlasnie sobie milo spedzam czas z kumpela, wlasnie poszla sie kapac (spi u mnie) :P Mialysmy kurcze plany, ale deszcz nam uniemozliwil ich realizacje :/, wiec w ramach awaryjnego wyjscia siedzimy sobie i pocinamy w stare gierki albo rysujemy :D

Szada - 2006-07-01 13:25:13

hehehe no zabawa fajna  :D

bluefire - 2006-07-01 14:34:18

No, poszlysmy spac wpół do 3 :D rano wstac nie moglysmy, ale to szczegol :P
z dietka bedzie 1500, bo troche duzo na sniadanie zjadlam - ide na spacer po obiadku, pospalac cos :D

Szada - 2006-07-02 12:26:54

a jak dziś? :D

bluefire - 2006-07-02 14:31:36

źle.. najdłam,a dokladniej mowiac nażarłam  się serka topionego, płatkow sniadaniowych i makaronu :( tzn zladlam normalne sniadanie, poszlam potem z kumpela na rolki, pojezdzilysmy godzine (już odliczajac wszystkie przerwy, postoje itd), wiec bylo spox. Potem wpadlam do domu, zjadlam sobie Big Milka, w limicie akurat ladnie wszystko wyszlo, no ale potem cos mnie wzielo i zjadlam makaron (swiezo ugotowany, czyli taki, ktorego zawsze trochee podjadam), serek topiony (debilizm), no i troche platkow na dodatek, wiec juz mam 1000 na luziku, tzn wiecej na pewno :/
Jak tak dalej bedzie to kurde zamiast schudnac przed wczasami, to przytyje.. I co ja mam zrobic, skoro z jednej strony chce schudanc, a z drugiej rzucam sie na zarcie, jakby to byly moje ostatnie posilki w zyciu.. :/

noemka - 2006-07-02 14:37:16

mam to samo :| fuck!! :|

Szada - 2006-07-02 19:46:55

aj dziewczynki....
Najważniejsze to musicie sobie jakąs mocną motywke znaleść...
No ja mam (impreza i Adrian) wiec jak narazie spoko mi idzie :D
A wy w garść sie wziąć, bo wam coś zrobię! :D

bluefire - 2006-07-02 21:43:23

Kurde ja jade na wczasy za tydzien, gdzie bedzie 2 chlopakow rok starszych (nie znam ich, na oczy nie widzialam, wiec nie wiem, czy fajni, no i zostalo mi zrobienie pierwszego wrazenia..) ALe chyba to niewystarczajaca motywacja dla mnie :/ Zaraz sobie drukne pare fotek w stylu thinspiracje :D Sprobujemy jeszcze z tej strony ;)

noemka - 2006-07-02 22:17:47

haha, ja też jadę niedługo...masakra :| nie chcę :P

mi się drukarka zrypła :/

Szada - 2006-07-03 11:05:34

No działać, działać :D
ja dziś sie ważyłam i znowu schudłam :D :D :D

bluefire - 2006-07-03 14:53:55

A ja sie znowu nazarlam :/

Szada - 2006-07-03 18:17:04

Blue ty chyba nie chcesz być  tłusta nie?????
Zabraniam ci tyle jeść!!!! :D
Tylko spróbuj jutro się ,,nażreć"!!!!!
To ja juz sobie ci coś poważnie zrobie!!!!

noemka - 2006-07-03 20:59:24

ja teeeeeeeeż.... :| Bosh <ściana>

bluefire - 2006-07-04 21:19:24

Iwonka, przeczytalam groźbę dopiero dzisiaj, ale widocznie doszła telepatycznie: dietka poszla spox (szacuje na 1100- maksymalnie 1200 kcal), do tego wypad na zakupy, tzn spacerek i godzina porządnego śmigania na rolkach :D
Slodyczy zero, jesli nie liczyc loda (niesorbetowy niestety, znaczy sie mleczny, no ale chociaz to nie ciastka ani nic).
Kurcze, mam nadzieje, ze jakos wytrzymam, znaczy jutro sie nie rzuce na zarcie...

noemka - 2006-07-04 21:39:12

ekhm...

bluefire - 2006-07-04 23:37:34

U Ciebie Noe jak..? PAtrzac na wypowiedz, chyba niezbyt.. A moze sie myle jednak?

bluefire - 2006-07-05 09:40:34

No wiec dzisiaj, jak na razie, jest spoko, sniadanko w sam raz, zobaczymy co dalej.. ;)

Szada - 2006-07-05 18:21:17

no to rozumiem Blue :*
Jutro MA BYĆ TAK SAMO!!!!
Bo jak nie...
To będzie z wami źle :D

bluefire - 2006-07-05 22:10:49

To bedzie zle :P Zawalilam ofc :/ Ale kurde jutro ma bycladnie, bo jak nie to ja njuz sobie chyba sama cos zrobie.. :x

Szada - 2006-07-06 11:31:48

No i jak dziś ładnie idzie? ;P

noemka - 2006-07-06 12:40:01

heh, ja chyba też sobie coś zrobie, choć dzisiaj jak narazie ok...

bluefire - 2006-07-06 15:07:40

na razie jest ok :D ugotowalam sobie barszcz na kostce (mama robila na miesie, to wkrecilam, ze robie eksperyment, czy na kostce wyjdzie :P), w sumie mam na koncie jz 500 kcal, jeszcze nalesnika zjem w ramach obiadu (ile byscie liczyly? 250? 300?), no a wieczorem grill, ale sobie zjem najwyzej kielbase jak juz sie totalnie wytopi (ze 200 kcal bedzie chyba? wiecej?) :P i powinno byc spox..
Rolki zaliczylam juz, godzinka, no i ogolnie nie mam ochoty sie nażreć, wiec to juz cos ;)

noemka - 2006-07-06 17:28:28

brawo :D

Szada - 2006-07-06 21:54:00

noooo teraz to rozumiem :*

bluefire - 2006-07-07 16:39:26

wrrr.. zjadlam 2 kielbasy, troche salatki, wiec bedzie jakies 1400 za wczoraj.. :/
Dzisiaj juz jest tysiak na koncie ( Zjadlam placka z wczorajszego nalesnika i mi to caly plan zawalilo) nie wiem, czy dam rade juz nic nie jesc, ale na pewno maksymalnie bedie 1100.. sobie pare truskawek z jogurtem wszamam najwyzej.. Kurde, za 2 dni wyjazd, bedzie trzeba sie na plazy pokazywac :/
No i jutro wazenie przedwyjazdowe (jejku, jak ja juz chce te pewne 59.. ale nie bedzie, bo waga chamska nie lubi schodzic ponizej 60 :/)

noemka - 2006-07-07 18:26:48

a ja jutro jadę na ślub śpiewać :D:D prawie cały dzień poza domem więc looz :D

Szada - 2006-07-07 20:14:28

oooo to musisz poważnie ładnie śpiewać :D
bravo :D

noemka - 2006-07-07 21:41:06

jak fix :D

bluefire - 2006-07-07 22:29:20

NIe jak fix, tylko ladnie na bnak :D inaczej by Cie nie wzieli :P

noemka - 2006-07-07 22:44:44

tak tak :D ja z chórkiem śpiewam :P

bluefire - 2006-07-07 22:57:43

No to co, ale jakbs falszowala to by sie dalo slyszec i by Cie wywalili :D

Luzia - 2006-07-08 08:56:02

Noe, przyjedziesz do mnie to mi zaspiewasz :lol:

Ja za 2 tygodnie bede sie musiala na plazy pokazac.. juz to widze :lol:

noemka - 2006-07-08 12:48:35

dobra, zafałszuję Ci :D

Szada - 2006-07-08 14:31:30

Nagraj coś i daj tu nam posłuchać :D :D :D

bluefire - 2006-07-08 23:04:01

No, to by bylo dobre :D Wyslesz nam probke i tyle ;-)
Waga, tak jak przypuszczalam, pokazala 60, no i sie wkurzylam troszke (bo jednak gdzies w glebi sobie wymarzylam, ze juz bedzie te 59), no i zeby odreagowac, mam na koncie ponad 2000 (m.in. dzieki zjedzeniu paczki krakersow - 1000 kcal za jednym zamachem hyh :/)
Niedlugo wyjezdzam, tzn za 3 godziny, sprobuje sie moze jeszcze zdrzemnac (watpie zeby mi sie to udalo, no ale moze akurat). Tak wiec chcialabym Was pozegnac :) Zycze milych wakacji, powodzenia na dietce, w zyciu osobistym i w ogole pozytywnego nastawienia :P
No i planuje podczas wczasow trzymac sie w granicach 1500, tzn na pewno nie wiecej, jesli da rade to 1200.. W kazdym badz razie tam na pewno nie bedzie napadow na zarcie (z braku czasu +nieustannego czyjegoś towarzystwa), no i chcialabym tez nie ruszac tam slodyczy i roznych tam takich.. Co wyjdize, zobaczymy ;-) Jak cos to puszcze smsa do Ciebie, Noe, to dasz znac, co i jak u mnie, no i napiszesz, co tutaj slychac :D

No wiec papa dziewczyny :*

noemka - 2006-07-09 07:24:04

hihi... baw się dobrze i czekamy na wieści :D

póki co Blue mi napisała, że przez Skwierzynę jechała :D:D

Luzia - 2006-07-09 08:44:02

Poki co, to ja jestem na nia wkurzona, ze  mi nie dala swojego numeru tel. FOCH!

noemka - 2006-07-10 09:07:23

hehehe... ja Ci mogę dać :D

bluefire - 2006-07-23 15:09:40

Luzia, przepraszam... <niewiniątko> Ale dostalas od Noe, wiec dobrze jest ;-)
Ano, zapomnialabym sie przywitac: HEJ WSZYSTKIM :D
Co do wyjazdu - bylo calkiem fajnie, opalilam sie troche, ale niestety w pewnym momencie slonce przestalo mnie brac :( Ale cieszmy sie tym co mamy.. :D Z kapieli w Baltyku skorzystalam, najwazniejsze rzeczy zobaczylam/zaliczylam, tylko bylo pare niemilych sytuacji tzn sprzeczek miedzy mna a np. mama, ale to sie wytnie.
Z dietka bylo roznie, podsumowujac 1/2 dni to trzymanie dietki,tzn do 1500 max, druga polowa to juz powyzej :/, no ale niestety schudnac sie chyba nie udalo, przynajmniej jak na siebie patrze to nie widze roznicy.. Jutro rano sie zwaze to jeszcze zobacze.
Dobra, ide buszowac po Waszych watkach :)

Luzia - 2006-07-23 15:44:19

hhhhhhhhhhhheeeeeeeej:* fajnie, ze juz wrocilas :) oj tam, nie wazne ze nie bylo dietki, ja na obozie tez nie zamiezam sie jakos specjalnie nia przejmowac :P

Szada - 2006-07-23 19:52:01

A ja tam też jak narazie to wale dietka :D
Fajnie że już wróciłaś :D

bluefire - 2006-07-23 21:02:02

Poszlam do babci, a ta do mnie "Ale schudlas" Chyba jej sie cos ten teges.. Ja do niej, ze opalenizna wyszczupla, a ona ze nie. Na to moja mama (ona tez ze mna wpadla do babci), ze schudlam schudlam, ze sie na wyjezdzie ograniczalam, malo slodyczy itd (tu moja mame totalnie pogielo, bo co jak co, ale slodyczy jadlam sporo, a co do ograniczania sie to wcale tak nie bylo, po prostu 2 godziny po obiedzi9e poszlismy na pizze, a ja nie bylam w ogole glodna, wiec nie zjadlam, a ona wielka afera od razu :/). No i teraz za przeproszeniem d**a, musze jesc przy niej ciagle (osobiscie wole jesc, kiedy jestem sama w kuchni, tzn sniadania, bo obiady to wiadomo, ze wspolne sa, bo wkurza mnie jak mi ktos mlaska nad uchem albo, co gorsza, dodaje do tego szelest gazety), bo zaraz pewnie wyskoczy z tekstem, ze mam sie nie odchudzac, ze bede miala anoreksje itd :/
Ech, zanudzilam Was pewnie - ale nie musicie czytac :lol:
Luzia na obozie to luzik (inne okreslenie nie przychodzi mi do glowy :P) jest :D Po prostu nie kupujesz wcale albo prawie wcale slodyczy (dla mnie akurat to jest w miare latwe, ja wzeram tylko jak cos mam, raczej nie zdarza mi sie zebym szla do sklepu zeby sobie kupic batona na przyklad i sie nawzerac), zamiast tego jogurty czy cos, ruchu bedziesz miala tak czy siak duzo (z mojego doswiadczenia wiem), wiec dietka sama z siebie wychodzi :D
Iwonka, a my tu ladnie dietkujemy :D Jutro ma byc wzorowo ;-)
A wlasnie, mam jeszcze pytanko do Was - czy Gruba dwunastka (dziewczyna z dieta.pl) jest z Lublina czy Lubina? Bo ma wpisany Lublin, ale kiedys dostalam od niej maila ze zdjeciami, no i tam bylo podane jej imie i nazwisko, ktore znowu sa zbiezne z danymi dziewczyny z Lubina, o ktorej ostatnio slyszalam (mam nadzieje, ze polapiecie sie, o co chodzi, bo moglam zamieszac)

Luzia - 2006-07-24 09:20:43

hehe, nie ona jest z LubLina, z Lubina to ja jestem :lol:

Ej, no To Ty na pewno ladnie schudlas, jak juz babcia zauwazyla.. :D

hehe, u mnie ze schudnieciem na obozie to zawsze jest trudno, bo wieczorkiem zawsze jakis alkohol sie wypije a to ma duzo kcal przeciez :|

bluefire - 2006-07-24 11:29:09

Ja wiem, ze Ty jestes z Lubina, ale myslalam, ze ona moze tez.. Ale skoro nie,no znaczy ze nie o niej slyszalam ;-)
W ogole..zwazylam sie.. myslalam, ze padne - na wadze (po wyregulowaniu jako takim, bo to zlom jest i i tak jej do konca nigdy nie wierze) jest 58 :D Nie wiem jakim cudem, bo ja wlasnie w ogole nie stracilam ani na brzuchu, ani na nogach, ani nigdzie nie widze jakos tej roznicy (a łydki to chyba jeszcze grubsze mam niz mialam).. Ale sie ucieszylam na maksa, bo w zyciu bym sie nie spodziewala.. No i z tej okazji na koncie juz jakies 1000 kcal (najpierw nie bylam glodna, to troszke wmusilam, a potem samo z siebie wyszlo - troche skubnelam platkow do mleka na sucho, troche rogala z margaryna udajaca maslo, ktora zostala z podrozy..). Mam zqamiar sobie dzisiaj zrobic dzien na podkrecenie metabolizmu, w planach 1500 mam, ale gorny prog daje sobie 1700, bo cos moja mama wspominala o rybie, kawalek trzeba zjesc, a smazona ryba troche kcal ma :/ Dzisiaj sobie pozwalam, jutro wracam do dietki, moze teraz latwiej mi bedzie szlo, jak juz mniej do celu zostalo :D

Szada - 2006-07-24 11:34:18

No i super :D gratuluje że schudłaś :D
A ja tam mam dietke w du*ie :D
Tak faceci na mnie lecą, wiec po co mam się jeszcze męczyć z dietką?
Juz siebie zaakceptowałam :D

Luzia - 2006-07-24 11:45:45

hehe, no i dobrze Iwona!!

Gratuluje spadku waaaagii :)

bluefire - 2006-07-24 11:48:17

Na mnie wlasnie nie leca, tzn jak bylam nad morzem i wracalam raz sama do osrodka(niestety, w ostatni dizen pobytu), to spotkalam ratownikow po drodze, ktorzy zawolali zebym poczekala i potem sobie razem pogadalismy, no i widac bylo ze sa zainteresowani :D tak samo pare razy przyczailam, jak ktos sie we mnie wgapia, ale generalnie to za mna nie szaleja :P Chociaz ja ta dietke to w sumie nie tyle konkretnie dla faceta/facetów robie, ile dla siebie, dla samoakceptacji (no, chociaz czesciowej) i tego, zeby nikt mi nie walnal komenta glupiego w stylu "ale gruba"
A gdybym byla w takiej sytuacji jak Ty, Iwonka, to mysle ze tez bym sobie diete olala zupelnie :P

Luzia - 2006-07-24 11:50:04

eeeej, to tylko na mnie nikt nie patrzy? :(

Szada - 2006-07-24 11:50:22

hehe ja też niby nie dla facetów się nie odchudzałam, ale dla siebie, ale teraz doszłam do wniosku że podobam się sama sobie :D
Wiem, że nigdy chudziną nie bede, ale przecież tak okropnie grube to my nie jesteśmy :D

Luzia - 2006-07-24 11:52:17

ja jestem :P

Szada - 2006-07-24 11:54:31

taaa jasne :D
Baardzo gruba jesteś, czubku ;D

Luzia - 2006-07-24 11:55:12

No wlasnie wiem, ze jestem baardzo gruba :/

Szada - 2006-07-24 11:57:38

Bo popełnie zabójstwo zaraz :D

Luzia - 2006-07-24 12:00:18

dlaczego ?

bluefire - 2006-07-24 12:18:33

ja tez jestem gruba :P Znaczy nie jest tak okropnie juz zupelnie, w sumie na upartego moglabvym zostac przy tej wadze, ale wtedy musialabym miec miesnie a nie tluszcz, a z tym problem (wiem, ze nawet jak bede cwiczyla tyle, ile chce albo na ile sie zmusze, to i tak bedzie trocvhe miesni, troche tluszczu, bo niestety nie jestem w stanie poswiecac polowy zycia na rzezbienie sylwetki).

Luzia - 2006-07-24 12:57:19

ja tez nie, bo nie lubie cwiczyc :P

Szada - 2006-07-24 18:23:29

nooo ale same wiecie że nie jesteście grube!!!
My jesteśmy jak to mawia moja babcia ,,feste kobity", znowu nie wiem, czy to słowa kaszubskie, ale chyba wiecie o co chodzi :D Troszkę byśmy mogły zgubić- ale po co? :D ja juz nie narzekam :D
Chociaz możliwe że za parę dni mi minie, i znowu się czegoś uczepie...
Ale jak narazie to od dietki mam wolne :D Właśnie jem sobie Crunchipsy :D

bluefire - 2006-07-25 14:35:19

ja wcozraj tez sobie zafundowalam zarcie.. po podlixczeniu jakies 2500 kcal, w tym ostatni posilek o 22 :stupid:
ale co tam, dzisiaj na koncie 400 kcal, zaraz obiad, no i powinnam spokojnie zmiescic sie w 1000 :D

Szada - 2006-07-26 10:27:07

A ja mam nadal dietkę szeroko i głęboko wiecie gdzie ;P

bluefire - 2006-07-26 20:38:07

Ja dzisiaj mialam gleboko i szeroko gdzies :P Tzn na sniadanie spox bylo, na drugie sniadanie sie nazarlam jak nie powiem kto :/, na obiad malo, a na kolacje, tzn tak gdzies o 18.30 zjadlam 2 miseczki platkow z mlekiem,   takze dzien nie zaliczony do udanych.. ALe jutro bedzie lepiej :D

bluefire - 2006-07-28 12:03:49

Wpadlam w jakies bledne kolo - wczoraj i dzisiaj sie obzeram jak glupia, no i czekam na wyjazd do kuzynki, bo wtedy nie bede miala zadncyh okazji ani tym bardizej nie bede w stanie tyle zrec.. Choc to dopiero w przyszlym tygodniu jak juz.. Moze jutro pojade nad jezioro, tam troche spale, bo kurde ja chce schudnac a nie z powrotem przytyc. :/ Ale jak zaczynam jesc to po prostu nie moge przestac, normalnie jakies kompulsy to sa chyba..
JEsli chodzi o rzeczy niedietowe, to jest ok, znaczy sie troche sie nudze, dopiero dzisiaj jak dobrze pojdzie zobacze ktoras kumpele (jedna wrocila wczoraj i nie wiadomo, czy bedzie miec czas, druga wraca dopiero dzis wieczorem), ale za to dostalam nowego koma :P I sie ciesze jak nie wiem, bo w zyciu bym sie nie spodziewala :D Ani tego, ze w ogole go dostane, ani nawet powodu, dla ktorego mi go kupili :P Teraz go probuje rozpracowac, tzn poznac wszystkie funkcje, albo chociaz wiekszosc :D

Szada - 2006-07-29 17:31:31

A co masz za komórke?
I daj mi najlepiej swój numer :D

bluefire - 2006-07-29 19:50:08

Nokie 6020 :D:D Full wypas, az sie w sumie boje jej brac ze soba :P
A numer podam Ci na priv, bo nie wiadomo, moze jakis pedofil wpadnie na to forum czy jak <lol>
Dzisiaj dietka nawet ladnie, 1100-1200 chyba, plus plywanko w jeziorze, wiec dobrze jest :D Jutro chyba tez jade, to moze przed te 2 dni cos mi sie w mozgu na dobre przestawi..

Szada - 2006-07-29 20:11:06

mo to czekam na wiadomośc :D albo pisz na gg: 5169002

noemka - 2006-07-30 10:55:57

ale Ci fajnie z tym nowym telefonem...ja też chcę :cry: no ale masz w innej sieci, małpo :P nie piszę do Ciebie :P

Szada - 2006-07-31 10:12:59

hmmmm a ja jeszcze nie mam twojego nr... Ani Noe :D
Jak macie Plusa jak Luzia to fajnie :D
Dawaj mi te numery i to zaraz ;p

noemka - 2006-07-31 12:22:58

hehe...ja chyba jako jedyna w tym gronie mam orange :P

Szada - 2006-07-31 17:52:34

No to na plusa przechodz :D

bluefire - 2006-07-31 23:32:59

Ja mialam w orange 3 lata i starczy :D Przeszlam na plusa kilka dni temu i na razie nie narzekam, chociaz do tej pory nie wiem ile place za smsa ani za minute rozmowy :P
Aha, ogolnie teraz nie bede tutaj, kuzynka jest u mnie i nie ma za bardzo czasu na to, poza tym wiecie, to tak glupio siedziec przy kompie, kiedy ona jest obok i praktycznie przez ten czas sie moze nudzic. Teraz akurat mam chwilke, bo sie kąpie, wiec wpadlam sie zameldowac :D
Co do dietki to dzisiaj cos troche chyba ponad 1000, jadlam na oko, jak szlo. A na wadze tak miedzy 57 a 58.. Teraz jak jestesmy we 2 to nie bedzie obzarstwa raczej, ale tez typowej dietki nie, wiec bede sie cieszyc, jesli mi chociaz z pol kg zleci w tym tygodniu, a nawet jak zostanie tak jak jest to bedzie dobrze :D
Trzymajcie sie i do zobaczenia :)

Szada - 2006-08-01 10:15:39

Oo no bravo :D byle tak dalej ci poszło :*

noemka - 2006-08-03 09:03:49

woooow....ja też chcę 57 kg :D:D

Szada - 2006-08-03 11:43:40

nooo tyle to u mnie marzenie :D

bluefire - 2006-08-05 12:13:19

Buu.. prawie codziennie lazimy na pizze, oprocz tego jemy duzo (kuzynka szczupla jest bardzo, a slodyczy duzo je - to niesprawiedliwe :/) i juz widze, ze przytylam :( Wiec mysle, ze zamioast 57 bedzie z 59 (glupia jestem, bno przeciez nie musze tyle jesc, ale jak ona je, to ja tez i tak wychodzi..)
Ale moze u niej cos schudne, bo tam mi jakos latwiej - poza tym ona sobie kupila Atlas, to moze pocwicze :D Aha, jutro jedziemy juz, tak wiec po powrocie Wam dokladnie napisze co i jak, no i poczytam Wasze watki, bo teraz za bardzo nie mam kiedy (wracam gdzies okolo 14.08., w konvu 16 musze juz byc, no nie? :D).
Trzymajcie sie laski :*

Szada - 2006-08-05 15:00:06

No życze udanego pobytu :*
Będziemy tęsknić :*
PApa ;*

Wikingos - 2006-08-08 12:00:48

Ano własnie to niesprawiedliwe - szczupłe sie tak obżerają i  nadal są szczupłe :[

Luzia - 2006-08-08 16:21:12

szczuple jak szczuple jedza ale nie widac, ale popatrzcie na chlopakow, ile oni jedza.. moi znajomi na obozie czasem wyginali :P

Szada - 2006-08-08 18:37:07

Tak, ja też tak chce :| jeść dużo i nie tyć :|
Choć jak mam być szczera to przy moim żarciu tak się dziwie,że aż jeszcze bardziej gruba nie jestem :lol:

Wikingos - 2006-08-08 21:45:22

No ale gdzie yu sparawiedliwość?? Mam koleżanke -  je co 5 minut batona, a wazy jakies 50 przy wzroscie 168. Do tego w pasie ma 58 i podejzewam ze w tyłku jakis 83. Po prostu szok. Moze nosic wymazone przeze mnie rurki..A do tego trzeba być bardzooo szczupłym :|

noemka - 2006-08-09 20:04:06

baw się dobrze, Blue :*

nie ma sprawiedliwości na tym świecie...

Szada - 2006-08-11 14:57:04

Taaaaak... co do tej sprawiedliwości się zgadzam...
Moją sąsiadka, a zarazem moja psiapsióła, ma tak samo...
175,a waży 50 kg... chuda, aż za bardzo, a je dwa razy wiecej niz ja...
I jak słysze tekst, ze ona jest gruba i że ma się zamiar odchudzać, to mam ją czasem zamiar zabić :D

Wikingos - 2006-08-12 10:58:53

<olaboga> ja tez nie moge znisć takich tekstów :(

noemka - 2006-08-13 19:43:41

nooo gruba jak fix... :D pewnie jak chodzi to sie o swój brzuch potyka :D

bluefire - 2006-08-14 16:43:08

Jestem :D wiex tereaz juz trzeba byloby sie zabrac ponownie do dietki.. jutro zwaze sie i zobacze, ile jeszcze trzeba sie pozbyc, chociaz kurcze4 nie wiem jak ja sie teraz przestawie na normalne jedzenie (tzn tam obzeralysmy sie slodyczami, wiec teraz bedzie mnie ciagnelo do nich jeszcze bardziej..:/).
Oj jak ja slysze takie teksty to mam ochote podejsc do tej szczuplej laski i ja trzasnac :D Ale niektorzy faceci tez nie moga duzo jesc, tzn szybko tyja (choc jest to mniejszosc..)

Wikingos - 2006-08-15 12:16:58

Kurcze ja jakos nie widze ze iles tam procent społeczenstwa jest otyła..po ulicy chodz same zachudzone laski:/ Hmm

noemka - 2006-08-15 13:11:36

dokladnie...sie czuje jakbym była najgrubszą dziewczyną na ulicy :/

bluefire - 2006-08-15 13:34:44

58.. ale cały dzień jem, jem i jem.. Wezcie mnie walnijcie czymś, żebym szła dalej, a nie się cofała :/ A na powaznie - jutro MUSI być lepiej i tyle, sprobuje ograniczyc troche wegle, bo juz fiksuje tutaj :/
No wlasnie jak ide ulica to widze pełno par - koleś i fajna, szczupła laska (ofc z duzym biustem) albo mniej fajna, zbyt chuda laska..

Luzia - 2006-08-15 13:37:51

a ja ostatnimi czaasy widze pary: koles spoko a kolesiana przy kosci :P

bluefire - 2006-08-15 13:53:18

Nie widze tego ani nie odczuwam na sobie.. Ale przeciez ja nie potrzebuje faceta, no nie :P? U nas zreszta nie ma fajnych.. no, może jeden.. :D

Szada - 2006-08-15 16:40:00

Noooooo Blue.... Jeden wystarczy :D
Coś tu ukrywasz? :D Zdawaj relacje co to za jeden :D

bluefire - 2006-08-16 22:19:04

ech..nic nie ukrywam.. nie mam co <teraz zaczyna sie zanudzanie i nie wiem, czy napisane zrozumiale, wiec kto chce, niech czyta, kto nie, nie dziwie sie :P>

po prostu jest ziomek, ktoremu, jak sie dowiedzialam od kumpeli, spodobalam sie juz rok temu, tylko nie dosc, ze rzadko go widywalam przez ten rok (dopiero teraz w wakacje, a to i tak niezbyt czesto), to jeszcze kiedy z nim gadalam (2 tyg temu podszedl do mnie, kiedy siedzxialam z kumpela na lawce na zewnatrz lokalu, gdzie przychodzi mlodziez naszego miasteczka, pogadalismy chwilke, cos tam wspomnial na temat "jak myslisz, czy fajnie wygladaloby, gdybysmy razem sobie tak szli kolo siebie.. itd", to nie odpowiadalam wyraznie na jego aluzje (skwitowalam to usmiechem i tesktem "no nie wiem, nie wiem, czemu nie :D"), bo po pierwsze, bylam zaskoczona, po drugie, on ma jakies 25 lat (poweiedzial, ze 24, ale cos wspomnial, ze 10 lat to nie jest tak tragicznie, czyli wychodziloby na to, ze ma 26..), po trzecie, ja go nie znam i nie wiem, czy nie jest taki w stylu "ona nie mowi od razu tak, to szukam innej". Chwile potem on sobie poszedl, nie pozegnal sie ani nic, tylko po prostu go wcielo i od tych 2 tygodniu go nie widzialam. Wiec sobie mysle, ze moze to i dobrze, ze ja nic wyraznie nie powiedzialam, ale teraz stwierdzilam, ze nawet mi sie podoba i ze moze jednak trzeba bylo zrobic cos inaczej (tylko co?).
Juz pare razy sie lapalam na tym, ze laze po miescie i sie rozgladam, czy go czasem gdzies nie ma.. Kumpeli, ktora cos tam o nim wie, glupio mi sie zapytac, bo zaraz bedzie, czemu sie interesuje, ale chyba w koncu sie sprobuje czegos dowiedziec, zeby wiedziec, czy dac sobie spokoj (chyba nawet bedize lepiej :P, bo w sumie to nie jest dla mnie az taka powazna sprawa), czy moze jednak on jest wart zainteresowania..

DObra, koniec zanudzania:
No wiec dietka znowu kaput, ladne sniadanko bylo, jajecznica z warzywami, ale ofc potem zawalilam i ogolnie caly dzien zrypany :/
Widze, ze jestem gruba (tzn partie ciala sa grube), ale jakos mi sie nie chce nic z tym zrobic, choc wiem, ze powinnam dla satysfakcji wlasnej i nie tylko..

Szada - 2006-08-17 09:55:03

taaaa ja też ostatnio kompeltnie dietke zwalam :| Miałam nie jesć po 18.00, ale niestety jem nawet o 22.00 :| kurde ciężko będzie się potem przestawić.... :|

A co do twojego kolegi.... hmmm ciężka sprawa... Ale może warto go lepiej poznać i wtedy osądz, czy jest to dupek, czy raczej fajny gościu. Nigdy nic nie wiadomo :) Wkońcu teraz mamy wakacje, i raz się żyje :D Póżniej będziesz żałować :)

Luzia - 2006-08-17 10:00:51

W zadnym wypadku nie dawaj sobie spokoju! :P

bluefire - 2006-08-17 13:36:39

Czyli nie dawac sobie spokoju?  Ale lazic za nim nie bede, co to to nie (az tak mi na jego punkcie nie odwala):P Ide dzisiaj w inne rejony Złotej, zadnego szwendania sie po centrum i obserwacji :D
Z dietka idzie na razie w miare ok, pewnei w 1000 sie nie zmieszcze, ale bede sie cieszyc przy 1200 :D

Luzia - 2006-08-17 17:16:53

Czyli ze nie :P no ale rzeczywiscie, nie musisz za nim lazic ;)

bluefire - 2006-08-17 21:52:20

Nalazilam sie, po centrum rowniez, bo nudno bylo siedziec w jednym miejscu - wyszedl spacer-obchód okolic. Ale sie za to nie rozgladalam :D Tylko jakis wciety chlopak/facet mi oswiadczyl, ze mu sie cholernie podobam (pierwszy raz go na oczy widze, ale luzik, zreszta zaraz poszlysmy dalej, bo nie lubie pijakow, a ten to jeszcze do tego brzydki byl :P). Wychodzi na to, ze mam wziecie u ludzi bedacych pod wplywem (ostatnio kilka razy juz mialam sytuacje, kiedy wcieci mnie komentowali albo probowali zaczepiac.. :P)
z dietka - jakies 1500-1600, no trudno. Ale i tak nie bylo zarcia na potege, a to juz cos ;)

Luzia - 2006-08-18 09:29:34

:lol: wziecie u ludzi bedacych pod wplywem? :lol:

bluefire - 2006-08-18 12:19:39

No do takiego doszlam wnbiosku :P Jak ludzie sa pod wplywem to widza tylko, ze mam blond wlosy, a to pozytyw w sumie, no i poza nimi chyba nie dostrzegaja tego, co nie pasuje ludziom trzezwym :D:D
Nie no żart.. po prostu, mozse ostatnio za duzo przebywam w miejscach, gdzie ludzie pija <lol>  Albo przewrazliwiona jestem :P

noemka - 2006-08-19 02:50:44

hahahahahahaha....omg....Blue, kocham Cię :D:D

Luzia - 2006-08-19 09:22:23

:lol:

Szada - 2006-08-19 18:39:14

hehe :lol: jak Blue coś napisze to normalnie Oskar się należy :P

bluefire - 2006-08-20 09:39:02

tez Cie kocham, Noe http://boskie.pun.pl/img/smilies/lol.png Oscara, dla mnie? :P Miło mi :D:D

A teraz znow nudy :P :
Wczoraj bylam na tej imprze, w sumie fajnie bylo - troche przebywalysmy z jednymi ludzmi, troche z innymi (tzn ja i kumpela), tak na zmiane. Pojawil sie ten, za ktorym nie mialam lazic, ale dopiero kolo 22 (mialam juz wtedy byc w domu, ale przedluzylam sobie czas do 22.30, bo odwozil mnie kumpeli brat, ktory po nia przyjechal), powiedzielismy sobie "hej", jak kolo niego przechodzilam, potem on stal z jakims znajomym i sie patrzyl na koncertujacych, potem gdizes poszedl i juz go olalam :P Sobie zrobilysmy siare potem, tzn poszlysmy pod scene poskakac (najlepsze to, ze ja bylam ubrana zupelnie nieodpowiednio do rockowego klimatu - bialo-czarna bluzka, pomaranczowe spodnie, a do tego biala, dzinsowa bluza; ale to sie wytnie :P). No i sobie stwierdzilam, ze sobie tego ziomka oleje, jakby cos chcial, toby podszedl wczoraj, a ze nie, no to trudno :P I faceta szuakc te nie bede, bo po pierwsze, nie ma sensu juz, wakacje sie konczas, a w roku szkolnym pewnie czasu nie bedzie, a po drugie wole isc do szkoly wolna, bo tam moze jakies fajne osobniki beda (wiem, chamska jestem, ale odkad nieco poprawila mi sie samoocena, bo zauwazylam, ze bardziej przyciagam uwage facetow, stalam sie tez troche bardizej wybredna :D)

Koniec nudów, czyli..
A teraz co do dietki - żrę, żrę i jeszcze raz żrę, ale dzisiaj na bank juz sie nie dam, a jesli tak to mozecie mnie wywalic z forum (ze tego nie chce, to bede juz ladnie dietkowac :P). No i tyle..

Luzia - 2006-08-20 14:03:24

hehe, spoko, nikt Cie nie wywali ;)

No i dobrze, ze nie bedziesz latala, zobaczysz moze jeszcze sam Cie znajdzie :D

bluefire - 2006-08-20 23:24:26

:(:(:(:(:( mozecie mnie wywalic.. zeby nie bylo, ze przesadzam - oto, co zjadlam:

-paczka chipsow z biedronki
-budyń, tzn jak jest ten na 1/2l wody to połowa z niego
-jakieś 3-4 delicje
- duża kostka czekolady (taka, jak normalne 3 kostki)
- 3 wafle ryżowe z miodem
- kromka chleba z margaryną grubości połowy kromki :/
- pomidor
- marchewka
- trochę sosu z grzybów (prawdziwych, sama robilam :P)

To właśnie jest głupota totalna :/ Zamiast chudnąć robie wszystko, co prowadzi do przytycia.. Mam kurde wakacje, łażę dużo i mam swietna okazje spalic kalorie, a przed jakieś schizowanie (bo tego chyba nie mozna nazwac inaczej - zaczynam wżerać i nie moge przestac) sobie psuje to..

Szada - 2006-08-21 10:35:59

Moge cie tylko pocieszyc tym, że u mnie tak samo wyglada...
Np dziś mój młodszy brat poszedł do sklepu po zakupy i zrobił mi i sobie śniadanko (rodzice w pracy)
No i zjadłam z nim:
*ciastko francuskie,
*jogurt ,,Deser z koroną"
*batona Liona
* i wypiłam szkl. pepsi....
razem ma gdzieś ma ponad 600 kcal...
I to tylko na głupie śniadanie....
No wiec nie tylko ty masz schizy :|

bluefire - 2006-08-21 11:24:35

Moje wcozrajsze sniadanie mialo jakies 1000 kcal :/ Dzisiaj zreszta na koncie mam juz 1100 <debil>
Za 2 tygodnie szkoła :/ Ja nie wiem, jak ja tam wyrobie - zobaczylam ksiazki i sie przerazilam, do tego mam totalnego lenia :P

Szada - 2006-08-21 11:57:01

To witaj w klubie :P u mnie tak samo :D

bluefire - 2006-08-21 16:20:04

he he :/

Luzia - 2006-08-22 11:25:57

To Wy przynajmniej duzo jecie na sniadanie, a ja niestety na kolacje :|

Szada - 2006-08-22 19:30:28

eee ja na kolacje też ostatnio dużo jem... :|
Dziś mam zamiar nic nie zjeść... :|

bluefire - 2006-08-22 22:27:15

Tysiak nie wyszedł, niestety, ale to nic, bo i tak nie było tak źle - jakieś 1300-1400, trochę łażenia, więc robię postępy ;) Może jeszcze coś ze mnie będzie.. :roll:
A ostatnio to jadłam dużo na śnaidanie i drugie śniadanie, na obiad mniej,a na kolację też dużo (znaczy zalezy kiedy, nieraz tylko sniadania byly obżarstwem, bo potem juz nie mialam miejsca na nic) :/
Iwonka ładny avatar masz :D

noemka - 2006-08-23 08:14:17

spoko...wywalać nikogo nie zamierzam :P ysh, ta dieta... :D podobno wakacje sprzyjają...a guzik prawda :P

Szada - 2006-08-23 11:32:27

taaa zgadzam się :)
Wcale nie sprzyjają ;p

bluefire - 2006-08-23 12:25:39

zdecydowanie nie :/ dzisiaj znowu mam dizen zarcia- tzn nazarlam sie, teraz spalam sprzątajac, a wieczorem ejstem umowiona na pizze z kumpelami..

Luzia - 2006-08-23 13:53:55

Nie lubie waaakacji! :[ ja zawsze tyje ;/

Szada - 2006-08-23 17:06:48

Ja nie tylko w wakacje tyje :D zawsze :D
nie no, ale dziś sie wziełam do roboty.... :)

Luzia - 2006-08-23 18:17:22

a ja zwlaszcza w wakacje, bo nudze sie duzo to i jem.. tak jak np. teraz: pije sobie super, odlotowo slodkie kakao :P

noemka - 2006-08-23 23:02:46

ale niedługo koniec wakacji ;P heh, tak źle i tak niedobrze :D

bluefire - 2006-08-24 23:14:38

Ja tam jem jak mam chate wolna i/lub jak mi sie nudzi, takze moge przytyc i w wakacje, i w zimie, i o kazdej innej porze :P
Dzisiaj dzionek wygladal tak:
śniadanie - jogurt naturalny z jabłkiem, tzn jabłko i trochę jogurtu, kawa z mlekiem (jakieś 200 kcal)
2 śniadanie - trochę ugotowanego makaronu (100?), maślanki szklanka (następne 100)
obiad - zupa (i tu kurde dylemat, warzywna gotowana na mięsie, policzyłam 150 gdzieś); zapiekanka makaronowa (niedużo jej zjadłam, poza tym z warzywami tylko była, więc uznałam ją 250 kcal)
podwieczorek (tzn wpadła kumpela i oglądałyśmy "Efekt motyla) - niestety tu pojawią się powszechnie znane, zaliczane do produktów bardzo przetworzonych i niezdrowych, chipsy z biedronki - zjadłyśmy opakowanie na 2, ale ja troche wiecej, wiec licze, że 100gram - no i tu mi wychodzi coś koło 500-600 kcal..
Także wyszło mi 1400 gdzieś, o ile nie pozaniżałam.

No i spacerek potem.. i byłyśmy w jednym klubie, i dzisiaj kompletnie nie myślalam o tym ziomku, a jakims milym trafem pojawil sie w tamtym klubie :D Chwilke pogadalismy, jesli mozna tak nazwac momenty miedzy tym, kiedy grał w bilarda lub lotki z kolegami (nasi dwaj znajomi, z ktorymi ostatnio spedzamy nieraz czas). Tylko nie moge gostka rozszyfrowac, niby nieraz porozumiewawcze spojrzenia leca, ale ogolnie jakos chyba niespecjalnie mna zainteresowany, co najbardziej dalo sie odczuc, kiedy wychodzilysmy, tzn powiedzialysmy, ze juz idziemy, a on ok i gada dalej z jakimis znajomymi ludzmi.. No zobaczymy, jutro idziemy na piwko tam wieczorem, jak on bedzie, to moze cos sie wyjasni, a jak nie, to moze ktos inny znajomy wpadnie i tez bedzie dobrze :P Ja juz nie wiem, podoba mi sie koles, ale z drugiej strony mam do tego dystans i nie wiem, czy mi sie opyla teraz na koniec wakacji cos zaczynac, choc jesli on teraz zaproponowalby jakies spotkanie, to zgodzilabym sie na pewno :P DObra, przestaję już zasmiecac forum opowieściami z krypty, czyli moimi przemyślenio-zwierzenio-wypowiedziami :D

Luzia - 2006-08-25 09:16:42

e tam, wcale niezasmiecasz forum :P

Z tym czy warto cos zaczynac na koniec wakacji, jest tak samo jak z tym tyciem w czasie wakacji. Ze to tylko tak sie mowi, bo w rzeczywistosci kazdy czas jest dobry. Lapiesz o co mi biega? :P

Szada - 2006-08-25 11:53:30

mądry tekst Luiza z tym,że każdy czas jest dobry :)

Wikingos - 2006-08-26 12:07:12

Ano prawda i to niestey szkoda, bo wychodzi ze to wszystko nasza wina...

bluefire - 2006-08-26 15:59:39

łapię ;) ale to i tak nie wyjdzie, ja mysle :P :/ aha, teraz m,oze mnie okresowo nie byc, bo mi sie cos z kompem dzieje (wczoraj zrobilam format, ale dalej cos nawala :(

Wikingos - 2006-08-27 17:16:16

Nie przezyjemy tego Blue!! :o :*

błąd przy logowaniu - 2006-08-28 22:15:26

Dziewczyny, cos mi sie sypnelo - loguje sie, normalnie jest komunikat, ze zalogowano poprawnie i nastapi przekierowanie, a jak juz nastepuje, to jest dalej "niezalogowana" :/ i kurde nie wiem co to jest... :/

Dietka - wczoraj wszystko pieknie do wieczora, kiedy zostalam sama w domu, a starsi wyszli na pizze.. tzn. wpadam do domu, glodna dosyc, bo juz bbyla pora na kolacje w limicie, a tu sobie lezy jeszcze letni sernik.. Mialam minimalny plasterek ukroic, po czym zjesc sobie jogurt jako zaplanowana kolacje, ale skonczylo sie na duzo za duzej ilosci sernika, do tego jeszcze złapalam kromke chleba z maslem i jakiegos batona, no i napad sobie wyszedl :/ Dzisiaj rano tez pieknie, przed samym obiadem podjadlam tegoz sernika (niby mnie odrzucalo po tym, jak sie wczoraj zmulilam, ale duzo zjadlam - mniej niz wczoraj, ale i tak..). Choc dzisiaj wyszlo nieco lepiej - z moich obliczen wychodzi jakies 1600-no juz maks.1800 kcal, a wczoraj to tym napadem sobie nabilam jak nie wiem..

Przechodzimy do nudzenia (poduszka pod glowe, koc na siebie, i odpływamy w kraine drzemki niczym na lekcji historii :P)

On ma dziewczyne hahaha :P tzn. nie wiem, ale wczoraj u nas byl mecz policjanci-ksieza, on siedzial na trybunach z jakas dziewczyna, tzn. w malej odleglosci od siebie(na moj gust wygladaloby to tak, jakby ze soba krecili, ale jeszcze nie byli, w sensie np. pierwsza randka). Normalnie "cześć" i ide z kumpela dalej. Potem jak stalam po drugiej stronie boiska z kolezankami, to juz bylo pod koniec meczu, to oni wstali, szli troche (z tego co widzialam, nie za reke, tylko wlasnie tak kolo siebie), potem przystaneli, popatrzyli jeszcze na boisko i poszli juz.. Chyba ze to jest kolezanka jakas, ale mysle ze nie, ze po prostu poznal jakas dziewczyne i pewnie cos z tego bedzie ;) Ale co tam, rozpaczac nie mam zamiaru :P Praktycznie nie nastawialam sie na tak, no i dobrze, ze tego nie zrobilam, bo bylam przygotowana na widok jego z kims.. A zreszta jak pomysle z praktycznego punktu widzenia, to moze i lepiej, bo on stary troche jest (w koncu 26 lat to juz cos.. to jak ja bede 30-latka, ktora chce sie zabawic, to jemu juz 40 stuknie :P). Jak chcecie to Wam moge jego fote zrzucic (znalazlam w necie jedna jedyna, na ktorej jest druzyna siatkarska, w ktorej on gra.. wprawdzie niewyraznie go widac, znaczy sie on w realu lepszy jest, ale fota zawsze jest :P).

Szada - 2006-08-29 09:52:04

Noooo jeszcze sie pytasz o fotke :)
dawaj, dawaj :P
A co o niego... No ciężka sprawa :) Łukasz ma narzeczoną, a ze mna kręcił i tak... No ale on to jest świnia :D A on... to na pewno była jego koleżanka :D

noemka - 2006-08-29 10:45:02

dawaj dawaj :D:D chętnie obczaimy :D:D

bluefire - 2006-08-29 13:47:21

NO więc to jest ta fotka:
http://img138.imageshack.us/img138/668/trzydoworata1.th.jpg

bluefire - 2006-08-29 13:48:26

kurde, zapomnialam napisac, ktory to on - to to ten w granatowej koszulce Nike, pierwszy od prawej.. Ale tu jest brzydszy niz w rzeczywistosci, bo to chyba jakies stare zdjecie :P

bluefire - 2006-08-29 14:52:41

w ogóle to jakoś mi się udało naprawic to logowanie, tzn wywaliłam Mozille, na ktorej mi sie nie chciało wczytać, a zainstalowałam Mozillę Firefox (myslalam, ze to to samo, ale widze, ze jednak nie) :P A na normalnej przegladarce dalej sie rypie, tzn. tam sie normalnie loguje, ale za to są posty sprzed 2 dni :/

Luzia - 2006-08-29 15:58:51

nie lubie fotek, na ktorych nie moge dokladnie kogos obczaic :P a tu wlasnie tak jest :P

Ja mam wlasnie mozille firefoxa :D

Wikingos - 2006-08-29 18:36:00

Hm czy on jest łysy?? A poza tym nic nie widze :P :D

Ja tez mam mozille firefoxa, mozemy założyć fanklub :lol:

bluefire - 2006-08-29 20:51:51

kliknijcie na zjdecie, to sie powiekszy i bedzie widac :P
no na tym zdjeciu jest lysy, normalnie to go widuje tylko w czapce z daszkiem, wiec nie widze, co pod nia :P ale jesli juz to ma na bardzo krotko sciete te wlosy (i cholera, chyba blondyn.. a ja zawsze o ciemnowlosych myslalam jako idealach :P)
Fanklub :D

Wikingos - 2006-08-29 21:00:04

Bo - moja droga to ciemnowłosi są ideałami :p  hihi nie blondyni...a juz na pewno nie łysi :whistle:   :*

bluefire - 2006-08-29 21:04:37

Ja go dorwę i mu zrobię ladniejsze foto :P Albo nie, nie bede mu teraz przeszkadzac, jak on z laska jest ;)
JA wiem,ze ciemnowlosi sa idealami.. Ale to chodzi o charakter, a nie o wyglad (hehe.. powiedziala Blue, ktora ziomka nie zna w ogole, a kieruje sie tym, ze ma on zarypiste oczy i fajny glos :D)
Dobra, koniec tematu o facecie :P

Wikingos - 2006-08-29 21:09:31

Bo własnie...nie ma sensu o nich rozmawiac...Zreszta po co?? Przeciez to my jestesmy super extra i w ogóle..., nieprawdaz??

Luzia - 2006-08-30 10:08:55

zgadzam sie! w koncu jestesmy boskie, co nie? :P

bluefire - 2006-08-30 11:24:37

Boskie, piękne, cudowne, niezalezne, samowystarczalne, idealne (feministki czy lesbijki? :D <zart>)

Aha, mialam te foty wrzucac - no to popatrzcie, jak ja teraz wygladam (mialam wczoraj faze na glupie zdjecia) i sie posmiejcie z czlowieka :P

http://img242.imageshack.us/img242/4738/sa403252bd4.th.jpg

http://img205.imageshack.us/img205/5483/sa403256ya5.th.jpg

Wikingos - 2006-08-30 12:38:18

Blue wiesz ty mi wyglądasz na szczuplutką poza tym brzuchem :) moze jesteś w ciązy...?? :P  :*

A szcerze mówiąc to gdybym ci moje zdjęcie pokazała to byś padła - takiego pulpeta jeszcze nie widziałas:P:P MOge ci wysłac na skrzynke tylko podaj mi adres, bo nie umiem tak wstawić tutaj  ;p

Szada - 2006-08-30 14:04:17

Wikingos ja też bym chciała je zobaczyć :D
Wstaw je na tej stronie co Blue wkleiła:)

Blue zgadzam sie z boską wyżej, nielicząc brzucha, jesteś szczupła...
Hmmmm masz okres? :lol:
Nie no wiesz,że żaruje :D

Wikingos - 2006-08-30 14:41:16

No mówie wam dajcie mi adresy to moge całe moje portfolio wysłac, bo ja dałam na te strone to mi sie nie chciało zatwierdzić <mój net jest popieprzony>

Ale Blue...wiesz nie masz sie czego wstydzić jakby co...:whistle:   :*:*

Luzia - 2006-08-30 17:16:28

a zaklad ze mam wiekszy brzuch? :lol:

moj adres: sylwuniaaa_89@o2.pl wysylaj ;)

Wikingos - 2006-08-30 19:23:28

Ja tez mam wiekszy;p;p Luziu wyśle ci jak mi bedzie net lepiej chodził ;)

Szada - 2006-08-30 20:50:09

no to mi też wyśliś na: iwonnkam@wp.pl :D
Nooo u mnie akurat to brzuch to aż taki problem nie jest... gorzej z nogami :|
Nie jem kolacji, to brzuch mam na drugi dzień płaski na szczęście :D
Tylko że ja jem jak narazie kolacje :D :D:D:D

Wikingos - 2006-08-30 20:52:50

Ja mam problem z nogami, ramionami, brzuchem i tyłkiem...jeju:/

No wysyłam - wysyłam 2 bo na jednym mam strasznie dałnięty wyraz twarzy :lol:  ale własnie na tym zdjęciu widac jakam gruba :|

noemka - 2006-08-31 09:08:44

buahahah.... mogę zostać chrzestną? :D

Blue, po co tak ten brzuch wypinasz, wariatko? :D:D szczuplutka jesteś :)

Luzia - 2006-08-31 10:48:32

ja tam na tych zdjeciach wcale nie widze zebys byla gruba!! Ale Boshe, jakie Ty masz wlosy.. takie dluuuuuuugie- fajne :D
A tak na marginesie to podoba mi sie sukienka panny młodej :P

Szada - 2006-08-31 11:33:17

nooo co do włosów to też sie zgadzam.... piękne.... długie i proste... :D
Ja tam też nie widze,żebys ty gruba była :D

Wikingos - 2006-08-31 13:03:51

Taaaaa jasne moje panie!! :D bardzo smieszne:P w tyłku mam z 95 a w udzie 56?? szczuplutka jestem:P

A włosy....<lol2> hihih ona sa wyprostowane:P Zwykle to mam na głowie burze loków :lol:

Luzia - 2006-08-31 16:35:53

serio masz krecone? tez musza fajnie wygladac :D

bluefire - 2006-08-31 16:49:32

Noe...ciii..trzeba bylo nic nie mowic.. a juz sie nabraly, ze ja taki brzuch mam (juz myslalam,ze nie padnie sugestia, ze jestem w ciazy.. a wiecie, mozliwe, okres mi sie spoznia juz troszke:P) nie no to bylo maksymalne wypiecie brzucha, na serio mam odrobine mniejszy ;) Teraz mi sie nie chce robic fotek, ale jak zrobie to Wam wkleje juz bez symulacji (a moze i nie symulacji.. :D) ciąży ;)
Wiki, mi tez, mi też wyslij foto - bluefire@vp.pl :P
Wczoraj dietka tak se poszla, dzisiaj tez - slodycze jem dalej, ale juz troche przystopowalam.. ale niskoweglowodanowa nadal nie idzie :/

Luzia - 2006-08-31 16:54:19

Przeciez ja wiedzialam ze ty wypinasz ten brzuch :P

bluefire - 2006-08-31 17:05:45

Niee :P A ja myslalam, ze Was nabralam <mina zawiedzionego bachorka> ;(

Wikingos - 2006-08-31 21:23:33

:lol:

bluefire - 2006-08-31 22:16:41

Dietka poszla sobie... Moje dziecko jest wiecznie głodne, no co :P I to na słodkie (to chyba dziewczynka, prawda?) :P

Wikingos - 2006-08-31 22:36:32

<nono>

bluefire - 2006-08-31 22:45:59

Nie no a na serio to jakbym byla w ciazy to bym sie zalamala, kurde od razu samobojstwo chyba :/ Gdybym byla na jakiejs imprezie, gdzie mi sie urweal film, to bym sie zaczynala juz martwic, ale ze nie bylo takiego zdarzenia, to na pewno odpada.. Poza tym ja z okresem zawsze mam cyrki, wiec luz ;) A obzeranie sie to tez norma :P

WIem... ja chyba tasiemca mam :P

noemka - 2006-09-01 07:30:38

ja bym mogła mieć tasiemca :D od razu bym schudła (kiedys sie odchudzali połykając jajeczko larwy tasiemca...) tylko później sie tego pozbywac...bleee :|

Luzia - 2006-09-01 10:49:45

nieeee, polknac tasiemca? :lol: to ja juz wole "normalnie" schudnac :lol:

Wikingos - 2006-09-01 12:32:10

Matko Boska :lol: ja juz wole nie chudnąc :lol: nic jesc tasiemca:D

bluefire - 2006-09-01 22:29:31

Mogę zjeść tasiemca, ale tylko pod warunkiem, że jeszcze nie będie w postaci robaka, że nie będzie się ruszał ani dawał innych oznak życia, i że będę mogła dodać go np. do pizzy :P
A jak się pozbyć? Jeść dużo czosnku :P

noemka - 2006-09-01 22:49:09

a jak ktoś nie lubi czosnku? :D

bluefire - 2006-09-01 23:12:32

Może cebula?? Albo sos czosnkowy (złotoryjska pizza z sosem czosnkowym.. mhm.. niebo w gębie :D)
A najprosciej - jakis syrop czy cos przeciw tasiemcom (bezsmakowe) ;)

noemka - 2006-09-02 00:35:03

bueheheheh wolę nie próbować :D

Luzia - 2006-09-02 09:42:10

Blue, na ochotnika?

Szada - 2006-09-02 10:28:13

hehe ja też nie chce tasiemnca :) Wole się sama męczyć i kiedyś schudnać :D

Wikingos - 2006-09-02 11:56:32

hmm ale ja mysle ze ten czosnek to tzeba nosić w turbanie cały czas tak jak przed wampirami :D :lol:

bluefire - 2006-09-02 14:38:13

Motyw Quirrela z HP i KF? :D on czosnek nosil w turbanie :P

Ja tam nie wiem, czy wole sama, czy z tasiemcem.. ale mozecie na mnie przeprowadzic badania, nie mam nic do stracenia :P

noemka - 2006-09-02 14:39:31

bueheheh...ja bym mogła mieć...ale jak mi to później będzie wychodzić takie 1,5 metra albo i lepiej...bleeeeeee

bluefire - 2006-09-02 15:26:58

No to tu moze byc problem.. Ale jak zjesz cos, od czego on zdyvcha, to on sie powinien rozpasc na kawalki (tylko kuirde jak nie? to bym musiala pić Domestos czy coś takiego chyba, zeby sie rozwalil..)

Wikingos - 2006-09-02 15:31:42

Zawsze śmiałyśmy sie z mojej koleżnaki że ma tasiemca ;) JADŁA TAKIE ILOŚCI JEDZENIA ZE PO PROSTU SZOK hihih i była szczupła - tzn. były chudsze, ale była w sam raz...A teraz przykro mi sie robi bo spędziła 3 miesiące w szpitalu ( chyba coś z sercem) i teraz wazy 50 kg przy 175 cm wzrostu...

bluefire - 2006-09-02 15:37:57

powiedz jej, ze jej chetnie oddam 5 kg (ja pierwsza daję :P) ;)
A na serio, to nie zadroszcze.. szpitale sa masakryczne..

Wikingos - 2006-09-02 15:41:15

Ja bym jej tez chętnie oddała:D

Ale w sumie juz nie ejstesmy przyjaciółkami od jakś 7 miesiecy?? Ehh znalazła sobie faceta ( swoją drogą bardzo go lubię  no i jest bardzo przystojnym wysokim brunetem), tylko niestety jej chłopak jest starszy od nas o 5 lat i ona po tym zaczeła wszystkich traktowac z góry i odwróciła sie od nas...Ehh chyba tak sie poznaje przyjaciół - czy sa  z toba bez względu na wszystko :/

bluefire - 2006-09-02 15:43:16

Moja (byla) kumpela tez sobie znalazla starsze towarzystwo i tez walsnie m.in. przez to sie przestalysmy przyjaznic (tylko ze jej facet, czy tam facet, z ktorym kreci, jest starszy o 10 lat..)

Szada - 2006-09-02 17:20:21

Nooo 10 lat to niezła różnica...
U mnie jak narazie granica lat, między mną a facetem to 5 latek... wiecej jak narazie to nie chce :D
No a czemu 5 lat? :D no bo Łukaszem był 5 lat starszy  hehe :) juz miesiąc minął, a ja dalej o nim :D
<głupek> :D

Wikingos - 2006-09-02 17:23:43

hehe 5 lat to jeszcze ale tak sobie myśle - ze jak bede starsza - bo teraz?? Gdybym miała faceta starszego o 5 lat to byłby na studiach i rzadko bysmy sie widzieli, no a przeciez pierwsze związki nie sa powazne, sa po to zaby poznac jacy sa faceci, zeby sie bawić :P

bluefire - 2006-09-03 10:10:24

no wlasnie wg mojej opinii 5 lat to jest maksymalnie juz, a optymalnie to tak 2-3 lata.. Chociaz ja nie chce nic mowic, ale Kamil, ten ziomek za ktorym łaziłam,tzn. w sumie nadal troche za nim laze <sciana> on tez jest 10 lat starszy (ale nie wyglada :P)
Ale tak sobie mysle - ok, mam przykladowo 18 lat, facet 28.. no to jeszcze spox.. ale co bedzie ponad 10 lat pozniej? ja sobie jestem trzydziestolatka, ktora jeszcze by sie bawila i w ogole jeszcze w kwiecie wieku, a facet juz czterdziecha na karku, wlosy zaczynaja powoli siwiec nawet moze.. to wtedy lipa :/ Bo pozniej to juz tam luzik ;)
W ogole wczoraj impra sie udala.. Troche wypilysmy z kumpela, ale bylo w sam raz - humorki swietne, ale jednoczesnie pelna kontrola (nie licze momentow, kiedy spiewałyśmy razem z Piaskiem, ktory zreszta podczas wystepu wygladl jak porzadnie skacowany :D). Spotkalysmy fajna ekipe, znaczy sie wlasciwie to kilka fajnych ekip, z kazdymi po troche bylysmy, no i bylo super :) Tylko ja meczylam troche, tzn. wyciagnelam kumpele na poszukiwanie Kamila (dlatego wczesniej napisalam, ze nadal troche za nim łażę..), ale ludzi bylo od groma i nie znalazlysmy go.. potem jeszcze sie jej dopytywalam, czy go gdzies nie widzi, az sie dziewczyna spytala, po co mi on (na co ja odpowiedzialam, ze po prsotu mam ochote na niego popatrzec :lol:) innej kolezanki, spotkanej po drodze, tez spytalam o niego i w sumie glupio wyszlo, bo totalnie jakbym za nim lazila :P A że tam byl, to akurat na 90% pewne, bo spotkalysmy go poznym popoludniem, jak szlysmy znad zalewu na osiedle zeby cos do picia kupic - on akurat schodzil, chwilke tylko pogadalismy, ale nie byl to odpowiedni moment na to, zeby sie zgadac gdzies (szczegolnie ze on mogl byc umowiony z dziewczyna, co jednak nie przeszkadzalo mi wieczorem, jak go szukalam :P)
Szada Ty mowisz o Łukaszu, ja o Kamilu, żadna z żadnym nie jest, ale ok :D
g

noemka - 2006-09-03 10:35:05

bueheheh :D:D

dobrze, że ja nie mam takich faz :D za to mam inne... degustowanie GoFr-ów...Luzia widziała :D:D

Luzia - 2006-09-03 10:45:37

Widzialam widziala :P

Nawet w trosce o CIebie oddalam swoj glos :P

Szada - 2006-09-03 11:19:00

Hmmmm jaśniej dziewczynki :)

No masz racje Blue, no u mnie to gorzej z Łukaszem, bo za daleko odemnie mieszka, i pewnie spotkamy się dopiero za rok... :D Nooo ja już głupek czekam na kolejne wakacje :D :D:D:D

Wikingos - 2006-09-03 12:20:46

Kurcze to ja tez sie przyznam :whistle: Mnie tez sie podoba chłopak starszy... Ale nie o 10 lat tylko o 8, ehhh co za róznica...On jest juz dorosły i taki piekny :D:D heheh marzyc sobie mozna :angel:

Luzia - 2006-09-03 12:54:20

Szaalooone, marzeniami zyja :P

bluefire - 2006-09-03 16:08:59

Taa.. marzyć można.. U mnie tez to zostanie w sferze marzen :D Ładny to on jest.. tylko przydalaby sie jakas lepsza fotka jeszcze :P Zeby sobie na te oczy popatrzec :D
Wiki brunet czy blondyn? Mój jest nieokreslony :P
Degustacja gofrów mówisz, Noe.. też można :D Jaki głos? ;> Bo ja nie w temacie..

noemka - 2006-09-03 16:33:48

hahaha :D:D pokażę Ci na GG :D:D :lol: taki GoFeRek jeden :D

bluefire - 2006-09-03 16:34:20

ok, to ja juz włażę na gadulca :D

noemka - 2006-09-03 16:35:30

hahaha...jak się podjarała :D

bluefire - 2006-09-03 16:36:57

podjarana to ja bylam wczoraj, jak kupilysmy juz picie (oczywiscie ja kupowalam) i wlasnie szlysmy konsumowac :D

Wikingos - 2006-09-03 16:50:52

:lol:

Ten mój ideał ma kasztanowe włosy, takie troche  dłuzsze ( tzn. gdzies koło ucha moze wicej) i wspaniale gra na gitarze...a jak spiewa<buja w obłokach>

noemka - 2006-09-03 21:41:03

heheheh... :D

a ja nie wiem jaki jest mój ideał :D:D jak spotkam to wam powiem :D

bluefire - 2006-09-03 22:51:13

zrobilam sobie paznokcie, tzn pomalowalam dokladniej niz zwykle (trzeba zrobic dobre pierwsze wrazenie :D) w ogole nie chce mi sie strasznie tak wczesnie jutro wstawac.. nie wspomne o tym,ze skoncza sie wyjscia i powroty o 22 :(

noemka - 2006-09-03 23:56:06

hehehehehe :D:D  życie :D a ja mam wakację od 27.04 hahahaha :D:D

Szada - 2006-09-04 14:46:26

noooo fajnie Noe masz :) tylko ten stres potem :|

Luzia - 2006-09-04 16:07:17

:lol: to ja juz wole miec pozniej wakacje ale za to nie miec matury :P

Blue, jak tam nowa klasa?

bluefire - 2006-09-04 16:53:20

Jakies takie lapsy :D Nie no w sumie nie poznalam specjalnie, ale wiekszosc dziewcyzn jest, faceci w klasie obleśni (3 wyglada sympatycznie, a tylko jeden z nich jeszce wygladem obleci), ale za to poza klasa jest paru calkiem fajnych :P
Wychowawca nawet spox sie wydaje, ale męczy ziomek wafla, tzn. strasznie duzo gada, ale czasem smiesznie  - dzisiaj opowiadał coś o kurach i kogutach, ktore klasa wpuscila do sali, jak sobie robili sniadanie wielkanocne, no i mowi, ze byloby spoko, gdyby nie to, ze one jakies dzikie byly, zaczely fruwac, pozaczepialy sie o firanki i ogolnie lekka demolka. A do tego, jak to kury, nasrały (dokladnie tak powiedzial, klasa od razu brecha z niego :D)
W ogole sie wkurzylam, bo mialam miec drugi jezyk obcy do wyboru (chcialam francuski, a jesli bylaby taka mozliwosc, to nawet lepiej włoski), a tu sie okazalo, ze obowiazkowo niemiecki zrobili (tzn ang mamy rozszerzony, a niemca jako drugi jjezyk) - i do bani, bo ja w gim mialam 6 godzin niemca w tygodniu,a ta sszkola akurat niemca to tak niezbyt uczy,tzn to jest jezyk, do ktorego maja najslabszych nauczycieli.. Wiec sie bede na poczatku nudzic (tzn nie to, ze ja z niemca jakas wybitnie dobra jestem, bo nie, no ale kurcze przez te 3 lata w gim troszke sie nauczylam, a teraz to powtarzac bede... jeszcze nie bedzie podzialu na grupe zaawansowana i poczatkujaca, tylko alfabetycznie z nas zrobia 2 grupy :/)
Ale za to 3 obcy jezyk mam.. łacina :D (fakt, przedmiot jest co najmniej dziwny, w sensie negatywnym, no ale moze sie przydac na medycyne czy tam farmacje, bo nie wiem w koncu, gdzie ja ide..)
Dobra, o szkole koniec.. Ide na spacer z kumpela, poki jeszcze mam sile i czas (jutro o 5.30 wstaje, wiec teraz bede pierwsze tygodnie jak naćpana chodzic, bo ja nie umiem wczesnie wieczorem zasnac, to bede miala niedomiar snu :P)
Dietka - bylby tysiak, tzn jewszcze mialabym miejsce w limicie na kolacje, gdyby nie 2 duze kawalki sernika, co daje mi teraz 1200 kcal (tak byloby 800, nie wiem zreszta, czy nie zanizamm, uznajac ciasto tylko za 400 kcal). Nie wiem, czy cos jeszcze zjem, zobacze, moze uda sie nie ;)

Wikingos - 2006-09-04 17:32:09

no ja tez na ąłcine bede chodzic :D

Co do niemca to moze jak nauczyciel wyczai ze jestes lepsza od reszty klasy to  bedize ci sam uczył np. na kółku do olimpiady. ja tak miałam przez cały rok, a potem wysłali mnie na badania i teraz mam indywidualny tok nauczania z niemieckiego. Bo przeciez nie ma sensu zebys siedziała w klasi, gdy umiesz juz to wszystko, jesli wyczai ze jestes zdolna i duzo umiesz to moze tak zrobi :D

Luzia - 2006-09-04 18:02:09

hehe, ja  mam lacine :P

Ogolnie rzecz biorac to sie ciesz, ze nie masz francuskiego, nie polecam!! :P

Szada - 2006-09-04 19:31:59

No ja mam tak samo jak Blue, ang rozszerzony, niemiecki podstawowy, i też umiałam go nawet dobrze przez 3 lata nauki w szkole... ALe mam od tego przedmiotu tak wymagającą babkę,że aż tak sie nie nudze na lekcjach :D

Wikingos - 2006-09-04 20:24:50

Ja mam wszystkich nauczycieli takich wymagających :[ czasem mysle ze mogl;i by troche spuścic z tonu w klasie lingwistycznej np. z fizyki bo przeciez zadne z nas nie zdaje fizy...;(

noemka - 2006-09-04 21:30:20

ja mam też wszystkich wymagających :D bleee :D

noemka - 2006-09-04 21:31:30

PS, matura i tak mnie czeka więc wolę teraz i mieć spokój :D ja za rok będę na studiach a wy stres przedmaturalny :D

Wikingos - 2006-09-05 15:04:55

ha ha ha Noe bardzo smieszne :P:P :D

Luzia - 2006-09-05 17:56:35

ja tez mam bardoz wymagajacych nauczycieli, ale ja wiedzialam, ze tak bedzie decydujac sie na ta szkole.
Zreszta moj dyrektor odwala jakies niewiadomo co,i zwalnia nauczycieli ktorzy zbyt malo wymagaja. Zreszta to jest terasz w Lubinie wlasnie bardzo wazna sprawa. Kazdy zna ta afere :lol: namieszal sobie facet :P

bluefire - 2006-09-05 19:11:10

A w ogole Noe z czego zdajesz mature? Ja kurde dzisiaj sobie mniej wiecej planowalam i duzo mi przedmiotow wyszlo (tak mysle, ze chyba nie dam rady wszystkich 6-7, co bym chciala) :/
No zobaczymy, co z tym niemcem bedzie.. Bo z ang jednak bedziemy miec 2 grupy - poczatkujaca i zaawansowana, w czwartek babka robi test sprawdzajacy i wtedy zrobi 2 grupy (tylko tu jest problem, bo to bedzie a b c d, to nie pokaze tak naprawde umiejetnosci.. a ja sie troche boje, ze ktos dobrzer postrzela, a ja pozapominam juz tych niektorycvh rzeczy i sie do tej gorszej zsalapie.. ale moze da rade inaczej..)
U mnie ogolnie w szkole na razie luz jeszcze, tzn nauczyciele nam powiedzieli, ze wrzesien to jest jakis "miesaic ochronny", ze pierwszaki maja czas na aklimatyzacje, a prawdziwy wyucisk sie od pazdziernika zaczyna..

Wikingos - 2006-09-05 19:12:54

U nas pamiętam tez mielismy "okres ochronny" :D:D

Naprawde Blue chcesz zdawac 7 przedmiotów?? Czy to aby nie za duzo? Jakie??

bluefire - 2006-09-05 19:35:16

No przynajmniej 6 mi wwyszlo z obliczen.. walsnie wiem, ze to jest duuzo, dlatego sie jeszcze zastanawiam. No ale tak:
1) polski -to zdawac musze
2) angielski - jako jezyk, tez trzeba zdac, znaczy sie ang na pewno na rozszerzonym bede
3)- niemiecki - jako 2 jezyk, tzn. nie wiem jeszcze, czy na rozszerzonym, ale podstawowy to na pewno (jak cos to sobie po prostu go jako obowiazkowy jezyk wezme)
4) biologia - to trzeba, jesli chce isc na farmacje lub medycyne
5) chemia - to samo
6) matma- po pierwsze, chyba bedzie obowiazkowa, po drugie, tez by sie przydala na studiach, np. jesli szlabym na genetyke czy cos takiego
7) fizyka - nie jestem pewna, ale to na medycyne ponoc wymagaja, na farmacje nie, nie wiem jak na
genetyke, wiec moze bez niej sie obedzie.. (chcialabym nie musiec jej zdawac..)

A Ty Wiki, no i w ogole reszta boskich, co zdajecie? (bo skierowalam pytanie do Noe, a w sumie ciekawa jestem, jak u Was to wyglada)

noemka - 2006-09-06 15:45:38

no bardzo bardzo :D:D

Szada - 2006-09-06 16:14:42

Wow no ambicje masz mocne :)
Ja niestety tyle nawet jak bym chciała, to bym nie dała rady sie przygotować, bo mam jeszcze egzaminy zawodowe na tytuł ekonimisty i to najwiecej musze kuć :|
No ale  ja to tak:
Polski- trzeba
Ang- tak samo jak ty rozszerzony,
Niemiecki- podstawowy, bo lubie zreszta ten jezyk
matme- mam rozszerzoną,wiec taką powinnam zdawać, jeżeli chce sie dostać na jakiekolwiek studia ekonomiczna, czy na finanse czy rachunkowość
A jeszce bym chciała albo biole bo lubię ją, albo geografie, też lubie i się przyda się w ekonomi...
Czy czyli też 5 przedmiotów... :(

bluefire - 2006-09-06 20:51:05

Gegra sie przydaje, o ile dobrze slyszalam, na wiekszosci uczelni ekonomicznych (bo to te statystyki itd..), al;e nie wiem, czy kazda jej wymaga.
To Szada tez duzo zdajesz w sumie.. Ja to wiadomo, nic pewnego jeszcze, przez 2 lata sie ludzie zmieniaja :D
W ogole sie ucieszylam dzisiaj - dostalam wreszcie normalny okres, tzn. z jednej strony nie, bo nie lubie go miec, ale z drugiej taki z prawdziwego zdarzenia to mialam 2 lata temu, potem byly problemy, leki, ktore niewiele daly, bo jak sie pojawial to nie wiadomo bylo, czy to na pewno.. A teraz nagle po takim czasie.. :D To moze dlatego ja taka ociezala lazilam ostatnio.. A wlasnie, z jedzeniem lipa, pol dnia nie chce mi sie jesc i jem malo, drugie pol w sumie to tylko moja psychika kaze mi jesc, a w zasadzie obzerac sie (tradycyjnie :/) bo zoladkowi wystarcza normalna ilosc.. Musze chyba zamienicx sie z kims na glowy :/

Luzia - 2006-09-07 15:23:02

hehe, z kim Ty sie chcesz zmieniac na glowy? :P

Ja bede zdawala angielski, historie, wos, chcialam tez geografie, ale zrezygnowalam wlasnie dzisiaj :P
Noe, Ty chyba tez historie?

noemka - 2006-09-07 16:06:59

historia, wos, geografia


spaaaaaaać :/

Wikingos - 2006-09-07 20:28:14

Jejku Blue to chyba masz racje :)

Ja na razie widze to tak : ( zamierzam isc na lingwistyke stosowaną)
- polski rozszerzony
-angielski rozszerzony
- niemiecki rozszerzony
- matematyka podstawowa

bluefire - 2006-09-07 21:04:47

Niezle, niezle :D

Noe, popieram.. spaać  - oddam kazdy kg za kazda godzine snu (heh ale interes.. oplacaloby mi sie podwojnie :D)

Mamy poryta babe od polaka..buu.. zawsze uwielbialam polski, a teraz sue troche chyba zniechece, bo choc przedmiot fajny, to z glupia nauczycielka nie da rady go bardzo lubic..  :/

Dobra, ide myc glowe, potem jeszcze cos powtorze na jutro, mzoe ABS na brzuch zrobie, jesli mi sie uda zmobilizowac.. Dietka tradycyjnie do bani, do 17 bylo ok :/

Wikingos - 2006-09-08 16:12:42

kurde ja tez bym tak oddała :D

no jak to do bani?? ja tu tak cierpie, to wykrzescie z siebie troche silnej woli :lol:

bluefire - 2006-09-08 21:04:30

Zmien mi psychike, zebym nie wpierdzielala popoludniami ;/ Dzisiaj juz lepiej, tzn zmiescilam sie w 2000, a to juz sukces (sniadanie - 600, obiad z deserem - 600, potem jogurt - 200 i czekolada [napad?] 500). Jutro moze pojde na rower pospalac..

noemka - 2006-09-08 22:57:17

Blue...mam to samo co Ty :/ ej, Wiki się męczy to my też :D:D dawaj, Blue :D

Wikingos - 2006-09-09 13:58:52

dawajcie dawajcie :D:D jestem z wami, bo przede mną jezcze ze 2 miechy meki...

bluefire - 2006-09-09 22:16:33

Ale jak ja mam normalne zarcie to ja sobei nie umiem wkrecic, ze go jesc nie moge :(
Dobra, ja sie nad soba nie uzalam, dzisiaj zarcia duzo, ale na rowerku bylam 2 godzinki, troche w domu pocwiczylam na rozne partie ciala..
Co bedize jutro, zobaczymy, po cichu licze na dzien idealny.. zobaczymy

Szada - 2006-09-10 12:42:24

Czy tylko ja ostatnio się obijam z dietką?!
Nie, no jak wróce z tej wycieczki to biore sie do roboty :D
A ze ciebie 3mam kciuki :*

Luzia - 2006-09-10 13:42:50

nie tylko Ty, bo ja tez :lol:

bluefire - 2006-09-10 14:43:19

ja tez obibok dietowy jestem.. :/
Dzisiaj zaczelo sie dobrze, ale w tym momencie juz mam 1000 na koncie ("dzieki" makaronowi, ktory swiezo ugotowany zawsze prawie wyjadam, poza tym mama przyniosla mi strucle makowa - wiem, moglam nie wziac, mialam nie brac, zeby wytryzmac choc trcoeh bez slodyczy, ale wzielam, zjadlam i w tym momencie juz sobie olalam diete, tzn. dojadlam jeszcze 1/3 czekolady..). Zjem obiad, potem ide sie przejsc, troche rozruszac..

Wikingos - 2006-09-10 14:48:21

Wszystkie sie obijacie:P:P Ej a moze po prostu jestescie lachony i nie musicie sie odchudzac??

Luzia - 2006-09-10 15:55:34

taaa, ja to na bank jestem taka lachoona :P

Wikingos - 2006-09-11 15:23:53

Słyszłam "taki lachon" ale "taka lachona" ?? :lol: :lol: :D:D:D:D:D:D Świetne! :lol: :)

nina - 2006-09-11 20:42:18

no to jestem... odpisze Ci na maila jak znajde chwilke czasu, bo ostatnio bardzo zaganiana jestem ;)

bluefire - 2006-09-12 20:11:48

nie ma problemu Nina :)

lachona? lol.. taa, ja na pewno.. kurde, tesknie za czasem sprzed 2 miesiecy.. 58 kg to raj byl jednak w porownaniu do teraz :/

Wikingos - 2006-09-13 15:22:38

A ile jest teraz?

bluefire - 2006-09-13 20:26:24

jak sie wazylam, fakt, ze to podczas okresu bylo, no to 62.. dizisja z kcalami lepiej, 1500 i zero slodyczy (te 500 to efekt makaronowy, tzn nabite przez ugotowany, cieply makaron..). Zwaze sie w piatek rano (jutro nie, nie mam checi), ale znajac zycie jest 62 <sciana> nadal, mam nadizeje, ze chociaz nie wiecej..

Wikingos - 2006-09-13 21:10:14

To tylko 4 kilo brakuje ci do 58 :) Szybko sobie z nimi poradzisz:)

bluefire - 2006-09-14 21:09:25

no nie wiem.. 4 kg to jakby nie patrzec troche jset.. zobaczymy zreszta co wyrocznia jutro pokaze :P
dzisiaj byloby bez slodyczy, ja juz sobie pomyslalam nawet, ze spox, wytrzymalam.. ale po przeanalizowaniu dnia przypomnialo mi sie, ze zjadlam rożka po szkole (kumpela sie spytala, czy idziemy na lody, bo akurast czekalysmy i tak na autobus, no to ja nic przeciwko nie mialam, goraco bylo i w ogole), no i niestety.. Ale kcale gdzies ok. 1500 w sumie (chyba), bo za to po powrocie do domu nie miaalm napadu, tzn zjadlam porzadny obiad, a potem na kolacje troche fasoli (zostala z obiadu, pyszna byla) i gruszke, wiec ani ilosciowo nie tak zle, ani kalorycznoscia..

Szada - 2006-09-15 16:10:43

Ja na wycieczce miałam ogromne żarcie...
Choć pewnie spaliłam bardzo dużo, bo wkońcu całe dni coś wiedzaliśmy, no ale narazie to na wage boję się stanąć.... Za pare dni się mam zamiar zważyć..

Wikingos - 2006-09-15 21:11:48

Ja juz mam dosć z tym wszystkim...A przede mna jeszcze ze 2 miesiace...

bluefire - 2006-09-15 21:48:21

jest 62.. oczywiscie mam zamiar od jutra SB.. wiecie, ja moze o dietce przez najblizsze pare dni nie bede pisac, bo to juz sie robi nudne, te moje pisanie "no, jutro bedzie tak i tak", a potem "nie wyszlo.." ech.. :/
Wiki, Ty dziewczyno osiagnelas juz tyle, ze teraz MUSISZ się postarac ;P Sprobuj cos wykocic, to ja Cie znajde :P
Szada, na pewno nie jest tak zle ;)

Szada - 2006-09-15 22:03:28

No ja właśnie nie wiem, jak to ze mna jest...
Boje sie,że mam ponad 70 kg...
Jak bede miała, to chyba przestane jeść...
Bo przez moje ostanie żarcie śmiało moge tyle mieć...
No moze to mnie wtedy zmotywuje...
Jutro rano sie zważe...
I się dowiem...
Kurde boje sie :lol:

noemka - 2006-09-16 06:46:13

heheheh...Szada, na pewno nie będzie tak źle ;)

Blue...nie sknoć tak jak ja ;)

Luzia - 2006-09-16 10:53:22

A ja Wam powiem tak.. U mnie jest straaaasznie źle :|

Szada - 2006-09-16 13:32:26

ufff na (nie)szczeście mam  69 kg...

bluefire - 2006-09-16 22:27:09

Głodna jestem :D tzn. w brzuchu mi burczy :P
Ale na koncie 1000 kcal - SB to to nie bylo, tzn sniadanie wzorowe (salatka z tunczyka, jajka, cebuli i ogorka kiszonego), drugie, czyli dokonczenie tego, co zostalo z pierwszego, tez ok, no a ze potem doszedl plasterek strucli/rolady czy jak zwal tak zwal jablkowej  (o dziwo, skonczylo sie na jednym i to nie grubym, wiec mysle, ze 200 kcal, bo to w sumie bylo na pewno mniejsze niz drozdzowka, ktora licza, z tego co pamietam, za 300?), to juz wegle doszly i trudno.. Ale obiad tez zjadlam calkiem (karkowki maly kawalek, niestety smazonej, ale za to bez panierki i jako tako wycisnietej przez recznik papierowy + surowka z selera i marchewki - niech mi nikt nie wmawia, ze mala marchewka mi zwiekszy produkcje insuliny o nie wiadomo ile:P).
Dzien wiec uznaje za udany, chociaz zle rozlozylam posilki, no ale zeby zjesc normalna kolacje, musialabym siedziec w domu, a ze bylam poza nim (spalajac kcale dzieki szwendaniu sie :P), no to trudno..
Tylko jutro musze sie pilnowac, zeby sie nie rzucic z rana na jedzenie.. Ale jakos musi byc, kurcze zeby chociaz troszke brzucha mi zlecialo do wycieczki (czwartek).. No i Noe, zebym zrobila wedle zyczenia Twego, tzn nie sknocila ;)
Iwonka, dobrze jest :D Tzn. 6 jeszcze z przodu, i mam nadizeje, ze niedlugo bedzie podwójną szóstką, jak za dobrych wakacyjnych czasow ;)
Luzia.. a u Ciebie ile?

Luzia - 2006-09-17 09:35:05

hmm.. u mnie? tez jest z przedu szostka, ale jak bede sie dalej obiadala to juz niedlugo zobacze 7 :|

Szada - 2006-09-17 09:46:23

Hehe mam nadzieje,że wróce do tej podwójnej 6-tki albo do mniejszych liczb :D
Mój wczorajszy dzień też należał do udanych, choć u kumpeli wieczorem zjadłam kawałek ciasta, ale myślę że 1200 kcal nie przekroczyłam :D
Dziś musi nam się znowu udać :)
Zresztą mamy zakład z Blue :lol:

Wikingos - 2006-09-20 14:49:34

:applause: brawo brawisimo Blue :D Ja tak bardzo bardzo chciałabym zobaczyc z przodu 4... Nie cierpie byc taka niska!

Luzia - 2006-09-20 15:49:24

jaki zaklad?

noemka - 2006-09-20 18:24:48

knują coś :D

bluefire - 2006-09-20 20:24:57

Zaklad o niewpadkowa diete.. No to ja przegralam, bo w niedziele sie nazarlam, w poniedzialek bylo dobrze, we wtorek znowu zle, a dzisiaj ok.. Kurde zarcie w kratke - jednego dnia wielkie zarcie, drugiego dieta :P
Ale jutro jade na wycieczke, tam zarcia nie bedzie.. Moze troche schudne <marzyciel>

Luzia - 2006-09-21 15:54:25

na jaka wycieczke? ;>

noemka - 2006-09-22 07:53:40

no właśnie? nawet sie nie pochwaliła :P

Wikingos - 2006-09-22 15:10:20

Pierwszy raz słysze ze na wycieczkach nie ma żarcia :lol:

Luzia - 2006-09-22 15:22:49

no wlansie ja tez :P jak ja jede z moja klasa na wycieczke... to masakra z jedzeniem jest :lol:

Wikingos - 2006-09-22 15:31:42

Ciagle słodycze i mcdonaldy...:/

bluefire - 2006-09-25 21:11:43

Na wycieczke do dziury w niewielkiej odleglosci ode mnie, ale co tam :P Zarcie bylo takie sobie, tzn. mniejsze niz moje napady, ktore mam w domu, ale tez wieksze niz powinno.. Fajnie bylo, alkoholu nie kupilysmy z diewczynami przed wycieczka, bo sie obawialysmy rewizji, ale potem sie okazalo, ze mozna by bylo, wiec drugiego dnia,w piatek, wymknelysmy sie z osrodka i po wielu staraniach znalazlysmy jeden jedyny, niezbyt dobrze zaopatrzony sklep, no ale dalysmy rade :D Zaopatrzylysmy cala ekipe (jaies 7-8osob), potem 2 raz jeszce bylysmy dokupic i spox :P Ogolnie fajnie nawet bylo, tylko juz sie klasa zdazyla podizelic na 2 obozy, nieco wrogie - jeden to sa gitarowcy, jakies 6-w porywach do 10 osob,tzn. osoby, ktore nam utrudnialy zycie - non toper spiewali smetne piosenki w stylu "zdradzilas mnie, jestem taki samotny" i grali na gitarce - na ognisku to rozumiem, bo to wiadomo, ale w ciagu dnia? Policzylysmy, ze pierwszego dnia, gdzie wcycieczka zaczela sie o 16.30, grali bez przerwy przez 5 godzin (!), w nastepnych dniach zreszta podobnie..
Drugi oboz to antygitarowcy, z ktorych czesc to ci, ktorzy pili na wycieczce (pilismy zreszta naprawde male ilosci) - nas jest wiecej, bo jakies 14-16 osob, ogolnie tamta grupa nazwala siebie VIPami, a my to niby niefajni, ale to sie wytnie :P Ja z wszystkimi w sumie gadam w klasie, w sensie ze nie ma wielkiej obrazy jakiejs na moja osobe.. tylko niefajna jestem :P
Sie nie rozpisuje wiecej na temat szkoly.. No to co do dietki, to dzisiaj ok, 1100 mysle, ze jest. Schudnac na wycieczce, nie schudlam, wiec mysle, ze 62 nadal.. Ale mam,a przynajmniej mysle, ze mam, wiecej mobilizacji do pracy (po dzisiejszym kopie, ktory mi caly dzien i nie tylko zepsul..:/)

Wikingos - 2006-09-27 13:54:23

Ja tam lubie rozśpiewanych ludzi z gitarami...A szcególnie chłopców...Przeciez "Chłopiec z gitara..." :D:D

To fajnie ze ci sie wycieczka udała, my tez jedziemy gdzies pod koniec października ale na taka jednodniową - do teatru w krakowie ( przy okazji galerie kraków odwiedzimy z laskami :D) i do Oświęcimia.

Luzia - 2006-09-27 16:45:23

:lol: cos znam temat z gitara.. na mojej integracyjnej wycieczce trafilam do pokoju (8 osobowego zreszta :P ) razem z dziewczyna ktora miala gitare..  masakra, ciagle ja nastrajala. odglesy: brzdek, brzdek, snily mi sie po nocach. jeszcze wszystko bylo by ok, gdyby ona grac umiala. Ale wszyscy sie zastanawiali po co ona gitare na sniezka niosla skoro umiala zagrac DOSLOWNIE moze z 2 piosenki :P

Szada - 2006-09-27 20:30:52

Hehe może chciałą przed wami zaszpanować? :lol:

Wikingos - 2006-09-29 15:31:39

Nie no jesli nie umie sie grac, to faktycznie masakra.

bluefire - 2006-09-29 23:19:01

Albo jak sie smęci non stop jakies love stories :P
Ale przezylam, dobrze jest ;)
Szada, fajny avatar :D

Szada - 2006-09-30 12:43:49

Dzięki Blue :*
No właśnie ważne że przeżyłaś :D
A nic na temat dietki nie wyspomninasz :D
Jeżeli chodzi o mnie, to ostatnio masakra :D
czy ja to kiedyś zmienie?! :lol:

Wikingos - 2006-09-30 14:14:31

A powinnas powinnas :P Niech ja sie sama tak nie męcze :D

bluefire - 2006-10-01 17:32:38

u mnie z dieta lipa, tzn wczoraj mialam 1700, glupia jestem, bo moja babcia mi dala czekolade, ja ja chcialam wlozyc do lodowki i nie ruszac, a ja sobie zostawilam i po kostce zeżarłam cała wieczorem.. tak by bylo spox, 1200.. :/
Dzisiaj 900 mam na koncie, troche sie czuje dziwnie, moze nie tyle mam dola, ale raczej niemila sytuacje - wczoraj bylam na meczu siatki(niby tak popatrzec,ale wiadomo, pomyslalam, ze pewnie spotkam Kamila), oczywiscie spotkalam go, tzn on czesc, ale nie podszedl ani nic, potem na miescie go jeszcze 2 razy widzialam, raz samego, ja szlam z kumpela, to znowu czesc i usmiech, ale sie nie zatrzymal ani nic zeby pogadac, a nie wygladalal na takiego, co by sie spieszyl, potem wieczorem z kumplami jakimis szedl, to tez jakos mala reakcja, no i ogolnie doszlam do wniosku, ze glupia jestem, ze nie wiem, na co liczylam w ogole, bo niby na nic, ale jednak chyba na cos. Nie mowiac o tym, ze cala noc mi sie snil, to juz jakas schiza, za najpierw byl, zaczynalam cos gadac, a potem sobie znikal  (kurde zwierzenia jak trzynastolatki, sorry, dziewczyny, nie musicie tego czytac).
No i teraz moim zamiarem jest schudniecie dla udowodnienia sobie, ze potrafie, i jemu, tylko jemu to nie wiem czego :P  I postanowilam sobie, ze ta zżarta czekolada to ostatni raz kiedy cos takiego robie, no i teraz ma byc git, no i zadnego obijania sie, bo ja na serio gruba jestem (teraz to widze, wczesniejsze obzarstwo sobie usprawiedliwialam, teraz koniec), no i musze cos z tym zrobic.
Pewnie moja wypowiedz jest pomieszana i w ogole, ale jak mowilam, dziwnie mi jest dzisiaj, za pare dni to sie juz unormuje. Wpadne do Was w tygodniu zapewne, watki tez odwiedze wtedy, bo chce isc chwile pocwiczyc i sie pouczyc, zeby chociaz w kwestii szkoly nie czuc sie zle, bo zanim zrobie cos z cialem, to trcohe potrwa.
Trzymajcie sie :*

Luzia - 2006-10-01 19:08:50

heheh, mialam pare razy tak jak Ty. Taka glupia obsesja- zauroczenie? :lol: zobaczysz za jakis czas Ci minie i sama sie bedziesz z tego smiala :P

Wikingos - 2006-10-02 16:58:48

No wiesz ja tez cie doskonale rozumiem... Tez tak mam..Hehe zawsze podchodził, pogadał a teraz tylko "cześc" heh
Nie powinnysmy sie przejmowac facetami!! Zycie jest zbyt piękne, zeby marnowac na nich czas:P

Szada - 2006-10-03 16:11:52

Nooooo co do tego gostka to też cie doskonale rozumiem...
Z jednymi co szalałam w wakacje, teraz w autobusie tylko ,,cześć" :)
No ale tak to już bywa :)
Mówiłam,ze się we wrześniu uspokoje :)
I zresztą nie tylko ja- bo i wszyscy moim znajomi tak samo...
ja już czekam na kolejne wakacje :)
tak ,,mało" już do nich zostało :)
Mam nadzieje, ze tym razem uda mi sie cosik schudnąć do wakacji :P
Nie no ja jestem nie normalna :) Dopiero co od miesiąca chodze do szkoły, a już o wakacjach myśle :lol:

bluefire - 2006-10-04 21:49:03

JA juz zyje swietami Bozego Narodzenia :P

Szada - 2006-10-05 15:34:55

No ja najpierw żyje moimi urodzinami (dla przypomnienia są już nie długo - 6 listopad hehe :P)
POtem świeta, potem ferie zimowe, wielkanoc, matury i waaakaacje :)
Syzbko jak zwykle zleci :P

Wikingos - 2006-10-06 15:02:32

O men ja sie boje ze nie tak szybko...:( No dobra - moja szklanka zawsze była do połowy pusta :lol:

Szada - 2006-10-06 17:24:10

A moja zawsze w połowie pełna :D

Wikingos - 2006-10-06 22:06:57

I tak powinno być :D

bluefire - 2006-10-06 22:53:52

moje sa szybciej :P ale jakos nie odczuwam ich bliskosci..
moja szklanka jest raz w polowie pusta, raz w polowie pelna, to zalezy.. generalnie ostatnio jest przechylona i sie z niej troche wylewa, ale co tam :D kiedys musi byc odchyl w druga strone, poza tym zawsze mozna dolac ;)

Wikingos - 2006-10-07 11:04:27

Mnie sie czas cholernie ciągnie..ale ja mam zasadniczo zryty i spaczony umysł...jak twierdzi mój brat wraz z <szok> mamą :lol: Słodziutka rodzinka :lol:

bluefire - 2006-10-07 21:43:43

taa..rodzinka podstawa egzystencji :P
dzisiaj kolejny zly dzien :/ tzn w kwestii towarzyskiej bylo spox, ale dietowo juz nie.. ale na szczescie bez giga-zarcia

Wikingos - 2006-10-08 15:59:03

Wy to normalnie trzymacie te diety ze ho ho :P

bluefire - 2006-10-09 21:26:24

ja wiem.. bo mnie musialby ktos chyba porzadnie, za przeproszeniem, opierdzielic, no i to tak normalnie, a nie udajac :/
dzisiaj tak se.. ale przy takim zarciu nie schudne na pewno :|

Wikingos - 2006-10-10 07:08:25

Hm a moze wy w ogóle nie chcecie schudnąć?? No bo jak to mówią chcieć to móc :P

noemka - 2006-10-11 07:33:40

z tym chcieć to móc to też różnie bywa ;P ja bym powiedziała raczej "chciałabym, a boję się" hahaha

Wikingos - 2006-10-11 15:27:04

A czego sie tu bać?? :)

bluefire - 2006-10-14 22:03:42

Ja bym powiedziala "chce, ale nie umiem przestac jesc"..
W czwartek po raz kolejny bylam na silowni, no i chyba co tydfzien bede chodzic.. moze chociaz tto mi cos da na sylwetke..
z jedzeniem roznie, zero porzadnej diety, troche normalnego jedzenia, troche obzerania (tj np rano dieta a potem napad)- standard :/

noemka - 2006-10-15 08:29:55

o to to Blue...ehh :/

Wikingos - 2006-10-15 21:39:41

Tez powinnam chodzic na siłownie, ale primo nie mam kasy, secundo nie chce mi sie :|

bluefire - 2006-10-18 16:55:49

Nie mam za bardzo czasu, wiec napisze w skrocie - otoz w poniedzialek rano weszlam na wage i liczba, ktora zobaczylam, przerazila mnie:/ No wiec od tego samego dnia zaczelam diete, w sam poniedzialek bylo troche ponizej tysiaka, wczoraj jakies 1100 (i to juz na serio), dzisiaj poki co 900, licze, ze zmieszcze sie w 1000, a jesli nie, no to rowniez w 1100. Wazyc sie bede co pare dni w celu kopow motywacyjnych i zobacze, co to bedzie.. BO juz przegielam z tym zarciem i tyle. Mam nadzieje, ze teraz naprawde mi sie uda, poki co w szkole i poznym wieczorem juz przez te 2 dni mialam niezbyt przyjemne uczucie totalnego ssania w zoladku, no ale jak sie tyle jadlo, to teraz nie dziwie sie,ze organizm domaga sie tego jedzenia. Przejdzie mu, miejmy nadzeiej, ze pare dni. No i to by bylo na tyle co chcialam napisac, jak tylko znajde wiecej czasu to wpadne na Wasze watki (pewnie w piatek). A poki co trzymajcie się dziewczyny :*

Wikingos - 2006-10-18 18:47:01

A jaka to była przerażająca liczba Blue>> :P Na pewno sie uda - skoro juz pare dni sie tak ładnie trzymasz ;)

A co do ssasnia w zoładku to wiesz do tego da sie przyzwyczaic...Wiesz - to juz jestm moje normalne uczucie...A wieczorem codziennie nie moge zasnąc z powodu ssania w zołądku...Juz sie troche przyzwyczaiłam :|

Trzymaj sie :*

noemka - 2006-10-18 19:09:01

a ja nigdy nie miałam problemu z tym ssaniem...ja też już dietkę trzymam nawet :D nie wiem ile jem bo nie licze, ale jest dobrze :)

Wikingos - 2006-10-19 15:13:35

:applause:

bluefire - 2006-10-20 23:06:14

Ta przerazajaca liczba to 64 (nigdy nie doszlam do takiego stanu..). WIec sroda ok, czwartek rano po wejsciu na wage pokazal 63 (woda sama, ale juz cos), potem dzien ok, troche ponad tysiak, ale za to godzina silowni, dzisiaj zle sobie rozlozylam posilki, zaspalam i do 16, czyli obiadu, zjadlam tylko 2 jablka, za to na obiad mialam placek po wegiersku, zjadlam 1,5 takiego placka ziemniaczanego wielkosci talerza z odrobina warzyw na wierzchu, no i to policzylam za 900 kcal, nie wiem, czy nie zanizylam, ale co tam. Pozniej nic juz nie jadlam, wiec licze jakies 1100 kcal.. No i chcialabym w poniedzialek miec te 62.. moze by sie udalo, bo w koncu na poczatku niby szybciej leci..
Noe dobrze, trzymaj dietke :) W ogole robisz jakas impre na 18?

Wikingos - 2006-10-21 08:23:05

Jasne ze sie uda, tylko nie wiem czy jeden posiłek na dizen to dobry pomysł :)

Luzia - 2006-10-21 10:09:58

a ja mam dzis spagetti na obiad, Boshe, ile kcal na raz :P

Wikingos - 2006-10-21 14:02:03

Noo mój obiadek na dzis to : 3 łyzki sałatki meksykańskiej + 3 plasterki kiełbasy + 2 małe  plast zółtego sera + pół papryki (sałatka) + pół szklanki soku warzywnego -170 kcal

Całkiem smaczne było, ale nie powiem - spagetti pewnie smaczniejsze...

bluefire - 2006-10-21 22:11:03

Ja wiem, ze to jest zly pomysl, no ale co ja mialam zrobic, jak nie zdazylam ani zjesc w domu sniadania (wstalam 0 6.15, a o 6.30 musialam wyjsc, a jeszcze kawe szybko wypic..), ani tym bardziej zrobic sobie do szkoly zarcia (jakby mi mama zrobila, nawalilaby masła i w ogole, wiec powiedzialam jej, ze sobie kupie bulke w szkole, a tej nie kupilam, no bo nie bede wzerac kupy drożdzy z cukrem czy czyms tam)? A ze potem nadrobilam to fakt, bylo nie najlepsze, po prostu stracilam kontrole, wiec to chyba lepiej, ze juz potem nic nie jadlam?

Dzisiaj dieta wysokobialkowa byla (mieso, ryby i takie tam), w ogole zarcia duzo, za duzo, jutro juz tysiakuje, nie ma ze boli..

Spaghetti dawno nie jadlam... Ale wolalabym dobra pizze :P

Szada - 2006-10-23 15:59:44

Hehe ja ostatnio miałam spaghetti :D
Ale od dziś sie już też wziełam za siebie :D

Wikingos - 2006-10-23 17:00:13

Ja mam to szczescie ze nie lubie pizzy :D Powodzenia :*

bluefire - 2006-10-25 20:45:13

hehe w sobote ide na pizze :P

Luzia - 2006-10-26 16:36:43

mniaaam :P

noemka - 2006-10-27 12:21:26

nie robiłam nic, za tydzien rodzinka przyjedzie....jak zobaczą takie sumo to się wystraszą... :P chyba sobie głodówkę zrobię hahahahah.... :x   nie no, żart... ale może też sobie cambridge zrobię? :> kasy trochę wpadło... :P

Wikingos - 2006-10-27 14:18:52

Ja cie Noe nie namawiam:) Bo kasy w pierony, a z moich oblicznen w miarte normalnie bede mogła jesc dopiero w styczniu :lol: ale nie no ty powaznie??

noemka - 2006-10-27 20:49:34

poważnie poważnie... ;P

bluefire - 2006-10-27 21:19:53

ja wlasnie sie zastanawiam, na co zbierac kase :P w sumie stac mnie byloby na campridge, ale szkoda mi kasy.. licze na zdolnosc wlasna (obym sie nie przeliczyla)..

noemka - 2006-10-28 08:31:12

ja na swoje narazie nie liczę...myślę, że jakbym wywaliła trochę kasy, to bym się wzięła...

bluefire - 2006-10-29 16:34:29

to moze jednak kup sobie ta campbridge?

Wikingos - 2006-10-31 12:19:03

Powiem tyle - wtedy tu juz musisz sie za siebie wziąc, bo zmarnowac tyle kasy to grzech :lol:

Luzia - 2006-10-31 12:37:30

hmm... a mi tam szkoda kasy :P

Wikingos - 2006-10-31 13:14:46

Pewnie słusznie :)

Szada - 2006-10-31 15:44:20

Hehe mi też szkoda hajsu :D
Może jak bym wygrałam np w Lotto...
To może wtedy.... :D
Ale ja niemam szcześcia w takich grach, wiec i pewnie nigdy nie wygram kasy,
no i przez to nigdy tego nie kupie :D

Luzia - 2006-10-31 17:47:26

ostatnio 2 razy gralam w totolotka, i ani razu nie wygralam ;(

bluefire - 2006-10-31 17:59:37

W totka gram, tzn moja mama puszcza, jak sa kumulacje jakies.. nasze wygrane to 3, i to bardzo rzadko :P a generalnie to tez raczej nie mam szczescia do tego ;)
Aha, co do diety, to dzisiaj jako tako idzie, po ostatnich niezbyt ciekawych dniach.. kusila i kusi mnie głodówka jutro, ale doszlam do wnioisku, tzn. zalozylam, ze i tak nie wytrzymam, a chyba sobie po prostu zdrowe jedzenie
zrobie, tradycyjnie proba przeprowadzenia SB, moze sie uda :D albo chociaz w limicie.. Ech, chyba jesien ma na mnie zly wplyw (co w najmniejszym stopniu nie usprawiedliwia mojego dzialania!)
A u Was co tam z dieta..?

Luzia - 2006-11-01 10:28:11

Zdrowe jedzenie.. moja mama wlasnie sernik robi :lol:

bluefire - 2006-11-01 12:21:02

moja mama nie robi nic z okazji dzisiejszego swieta :P i bardzo dobrze..
kurcze, w szafce lezy czekolada smietankowa.. zjadlam juz pasek, ale staram sie teraz powstrzymac od pojscia po nastepny (glodna nie jestem, tylko ta zryta podswiadomosc) :/

Luzia - 2006-11-01 14:09:20

hmm.. ale moja mama nie robi z okazji dzisiejszego dnia. Po prostu bylismy na grobach w poprzedni weekend, bo doszlismy do wniosku ze tylko na 1 dzien sie nam nie oplaca jechac i to jeszcze w takich korkach. Mysle, ze mama robila, bo jej sie po prostu nudzilo;p to jest typ czlowieka, ktory nie potrafi usiedziec na miejscu;p

Wikingos - 2006-11-01 15:32:23

Mnie jak zwykle meczy nertwica...wypiłam juz dzis 3 kawy :lol: i kurde brzuch mam duzo większy niz przed odchudzaniem ;|

noemka - 2006-11-01 21:25:10

ale marudzisz Wiki....:P na pewno taki nie jest :P

Wikingos - 2006-11-03 16:16:07

Taaaaa Noe mów sobie co chcesz ale ja jeszcze nie skonczyłam sie odchudzac:P:P Kurde gdybym była wyzsza...To moja waga byłaby idealna <marzenia> ale przy moim mikroskopijnym wzroście, to kurde nadal mam tu i ówdzie za duzo :| No nic Noe ja ci mówie ze mnie zaskoczyłas ta cambridge...

bluefire - 2006-11-04 17:04:21

No marudzisz WIki :P jakbys byla wyzszego wzrostu, to bys miala niedowage..

Wikingos - 2006-11-04 19:32:05

ha ha ha jasne :P

bluefire - 2006-11-07 19:56:37

No tak Wiki!

Co do mnie - 63 wg wczorajszego wazenia, od niedzieli trzymam diete, 1000 i jak najmniej wegli.. Nie pisze zadnych celow,konkretnych terminow, nie bede zapeszac.. byle tylko jakos poszlo ;)

noemka - 2006-11-08 14:42:47

63 kg....też bym tyle chciała :D

bluefire - 2006-11-08 21:42:28

Ja bym chciala 53.. :P

noemka - 2006-11-09 06:45:34

ja mówię na dzień dzisiejszy :P ogólnie to chcę 52 które miałam :P

bluefire - 2006-11-10 17:02:41

Weekend :D Dozylam :P
tylko kurde z dietka od wczoraj gorzej <sciana>

noemka - 2006-11-10 18:49:26

a u mnie dalej cacy :D trzeci dzień na DC za mną :D:D

Wikingos - 2006-11-10 19:56:49

Ja bym chciała 43...

Laski trzymac sie! Tak jak Noe! Co to święto lasu jest?! :P

noemka - 2006-11-11 08:27:38

ja bym chciała 52 i cacy :D 4 dzien rozpoczynam...ciekawe jak mi pójdzie :D

bluefire - 2006-11-11 11:48:38

pojdzie dobrze :D u mnie dzisiaj nie bedzie dobrze, moge co najwyzej postarac sie, zebyu nie bylo gorzej niz jest..

noemka - 2006-11-11 11:53:45

czyżby jakaś impreza? ;)

bluefire - 2006-11-11 12:02:22

Nie, rano zjadlam troche slodyczy :/ no a wieczorem mam isc na pizze z Kamilem (niestety nie tym, co ma takie fajne oczy:(

Luzia - 2006-11-11 12:08:11

a moja klasa miala wczoraj polmetek, i jest czadersko :|

bluefire - 2006-11-11 12:12:42

U mnie w szkole 2 kalsy mialy polmetek od 16 do.. 22 :P ale ponoc fajnie bylo nawet, chociaz tez duzo osob nie poszlo i nie zaluje..

Wikingos - 2006-11-11 14:14:56

Ja mam za 2 tygodnie :D

noemka - 2006-11-11 14:32:24

ja ostatnio się śliniłam z kumpelą na zdjęcie jednego gościa z chata...buahahahaha :D ale polew był ;) ale gościu super jest :]

Wikingos - 2006-11-11 19:59:31

My sie tak zawsze slinimy na filmach :lol:

noemka - 2006-11-11 20:09:05

hehehe...ja dzisiaj byłam na mszy z pocztem sztandarowym i wojaki były...jeden taki był mniaaaaamuśny....całą mszę się na niego gapiłam :D:D

bluefire - 2006-11-12 11:12:54

Ja mam w tym tygodniu deficyt ładnofacetowy.. Same lapsy widze :P

Luzia - 2006-11-12 12:45:58

eee, a ja sie nie moge na nikogo gapic, bo mam wade wzroku i z daleka nie widze :lol:

noemka - 2006-11-12 13:56:24

buahaha....ja też mam :/ ale ten w miarę blisko stał... :D aaaaaahhhhhhhh pomarzyć można...

bluefire - 2006-11-13 21:38:41

Dzisiaj cos sie ruszylo, tj. chyba chwilowo mi obrzydlo zarcie w duzych ilosciach..
Noe, jak tam dietka? Przezwyczailas sie juz do zupek w miare?

noemka - 2006-11-13 21:42:43

u mnie wsio ok, choć dziś strasznie głodna byłam...wytrzymałam :) jest git :D tylko nic nie chudnę... :(

bluefire - 2006-11-13 21:48:58

Mnie zwykle ssie w szkole.. ale z drugiej strony moglabym w niej siedziec caly dzien, tzn w kwestii diety (nie nauki :P), bo chociaz wtedy nie zawalam.. Ani czasu nie mam, no i tak glupio duzo jesc przy wszystkich..

noemka - 2006-11-14 10:35:17

o to to!! ja też lubię nie mieć czasu na jedzenie :D

Luzia - 2006-11-14 15:37:31

hehe, a ja mam baardzo obzarta klase :D

Szada - 2006-11-14 17:59:25

ja mam właśnie nie odwrót, w szkole to wogóle głodna nie jestem, ale jak przyjade do domu...
A wogóle jak się ucze wieczorem, wtedy to mam apetyt zabójczy :|
Od wczoraj zaczełam grejfruta wpieprzać wieczorem, jakoś pomaga na ten apetyt :D
No tzn od dwóch dni, nie wieczorem nie jadałam konkretnego... :D

bluefire - 2006-11-15 20:09:42

chyba zle to napisalam: znaczy sie w szkole to jest tak, ze nie mam ochoty zjesc czegos, dopiero jak po tej 4 czy 5 godz lekcyjnej mnie zacznie ssac to czuje, ze jestem glodna.. A domu za to mnie nie ssie, ale za to mam caly czas na cos smaka, no i tak czy siak, jem..

Luzia - 2006-11-16 15:28:56

Tylko u mnie w klasie ciagle sie je? kiedys moj nauczyciel doszedl do wnoisku, ze anoreksja mojej klasie nie grozi :P

bluefire - 2006-11-16 21:14:08

u mne w klasie roznie -sa osoby, ktore nic nie jedza, sa takie, ktore czasem, takie, ktore normalnie kanapki, no i kilka wżeraczy totalnych (dziewczyna połowę plecaka żarcia, chude to to jest, ale codziennie ma treningi, to dlatego..)

noemka - 2006-11-17 07:18:08

ja nigdy nie jem w szkole :P

Luzia - 2006-11-17 18:42:59

ja czase, jem :D wogole toczesto kiesiel w szkole wcinam :P

Szada - 2006-11-17 20:21:57

kiesiele?! :D
jak?!

Wikingos - 2006-11-18 09:25:31

Własnie jak??!!

U mnie w klasie połowa dziewczyn ostro wcina, a połowa sie odchudza :) Ja tam zalezy - jak sie odchudzam to nie jem, jak sie nie odchudzam to jem jakies jabłuszka, czy bułki albo jogurty.

Luzia - 2006-11-18 09:33:03

no normalny, taki do kubka i goraca woda :D

Szada - 2006-11-18 13:49:23

hehe u mnie by to nie przeszło...
Skąd gorącą wode? I wogóle... jak juz to wole jabłko wziąć :D

Wikingos - 2006-11-18 14:51:48

No własnie skąd ta woda?? Macie czajnik elektryczny w klasie??

bluefire - 2006-11-18 17:04:29

Ja jak sie odchudzam, to jem jablko lub marchewke, czasem salatke, jak nie, to to samo :P

Luzia - 2006-11-18 19:36:40

w sklepiku szkolnym sprzedaja :D sa tez budynie, gorace kubki, czekolady na goraco, herbaty, kawy.. :D

bluefire - 2006-11-19 22:53:10

Wczoraj miałam tragiczny wieczor.. kurde, ja mam jakies rozdwojenie jazni - jedna czesc mnie nie chce juz jesc, druga zachowuje sie jak smietnik :/
Dzis ok, miala byc glodowka w ramach pokuty, czy jak to nazwac, ale doszlam do wniosku, ze to bez sensu, bo sie rzuce wieczorem na zarcie.. tak wiec rozlozylam jako tako zarcie i tyle..

Szada - 2006-11-24 15:53:16

To i tak dobrze,że je rozłożyłaś, a nie rzuciłaś się w wieczorem...
No ja też dzisiaj nie za dobrze.... :|
A jak ty tam?

bluefire - 2006-11-24 19:06:54

wczoraj ok, dzisiaj porazka :/

Luzia - 2006-11-24 21:22:03

u mnie kazdy dzien jest porazka :|

bluefire - 2006-11-25 15:42:58

wkurza mnie cykl zyciowy czlowieka :/ w ogole czasem chcialabym, zeby byla komuna, zero dostepu do slodyczy, brak pokus, bo i tak nic nie bylo... Albo jakis inny czas, gdzie jedzenie bylo malo dostepne

Luzia - 2006-11-26 09:59:12

szalona :lol:

bluefire - 2006-11-26 21:06:47

nie szalona :P
Od jutra jade przez 5 dni na oczyszczajacej, fajna podlapalam na dieta.pl i kurde niech nie wiem co sie stanie, jak zawale <zawzieta>

Luzia - 2006-11-27 16:45:22

powodzenia, mimo ze nie popieram oczyszczajacych, ale nie bede marudzic bo mi tez sie zdaza je stosowac :P

bluefire - 2006-11-28 22:00:17

Troche zlamalam zasady.. wczoraj mialy byc same warzywa, ale zjadlam maly kawalek miesa, no i surowke, ktora na pewno nie byla bez soli :P Ale poza tym same warzywa bez dodatkow. Fajnie w żołądku pusto :P
Dzisiaj tez odrobine miesa i surowki zjadlam, czego nie przewidziano (miał byc tylko twarozek), ale tez i w limicie sie zmiescilam na luziku (tak czy siak sobie licze kalorie, zeby pogladowo wiedziec..). Teraz troche glodna jestem, ale nie daje sie..
Ma byc dobrze i bedzie dobrze, nie ma ze burczy :P Do konca oczyszczajaca to ta dieta nie jest, tzn te male odstepstwa sa, ale jako wstep do 1000 czy tam na czym ja bede, to mysle, ze moze byc..

Luzia - 2006-11-29 15:07:13

jasne, ze moze byc :)

noemka - 2006-11-30 17:33:38

no pewnie...nie przejmuj nic :D

bluefire - 2006-11-30 19:54:28

mam takie wrazenie, ze mi 1kg zlecial.. W pn bylo 64, jutro sie zwaze z ciekawosci.. Aha, koniec z oczyszczajaca, to jest glupie non stop jesc caly dzien warzywa albo owoce albo cos (2 dni starcza, teraz po prostu w limicie i w ogole), przy tym, ze moja mama robi dobre obiady, a ja mam na to patrzec obojetnie, a potem miec napad i sie najesc.. to juz lepiej zebym zjadla mniej, ale chociaz troche :P
Wczoraj troszke gorzej - 1300 kcal (z czego 1000 miedzy 16 a 19..wszystko przez maslanke owocowa i zolty ser, na ktory mnie wziela ochota..), dzisiaj dobrze nawet. Napisze Wam co wszamalam, to ocenicie:
-rano, w domu - jajko na twardo, 2 male ogorki korniszone, mala kromka chleba z serem topionym, troche pomidora
- w szkole nic (wzielam marchewke, ale nei mialam czasu zjesc ;P)
- obiad - kotlet z ryby, ziemniakow ze 2/3 tego co zwykle, surowka z kiszonej kapusty, kawa z mlekiem (gdyby nie ona to bym sie nie najadla)
- kolacja - marchewka pozostala ze szkoly, jablko

Aha, w sobote ide na impre urodzinowa do kolezanki  :D troche sie oderwe chociaz.. piwko moze jakies wypije, a moze i nie, bo w sumie nie wiem, czy mam ochote.. sie zobaczy ;)
A w nastepna sobote impra urodzinowa kumpeli (ma wprawdzie urodziny 3.12, dzien po tamtej kolezance, ale woli swietowac osobno):D

Luzia - 2006-12-01 16:29:11

hmm.. no i ladnie :) super, ze dobrze Ci idzie :D

Moja kumpela tez ma niedlugo urodziny :D :P

bluefire - 2006-12-01 17:26:47

Jakies 1300 mam na koncie - nazarlam sie kopytek :/ Ale damy rade, zaraz pojde polazic i troche spale, zeby nie bylo..
Aha, rano na wadze 62 - 2kg mniej :D:D (woda bo woda, ale juz cos).

Luzia - 2006-12-02 09:02:21

To co, ze woda! wazne ze jest mniej :)

bluefire - 2006-12-03 10:56:11

tez tak mysle :P
wczoraj kurde z dietka gorzej, na imprze % troche daly kcal, wczesniej w ciagu dnia tez wyszlam juz poza limit 1000 nieco, no i niestety nie moglam odmowic torta urodzinowego, bo solenizantka by sie obrazila.. Tak wiec po 5 dniach bez slodyczy wczoraj nastal ten, w ktorym je ruszylam.. Ale od dzisiaj juz zadnych :D
Aha, generalnie o imprezie - bawilam sie swietnie(o 1.30 bylam w domu, w ogole pozwolili mi tak dlugo zostac, co mnie niezmiernie zdziwilo - pewnie dlatego, ze impreza byla w domu, a ja zostalam odwieziona, wiec nie musialam sama wracac :D), ludzi tez fazowych poznalam (troche dziwni, fakt, ale ciekawie z nimi bylo :D). No i chyba tyle tego, co u mnie..

Wikingos - 2006-12-03 18:57:47

Blue! Brawo :D:D:D

Hihi ja miałam urodziny 1 grudnia i dostałam 8 gatunków herbat <lol2> Bo wszyscy wiedza ze lubie herbaty wiec stwierdzili ze ucieszy mnie prezent..Ale jak rozpakowywałam 4 a tam tez herbaty... hihihih Ale mimo wszystko sie cieszę :D

Spróbuj nie jes słodyczy kompletnie w ogóle przez 3 miesiace - gwarantuje ze póxniej łatwo sie bez nich obejdziesz :D

noemka - 2006-12-04 08:23:45

wow :D:D fajny prezent... ehehe :D

ja też robię oczyszczającą od dzisiaj....:D

bluefire - 2006-12-05 21:33:06

Dzieki..:*
w niedziele sie obzarlam :/ wczoraj juz tysiak, dzisiaj rano na wadze nadal 62, na koncie tez 1000..
Wiki no niezly prezent, nie powiem :D
A co do slodyczy,. to kiedys wytrzymalam jakies 8 miesiecy na luziku, potem zjadlam 1/2 milky waya (w sumie to mnie zmusili, bo wtedy akurat caly czas mnie zmuszali do jedzenia..)i mnie calkowicie zmulilo - czyli naprawde niezle odwykl organizm.. Teraz calkiem rezygnowac nie bede, poki co tak, ale nie wykluczam ich - jak bede juz kontrolowac ilosc zarcia, to czemu nie, raz na jakis czas..

Szada - 2006-12-06 20:12:41

A ja tam  nie potrafie bez słodyszy...
Dziś dostałam od rodziców właśnie słodycze na mikołaja...
A mówiłąm im że sie odchudzam... A moja matka do mnie: jak będziesz jadła po jednym dziennie to na pewno nie przytyjesz... jasne :P ja i jedno :P

bluefire - 2006-12-07 21:50:01

Znowu jem za duzo :/ Jutro mam wycieczke do Wrocka - plus, bo nie bedzie kiedy jesc..rano sniadanie, potem marchewka, jakis owoc, no i tyle.. (wracam ok 19,to najwyzej jeszcze w domu cos lekkiego - przynajmniej takie mam zalozenie) wiem ze jeden dzien jedzenie jak najmniej mi nic nie da, ale moze wkrece sie z powrotem w diete..

Szada - 2006-12-08 16:48:21

Też byłam we Wrocławiu :P
Nie przejmuj sie, bo ja też ostanio jem za dużo.... :|

bluefire - 2006-12-09 15:07:07

Może i to jest pocieszenie, ale ja muszę naprawdę schudnąć, bo mam już d** jak 3-drzwiowa szafa :/
Oczywiscie dzisiaj znowu sie nazarlam rano, wcozraj dzien niby dobry, ale jak wrocilam z wycieczki tez zjadlam za duzo, tzn mialo byc cos lekkiego, a ja sie na wieczor objadlam i znow lipa..
Dzis za to sprzatalam caly dom i jakas godzine cwiczylam, wiec zjedzone zostalo czesciowo spalone.. Rano sie mialam wazyc, ale zapomnialam - zrobie to jutro, zobaczymy, przypuszczam ze ze 63 bedzie po tym obzarstwie kilkudniowym//
Aha, ide na impreze do kumpeli, ale nie bede pic, bo mnie gardlo boli, a za tydzien mamy wystep choru, wiec nie moge teraz miec jakichkolwiek problemow z glosem.. Ale to dobrze - bedzie mniej kcal :P
A co u Was?

Luzia - 2006-12-09 15:43:44

Widze, ze sa jakies plusy bolu gardla :P

Szada - 2006-12-09 18:51:08

hmmm też bym chciała na jakąś imprezke dzis iść :(

Wikingos - 2006-12-09 19:28:58

ja to bym najchetniej poszła spac..schowała sie i nie wychodziła z domu :(

bluefire - 2006-12-09 23:28:47

I po imprezie.. Jednak wypilam - 2 drinki (niegazowane,w przeciwienstwie do piwa, a juz wolalam to niz sam sok - wody glupki nie mieli w knajpie, ja nie wiem do czego to doszlo:P). Ale chociaz mi brzucha az tak nie wypchalo jak po piwie..
A sama impreza srednia, byly fajne momenty, ale ogolnie ekipa sie troche porozchodzila, bylysmy same dziewczyny, przyszlo 4 znajomych facetow (tzn. znajomych dla 2 dziewczyn, ja to ich pierwszy raz na oczy widzialam), ale jakos siedzieli w swoim gronie, potem jedna z dziewczyn poszla z nimi na pizze, druga w ogole do domu. potem tak kazda gdzies wybywala, no i w koncu zostalam ja i kumpela, ktora miala urodziny.. Chwile polazilysmy po miescie, ale ze padalo (przemokly mi buty i skarpetki :/), to tez zaraz zadzwonilysmy po jej tate i nas odwiozl.. NO i w sumie impreza krotsza, 22.30 bylam w domu ;)

noemka - 2006-12-10 08:27:27

ja nie lubię żadnych imprez... :P zawsze się chowam jak ktoś zaprasza żeby mnie czasem nie zauważył :P

Szada - 2006-12-10 09:31:40

Noe na fakcie? jejku ja bym nie wiem, co zrobiła,że iść teraz na impreze...
No ale jest adwent no i musze czekać... Ja za bardzo kocham tańczyć, żeby być w domu :D

noemka - 2006-12-11 07:28:39

ehehehe...a bo ja taki odludek jestem :P

Wikingos - 2006-12-11 08:08:19

ja tam lubię imprezy..ale tylko czasem.. gdy mam dobry humor :(

Szada - 2006-12-11 19:12:40

Hihi jak mam jakoś zawsze dobry humorek na imprezkach :D
Czasem chyba az za bardzo :P

bluefire - 2006-12-11 19:55:12

tia..
Rano waga 62,5 - 63.. Dzsisiaj na koncie 1000.. Zobaczymy..

Wikingos - 2006-12-12 12:06:40

Bedzie dobrze misiaku :)

Szada - 2006-12-12 15:38:00

No ślicznie :D
ja ciebie moge pocieszyć,że ja mam 69 kg :D :D :D
ale PODKREŚLAM że to tylko do czasu :D

bluefire - 2006-12-12 21:25:19

Dzisiaj chyuba 1000, ale wydaje mi sie, ze znowu zanizam (mam wrazenie, ze przytylam, a nie schudlam, co by mnie nie zdziwilo. bo wiekszosc z kcal jem ok. 17, jak wracam ze szkoly)..
Szada, ale wiesz, Ty masz wiekszy wzrost.. Wiec u Ciebie sie inaczej rozklada..
Nie no, nie ma co, musze sie zaprzec w sobie i jakos sobie to zorganizowac, zeby po powrocie ze szkoly tyle nie jesc..
Aha, na wasze watki wpadne w piatek to ponadrabiam zaleglosci..

Szada - 2006-12-13 17:46:05

ok, ważne żebyś tutaj pisała chociaż :D

noemka - 2006-12-14 08:25:07

no do czasu - niedługo będzie mniej :D


Blue, muszę Ci w koncu jakiegoś esemesa szrajbnąć chyba :D

bluefire - 2006-12-14 16:56:39

Noe no zdaloby sie :P Ale i tak chwilowo nie mam za co odpisac (zapominam brac do szkoly kasy na karte,zeby wracajac, kupic), tylko pakiet do plusa mi zostal :D
Dzisiaj 62 na wadze ;) Na koncie 1100, postaram sie wyrobic w 1200.. Jutro chor do pozna, bo w sobote wystep mamy (jakis przeglad koled czy cos :P), wiec moze uda sie bezweglowo, a moze nawet warzywnie :D przydaloby sie przd wystepem, chociaz spiewamy w albach, a ja moja jest jak worek, wiec nie widac az tak :P Ale do swiat chcialabym miec 60 <marzenie scietej glowy?>
Aha, wystawiaja nam juz propozycje ocen.. Nawet nei tak zle, na szczescie nie bedzie chyba zadnych trój, chociaz moglo byc lepiej tez.. Ale zobaczymy, moze jeszcze cos mi sie poprawi (chcialabym..). W klasie mamy z chemii 12 zagroznych (jestesmy w klasie bio-chem!), z czego 6 to tacy, ktorzy maja praktycznie 1 na czysto :/ Normalnie cudownie..
Dzisiaj zebranie, moja mama oczywiscie nie pojechala, bo jej sie nie chce (nie dziwie sie, facet nawija jakies pierdoly dluzej niz wszyscy nauczyciele i w sumie nic z tego nie wynika)- dzwonila wczoraj do wychowawcy, nie bylo go w domu to ma pecha :P - zadzwoni dzisiaj jeszcze raz i mu cos wkreci :D

J

Szada - 2006-12-14 17:35:54

wow żadnej tróji? nono podziwiam :D
Ja tam w tym roku to mam wogóle zauważyłam na nauke za przeproszenie wyje*ane...
Tzn nie do końca, ale raz sie ucze, raz nie... PO prostu nie przejmuje sie już tak jak kiedyś...
No ale tobie gratuluje :*

bluefire - 2006-12-14 17:47:14

chyba zadnej troi.. na 100% bede wiedziala za miesiac..:D
wiesz, w pierwszej klasie czlowiek jeszcze ma ambicje jakies :P chociaz ostatnio tez polowe przxedmiotow sobie odpuszczam.. czesciowo na fuksa lece :P

Luzia - 2006-12-15 15:19:47

W pierwszej ambicja? nie u mnie, ja mam dobiero pod konic 2 i cala 3, tak samo jak w gimanzjum :lol:

Szada - 2006-12-15 17:06:16

No ja nie skometnuje tych moich ,,ambicji" a w szczególnośći nie w tym roku :D

Wikingos - 2006-12-15 19:48:59

Hehe ja to mam np chore ambicje :P Zdecydowanie za duze :lol: wiec nie wiem czy lepiej moze nie miec  w ogóle? :lol:

bluefire - 2006-12-16 17:41:18

Najlepiej byloby miec takie posrednie - w odpowiednich momentach ich nie miec, zeby nie wyjsc na kujona, ale tez moc sie zmobilizowac :P
Co do dietki u mnie, to tak roznie, dzisiaj to raczej jem jak dla utrzymania wagi, niz dla chudniecia..
A wystep mnam poszedl fatalnie, falsz na maksa - w ogole facet w ostatniej chwili wywalil z choru 5 osob, na probie godzine przed wystepem.. bo mu falszowaly :P

Wikingos - 2006-12-16 18:25:32

O meeen to ostro musiało byc :lol:

Luzia - 2006-12-17 10:50:13

hehe, nalezalam kiedys do choru :P i juz nigdy wiecej.. :P smieszne to bylo :D

Szada - 2006-12-17 11:44:23

nooo ja tak samo jak Luzia... też byłam kiedyś :D i nie mam jak narazie zamiaru tego kontynuować :D

bluefire - 2006-12-17 14:05:57

Ja poszlam, bo dawal 6 czastkowa z przedsiebiorczosci, ammy to tylko przez rok, wiec trzeba byloby miec 5 na koniec, a ostatni spr poszedl mi tragicznie.. wiec zeby wyrownac, zdecydowalam sie na desperacki krok wystepowania w chorze na czas koncertu (przy moim beztalenciu :P)
Wczoraj w ogole policzylam kcale i mi wyszlo.. 1000 :O nie wiem jak, ale na pewno tak bylo -rano zjadalm dosc duzo, ale wyszlo 500 kcal, na obiad troche duzo ziemniakow, ale w sumie tez 500 kcal.. a potem wyszlam i nic nie jadlam ani nie pilam (w sensie picie piwa czy cos)
Dzisiaj juz 650 (bez obiadu - oczywiscie 350 to rosol z makaronem, czyli wiekszosc makaronu :P)

Luzia - 2006-12-17 16:45:23

hehe, uwialbiam rosol jak ma duzo makaronu :D

Wikingos - 2006-12-18 10:00:40

Pfuu! Nie cierpię rosołu :P Ale za to uwielbiam pomodorówke i ogórkową :)

bluefire - 2006-12-18 19:40:14

Wczoraj mialam napad :(
dzisiaj tak sobie - rano troche papryki marynowanej i marchewka(nie bylam w stanie nixc wiecej), jak wrocilam to 2,5 nalesnika, a wieczorem podjadlam troche orzechow ziemnych (solonych), wiec moze ilosciowo nie tak duzo, ale kalorycznie tak..
Szcerze mowiac, to za rosolem zbytnio nie przepadam :P wole z kostki.. ale ten byl nawet nie az taki tlusty jak zwykle, wiec odrobine zjadlam, w sumie prawie nie czulam go przez makaron :P (to mi przypomina moja kumpele, ktora full platkow zalewa odrobina mleka, bo nie lubi mleka, a nie chce platkow na sucho :P)
Wiki, co Ty o tej godzinie robisz przy kompie :P?

Luzia - 2006-12-18 20:24:33

ja dzis mialam pomidorowke na obiad :D ale tez z taka duza iloscia makaronu, bo uwielbiam go :D

zjadlabym sobie nalesnika :D

Wikingos - 2006-12-18 20:49:34

W szkole nie byłam :P

bluefire - 2006-12-18 21:36:09

Ja nawet dobry humor zalapalam w szkole :P gorzej bedzie jak jutro odda spr z laciny, a w srode z gegry (moje dwie porazki :/)
Ja bym sobie pizze zjadla.. z sosem czosnkowym <marzyciel>

Wikingos - 2006-12-19 12:18:50

Nie lubie pizzy:P

bluefire - 2006-12-19 17:50:55

Ta bys polubila :P

Dzisiaj nawet szybko mi lekcje zlecialy. jeszcze tylko te 3 dni i luz :D
Z dietka moze byc ;)

Luzia - 2006-12-19 18:25:44

jak dla mnie tylko 2 dni, bo wigilia klasowa to pikuś :D

bluefire - 2006-12-19 18:30:05

Taa.. chyba ze sie ma, tak jak my, wigilie klasowa w czwartek od 16 do 18 :/

Luzia - 2006-12-19 18:39:04

:lol: ja mam 2h w piatek i do domu! :D

bluefire - 2006-12-19 18:43:59

Ale Ci dobrze.. tylko nasz zrypany wychowawca mogl wymyslic tak beznadziejny termin :/

Luzia - 2006-12-19 18:44:46

hehe, ale u nas to od gornie od dyrektora jest, ze tak ma byc i juz.. :P

bluefire - 2006-12-19 18:52:14

ui nas wiekszosc klas tez ma w piatek normlanie.. nie wiem, czy wszystkie, bo nie znam przedstawicieli kazdej z 20, ale raczej nikomu nie dowalili tak jak nam..
w ogole facet sobie wymyslil, zeby byl normalny barszcz (zamiast z torebki z Winiary - wyszloby tanio, szybko i smacznie, bo akurat ten jest dobry), gdzies go bedzie zamawial, jeszcze do tego uszka, pierogi, ryba po grecku, jakies salatki.. - gosc myusli, ze ludzie maja czas i chec to wszystko robic, bo oczywiscie on nie chce kupowanych.. stary kawaler jest, w domu nie ma mu kto gotowac, to chyba chce się nażreć za darmo i tyle.. no iwiadomo, ciasta, slodycze i owoce sa zawsze, ale tu dowala z jakimis rybami.. jeszcze cos gadal o krokietach czy czyms, ale klasa go troche przystopowala.. i tak glupi ludzie, ze sie tak daja wyukorzystac (zgodzili sie na wiekszosc propozycji), fakt, kase im zwrocimy, no ale bez przegiecia, beda siedizec w domu i lepic jakies pierogi czy cos :/
ja chyba na calej nie bede, nie chce mi sie tyle tam siedizec.. w polowie sie zwine pewnie i wroce na chate, po co ja tam bede tyle zmulac i tracic czas..

Szada - 2006-12-19 19:55:19

A ja chyba na wigili szkolnej nie bedę, chora jestem :(....
A mam tak jak Luzia, dwie godziny, potem jasełka i w chate :D

Luzia - 2006-12-19 21:33:19

hehe, i tak jest najlepiej :D

bluefire - 2006-12-20 21:13:25

na szczescie w pt mamy skrocone lekcje, jeszcze mam wystep z choru, wiec mnie nie bedzie na polowie :P takze lajcikowo powinno byc..
a z wigilii jutro na bank zwijam w polowie.. chyba zeby bylo ciekawie (nagle sie cos odmienilo)..
dzis na wadze 62, jak zwykle.. dietka raczej nie odchudzajaca.. nie bylam w stanie dzisiaj :/

Luzia - 2006-12-21 15:37:17

a ja nie jestem ostatnio w stanie jesc wiecej.. :P

Szada - 2006-12-21 20:16:40

A ja na odwrót :D
Apetyt mam cholerny :D

bluefire - 2006-12-23 00:43:44

ja to samo.. apetyt za duzy.. :/
w ogole wolne juz :D wreszcie:D

Luzia - 2006-12-23 08:37:49

hehe, noo nareszcie, ciesze sie z tego wolnego bo bede mogla sie nareszcie spotkac z Toba! :D

Wikingos - 2006-12-23 14:23:06

Ja tez mam za duzy apatyt:/ nic tylko sie zakochac...

Luzia - 2006-12-23 14:41:20

Ja sie nie zakochalam :P

bluefire - 2006-12-23 14:48:39

Ale jestes w stanie lekkiego zdenerwowania i podekscytowania, a to w sumie daje podobny efekt :D

tez by mi sie to przydalo..

Luzia - 2006-12-23 14:50:21

raczej zdenerwowania :| coraz bardziej..

Szada - 2006-12-23 16:29:24

No też bym pewnie była...
Ale mówie, ci że będzie super :)

Luzia - 2006-12-23 17:08:41

no nie wiem :P

Wikingos - 2006-12-23 19:09:48

Jakiego zdenerwowanie znowu ? :D Dziewczyno  nic tylko sie tak denerwowac LD Taka nerwice to chetnie bym miała :D

Luzia - 2006-12-23 19:48:29

no nie wiem.. pomysle sobie czwartek i zaraz mnie brzuch zaczyna bolec :lol:

bluefire - 2006-12-23 21:16:02

Nie bój się, nie dożyjesz czwartku :P W środę jak będziemy jeździć na łyżwach to CIę wykończę <diablica> :D

A na poważnie.. Za 5 dni już Ci przejdą nerwy.. Zacznie się unoszenie w powietrzu (kurde coś mnie na metafory bierze, już chyba mi wali na łeb przez te święta :P)

bluefire - 2006-12-24 16:06:10

No i zaczyna sie swiateczne jedzenie..

Luzia - 2006-12-24 17:43:04

hehe u mnie sie wlasnie pierozki gotuja ! :D

bluefire - 2006-12-24 22:01:28

Nazarlam sie :/ (jak wszyscy w moim domu chyba :P)
teraz popijam Figure :P a jutro chyba nie bede mogla spojrzec na zarcie, to sobie pobarszczykuje zapewne w wiekszosci..

co do materialnych rzeczy, pochwale sie prezentami:

-kasa i czekolada od babci-dokladnie czekolada z wlozona w nia kase (nie wiedizlaa co mi kupic, rozmawailysmy juz o tym i wiedzialam, ze to dostane, no wiec zblizam sie coraz bardziej do posiadania funduszu odpowiedniego na zakup orbiterka :P)
-sweter (z dekoltem w serek, kolor szary, ale swietny jest.. w srode go zaloze zapewne :D)i podreczny zestaw do paznokci (wielkosci portfela z roznymi akcesoriami - przyda sie na wyjazdy czy cos) od mamy
-a wczesniej jeszcze,tzn w piatek, 2 angielskie ksiazki (atlas swiata i takie fajne cos o egipcie, moze kiedys zrozumiem je w calosci, jak moj angieslki sie polepszy do takiego stopnia..) i kasa od ojca 

Generalnie jestem zadowolona z prezentow :D
Z samej wigilii tez, nawet fajnie bylo :D

Luzia - 2006-12-25 09:53:31

hehe, a ja sie wcale nie nazarlam :D

Szada - 2006-12-25 17:02:15

A ja sie nażarłam.... mniam, mniam :D
Dzisiaj też wcinam :D

Luzia - 2006-12-25 17:18:13

Wstydzcie sie! :P

Szada - 2006-12-25 17:46:26

a ta to święta są :D :D :D

Luzia - 2006-12-25 18:57:13

świeta nie świeta.. :P nie placzcie jak przytyjecie :P I kto to mowi? :lol:

bluefire - 2006-12-25 19:57:41

juz przytylam, wiec co za roznica..
dzisiaj zjadlam duzo w kwestii kalorii, ale za to nie na raz, tylko sobie porozdzielam, no i sie troche przeszlam - ,moze przytyje trcohe mniej.
ogolnie mam zly humor, pol dnia mialam dobry, teraz cos mnie wzielo (wiem, sa swieta ,powinnam byc zadowola itp, ale mnie wszystko, a wlasciwie wszyscy w domu wkurzaja, najlepeij jakbym byla sama w domu tak z jeden dzien i miala swiety spokoj.. w sumie oni nic takiego nie robia, pewnie to ja jestem przewrazliwiona albo cos mi siada na dekiel, ale bywa :P). na szczescie jest komp, komp odstresowuje (o ile sie wlasnie nie zawiesza), sa tez fajne strony, strony tez odstresowuja (o ile chodza i tez sie nie zwieszaja) i  w ogole mam fajna ksaizke, poczytam sobie u siebie, posiedze chwile sama i mi przejdzie..:P
dobra, koncze moje zwierzenio-narzekanio-nie wiem co, juz mi lepiej :D

Luzia - 2006-12-26 10:08:55

Odezwij sie do mnie na gg, to dogadamy sie jeszcze dokladnie co do jutrzejszego dnia :D

Szada - 2006-12-26 11:41:46

Hehe ja Luzia jak jestem z rodzinką w domu to mam tak samo...
Zawsze jak mnie bierze taki nerw rodzinny to poprostu wychodze z domu do jakieś kumpeli albo z psem na spacer pogadać :lol:

Luzia - 2006-12-26 11:44:24

mnie czasem tez denerwuja- wiadomo, ale wtedy ide do siebie i luz :D

Szada - 2006-12-26 11:45:28

ahh ta rodzina :D

Luzia - 2006-12-26 12:00:51

z nia zle, ale bez niej jeszcze gorzej.. :D

bluefire - 2006-12-26 12:40:33

no, mowilam, ze bedzie lepeij :P
dzisaij humor dobry :D jutro bedzie jeszcze lepszy :D

Luzia - 2006-12-26 12:42:13

wiadomo, jutro bedzie suuuuper! :D

bluefire - 2006-12-26 12:50:37

ej ja mam jeszcze tkaie pytanie do Was - jak myslicie, gdzsie lepiej kupic orbiterka - na allegro od jakeijs firmy, np z roczna gwarancja, czy w jakims markecie (mam niemile wspomnienia, jak kiedys kupilam rower gorski, ktory jest szajski, ale w sumei to tylko raz sie zdarzylo)
plusem allegro jest to, ze przysylaja ci na chate i nie musisz sie martwic transportem, jeszcze nieraz jak sie dogadas to Ci zlozony przywioza, poza tym pewnie jest taniej
plusem sklepu jest to, ze widzisz produkt przed zakupem i masz pewnosc, jkak wyglada (niekoniecznie jak dziala, bo moze sie zepsuc, ale jak to kazdy)..
Ja sie bardziej sklaniam w strone allegro, ale nie wiem sama..

Takie przykladowe oferty znalazlam:
http://www.allegro.pl/item151809104_orb … gwar_.html
http://www.allegro.pl/item151442337_cen … _w_wa.html

Co WY na to?

Luzia - 2006-12-26 12:57:57

hmm.. ja tam sie nie znam na orbiterkach.. wiec nie wiem.. ale ja np. kupowalam telefon na allegro i wszystko bylo okej :D a swoj rower kupilam w hipermarkecie i tez wszystko bylo okej :D

Wikingos - 2006-12-26 17:17:46

No kurcze mysle ze mozesz kupic na allegro - przejrzyj opinie o sprzedającym i zastanów sie 3 razy :D

Szada - 2006-12-27 11:17:11

No ja niestety ci też nie doradze...
Ja tam mam jakies uprzedzenia do sklepów internetowych, pewnie dlatego,że ani razu nie zamawiałam :lol:
Nie no ale te orbitki sa niezłe :D sama bym taki chciała :D

Wikingos - 2006-12-27 19:11:52

No ja zamawiałam wiele razy i w sumie jestem zadowolona :)

bluefire - 2006-12-27 19:49:56

no raczej wezme ten z allegro ;) ktorys z tych dwoch.. tylko czekam az mi mama kase odda, bo inaczej mi troszke zabraknie..
w ogole dzisiaj sie z Sylwia nalazilysmy :P a ja, jak wracalam do Legnicy,przegapilam swoj przystanek -szcerze mowiac, bylo ciemno, mglisto i nie wiedzialam na dobra sprawe, gdzei ejstesmy, myslalam, ze tam gdzie ja chce wysiasc to duzo ludzi wyjdzie, no i na pierwszym przystanku wysiadaly tylko 2 osoby, to stwierdzilam, ze pewnie jestesmy gdzies na przedmiesciach.. potem jedziemy przez jakis most, a ja kurde mysle gdzie my jestesmy, no ale zatrzymal sie za jakis czas bus, no to wysiadlam na chybil-trafil, bo pewnie to ten przystanek.. ja wychodze, patrze, a ja za realem :P dosyc spory kawalek od dworca pks, gdzie mialam busa do Złotoryi.. no to sie jeszcze dodatkowo przeszlam :D

Luzia - 2006-12-27 19:54:42

Ty nie zauwazylas przystanku, a ja balkonu :lol:

bluefire - 2006-12-27 20:18:15

balkon to bylo zda (a=e)rzenie dnia :D

Szada - 2006-12-27 20:32:21

nooo o tym balkonie to też słyszałam :D
Ale przynajmniej wiem,że nie tylko ja jestem pechowa :D

Luzia - 2006-12-28 09:58:10

no ale nie moglo mi sie to stac dzis wieczorem albo jutro? ;|

bluefire - 2006-12-28 14:41:27

wlasnie Luzia, jak poszlo..
aha, u mnie dzisiaj nawet ok z dietka, tak mysle... waze 63 (wiedzialam, ze przytylam).
A orbiterek bede miala w przyszlym tygodniu gdzeis :D

bluefire - 2006-12-28 14:53:05

aha, zapomnialabym dodac.. bylam na meczu, byl K. (jak zwykle jak go zobaczylam to nerwy, pierwszy raz kurde mam az takie wyrazne symptomy jak widze faceta - burak na twarzy i w ogole), ale gadal z jakas dziewczyna (siatkarka), potem ja z kolezankami bylam, znaczy sie spotkalam znajome i z nimi siedzialam, on z jakims kolega sobie usiadl na trybunach, wiec nie bylo nawet jak zagadac w razie czego, no i ogolnie tylko kontakt wzrokowy :/ wieczorem wychodze, moze go spotkam (glupai jestem :P)

Wikingos - 2006-12-28 16:00:34

haha wcale nie jestes głupia :P albo jestes ale wtedy tak samo jak inne dziewczyny..ja tez sie do nich zaliczam :P

Luzia - 2006-12-28 17:17:25

bede trzymala kciuki za to zebys go spotkala :D a tak wogole to sorry ze nie odpisalam na smsa, ale szlam akurat z darkiem i tak glupio mi bylo zaczac pisac :P

bluefire - 2006-12-28 17:45:49

spox, nie ma problemu..
no dobra, moze nie jestem glupia.. tylko czemu ja sie tak ziomkiem przejmuje, i to od tak dawna? czuje sie centralnie jak blondynka :D

Luzia - 2006-12-28 17:49:37

znajdz sobie nowy obiekt, to sie nie bedziesz tym przejmowala, wiem po sobie :D

bluefire - 2006-12-28 17:58:10

a myslisz ze nie probowalam? ale co z tego, facetow widze niektorych ladnych, znaczy sie z wygladau fajnych, ale co z tego, jak nie mam tego odczucia, co na widok K. :P

Luzia - 2006-12-28 21:19:10

hmm.. no to jest problem .. ale jak bede lepiej myslec to cos na to poradze :lol:

bluefire - 2006-12-29 15:05:11

Wczoraj dietka idealne, poszlam glodna spac, pol dnia bylam w ogole glodna, ale to dobrze :D Dzisiaj zobaczymy - nic nie mowie, nie chce zapeszyc :D
aha, bylam na turnieju siatkarskim tez, pojawil sie K. (oczywiscie ja juz nerw porzadny), siedial 2 krzesla ode mnie i nawijal z jakas dziewczyna.. uslyszalam tylko, jak gadal do znajomego, ze wczoraj byl na spotkaniu ze swoja dziewczyna - nie wiem, czy to nie ta, ktora siedziala obok, no wiec zajety jest. Do mnie powiedzial tylko "czesc", jak przyszedl, potem byl zbyt zajety swoim towarzystwem, no i trudno.
I wiecie co? mysle, ze to byl ostatni raz, kiedy sie przejelam na jego widok.. Tak jakos czuje, ze juz samo z sieibie mi przeszlo :D Nie wiem, jakos nie zadzialala na mnie wzmianka o dziewczynie, no i ogolnie mam wrazenie, ze skonczylo sie to moje urojenie czy jak to nazwac :D

Luzia - 2006-12-29 18:53:24

Dobrze, ze Ci przeszlo :)

bluefire - 2006-12-29 20:45:31

ej ale nie wiem, tak jakos samo przeszlo (chyba :D)
aha, dzisiaj tak o dietkowo (1400 gdzies):
-sniadanie (nic nie bylo w lodowce :P) - mleko z płatkami ryżowymi+mandarynka+2 orzechy wloskie (wiecej mi sie nie chciało łupać), no i po obudzeniu się kawa - razem 300kcal
-przed obiadem - suszone banany -300, kawa druga - 50, razem 350
-obiad - kasza jeczmienna w nawet malej ilosci -150, troche jakiegos sosu z miesem, miesa zjadlam ze 3 kostki takie male, (wielkosc jak karma dla psa:P), bo niezbyt bylo - 100 kcal, garsc burakow tartych - 50 kcal, razem 300
-podwieczorek (1,5h po obiedzie, troche mala przerwa) - reszta suszonych bananow - 350 (kupilam dzisiaj 180gram, znaczy sie garsc taka duuza wzielam)
-kolacja - miseczka burakow z obiadu - 100 kcal
W sumie 1400 :P

Luzia - 2006-12-29 20:48:17

No i ładnie :D

bluefire - 2006-12-29 20:52:40

heh, znowu siedizmy razem na forum :P gg mi sie zwiesza :/

Szada - 2006-12-30 10:06:55

NO bravo dietki :P
A z tym gostkem to dobrze ze ci przeszło, tak samo od siebie :D

bluefire - 2006-12-30 12:39:41

Tia..
dzisiaj z dietka gorzej, zjadalm jajecznice fajnie rano, ale potem jeszce chipsy :/ i 2 paski czekolady.. ale pierwszy raz po takiej ilosci jedzenia juz bylam najedzona na maksa, normalnie to ze 3 razy wiecej bym musiala zjesc, zeby tak sie czuc.. Oczywiscie po tym napilam sie Figury (wiem, rozleniwie sobie jelita, ale to bylo jednorazowo, ja tego nie pije czesto), zeby nie bylo..
Na wadze rano cos kolo 62 -nie wiecej, raczej minimalnei mniej, ale na zlomowatej wadze to nigdy nie jest pewne..
Aha, jesli chodzi o sylwka - jednak nie siedze w domu :D:D Naeet nie wiecie jak sie ciesze.. wczoraj napisalam do kolezanki, bo miala robic impreze w chacie i sie chamsko zapytalam, czy moge wbic :P zgodzila sie, zreszta tam bedzie jeszcze moja byla kumpela (oddalilysmy sie od siebie juz z rok temu, ale mamy dobre kontakty, tyle ze to juz nie jest przyjazn, razej kolezenstwo), no i zapowiada sie niezle :P

Luzia - 2006-12-30 12:57:26

hehe, fajnie, ze nie bedziesz w domku :D

Szada - 2006-12-30 13:32:10

no super :D
zebym jeszcze ja sie mogła gdzieś tak wbić :D

Wikingos - 2006-12-30 15:06:18

:D:D:D Bedziesz bawić:) Szada pogadaj ze znajomymi, na pewno gdzies sie wbijesz :)

bluefire - 2006-12-30 19:53:50

W ogole teraz sie nagle okazuje, ze kumpela, z ktora mialam sie wbic na impreze do kolezanki, robi swoja, wiec mam tak jakby 2 do wyboru :P pelen spontan, jak mowilam :D w ostatniej chiwli..
Szada na pewno coś wykrecisz :D
aha dietka spalona dzisiaj (glupek sie najadl chipsow jeszcze), jutro bedzie dietkowo na maksa, trzeba zostawic miejsce na % :P no i zeby jakas bluzke moc ubrac (czyzbym miala problem z tym, co na siebie zalozyc? ;P )

Luzia - 2006-12-30 20:41:37

ja tez mam problem z tym, co na siebie wlozyc..

bluefire - 2006-12-30 21:30:37

spodnie to moze jeszce nie problenm, ale bluzka.. cos, zeby brzuch tak nie wystawal, ale zeby nie bylo za goraco..

Luzia - 2006-12-31 09:22:26

ja chyba zaloze taka z chinska wstawka :D

Szada - 2006-12-31 14:54:06

Noo u mnie też to jest zawsze probem co ubrać :D
Ciekawe w czym ja pójdę na tego sylwka? :P

bluefire - 2006-12-31 16:51:52

hej dizewczynki, nei mam za bardoz zczasu, wiec pisze krotko - przede wszystkim udanego Sylwka, niezapomnianych wrażen itp :P no i niech Nowy Rok przyniesie korzystne zmiany, będzie milion razy lepszy niż ten i  niech się spełni życzenie pomyślane o północy :D
jak wroce, czyli w sumie jutro, napisze Wam co bylo, jak bylo i takie tam:D
Buzka :*

bluefire - 2007-01-01 16:04:14

hej Wam :D
Zgodnie z zapowiedzia, relacja z imprezy:
No wiec tak - poszlam w koncu na impreze do kumpeli - bylam ja, ona, dwie dziewczyny o rok mlodsze od nas i 5 chłopaków w wieku 18:D (nie znalam ich wczesniej, tylko te dziewczyny) mialam sie o 22 ewakuowac na inna impreze, na ktorej poczatkowo sie zapowiedzialam, ale bylo tak fajnie, ze przeprosilam kolezanke organizujaca domowke i powiedzialam, ze nie przyjde (w zasadzie to poszlam z kumpela i dwójką chlopakow do niej,oni wkrecilli, ze mnie porywaja czy cos :P)
Picia bylo sporo, nie wiem sama ile w koncu bylo i ile ja wypilam, gdzies po 6 kieliszku przestalam liczyc (wiem, zaraz bedzie, ze pijaczka ze mnie :P ale powiem Wam, ze mialam fajna faze, byl moment, kiedy bylam trcohe zbyt wstawiona, bo mi sie jezyk platal, ale poza ta chwila zwatpienia ze tak powiem bylo idealnie - pelna kontrola i w ogole.. a wodke w postaci niedrinkowej pilam pierwszy raz w zyciu, moje doswiadczenie jest rczej niewielkie,wiec myslalam, ze syzbciej mnie chwyci i ze nie bedzie mi wchodzic). Niezly byl motyw, jak poszlismy do sklepu (we 4 - ja, kumpela i tych 2 chlopakow), bo za malo bylo - chlopcy kupili 0,5l i pepsi, a po drodze jeden "to co, pijemy?", my do nich ze nie, w domu, oni ze tak,pijemy, no i stanelismy pod blokiem (moja kolezanka z klasy tam mieszka:/), tam ciemno bylo i osloniete od ulicy, wiec jesli juz widzialby nas tylko ktos z okna, chlopak wyciagnal kieliszek, ktory skads mial w kieszeni, no i po jednym..
O polnocy mielismy isc na rynek, ale nikomu oprocz mnie sie nie chcialo, wiec nie poszlismy :P tak kolo 4 rano te dwie dziewczyny i dwojka chlopakow sobie poszli (jak sie okazalo, wbili na chate do tej kolezanki, u ktorej mialam byc na imprezie), my zostalismy w piatke i luzik :D
Moja kumpela w ogole troche kreci z Bartkiem, z jednym z tych kolesi, wiec miala niezla okazje.. w ogole w penym momencie usiedlismy we czworke na kanapie - w kolejnosci - Bartek, Marta(kumpela), Darek i ja.. trzeciego chlopaka, Marcina, pomijam, bo zmulal na koncu, siedzial sobie gdzies i tyle :P No i tak jakos wyszlo ze wzielismy 2 koce, Marta z Bartkiem przykryli sie jednym, ja z Darkiem drugim :P Oni tam sobie gadali, potem tylko bylo slychac oglosy, jak sie okazalo, całowania (teraz dla odmiany zaczyna sie robic orgia:P)- nic wiecej,zebyscie nie myslaly.. My z Darkiem łach, ten sobie glowe wygodnie na mnie ulozyl, znaczy sie oparl sie i tak siedzielismy i zamulalismy chyba z godzine :D wreszcie gdzies kolo 5 przyszedl czas najwyzszy zeby zwijac na chate - ja spalam u babci, ktora mieszka blok dalej - wzielam klucze od niej, zeby jej nie budzic i spox.. Chlopcy tez mieli juz jechac do domu, no to posprzatalismy mniej wiecej, wyszlismy, znaczy sie ja i trzech chlopakow, no i pod brama zamiast wszyscy isc mnie odprowadzic, to Marcin z Bartkiem zostali, a Darek poszedl sam ze mna.. ziomek chyba na cos liczyl, ale sie przeliczyl :P przytulilam go (jak wszystkich przy pozegnaniu), pocalowalam w policzek (tu dostal bonusa:P) i nara :D - no co, i tak neich sie cieszy, znalam go od paru godzin dopiero :D
u babci luzik, wszyscy spali, wiec ja ez poszlam w kime gdzie kolo 6 (jeszcze z Marta) smsowalam, a chwile po 9 bylam na nogach :P nie wiem, jak ja jutro wstane do skoly, ale dobra :D dizsiaj jest ok, kaca brak, chociaz gdzies podswaidomie czuje, ze wypilam :P
Ogolnie to byla chyba moja najlepsza impreza w zyciu - choc nie obylo sie bez strat, kumpela usiadla na biurko z jedna z dziewczyn i ono sie załamało :P stal na nim kufel z piwem, wiec zaraz doszlo szklo.. ale dlaismy rade :P

Szada - 2007-01-01 16:52:56

Blue kochana ile ty to pisałaś? :D
Ale ciekawy artykuł był :D
Nonono ja miałam podobnie :D nawet tyle samo ludzisków u nas było co u ciebie :D
I też 5 chłopaków było... Dwaj zajęci, a jeden prowadził i nie pił - no ten trzeżwy właśnie mnie do takiego stanu doprowadził,że dzisiaj umieram....,
no i dwóch zakręcnych sąsiadów, 24 lat miał jeden a drugi coś powyżej 30 :P
ale becznie przez tych dwóch było :D
No ciesz się że kaca nie masz... Ja z reguły tez nigdy nie mam, ale dzisiaj....masakra....
No ale nic :D za głupote trzeba płacić :D

Luzia - 2007-01-01 18:13:32

jaki dluuuugasny post :lol:

Dobrze ze sie wybawialas
ja tez myslalam ze to byla moja najlepsza impreza. nawet z takim przekonaniem przyszlam do domu. no ale w zyciu nie ma sielanki i juz sie pojawily problemy :|

Wikingos - 2007-01-01 20:25:18

To swietnie ze ci sie sylwester udał :) Ale co tak mało ludzi :D:D Ja byłam na takim gdzie było 25 osób.. hih zdecydowanie za duzo :P

bluefire - 2007-01-01 22:02:34

TO byla domowka u kumpeli, ktora ma mieszkanie dwupokojowe, z czego duzy pokoj jest odrobine wiekszy niz moj, a maly pokoj jest bardzo maly :P wiec tam sie duzo osob nie zmiesci, nam w 9 bylo akurat :D
hehe wlasnie dopiero jak napisalam posta to sie kapnelam, ze on taki dlugi wyszedl <lol> ale niedlugo go pisalam, z 10, no moze 15 minut :D gorzej jakbym miala komus opowiadac o tej imprezie na gg - wtedy chyba skopiuje to stad, chyba ze bedize mi sie chcialo produkowac (na tego posta akurat mialam chec :P)
pojutrze o tej porze bede miala orbitrek :D:D <odlicza dni>
Luzia, jakie znowu problemy :|?

Luzia - 2007-01-02 12:27:45

hehe, tylko nie przecwicz sie bo bedziesz miala zakwasy :P

Szada - 2007-01-02 15:56:46

No właśnie Luzia jakie problemy?

bluefire - 2007-01-02 20:11:10

spoxik, mi to raczej ie grozi..
wpadlam na moment doslownie, nawalili mi na jutro i nie wiem, za co sie zabrac- moglam sie jednk pouczyc przez swieta chociaz z biologii :/
co do dietki, to tak o - dzsiaij ponownie 62, zjadlam: na sniadanie pomarancze i kawe, w szkole jablko, na obiad krokieta, salatke i jajko na twardo (wyjadalismy resztki z lodowki, wiec kazdy jadl co mu w rece wpadlo:P), potem 2 lyzeczki kakao, a na kolacje jablko, kilka pieczarek marynowanych :p

Luzia - 2007-01-03 17:58:19

Mi wlasnie cos ostatnio dieta nie idzie..

Wikingos - 2007-01-03 18:01:35

Moze wrócił ci apetyt i tyle? No bo wiesz nie mozna zywić sie jedynie miłoscią ;)

bluefire - 2007-01-03 20:01:14

Ale mialam fuksa.. z historii nie pytał (chociaz zglosilam nieprzygotowanie, bo nie wiedizalam, ale jak sie okazalo, nie wpisal nam.. chyba dobry humor mial :P), z biologii zaimprowizowalam i dostalam 5 (nie uczylam sie nic, ale mialam kartke z notatka i po prostu odpowiadajac z ławki, siedzac, wykiwalam faceta, tj. zerkalam raz na jakis czas na kartke, jak on nie patrzyl, gadalam szybko i wyraznie, a jak wlasnie mi sie konczyla notatka to on mi przerwal, powiedzial "bardoz ladnie, widze ze sie nauczylas i mi 5 dal :P")..
Ja wiem, ze ja sie powinnam z biologii uczyc, w koncu mature zdaje, ale przez swieta mialam kompletnego lenia, a wczoraj nie mialam czasu.. nauczylam sie za to z gegry, ale oddawala spr, potem chlopak prezentacje mial, no i nie pytala - trudno, doucze sie nastepnej lekcji i zgloszze sie za tydzien.. musze, bo ze spr 3 dostalam (jedna 4 w klasie byla tylko, w ogole masakra sprawdzian, ale moglam go napisac lepiej, gdybym odwqazyla sie wyjac sciage- bo trudno zebym wykuwala mapki z gegry na blache o jakichś nieckach,zapadliskach itp, jak to mi sie naprawde nie przyda), a na poprawe raczej nie pojde, bo nie wiadomo, co tym razem dowali - poza tym moze tam nie da sie sciagac, a tylko to wcohdziloby w gre :P
co do dietki, to jest rowno 1000, tak mysle :D - a orbiterka jeszcze nie przywiezli :/ moze wieczorem pozniejszym?
Luzia, moze organizm odreagowuhje wczesniejsze mniejsze ilosci jedzenia? Ale w szkole latwiej nie jesc, tak mi sie wydaje, gorzej z wieczorami, ale dasz rade.. Moze po prostu musisz pare dni przerwy sobie zrobic ;)

Wikingos - 2007-01-03 21:06:02

Hihi pamietam jak w pierwszej klasie mielismy z tego spr z gegry:D Jedna laska z równoległej klasy wykradła nauczycielce gotowiec i wszyscy potem mielismy 5 :D  Hm ale nie czuje sie winna bo ja w odróznieniu od innych nie sciągałam - po prostu sie tego nauczyłam :D Było tak ładnie powypisywane i pozaznaczane na mapce :D

Ja z rowerkiem to mam pewne hmm no mieszane mysli. No bo czy on jeszcze bardziej nie rozbudowuje ud??

bluefire - 2007-01-03 21:32:29

jak cwiczysz z duzym obciazeniem, to rozbudowujesz miesnie, jak z mniejszym, a dlugo, to spalasz tluszcz - tyle przynajmniej ja slyszalam..
a ile w tym prawdy - poszukaj moze na forum jakims o cwiczeniach?

Wikingos - 2007-01-04 16:07:55

Aaachh nie chce mi sie :P :D

bluefire - 2007-01-06 20:20:52

chyba ze tak :P
orbitrek przyszedl w czwartek, ale nie mialam czasu go wtedy zlozyc, zrobilam to wczoraj, dokonczylam dzisiaj, ale jeszcze nie cwiczylam (siedze nad zadaniem z polaka :/).
w kwestii diety - wczoraj zawalilam, ale dzisiaj juz powrot, 1100 na koncie, jutro bedzie jeszcze lepiej - pocwicze na bank z godzinke chociaz, bo starsi gdzies pewnie wyjda (to jest ciche urzadzenie, wiec spox, przeszkadzac nie bede, ale jak ich nie bedzie to jeszcze lepiej :P jakies takie przezwyczajenie).
a ogolnie to nic ciekawego :P

Wikingos - 2007-01-06 20:50:50

To tak jak u mnie ;) A cwicz cwicz zobaczymy jakie będa efekty :D Ja dzis tez uczyniłam postanowienie - cwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć:D Zaczełam na rowerku :D Zobaczymy ile mi starczy zapału :P

bluefire - 2007-01-06 21:32:44

jutro rano sobie wezme wymiary (od wrzesnia nie patrzylam), bede co 2 tyg - zobaczymy, co z tego bydzie :P

Wikingos - 2007-01-07 12:38:25

czekamy :D

bluefire - 2007-01-07 13:03:40

ale ja ich nie mam zamiaru podawac :P tylko po prostu sobie zaczailam, dla wlasnej wiedzy ;-) sa mniej wiecej takie jak rok temu, czyli praktycznie rzecz biorac zmarnowalam rok..
Na koncie mam 300 na razei :D

Luzia - 2007-01-07 15:31:00

hehe, tylko ja nie licze kcal tu? :lol:

Szada - 2007-01-07 15:34:53

Ja tez nie licze :P

Wikingos - 2007-01-07 16:37:19

A czemuż to ich nie podasz Blue?? :P Kaman :P

Luzia - 2007-01-07 16:42:59

niesmiala moze jest? :P

Wikingos - 2007-01-07 19:06:38

No to nas sie przeciez nie musisz wstydzic :P

Szada - 2007-01-07 20:09:50

No właśnie :D

bluefire - 2007-01-09 22:58:09

podam Wam te za 2 tyg :P zadna tam niesmiala, po prostu, jak podam kolo siebie, to beda bardziej spektakularne (mam nadzieje)
z dietka poki co trzymam, 1000, w porywach do 1400 :P cwicze krotko niestety, bo malo czasu mam teraz (ten i przyszly tydzien - wystawienie ost. ocen :/), ale tak z 15 minut chociaz staram sie pojezdzic :D
zwaze sie za pare dni, mam okres teraz, wiec nie ufam wadze :P
aha.. awansowalam z wuefu :D w gim mnie babka zawsze od najgorszych itd, a tu kurcze ostatnio wybierala 4 dzeiwczyny, zeby sobie druzyny do siatki zrobili - no i wziela takie 3, ktore sa bardoz dobre i.. mnie :P albo dzisiaj po lekcji sie pyta, czy mam paznokcie w calosci, czy mi sie nie ulamaly (jak ona je przyczaila to nie wiem, ani sie nie wydarla za to, ze sa dlugie, ani nic, tylko tak z normalnym usmiechem sie spytala :P za duzy kontrast w porownaniu z gim, ejszcze sie nie moge przestawic :D)

bluefire - 2007-01-09 23:19:46

aha, nie pochwlailam sie :P- dzisiaj udzielalam wywiadu, tzn. ja, ta dziewczyna, ktora z konkursu z niemca byla 2 w kraju, no i  mowilysmy o trzeciej, ktora tez dobrze napisala konkurs, ale akurat jest na wycieczce :P  no wiec pytala nas o takie tam rozne pierdolki, zrobila nam fotki i bedziemy w gazecie <lol> fakt, ze w Konkretach (ktos spoza dolnego slaska to zna?), no i to za tydzien dopiero sie ukaze, ale polewka :P

Wikingos - 2007-01-12 14:56:31

O kurde :D:D :applause: :D

Luzia - 2007-01-12 15:35:35

hehehe, ja znam konkrety :D

bluefire - 2007-01-12 21:54:00

no wiec dzisiaj dietke zawalilam :/ (tak jak tydzien temu, chyba piatki sa feralne) - ale zaraz ide na orbitrek na troche, no a jutro bedzie idealnie :P (prawdopodobnie widze sie z ekipa z sylwka :D:D)

Luzia - 2007-01-13 10:36:23

hehe, kolejna impreza? :D

noemka - 2007-01-13 11:55:09

no no...same imprezy tutaj :D tylko ja w domu siedzę? :P

Szada - 2007-01-13 14:05:40

Jejku jakie wy tu wszystkie madre jesteście :D
ja tam z zadnych olimpiadach nie biore udziału- nie chce mi się :D
A wy tu same wygrane macie :D

bluefire - 2007-01-13 16:20:36

e tam wygrane od razu :P dobrze dosyc napisalam tak ogolnie, ale porownujac np. do WIki to kiepsko :P
imprezy chyba nie bedzie, bo wcozraj byly studniowki, wiec dzisiaj ludzie sa niezywi i nie ma kto kierowac autem (ci chlopacy sa spoza Złotoryi) :/

bluefire - 2007-01-13 22:52:51

Z przykroscia stwierdzam, ze dzisiaj znow bylo niedietowo (juz 2 dzien.. rrr) - juz widze, ze mam wiekszy brzuch :/ ale za, zeby az tragicznie nie bylo, pocwiczylam na orbiterku cala godzine (ciekawe, czy jutro bede mogla normalnie wstac z lozka :P)

Szada - 2007-01-14 11:56:25

hehehe a ja od świat chyba wogóle o diecie nie myśle :D

bluefire - 2007-01-14 12:11:51

Tez mozna :P
Podnioslam sie bez problemow z lozka -czyuli ze dzisiaj tez z gozdinke moge pocwiczyc :D:D

Wikingos - 2007-01-16 20:05:51

Kurcze  u mnie tez z dieta cięzko, zaczynam codziennie i po 2 dniach sie łamie. Dziwne. No ale teraz i tak nie moge sie odchudzac. Zaczne po olimpiadzie czyli od 11 lutego.

bluefire - 2007-01-17 21:06:10

No i na wadze 61-62 (blizej tego drugiego) - efekt mojego porannego jedzenia mniej (ok 200 kcal), a pozniej pozerania obiadu (800-1000 kcal) +mniejszej ilosci cwiczen (tego wlasnie nie rozumiem, mam wiecej czasu, bo mniej nauki, a jakos dzien mi ucieka.,. fakt ze do domu przychodze po 17 ze wzgledu na zajecia dodatkowe, ale i tak czas przecieka przez palce).
Dzisiaj juz troche lepiej, sniadanie 250, obiad 600, wiec proporcje jako takie.. No i pocwiczylam 30 minut..

bluefire - 2007-01-19 22:10:19

Co z Wami, ludzie??

bluefire - 2007-01-20 20:15:22

Dobra, napiszę do siebie :P
z dietka dzisaij porazkowo, w ogole kurde jak w szkole idzie dobrze (wystawili mi oceny na polrocze, myslalam, ze babka z polaka da mi 4, ale zdawalam i dostalam 5, dzieki czemu mam srednia fajniejsza (lepszy nr na poczatku :P), no i ogolnie spoko tydzien byl), to z dieta zawalam.. :/

Szada - 2007-01-21 13:54:44

No ja też z dietką zawalam :D uuuu 5 z polaka :Dgratuluje :* u mojej polonistki by to nie przeszło :P

bluefire - 2007-01-21 19:43:06

nadal zawalalm :/
ja tez nie wiem jak to przeszlo, w ogole nie wiem jak tak wyszlo, ale mam tylko 1 czwore - z fizyki (nie czaje tego przedmiotu, jeszce mi facet dal 4+ hehe, a moja wiedza to moze na 3.. chyba ze sa zadania wybitnie matematyczne, to jeszcze ida jakos) :P

Szada - 2007-01-21 20:06:49

Hehe jedną czwóre, a zapewne reszta to same piątki? Wow.... :D Gratuluje :D

bluefire - 2007-01-22 18:25:03

Nioms :P 5.0 mam srednia, takze jestem zdecydowanie zadowolona :P
ale dzisiaj z matmy niezbyt mi poszlo.. tak dla rownowagi :/ moj wychowawca znowu odpierdziela jakies dizwne teksty i numery, ale akurat tym to sie nie przejmuje, zreszta klasa tez go zbrechala jak dowalil pare rzeczy.. zreszta, niewazne, nie bede zanudzac jego glupim wymyslaniem sobie problemow :P
co do dietki to cos kolo 1500 bedize, tak mysle.. wiem, ze znowu odkladam na potem, ale na feriach sie za siebie porzadnie wezme.. teraz postaram sie chociaz troszke oczyscic, nie wiem, mzoe jutro na samych jablkach pojade? zobacze jeszce..

Szada - 2007-01-23 16:19:14

Ale przeciez 1500 to przecież dobrze :)
A ja tam odpuszczam sobie narazie dietke :)

bluefire - 2007-01-23 21:31:47

hehe, zjadlam kolacje w postaci salatki jarzynowej i sie zrobilo wiecej kcali :P takze nie bylo 1500 :P
dzisiaj wazylam 62.. i tak dobrze jak na ostatnie jedzenie posilkow po 800 kcal kazdy (zeby tylko)
a dzis znow bez dietki.. <sciana> ale kurde nie mam natchneinia, nie wiem..

Szada - 2007-01-24 15:39:10

No ja też nie mam natchnienia... Zresztą ostatnio jakoś ,akceptuje" te moje kg :)
Uuuu widze,że tylko my dwie na tym forum jesteśmy :)

bluefire - 2007-01-24 19:43:22

nioms, tak sie privovo zrobilo :P

bluefire - 2007-01-25 16:56:28

jak sie domyslacie, nadal z dietka lipnie :P ani to sie cieszyc, ani plakac..

bluefire - 2007-01-29 19:51:39

niedziela, 62 i troche..
Sobota  -warzywa, niedziela - z powodu wizytu u kumpeli 1500, ale ok w miare, dzisiaj - warzywa i troche podjadlam makaronu i orzechow - w granicach 1000, na pewno nie wiecej..
Do konca ferii ma byc ponizej 60 i w nosie. Bo juz kurde sie przerazilam swym widokiem :P

bluefire - 2007-01-31 17:35:26

dietka, tfu odpukac itd, idzie :D dzisiaj 61.. czyli -1,5kg.. jeszcze tylko drugie tyle i plan wykonany :P a potem dalej idziemy.. ja mysle :D
w ogole martwo tu na tym forum :(

noemka - 2007-02-03 09:10:19

no to super.. ale tez bym chciała 61 kg ;P  marzenia w najbliższych 50 latach :D:D

aj Blue... będziesz miała maturę, to zobaczysz marstwo ;P

bluefire - 2007-02-03 22:59:38

ja matury nie dozyje :P wiec spox :P

aha, ost 3 dni zarlam, wiec bye bye 61 :/ ale juz chyba obrzydzilam sobie zarcie..

Luzia - 2007-02-04 10:20:09

hehe, a ja nie wiem ile waze i jest mi z tym baardzo blogo :D

Szada - 2007-02-04 13:16:23

nooo ja tez się nie waże :)
Narazie diete zawieszam

bluefire - 2007-02-04 16:44:40

wole byc uswiadomiona jednak :P

bluefire - 2007-02-05 16:38:55

choc dietki dzisiaj nie ma.. kurde, calkiem inaczej sie zachowywalam tydzien temu, ja nie wiem co ze mna jest :/

Szada - 2007-02-05 17:08:44

ja też nie wiem co ze mną się dzieje :D ale pozytywnie :D

bluefire - 2007-02-05 19:00:19

u mnie nie :/ dobra, nie smece juz :P

Luzia - 2007-02-06 16:45:15

ja to wogole mam wszystko pomieszane;p lepiej bylo jak siedzialam w domu :lol: przynajmniej nie mieszalam :D

bluefire - 2007-02-06 21:30:28

zajefajnie - 63 :/
dzis zjedzone (albo i wypite, zalezy jak na to patrzec): 1l maslanki (380 kcal), 400g kefiru (148), 6 malych kopytek (120), kawa (50). Miala byc dieta maslankowa w calosci, ale kopytka mnie skusily.. jeszcze cieple (u babci - i tak dobrze, bo wkreecilam jej, ze mnie brzuch boli i ze nie zjem u niej obiadu, bo nie chce ryzykowac), w domu prawie dalam sie golabkom, ale doszlam do wniosku, ze beda tez jutro, wiec zjem jutro.. a na kawe mialam smaka.. Ale mysle, ze i tak dobrze.. Jutro jade na zakupy, to w ramach 1000 sobie zjem, maslankowej nie bede kontynuowac z przyczyn praktycznych (jak ja ją bede pila?) a w czw. na warzywkach mysle ze polece..  Nie wiem, cos musze zrobic, zeby chociaz te 61 miec do niedzieli..

Luzia - 2007-02-07 09:10:12

a dlaczego musisz miec te 61? :P

bluefire - 2007-02-07 23:02:23

bo tak sobie postanowilam :P
Dzisiaj bylam na zakupach.. kupilam swietne spodnie, tylko kurde gdybym sie nie obzerala, wazylabym teraz 60, a nie 62 (rano sie zwazylam), no i zmiescilabym sie w tą M, a tak wzielam L :(  ale i tak jestem zadowolona z zakupu, duzo wybulilam, ale spodnie sa kapitalne :P

Luzia - 2007-02-08 10:05:43

hmm.. lepiej wieksze niz maja Cie potem cisnac :P

Szada - 2007-02-08 16:00:37

Dokładnie :D Takie luźniesze lepiej wyglądają, niż za ciasne :D

bluefire - 2007-02-08 16:30:09

no niby tak :P ale co bedize jak schudne?

chociaz w sumie..od czego jest pasek ^^ poza tym zanim ja schudne..

Luzia - 2007-02-08 17:48:48

oj jeszcze schudnesz, nie dygaj :D :P

bluefire - 2007-02-08 23:22:09

tia... w kinie sie nazarlam popcornu :P popijajac cola (light na szczescie) :D
jutro moze na warzywkach? zobacze, byle nie normlane zarcie, tzn zaczynajace sie normlanie, a konczace na zjedzenie nadprogramowych kromek z zoltym serem (odwala mi cos ostatnio na tym punkcie.. jeszcze to doszlo :/)
a ogolnie film fajny ;D -  "pachnidlo"

Luzia - 2007-02-09 10:42:31

wogole to ja mam na Ciebie focha, ze tak pozno mi powiedzialas ze jestes w lubinie;p

bluefire - 2007-02-09 15:05:34

no nie no, to ja specjalnie napisalam, a foch i tak jest! :P
kurde ja sie dowiedzialam w srode, dzien przed tym, ze bede, a o ktorej dokladnie to dopiero wczoraj rano.. poza tym ja wpadlam do tego kina tylko, fakt, ze nieco przed filmem, ale i tak bysmy sobie spokojnie raczej nie pogadaly, ze wzgledu na to, z kim tam bylam (ze starszym)..
Nadrobimy :P kiedys :P moze bym na jakis koncert sie kiedys wybra;a ^^ o ile mi pozwola :/ zreszta, Ty tez bys mogla wpasc, choc teraz, jak jest zimno, az tak Cie nie namawiam, bo malo rzeczy est do roboty w naszej wiosce :P ale jak bedize cieplo to Cie tu wyciagne :D

Luzia - 2007-02-09 15:56:55

spoko oko :D

bluefire - 2007-02-09 22:03:45

ktos tu w ogole dietkuje, tak z ciekawosci :P?
ja przytylam :/ widze po brzuchu :/

Luzia - 2007-02-10 10:58:40

hehe, napewno nie ja?;p

bluefire - 2007-02-10 18:53:26

tia.. ja dzisiaj mailam miec dzien na warzywach, ale zjadlam oprocz nich prawie cala paczke ryzu :/ na koncie 800 gdzies, wiec i tak ok jak na poprzednie dni.. ale kurde plan zrzucenia 3 kg w ferie nie wypalil, to juz widze.. i 61 tez nie bedize- ech, dobra, moze ja tez przestane pisac o diecie, bo to i tak bez sensu, poki sie nic nie dzieje.. :P

Szada - 2007-02-11 12:27:31

Od dzisiaj ja przystępuje do walki :D hehehe :D

Luzia - 2007-02-11 12:46:52

to moze i na mnie czas? ;p

Szada - 2007-02-11 13:44:18

hehe może.... :D przynajmniej 3 bedzimy przeżywać to w tym samym czasie ;D Wiecie taka wieź duchowa i wsparcie :D

Luzia - 2007-02-11 15:12:59

dobra, ale od jutra? :D

Szada - 2007-02-11 17:13:42

Ok :) ale 3mam za słowo :P

bluefire - 2007-02-12 18:05:29

wczoraj sie naprodukowalam, ale komp sie zwiesil, resetowalam i nie chcialo mi sie drugi raz.. no wiec tylko powiem, ze jestem za braniem sie za dietke wszystkie razem :P aha, dizs ok jest, 700 na koncie na razie.. :D

noemka - 2007-02-12 18:09:57

hyhy...no...to dietujmy w końcu wszystkie razem - znowu :D

bluefire - 2007-02-12 18:13:01

taak :D w koncu musimy byc boskie nie tylko z charakterow :P
w ogole.. chyba w piatek bede miala tajemnicze spotkanie :D ale cii.. to nie jest jeszcze pewne..

noemka - 2007-02-12 18:15:08

hahaha...ja za tydzień w piątek :D chyba ;P

bluefire - 2007-02-12 18:17:16

oo :D a ile ma lat, no i w ogole cos o nim :P?
e dobra, ja ide, mam sporo zadane, nie wyrobie sie jak bede na kompie siedziec..

noemka - 2007-02-12 18:19:32

buahaha...a skąd wiesz, że z nim? :D hahaha....

Luzia - 2007-02-12 19:44:33

dlaczego ja nic nie wiem?

Szada - 2007-02-12 20:15:31

hehe i ja? :D

noemka - 2007-02-12 21:27:11

oj bo ja taka tajemnicza... :D Wy macie dużo ciekawsze sprawy :D co się będę chwalić :D

Szada - 2007-02-13 20:01:32

Hmmm ale my też chcemy wiedzieć :D <rozkapryszone dziecko> <lol>

noemka - 2007-02-13 22:29:07

buahaha...nie powiem :P Blue wtajemniczona :D ale mam nadzieję, że nie wypaple :D

Luzia - 2007-02-14 17:54:53

to nie mow!;p ja Ci tez juz nic nie powiem :]

bluefire - 2007-02-15 18:44:22

no to tak, po pierwsze co do dietki: poniedzialek, wtorek - perfecto :P wczoraj wpadka (czekolada z migdalami pozarta :/), dzisiaj tez perfecto (prawie by mi paczka wcisneli, juz moja mama talerzyk wyjela, ale sie okazalo, ze sa z marmolada oba rodzaja, a ja nie cierpie takich.. w sumie takiego z budyniem bym zjadla.. :P ale nie kupili, to i dobrze:D)
po drugie - Noe nie martw sie, ja nic nie powiem ;)
po trzecie - mam nawet dobry humor, jutro piatek, spotkanie i w ogole weekend :D

Szada - 2007-02-15 20:14:02

Hmmmm jakie spotkanie?
Wow, ani jednego pączka w Tłusty czwartek?! No wymiatasz :P

bluefire - 2007-02-16 16:41:20

z takim ziomem :P ciekawe jak to w ogole wyjdzie.. :D
hehe dzis na wadze tyle samo co we wtorek.. ale mam wrazenie, ze odrobinke schudlam (moze zle wrazenie, ale jest:P)

bluefire - 2007-02-16 23:09:14

ale fajnie bylo :D kumpelowsko typowo, ale kurde humorek mam zajefajny tez.. i to nie jest z powodu piw :D

Luzia - 2007-02-17 09:55:40

ej, ja chce wiedziec wiecej i to juz! :P

bluefire - 2007-02-17 16:06:30

na gg powiem :D
dietka dzisiaj kijowo, mialam zjesc mniej, zeby w maire jakosc wypasc, bo siostra ma urodziny i trzeba bedzie torta zjesc,ale znowu cos sie przsestawilo w mozgu i sie nazarlam chipsow, obiad tez wcale nie malo kaloryczny, wiec ze 3 tysiaki bedzie.. jeszcze wieczorem ide do kumpeli na film, wiec pewnie tez cos zjem.. i to wieczorem.. ale coz, bywa, jutro bedzie dobrze..
za to sprzatalam cala chate, wiec troxche spalilam.. niewiele w stposunku do zarcia, ale zawsze cios :P
(i tak mam nice humorek:D)

Luzia - 2007-02-17 16:32:22

hmm.. dlaczego ja nie wiedzialam ze Ty masz siostre? :lol:

bluefire - 2007-02-17 22:57:37

nie?? to ja nie mowilam :P?

Luzia - 2007-02-18 09:38:09

no nie mi ;D

bluefire - 2007-02-18 10:43:27

no to już wiesz :P
w ogole wcozraj ogladalysmy Egzorcyzmy Emily Roce.. i powiem Wam, że się zawiodłam trochę.. Myslalam, ze bardziej mnie poruszy itp.. a tylko w jednym momencie troche sie przestraszylam:P

Luzia - 2007-02-18 12:18:51

hmm.. ja chyba z 3 razy ogladalam, w tym raz na religii;p mnie horrory nigdy nie ruszaja, ale byly dziewczyny w klasie, ktore wychodzily jak wiedzialy ze ma byc jakas tam scena;p ja nie wiem co w tym jest strasznego, ale wiadoomo, to zalezy od czlowieka :)

noemka - 2007-02-18 14:02:45

ja też nie wiedziałam! :D

bluefire - 2007-02-18 22:45:07

to juz mnie bardiej "oni" przestraszyli :P kumpela to z pokoju uciekla w jednym momencie :D
hehe a czy ja wygladam na jedynaczke :P?

Szada - 2007-02-19 12:55:46

Hmmm mi ten film się podobał, ale przestraszyć mnie nie przestraszył :D

bluefire - 2007-02-19 18:33:15

znaczy fajny nawet byl.. ale malo straszny :P (wiem, mieszam, ale to sa rozne kategorie mojej  oceny :D)

bluefire - 2007-02-21 21:08:00

Dzis pierwszy dzien dietki.. nawet ok.. choc moglam nie jesc tego makaronu o 19 (w limicie sie zmiescilam, ale wegli sobie nabiłam). a

A jak u Was?
Jakies postanowienia na post?
Ja na pewno tak o:
- slodycze maks. 1 raz w tygodniu do 200 kcal
- dietka 1000-1200
- wiecej warzyw, mniej węgli
- ćwiczenia codziennie, chociaż przez chwilę (tzw. zestaw minimalny)

Zobaczymy, jakie będą efekty.. Ale nie mogę się teraz złamać, o nie.. 40 dni, własciwie 39 jeszcze przede mna :D

Szada - 2007-02-22 09:57:58

No właśnie ja też mam zamiar w poście te 40 dni pocierpieć.... :P
Ale zaczynam od dzisiaj dopiero...
A post wcale nie ma w tym roku 40 dni, tylko 46 :) wiem bo mam na moim blogu nawet licznik ile zostało do końca (noo bo już na dyskoteke czas odliczam hehe :D)

bluefire - 2007-02-22 20:21:00

46? niezle :P dziisja znow w limicie, ale znow za duzo wegli..:/ jutro bedzie bardziej bialkowo :P mam nadzieje..

bluefire - 2007-02-24 20:10:17

ech.. do bani znowu.. nie moge sie wbic w rytm diety :/

Szada - 2007-02-25 13:03:27

ja tez nie moge.... :|

bluefire - 2007-02-25 22:10:13

no i od jakiegos czasu jestesmy same na forum, znowu opustoszało (Luzia, człowieku, odezwałabyś się czasem)..
jutro bde miala dietke perfect, ma tak być i będzie <obiecuje>
i zadnych glupich ciastek nie wpierdziele.. ani makaronu..
tak mi dopomóż.. [nie wiem kto]

Szada - 2007-02-26 13:12:03

Ooo widze,masz ten sam problem co ja: ciastka i makaron.... :P
NO ja niestety dzisiaj już zjadłam dwa rogaliki domowe mojej mamy :|
Hmmm taaaaaaaak reszta olewa to forum... :|
No ale dobre,że my chociaz dwie jesteśmy, bo pisać samemu do siebie jeszcze gorzej :D
No jak dzisiaj u ciebie?

Luzia - 2007-02-26 15:19:08

czlowiek o pseudonimie luzia nie ma juz sily i pozytywnej energii do zycia a tymbardziej do pisania..

bluefire - 2007-02-26 21:07:20

Sylwia, energia rzecz nabyta, musisz ja skads zaczerpnac.. :P
A na powaznie- co sie z Toba dzieje?

U mnie dzisiaj ok, 1200 bedize na koncie:D mam nadzieje, ze mama nie zrobi predko zakupow, bo najlepsze slodycze juz powychodzily, wiec mniej rzeczy mnie kusi.. a jak kupi to bedzie trudniej sie nie zlamac..

Luzia - 2007-02-27 17:17:51

takie tam problemy..;p

Szada - 2007-02-27 18:50:25

A ja wiem o co chodzi :)
ale teraz my nie powiemy, tak jak wyście z Noe jakąś tajemnice miały hehe :D
Noo to bravO :) ja też dzisiaj ładnie z dietką :P

bluefire - 2007-02-28 21:53:25

no ok.. jak sobei chcecie :P

dzisiaj z dietka nie ok, nie dość ze jestem caly czas glodna, to jeszcze jem to, co nie trzeba..
Może nie było napadu, raczje wszystko rozlozone, ale i tak duzo kcal wyszlo..

Szada - 2007-03-01 15:51:13

A u mnie o dziwo 3 dzień ładnej dietki :)

bluefire - 2007-03-01 18:41:37

gratuluje..
ja sie trzymam granic 2000, dzisiaj tez gdzies tak do tej granicy doszlam, w kazdym badz razie jej nie przekroczylam.. ale dietka to to nie jest..

Szada - 2007-03-01 19:57:04

pewnie,ze to jest też dieta... Mała ale jest :P
Hmm ja tam sie głównie trzymam tego,żeby po 18.00 nic nie jeść...
Bo jak znam mnie to wiem,ze jak bede liczyc kcal,odmawiac sobie ciągle to po paru dniach się złamie i nażre się wieczorem... A tak jem prawie wszystko co chce, tylko mniej :) i o tych samych porach :)

bluefire - 2007-03-02 22:54:48

No to prawidlowo ;)
Ja znowu chyba ejstem przed okresem, wiecznie glodna chodze :/

Szada - 2007-03-03 10:47:45

no własnie...
Też tak mam :|
Wieeeecznie głodna...

bluefire - 2007-03-03 15:28:55

no to sie nie czuje inna :P
w ogole dzisiaj mialo byc imprezowo, a tu nagle nie powychodzilo i jeszcze wyjdzie na to, ze bede siedizec w domu :/ ale probuje cos skombinowac.. moze sie uda.

Szada - 2007-03-04 10:10:49

Hmmmm ja tam w poście nie imprezuje :)
Trzeba się chociaz w teraz uspokoić :D

bluefire - 2007-03-04 11:53:59

Udalo sie zgrac z ekipa, w sumie 12 osob nas bylo, ale z podzialem na grupki mniejsze :P
ale fajnie bylo.. :P
Wiesz Szda, ja ogolnie rzadko imprezuje, a byla okazja do posiedzenia, wypicia i w ogole, to skoryzstalam ;) mysle, ze nie bylo to jakies wielkie wykroczenie..

Szada - 2007-03-04 12:25:16

hehe nie, no to raczej wykroczenie nie jest :)
Hmmm szczerze to sama bym chciała, ale powiedziałam sobie, ze w tym poście czas odpuścić sobie :)

bluefire - 2007-03-04 21:45:41

a to chyba ze tak:P
my prawdopodobnie w przyszla sobote tez imprezujemy, kolezanka ma urodziny.. ;)

Szada - 2007-03-05 14:16:58

Ajjj to sie ciesz...
U mnie no niby są imprezy, ale tylko takie duże w klubach- a tam to nie ide...
Eeee pomału mnie depresja bierze.... :P
Jeszcze ,,tylko" 5 sobót :| :P

bluefire - 2007-03-05 20:05:20

Wczoraj był napad-masakra, dzisiaj "pokuta" - choć i tak miało być mniej, ale jest 700 na koncie. Od jutra ładnie 1000, ale dzisiaj musiałam przystopować, naprawde.. :/ Głupia jestem, wiem, ale ja sobie nie radze po prostu czasem..
w sumie niewiele mi brakowało to pozbycia się tego żarcia drogą ustną, ale doszłam do wniosku, że szkoda marnować polowy godziny, żeby pozbyć się i tak tylko części.. Wiec napilam sie figury i git..
Ale bedize lepiej, na pewno, musi być..
Co do imprezy - ciesze sie i to jak, mam nadzieje, ze dojdzie do skutku, bo nie jest jeszcze na stowe pewna..

Szada - 2007-03-06 15:31:23

Ajjj co to znaczy,ze chciałaś się jej pozbyć drogą ustną???
nawet ci tak myślec nie wolno!!!!
A ja cholera jasna nie moge zacząć znowu ładnie dietkować :|

noemka - 2007-03-06 20:34:54

Blue, nawet nie kombinuj, bo po dupie dostaniesz!!





maaaaaaaamooooo....być w klasie maturalnej to porażka :/

bluefire - 2007-03-06 21:58:36

To znaczy to co napisalam.. chciałam, ale nie zrobiłam.. ja się do tego nie nadaję, spokojnie ;) choć czy przeczyszczacze są o wiele lepsze, to bym nie była pewna :P Ale chemia sie wiecej faszerować nie bede, nie cierpie tego, nie chce miec ani wyrzutow z powodu napadow, ani z powodu "chemiowania się" :/
Naprawdę, teraz się wzięłam,a wlasciwie to dopiero biore za siebie, nie dopuszczam myśli o jakichkolwiek wielkich napadach.. Wyjdzie czasem poza limit, trudno, wtedy cwiczen sobie duzo wiecej narzuce..
Musi być wreszcie dobrze ;)

Szada, widocznie nie jesteś gotowa.. Przyjdzie moment olśnienia, tak jak u mnie, i zaczniesz ;) - mam tylko nadizeje, ze moja proba uaktywnienia silnej woli przyniesie skutek całkowicei, a nie jako kilkudniowy zryw..
W razie czego jedźcie po mnie, to pomaga :P

bluefire - 2007-03-07 21:39:13

Dzisja tak sobie dietka, w granicach normy że tak się wyrażę, ale mogłam zjeść mniej, tu się przyznaję bez bicia.. Choć nie jest źle nawet..
W ogole wreszcie cieplo :P

noemka - 2007-03-08 14:31:41

cieplo cieplo...a mnie dzisiaj chorobsko dopadło :/

bluefire - 2007-03-08 21:34:19

ja, odpukac, w ogole nie choruje..
Noe, to moze dlatego, ze wirusy nie zdazyly pozdychac, boi za malo mrozu bylo? bo teraz kupa ludzi wlasnie choruje przez to.. Ale mam nadzieje, ze Ci szybko przejdzie :*

Szada - 2007-03-09 17:29:20

Hmmm ja też ostatnio chorowałam dużo... ale fikcyjnie :D
U mnie też cieeeeeplutko :D

Luzia - 2007-03-09 19:31:11

ja ostatnie 2 dni jakos fikcyjnie przechorowalam :D

bluefire - 2007-03-09 20:30:25

no nie no, cfaniactwo sie szerzy :P (tekst naszego wychowawcy)
dizisja mielismy wycieczke do Wrocka, nawet spoko bylo ;)

Szada - 2007-03-10 13:09:15

A ja też byłam we Wrocławiu hihi :D

bluefire - 2007-03-11 10:58:59

w piątek :D?
w ogóle wczoraj miałąm tą imprezę urodzinową.. w ogóle jakimś cudem dostałam więcej czasu :P i dobrze, bo w sumie jakbym wyszla o tej godzinie, co zawsze, to ominelaby mnie najlepsza czesc imprezy.. a tak to prawie do konca bylam ;) ekipa fajna sie zebrala i ogolnie wyszlo wszystko niezle :P
No i sobie z kumpelami szczerze pogadałam, co uważam, że było potrzebne - wyjaśniłyśmy sobie parę spraw i w ogóle ;)
za to dietka lipnie wczoraj.. dzisiaj lepiej juz, poki co.

Szada - 2007-03-11 12:48:58

Hehe nie no ja we Wrocku byłam hmmm we wrześniu :P
Ale byłam :D
No to fajnie,ze imprezka była udana :D
A ja w domciu...

bluefire - 2007-03-11 19:45:26

we wrzesniu :lol:

dzisiaj dietka kolo 1500 gdzies chyba.. nie tak zle, ale byly chipsy, ktorych byc nie powinno, a bylo ich dosyc duzo..Ale jakos pojdzie do przodu, zreszta na spacerze chyba je spalilam..

noemka - 2007-03-12 08:53:12

ja dzisiaj choruje :P

brzuch mnie boli od paru dni... :/ nie wiem co jest, jeszcze spac nie moge i mnie kaszel i katar męczy... :/ jutro trzeba do szkoły na test... ehhh :/

Wikingos - 2007-03-12 15:02:50

Kurcze moze masz początki grypy żołądkowej..Ostatnio moja kolezanka przechodziła - masakra ;(

bluefire - 2007-03-12 15:04:52

A ja się obijam, miałam 3 lekcje, a potem sobie odpuściłam rekolekcje i wróciłam do domu :P i tak nie straciłam wiele, bo ponoc bylo nudno.. A tak to umyłam 2 okna w domu ^^ (zamiast wysiłku umysłowego - fizyczny:D)
Jeszcze jutro i pojutrze mam, wiec luz w miare :D

bluefire - 2007-03-13 19:03:16

Ja nie wiem co ze mną, mam typową antydietę, a wręcz żarcie na potęgę :/ i nie mogę przestać..

Szada - 2007-03-13 20:10:46

Hmmmm Blue, no weź że się za siebie!
Lato coraz bliżej!
Weź przykład ze mnie :lol:
:lol:

Wikingos - 2007-03-14 15:53:12

Glupki! Otóż to nalezy sie wziąc:P Zamówiłam sobie ksiązke "Nowojorski program radykalnej przebudowy ciała" :D:D Ja tam mysle przyszłosciowo i sie nie obijam :P Zeby nie było aluzji...Bo i tak was lubie :*

Szada - 2007-03-14 16:45:53

Przepraszam bardzo, ale ja juz też się któryś dzień nie obijam :D
No dzisiaj to moze i nie miałam idealnie (jak w każdą środę, z kumpelami ide na pizze)
ale spoko :) do rano nie mam zamiaru już nic jesć- odpokutować tą pizze :)
I tez mysle przyszłościowo :)

bluefire - 2007-03-14 20:46:39

ja dzisiaj normalne zarcie, tj nie obzeralam sie.. powiedzmy, ze to taki wstep do diety.. jutro probuje juz na powaznie zredukowac kcale ;)
no chyba musze zaczac brac przyklad z innych, skoro sama za niego raczej sluzyc nie moge :P
Slyszalam o tej ksiazce cos, Wiki.. tylko wlasnie nie pamietam czy to bylo pozytywne czy negatywne ^^

Szada - 2007-03-14 21:06:54

A nie wiem, ja tam w żadne pisma o dietach nie wierze :)
Zresztą tyle naczytałam się w różnych gazetach,że sama chyba mogłabym iść na dietetyka :D Z wiedzą u mnie jest ok co do diet- wszystko wiem, ale gorzej z praktyką :P

bluefire - 2007-03-16 17:18:03

dokladnie.. tabele kaloryczne, indeksy glikemiczne, diety - to prawie pefect w teorii jest :P
aha, co do diety - wczoraj zjadlam malo, do 1000 nie dobilam, dzisiaj jakies 1500.. I slodyczy nic, tak samo chleba - ciemnego nie mam,a bialy jest be (z maslem i zoltym serem - moja zmora podczas napadow, wiec w ogole nie ruszam).
Musi byc pozytywnie.. i bedzie.. :D
Chyba nieco lepsze mam juz miesnie brzucha, tzn nie jest to wielka poprawa, ale troche mysle ze jest ^^

Szada - 2007-03-16 17:28:29

Własnie... ja za moje mięśnie brzucha też się musze zabrać teraz....
Bo flak nie długo, a nie brzuch będę miala :P

bluefire - 2007-03-16 17:31:11

ja mam flak, tj gore tluszczu, pod ktora sa jakies odrobiny miesni :P a musze zrobic zeby bylo na odwrot (no moze z gora miesni to przesada, ale troszke niech beda :D)

Szada - 2007-03-16 17:34:20

hehe no właśnie :D
ALe teraz widze, jak mam już ten któryś dzień dietki, to fakt, nie jest on taki duży, ale jakiś taki zflaczały hehe :D Tak, tak ćwiczenia to podstawa :p ALe żeby jeszcze się tak chciało ćwiczyć... :lol:

bluefire - 2007-03-16 22:15:51

ja sie zmuszam jakos :P do minumum.. moze za 2 lata przy tym tempie beda efekty.. pod warunkiem ze dobrze je wykonuje.. bo kurde niby przy tytch dlugich brzuszkach trzeba miec prosty kregoslup.. no ale kurde to tak nie idize :/

Luzia - 2007-03-17 08:46:57

a mnie sie nie chce cwiczyc, mam flaka i trudno :lol:

Szada - 2007-03-17 11:59:35

hmm ja mam zamiar od dzisiaj się zabrać za ćwiczenia....
Luziu ja juz nic nie mówie,że ty jesteś leń śmierdzący :D
Bo chyba już to wiesz nie? :lol:

Luzia - 2007-03-17 13:01:47

hehe ja len?

Ty jeszcze nie widzialas mnie i moich kumpelek i naszego lenistwa jak na oboz pojechalysmy razem :lol: wtedy to dopiero jedna o drugiej len mowila :D

Szada - 2007-03-17 15:36:24

No bo jak to się mówi, ze kim przystajesz takim się stajesz :lol:
Mam tylko nadzieje,że ja się od ciebie nie zaraże :lol:

bluefire - 2007-03-17 16:15:11

Już Ci 2 kg zleciały? no to świetnie Szada :P
Ja sobie ticker chyba zrobię, ale to w pn jak się zważę i zobaczę co i jak..
Dzisiaj na razie ok, śniadanko 250, drugie 100, obiad 500, razem 850, kolacji jako takiej nie będzie, ale idę chyba z ludźmi gdzieś, więc zapewne będzie piwo.. Ale postaram się skończyć na jednym, żeby było mniej niż te 1200..
A zaraz idę brzuszków parę porobić.. zrobiłam dzisiaj fotę brzucha, następną zrobie za 2 tyogdniue, potem za miesiac i zobaczę, jaka będzie różnica..

Luzia - 2007-03-18 08:56:33

ej, a ja jakos nie moge sie wziasc, ale jak  tu sie wziasc, jak ja mam aktualnie same marotony alkoholowe ? :lol:

Szada - 2007-03-18 10:43:09

hihi wy się robicie pijaki, a ja w tym poście ani łyczka niczego nie wziełam :D
Nonono ja tu się uspokoiłam a wy wprost przeciwnie :D
Dobry pomysł z tym fotkami....
Chyba też tak zrobie :D

Luzia - 2007-03-18 11:14:15

ja lepiej sobie brzucha nie fotografuje, bo potem brat ze mnie zleeeewa :P

bluefire - 2007-03-18 11:25:38

heh.. ja mam swoje sposoby kamuflowania zdjec, wiec luz :P
Luzia, ja tez mam imprezy alkoholowe, ale jakos to idzie, tzn. az tak duzo do limitu nie idzie.. :D takze Ty sie nie wymiguj ^^
Szada, przykro mi, ale nie masz racji co do mnie, ze wzielam z Ciebie przyklad :P brakuje wątków romansowych, czytaj facetów :D

Luzia - 2007-03-18 13:35:25

u mnie tez brakuje watkow romansowych :P

Wikingos - 2007-03-19 12:05:31

U mnie watka romansowego nie ma dokładnie od roku i 1,5 miesiąca...

Luzia - 2007-03-19 13:44:57

a u mnie bylo zbyt wiele i juz mi sie tego wszystkiego nie chce jeszcze raz przechodzic wiiec koooniec ;D

Szada - 2007-03-19 16:35:47

No u mnie własnie w tym poście wszystko się uspokoiło...
I z facetami, i z imprezami...
łeeee mam już tego dosyć... :|
Jeszcze 21 dni......
Az 21 dni i wkońcu jakaś imprezka....
Uffff do tego czasu ja chyba zwariuje... Na fakcie :D

Wikingos - 2007-03-19 17:06:16

O jacie Szada <lol2>

Luzia - 2007-03-19 17:16:07

nie dygaj, nie zwariujesz! a jak tam z tym twoim z klasy?;p

Szada - 2007-03-19 17:35:38

A wiesz, jak to jest z kolega z klasy :D
Było- mineło i jakos nie wracamy do tego :P
Znając jego ( i mnie :D ) jak będzie jakas jeszcze wspólna impreza to znowu historia sie powtórzy w wannie ( :lol: ) i bedziemy potem udawać, że nic nie było :D

Luzia - 2007-03-19 18:06:37

nie wnikam.. ale w wannie? ;p

bluefire - 2007-03-19 21:49:47

No niezle, niezle Szada :D
ja dzisiaj 1200, uznaje za 1 dzien dietki, tak jak mowilam, tamte to byl wstep - zaczynam od 63 kg (stala wartosc :P)
w ogole mama upiekla w sobote ciasto z jablkami (ktore uwielbiam) - nie rusztlam ani kawalka i nie mam zamiaru :D druga sprawa, ze chyba mnie przeziebienie nieco wzielo i to juz nie bedzie ten smak :P zawalone gardlo tez ma swoje plusy :D

Luzia - 2007-03-20 09:52:14

taaa.. to ja wole cos zjesc, byle by mnie gardlo nbie bolalo :P

bluefire - 2007-03-21 18:42:56

juz mnie nie boli :P
teraz tylko mam nos zatkany (teraz nie czuje pelnego smaku.. ale jednak wole gardlo, przynajmniej nie trzeba co chwile wycierac ;P) i troche krtan, tj czasem wydaje inny glos ^^ ale przejdzie ;)

Luzia - 2007-03-21 18:56:44

hehe, ja jak mam katar, to ludzie z domu uciekaja, bo jestem wtedy wredna :D

bluefire - 2007-03-21 20:55:39

hehe niezle :P
ja jestem wredna bez powodow, ale jeszce jakos ze mna wytrzymuja - zreszta czy maja inne wyjscie :P?

Szada - 2007-03-22 17:02:11

Wybaczcie,że nie pisałąm, ale czasu ostatnio nie mam...
Całymi dnami ostatnio pisze,że tym jednym Marcinem na gg...
Dietki ostatnio jakoś nie mam, nie moge wpaśc w ten rytm... :|
Hmm ok pisze, tak krótko..
jeszcze sie odezwe :D

bluefire - 2007-03-22 18:32:26

z Marcinem mowisz? ;>

Ja dzisiaj zjadlam prince polo i przez to bedize 1300 gdzies, a nie 1000, ale pocwicze troche, choc raczej nei wiecej niz zwykle..
Ale w maire trzmam diete :P

Szada - 2007-03-23 15:41:02

No ja dzisiaj też tak w kit :|
Nic raczej dobrego...
No z Marcinkiem, z Marcinkiem...
Cholera az się boje tej imprezy w Kosmo... :P
Bo ofc on tam będzie... :D
A że Iwonka przez te 46 dni nie miała alkocholu w ustach - to tam mi moze podwójnie odwalić niż zwykle...
hehe czyli beka :D
Tylko hmmmm BRZUCH musze zgubić :|

bluefire - 2007-03-23 22:25:07

dasz rade :)

dzisiaj diety nie trzymalam :/ jutro bedize lepiej..

Luzia - 2007-03-24 07:50:50

jasne, ze bedzie :D

a podobno to my jestesmy pijaki :P odszczekaj to! :lol:

bluefire - 2007-03-24 22:16:58

heh ja ten weekend nie pije :D <w nastepnym pewnie za to tak>
grzeczna sie zrobilam :P
ale co z tego, jak dieta nie idzie.. to juz wole byc pijak na diecie :P

Szada - 2007-03-25 09:57:11

No, ja też wole być pijak na dieciec :D
No, ale jak postanowiłam,że nie pije w poście, to nie pije :D
Cholera szkoda,że ja taka stanowcza w dietce nie jestem :D
Hehe ja też jestem pijak :D Obecnie nie pijący :D
Ale wszystko sobie odbije za dwa tygodnie :D
ufff wczoraj cały dzień brata pakowałam na wycieczke...
Cały tydzień braciszek jest w Danii.... Jupiii wkoniec wojny o kompa :D
Hmm dieta.... Zapomniałam o tym słownie :P
Jutro mam równe 14 dni do schudnięcia i jutro idzie pieknie :D
BĘDZIE!!!! :D

bluefire - 2007-03-25 16:42:28

dokladnie.. jutro koneic zarcia, dietka ist coming back :D

czyzbysmy sie powtarzaly? :P

ech.. rzeczywiscie szkoda ze z dietka nie ma tak jak z %.. byloby nam w zyciu latwiej :P

bluefire - 2007-03-27 20:00:42

ej no nikt mi nic nie pisze na watku :P to niesprawiedliwe :D

noemka - 2007-03-27 21:08:45

hehehehe mnie tam do procentów nie ciągnie, nie piję ;P

Szada - 2007-03-28 08:30:22

Oj, a mnie ciągnie...
ojjj i to jak :lol:

bluefire - 2007-03-28 18:01:57

Mnie zwykle nie ciagnie az tak, choc ostatnio nie powiem, idizemy z kolezanka i stwierdzilysmy, ze napilybysmy sie po piwku :P ale generalnie to dopiero jak sie z ludzmi gdzies spotkam to mi ochota przychodzi :D
co do mojej dzisiejszej dietki - rowniez nie jest ona taka,jak byc powinna, nie umiem znow sie wbic w rytm.. ale chociaz brzuszki robie i chyba nieco to dalo, bo dzisiaj kolezanka na wuefie "Ewa schudłaś w pasie.. no naprawdę"i choc jestem pewna ze waga nie spadla ostatnio, predzej wzrosla, to widocznie minimalnie po brzuchu musi byc widac :D

Szada - 2007-03-28 20:17:32

Wiesz, waga wkońcu nie jest najważniejsza :P
ważniejsze to jak wygladamy a nie ile ważym nie?

bluefire - 2007-03-29 19:58:18

No tak, ale kurde waga tez powinna byc w miare ok.. a ja nic nie mowie, zalamalam sie rano po zwazeniu :/ chyba jednak jestem za malo samokrytyczna..

Szada - 2007-03-29 20:04:24

Hmmm to podziel się z nami ile..
My ocenimy :P

bluefire - 2007-03-29 22:39:31

dużo :/ 65 :|
za głupote sie placi i tyle.. Wkurzam sie na sama siebie, bo jestem wiecznie glodna, nie kontroluje sie kompletnie i sa efekty (i znowu zyje wspomnieniami, jak to fajnie bylo kiedys..). I tak mysle, ze jednak w moim wypadku najlepsze efekty daje to, jak ktos mnie porzadnie opieprzy, bo kurcze tak to nici..
Dobra, nie zanudzam juz ;P

Szada - 2007-03-30 15:37:20

Hmm ja ciebie nie opieprze :D
ALe pomyśl o tym, jak mało zostało do wakacji...
Przemyśl wszystko....

bluefire - 2007-03-30 22:19:40

własnie przed chwila napisalam na Twoim watku, że ja Ciebie nie opieprze :lol: (tego tu nei czytalam)
wiem, ze niewiele, wiem tez ze mam wycieczke za miesiac.. I wiem tez, że kupilam sobie Cidrex (ocet jablkowy), nie byl drogi, jakeis 12 zeta na niego wydalam, a moze ulatwi mi zycie chociaz jako placebo.. Jutro zaczynam go brac, a tym samym diety tez musze przestrzegac..
No i tak sobie usiwdomilam poza tym, ze mam ta wycieczke, że robi sie cieplo, a moje pomaranczowe spodnie (kupione na wakacjach) i niebieska spodnica czekaja az sie w nei zmieszcze.. I że przeciez jak czasem nie dobije do tysiaka, to sie nic nie stanie, prawda? :P bo u mnie to czasem jest obawa przed tym, ze nie dobije (nie wiem skad. a;e dobra)..
Nie no ale siara, Ty Szada dietkujesz, ja sie obijałam, tak nie może być :D
mam w domu sok marchewkowy, jescze 0,5 l mi zostalo.. może jutro dzien na soku by sie udal :P? zobacze jeszcze, jutro sie odezwe i napisze co i jak..

Szada - 2007-03-31 11:06:30

No ja też codziennie pije powyżej 0.5 l soku marchiowego...
No dawaj, dawaj :D
Przyłącz sie do mnie :D

bluefire - 2007-03-31 15:55:38

Przyłączam :D
Dzisiaj 1300 będzie gdzieś (lepszy rydz niż nic, choć powinno być mniej), ale spaliłam trochę sprzątając, a niedługo idę na dłuższy spacer, więc nie będzie źle chyba :)

Szada - 2007-03-31 19:33:34

No pewnie,że nie nieźle..
W końcu przy takiej ilości kcal najlepiej się przecież chudnie...
Nie ma jojo..
Fakt ja sama do tysiaka nie dobijałam, ale hehe w desperacji jestem :D
Od lanego poniedziałku (tzn wtedy napewno zjem ponad norme :lol:), dokładnie od wtorku sama wchodze w 1200 :P
Tylko wytrzymać ten tydzień :|

bluefire - 2007-04-01 11:11:20

A nie jest Ci słabo albo coś? Przy takiej małej dawce kcal..

U mnie wczoraj spoory spacer, dosyć sporo km zrobiłyśmy z kumpelą, nawet troche czulam miesnie w nogach, z czego sie ogromnie ciesze :P
Normalnie poprawa, tydzien temu poszlysmy na pizze - dodawanie kcal bez spalania, a teraz na odwrot :P i ogólnie ostatnia zjedzona przeze mnie rzecz była ok.16, co spowodowało nieco burczenia koło godziny 24, ale jakoś dałam radę ;)
Dzisiaj póki co 400 na koncie, zapewne będzie ~1200 ;)

Szada - 2007-04-01 12:22:40

Włąśnie,szczerze to ja też jestem zdziwiona,że  nie jest mi słabo ani nic...
O dziwo czuje się jakas taka lekka :D
MOzę dlatego ze cały czas coś pije :D TO woda, to herbata, kawa..
Wogóle głodu nie odczuwam...
Ale dzisiaj zrobiłam sobie dzień ,,podkrecania" metabolizmu :P
A od jutro dalej przechodze, na moją diete :D

bluefire - 2007-04-01 22:11:09

Ty, Szada, a może Ty coś brałaś, ale się nie przyznajesz? ;>
Ja dzisiaj raczej dieta dla aktywnych fizycznie, 1600 było (głupi kotlet mi się wciął :/), ale jutro będzie git 1000 i ani trochę więcej, mówię i ma być:P

noemka - 2007-04-02 13:02:59

hehe, a ja mam nowy cel - 13.05 mam komunię i moja nowa "bratowa" przyjedzie chyba :D

Szada - 2007-04-02 15:49:46

A co mogłabym brać? :D
Bo teraz w tej mojej desperacji, to chyba nawet bym po coś sięgneła :lol:
Polecasz coś? :lol:

bluefire - 2007-04-02 21:28:00

no własne sama chcialabym wiedziec, co tu mozna brac ciekawego :P <moja desperacja rowniez poszla w gore>

Szada - 2007-04-03 15:47:47

hehehe :D
Ale niestety nie ma czegoś takie chyba jeszcze na świecie... :|
Trza się samemu męczyć...

bluefire - 2007-04-03 22:04:54

No tak..
W ogóle chyba znowu 1200, tzn wygladalo to tak:
śniadanie: kawa z mlekiem, biały ser z pomidorem i ogórkiem, kilka sztuk takich bardzo małych ciastek (wielkości krakersów trójkątnych z biedronki :P)
2 śniadanie: surówka z wczorajszego obiadu
obiad: ziemniaki, surówka, kotlet mielony udający stek (tzn tak przyprawiony, ale to normalne mielone mięso, średniej wielkości)
podwieczorek: jabłko i kawa z mlekiem
kolacja: 2 jabłka

3 ost posiłki w mniejszych odstepach czasu, w ogóle jakis napad na jabłka miałam :P
ale chyba nie tak zle?

bluefire - 2007-04-04 20:00:03

za to dzisiaj źle, napad miałam masakryczny i w ogole zero kontroli :[ ja musze jednak pracowac nad ta psychika, zrobic sobie jaka autoterapie swoim wlasnym sposobem, bo to nie jest tak, ze mi to jedzenie smakuje, ale po prostu jak maszynka wpieprzam.. Cos wykombinuje w kazdym badz razie..

a tak poza tym to okres mi sie zaczyna, moze troche mniej nerwowa bede, bo ostatnio to przeginalam trcohe, fakt..(doszlo do tego, ze mi powiedzieli w domu, ze jestem chora psychicznie :O)

Właściwie nie mam nastroju ani weny na dłuższe pisanie, poza tym liczę na Was, dziewczyny (Luzia, Wiki- macie wolne, dajcie znak życia.. :P Noe- tez byś mogla coś napisać, aczkolwiek Ty ejstes bardziej usprawiedliwiona, ale nie ciesz sie, po maturze też będziesz musiała się częsciej meldować :) )

Szada - 2007-04-05 17:07:36

Noo ja też jestem przed okresem i mam to co ty...:P
Apetyt jak kobieta w ciąży (czyli  jednocześnie na słodkie ale i coś konkretnego :P )
no i humor... Dosłownie przez minute jestem jak stuknięta wariuje itp, a za minute wszystko mnie wkurza.... Moze to na fakcie oznaki choroby psychicznej? :D
I fakt, jest taki że ja też diete powinnam zacząć od głowy :P

bluefire - 2007-04-05 18:33:19

Jak to Wiki slusznie zauwazyla - problem tkwi w główce..

Jutro czeka mnie sprzatanie chaty - z jednej strony kompletnie mi sie nie chce, z drugiej sie ciesze, bo spale kcal.. Dzisija mialam jechac na rower, ale sie niezbyt czuje, brzuch mnie az tak nie boli, ale jakas taka przymulona jestem, moze polaczenie wczorajszego dnia i okresu tak dziala.. takze jedna okazja spalenia odpadla, szkoda, ale nie dalabym rady..

bluefire - 2007-04-06 22:03:29

dzisiaj sprzątalam, troche spalilam.. :D
ale nadrobilam kawalkiem snickersa :/ wczoraj pieczony, dzisiaj zbiorowa degustacja..

aha, we wtorek probuje zaczac diete Joya - ostatnio mialam ochote na glupia gazete jakas do poczytania, akurat był tańszy niż np. Cosmo, to sobie wzielam, a przy okazji sie okazalo, ze to numer urodzinowy z jakas dieta-niby 8 kg sie traci, nie wierze w to, ale maja ciekawy rozklad, kazdego dnia co innego jest i wydaje sie calkiem przyjemna.. tylko sobie zmodyfikuje nieco kolejnosc, dostosowujac zasady diety pod weekendy, tak zeby mi sie nie okazalo, ze np. w niedziele bede miala dzień jabłkowy, kiedy to nie ma szans nie jesc obiadu z innymi ;)

Szada - 2007-04-07 14:22:19

Nooo ja też tą gazete mam...
I nawet chciałam ją zacząć 14 dni temu, żeby na jutro było to niby hehe 8 kg mniej :P
Ale dupa :D
Iwonka jest leń :D
Prawie taki jak Sylwia :D

bluefire - 2007-04-08 15:05:29

hehe czy nie zauważyłaś, że my wszystkie tutaj jesteśmy leniwe?
Wiesz, 8 kg to by bylo za piekne, ale jakbym zrzucila te 4-5 to by bylo super ;)
ja np. pochlonelam dzisiaj juz ilosc ciasta przewidziana gdzies na tydzien :P ale co mam z tego powodu plakac? moze i wyrzuty mam, ale trudno, swieta sa (kazda wymowka jest dobra :D)..

Aha, dziewczyny, zapomnialabym:
WESOŁYCH ŚWIĄT :D

bluefire - 2007-04-09 23:01:20

jutro dietka :P

dzis dosyc sporo kcal, za sprawa w wiekszosci snickersa (juz sie cale szczescie prawie skonczyl), ale to bylo przewidizane..

w ogole wczoraj mialam swietny wieczor, bylam z ekipa z sylwestra w wersji rozszerzonej, tzn z 2 nowymi osobami :P tzn bylam ja i sami faceci, potem sie okazalo, ze kumpela doszla (nie byla pewna czy da rade wyjsc, w koncu to byla niedziela wielkanocna), no i spedzilismy naprawde milo czas. Z tymi ludzmi ogolnie jest polewkowo :D a przy piwie to juiz w ogole :P

dzisiaj za to bylam z dwoma kumpelami (chlopaki nie mieli czym przyjechac..), ale tez fazowo bylo :P

Szada - 2007-04-10 11:32:42

Nooo widze,że nieźle ostatnio obie czas spędzamy :D
hehe męskie towarzystwo rulezzz :P
Dawaj, dawaj z dietka :D
ja też od dzisiaj wracam :P

bluefire - 2007-04-10 17:01:17

ja dzis niestety jeszcze nie :p
ale wlasnie robie jadlospis na najblizsze 2 tygodnie.. taki na oko ;)

faceci.. mimo wszystko :D

Szada - 2007-04-10 20:21:46

No mi tez się nie udało...
Ehh :P
a tam :P

bluefire - 2007-04-11 20:40:42

dzis jest ok, ale niestety wrocilam wczesniej ze szkoly, weic trafilam idealnie na obiad i musialam go zjesc.. i wyszla dieta maslankowa z domieszka obiadu :/
ale jesli chodzi o kcale to w sumie dobrze, idealny 1000..

noemka - 2007-04-12 07:35:10

no to super, u mnie też juz wczoraj lepiej było :D mam nadzieję, że dojdę do równowagi po świętach... ;P

bluefire - 2007-04-12 19:47:26

kurde, szlo mi super do godz. 16.. potem napad, no i z dnia warzywnego zrobil sie dzien warzywno-serowo-wafelkowy, tj. w kcalach jakies 1300, ale 1000 po godz. 16, takze do bani :/
jutro replay, ma byc git kurde :P

Wikingos - 2007-04-14 16:50:39

E tam grunt to juz dzis nic nie jesc;) Sprobuj jesc wiecej warzyw i owoców rano;)

bluefire - 2007-04-14 21:35:46

nic nie schudlam przed te 2 dni, wkurzylam sie, zajadlam smutki i d**a :/
ogolnie kurde stwierdzam, ze moze moja rodzina miala racje z moja choroba psychiczna? wyszlam z kumpela i jej znajomym, no i dziwnie mi bylo, doszlam do wniosku, ze do nich nie pasuje, ze jestem za gruba i ze ludzie, ktorych mijam na miescie tez to widza, patrza sie na mnie inaczej, jakos tak z pogarda niejako, no i wrocilam wczesnmiej do domu, bo oni chcieli dolaczyc do ekipy z mojego bylo gim, a ja nie chcialam po pierwsze z powyzszych powodow (moj wyglad), a po drugie dlatego, ze mnie uwazaja tam za kujona :/ ale znowu poszlam do domu, to tez wyjdzie, ze moze poszlam sie uczyc..
Nie wiem kurde, dawno nie lapalam dola ze wzgledu na wyglad.. I jakos mnie to czesciwo motywuje, a czesciowo pozbawia sil.. Glupia jestem :P
i sorki, jesli truje, ale innym o tym nie powiem, po prostu. ZOstalyscie wybrane :D

noemka - 2007-04-15 10:11:30

oj Blue....mam tak samo!! tak samo myślę...chore, nie? :/

Szada - 2007-04-15 13:51:23

Ojjjj :|
Nooo to jest chore..
Nie można tak myśleć...
Bo zamkniesz sie w sobie, w domu, nie będziesz nigdzie wychodzić, tylko jeść, nie
będziesz ludzi poznawać... Ajjj i koło się zamyka i będzie coraz gorzej...
Ale to pewnie u ciebie tylko taki jednodniowy dolek nie?
Bo takie to jeszcze się wybaczy.. ale nie możesz tak często myśleć...

Luzia - 2007-04-15 16:28:12

ekhem, ekhem..
Sylwia tu przypomina o swoim istnieniu i o tym ze widzialam Cie :P wiec nie zapominaj, ze mi nie wmówisz ze jestes gruba! :P

Dziewczyny, Wy nie wazcie sie jej sluchac! ona wcale nie jest gruba :P a jak bedzie dalej tak mowila to ja sie przejade do tego jej zlotego miasteczka :lol:

bluefire - 2007-04-15 19:14:56

A wpadaj, wpadaj, ja CIe bardzo zapraszam.. niedlugo dlugi weekend majowy, moglabys wpasc :P

Co do dołka - już dzisiaj lepiej trochę, fakt, znowu jadłam za dużo, ale poćwiczyłam ponad godzinę na orbiterku, może to coś dało.. Nie no ja mam nadizeję, że to jest chwilowo, bo tak jak Szada mówisz, koło mi się zamknie :/ a do tego dopuścić nie mogę.. Jakoś to będzie ;)
w ogóle dzięki, że jesteście :*

Szada - 2007-04-16 13:13:00

aj no po to wkońcu mamy do forum :D
Blue, głowa do góry, na słoneczko, do znajomych itp...
NIe wolno ci złapać jakies deprechy teraz...
No co ty :P
Wiosna, tak pięknie wokoło...
NIE WOLNO!!!

bluefire - 2007-04-16 20:03:43

Jest ok juz, tj. nastroj idzie w gore ;)
myslec pozytywnie,
myslec pozytywnie,
myslec pozytywnie,
myslec pozytywnie
<wmawiam sobie jakby co :P to taki sposob na ewidentne powiedzenie dołkom nie>
aha, dietka nie tak zle, mialo byc lepiej, ale nie wyszlo.. ale do przodu, powoli chociaz..

w ogóle w sobote idziemy do szkoly :/ do bani z jednej strony, ale z drugiej mamy za to wolne 30.04, a wiec moja klasa ma od 24.04. do 7.05. (ostatni dizen, kiedyu nie idziemy - matura z anglika) - i to bez zadnych dni przerwy, a wiec wtedy sie naciesze wolnoscia :P

Szada - 2007-04-16 20:25:53

Jejej :P
A ja wam znowu przypomne: MAM MIESIĄC WOLNE :P
Hmmm moje kumpele już tego słuchać nie mogą ( hmm nie wiem czemu? :P )
to wam tu musze się cieszyć :P

A ty dalej myśl pozytywnie :P

Wikingos - 2007-04-17 13:42:37

Eeee fajnie ci :P :D Ja tez byłam ostatnio w sobote w szkole, a teraz modle sie zeby jakoś przetrwac te 2 tygodnie i te 11 sprawdzianów...
Pewno ze myslec pozytywnie. Kurna z czego my sie własciwie odchudzamay?! I tak jestesmy piekne <no wierze w to!>

Luzia - 2007-04-17 15:07:48

baaa, jasne ze jestesmy piekne :D <wmawia sobie, (tylko sobie)!>

Szada - 2007-04-17 16:34:17

Jesteśmy, jesteśmy :P
Po zresztą każdy człowiek jest piękny :P

noemka - 2007-04-17 19:06:00

e tam fajnie, ja za tydzień mam koniec roku i mam...uwaga uwaga - 5 miesięcy wakacji :P :D:D:D (wyłączając maturę oczywiście, ale to raptem 7 razy do szkoły trzeba przyjść ;P)

Szada - 2007-04-17 19:23:35

Hehe no to ja z moimi praktykami schowam się wtedy :P

Wikingos - 2007-04-18 12:03:19

Kurde Noe to bedziesz mogła zając sie tylko sobą, sobą , sobą! :D:D:D Cwiczeniami, dietka i opalaniem :) :D:D:D

Luzia - 2007-04-18 14:49:16

raptem :lol: ciekawe podejscie :D

bluefire - 2007-04-18 20:10:21

Ja chce sie opalic :P

nie no pozytywne podejscie jesczer sobie wmowie, ale z byciem pieknym to juz chyba nie:P
dobrze, ze chociaz oczy i paznokcie nie tyje (to, z czego jestem zadowolona jeszcze :D)

aha, dzisiaj zjadłam tak o:

śniadanie: trochę pomidora, rzodkiewki, ogórka, papryki+ ser feta+ kawa z mlekiem
2 śniadanie: marchewka
obiad: sałata, tzn doprawiona, oliwa z oliwek i te sprawy+ pieczony kurczak, a w sumie to białe mięso z niego,  kawałek o nieznanej mi nazwie (ani skrzydełko, ani udko, ani pierś.. takie coś kwadratowate:P) + pozniej kawa z mlekiem
podwieczorko- kolacja: jabłko duże i ok. pol pomaranczy :P

Szada - 2007-04-19 13:26:29

No i łądnie Blue :P
3maj dalej tak :P

bluefire - 2007-04-19 17:22:05

Hmm.. today:

śniadanie: kawa, marchewka, troche sałaty z rzodkiewką i fetą
2 śniadanie: sałata, rzodkiewka i feta, mały pojemniczek :P
obiad: ryż (ciemny zmieszany z jasnym), podobny kawałek mięsa jak wczoraj (trochę mniejszy tylko), surówka
pozniej: kawa+ snickers :/ - tego drugiego mialo nie byc, ale byla babcia wczesniej, zostawila mi go na biurku i walke wewnetrzna wygrał on..

wieczorem zobacze, może jakieś jabłko albo też surówka..
nabiału trochę mało, ale mleko w domu jest tylko 3,2%, a wole zwykle 1,5 niz to rozcienczac woda.. a jogurty tylko owocowe, to dzisiaj juz nie, jak juz to jutro ;) chociaz w sumie calkiem bezbialkowo nie jest, takze ok chyba..

aha, ostatnio mam giga-skleroze, a dzisiaj to juz wybitnie - pozyczylam ks od kolezanki na 1 lekcje, zapomnialam oddac; po innej lekcji chcialam zeszyt od innej kolezanki - zapomnialam; przyszlam do domu i sie kapnelam, ze zostawilam w autobusie buty i stroj na wuef :/ - akurat tu już powaga, bo jednak troche kasy na to wszystko poszlo, ziomki na dworcu pks nie odbieraja, sprobuje jutro rano, moze jakims cudem da sie odzyskac.. Ale kurcze to juz jest wkurzajace z tym zapominaniem :/

noemka - 2007-04-19 21:07:29

ja też mam taką sklerozę, że głowa boli


hahaha a błyskotliwością też nie grzeszę - sprawdzałam niedawno wtyczkę w winampie, w międzyczasie zrzuciłam piosenkę na mp3, chciałam sprawdzić, wszystko ok...zakładam słuchawki, włączam mp3, wyłączyłam winampa....i się dziwię, czemu wtyczka nie chodzi skoro muzyka gra :D i parę minut trwało zanim się zorientowałam, że przecież słucham muzyki na mp3, a nie na kompie :D

Szada - 2007-04-20 13:09:28

hehe :P
co do zgubionych ciuchów to tez to mi sie juz pare razy zdarzyło.. :|
W gimnazjum też strój od w-f zgubiłam...
Znalazła sie po paru miesiącach :lol:
Hmmm w pierwszej klasie na dworcu zostawiłam katane... Kapnełam sie dopiero jak byłam prawie w domu- to nazat do autobusu.. Na szczęscie nadal leżała na dworcu :lol:
A w tym roku? :lol:
Na początku roku, miałam nowe adiki kupione... Łaziłam z nimi po zakupach (miałam je w siatce na zmiane). No i w jakimś sklepie je musiałam zostawić... :|
Prawdopodobnie w aptece na ladzie.. :| Niestety ich już nie odzyskałam.. :|
Mama myślałam,żę mnie zabije.. Bo pare dni je tylko mialam.. :P
No ale cóż :P tak też bywa jak się ma skleroze :P

Wikingos - 2007-04-20 21:38:46

Ja dopiero teraz wszystko zapominam. Ale jade 24 h na psychotropach :P

bluefire - 2007-04-20 22:58:20

Są buty :P polazilam, popytalam, pogadlam i mialam szczescie - kierowca je mial <uff> ulga na maksa, ochrzan, ktory dostalam wczoraj, zostal niewypowiedzianie cofniety ;P
w ogole dzisiaj mialam fajny dizen w szkole, pozytywnie mi szlo, popoludnie i wieczor tez udany ;D
z dietka juz moze mniej..

jutro znowu do szkoly ide - odrabiamy 30.04. ciekawa jestem, ile osob przyjdzie :P

Szada - 2007-04-21 12:48:03

Łoj..
Ja na szczęscie nie musze odrabiać :D

Luzia - 2007-04-21 15:07:01

a ja musze :D w czerwcu i to bedzie jakis dzien sportu :D

bluefire - 2007-04-21 20:29:21

jeszcze tylko pn.. i 14 dni wolnego :D:D

ej dziewczyny pytanie mam pilne - czy ktoras z was robila biznesplan wlaasnego przedsiebiorstwa? bo potrzebuje, nawet niekoniecznie caly zwale, ale chociaz kawalek bym zaczaila.. TO DOŚĆ PILNE :/

noemka - 2007-04-22 09:15:12

hehehe, ja zapomniałam raz plecaka z intermarche, bo kazali mi zostawić :D skapnęłam się następnego dnia rano, gdy chciałam się spakować do szkoły :D całe szczęście nadal tam był :]

ja robiłam taki plan, ale teraz go nie znajdę raczej :/


hiehie, a ja nie odrabiam, bo 30.04 już mam wakacje :D

Szada - 2007-04-22 11:15:17

No ja też robiłam biznes plan..
zresztą wkońcu jestem w ekonomiku :D
No ale nie mam też żadnego w domu... :(

Luzia - 2007-04-22 14:09:41

haha, a ja w ogolnie nie robilam :D

bluefire - 2007-04-22 15:11:40

Kurcze.. my musimy miec forma elektroniczna, to myslalam, ze moze Wam na kompach pozostały.. :/
szkoda, bede musiala sie uzerac sama :/

Szada - 2007-04-23 18:58:22

Wiesz, jak zrobisz teraz sama, to w niedalekiej przyszłości, nie będziesz miała problemy jak będziesz własną firmę zakładać :P
Taaaa... Tylko z tego co ja pamiętam - sama zwalałam :P

bluefire - 2007-04-23 22:30:43

taa.. ja i firma :D
w ogole przepraszam Was, ale juz nie zdaze wejsc na inne watki, żeby się pożegnać, mam jeszcze troszke roboty, rano jade w koncu na wyciecke - wracam w piatkowy wieczór ;)
miłego tygodnia:*

Szada - 2007-04-28 21:13:30

Blue... :D
My czekamy na relacje :P
jak tam?

bluefire - 2007-04-28 22:44:40

ojoj :D sporo do opowiadania.. :D

po pierwsze - mamy nowe powiedzonko: jest kul. kul jak kupa :P

po drugie - moj wychowawca potwierdza ciagle, ze jest nienormalny - co chwile pytal nas o to samo, np. moja kumpele o to, dlaczego jej brat ubiera sie na czarno, cytuje "A Kacper to tak ciagle na czarno.. ale jak on to robi, mowi mamie, ze ma mu kupowac czarne rzeczy czy jak? czy sam kupuje? a może szyje?" i mimo ze ona odpowiadala, to ten codziennie i tak do niej podchodzil i o to pytal. czy to nie jest idiotyczne? albo wczoraj w autobusie troche sobie dziabnal, na postoju jeszcze kupil 3 piwa marki Kujawiak i nam pokazal, ze sobie pamiatke kupil :O a potem w autokarze wzial mikrofon i gadalam jakies glupoity, podspiewywal sobie, dmuchał do mikrofonu i ogolnie zachowywal sie jak dziecklo :P psychika wysiada..
Ale rzecz pozytywna-  byl luz i mozna bylo siedziec, do ktorej sie chce, bo nie spr pokoi (szczerze mowiac, spalam od wt do pt jakikes 8 h (4, potem 1,5 a potem 2,5:D), bo w autobusie, gdzie spedzilismy 1/3 wyciecki, nie dalam rady usnac.. pechowo trafialam na glosne momenty.. ale lajcik, opdespie kiedys).. wiec skoro nie spr pokoi, to mozna bylo trinken (szczerze mowiac niewiele konsumowalismy, troszke tylko, a nawet przywiozlam z wycieczki 2 brow, ktorych nie mielismy checi pic, szcegolnie ze byla schiza, ze zaraz wpadnie opiekun albo cos w tym stylu.. jak jechalam to nie bralam nic, czyli ze bagaz sie zwiekszyl :P).ale ogolnie myslalam, ze jak bedizemt pic to wieksze ilosci, a my tak delikatnie, raczej ajko degustacja :P ale zmeczenie dalo swoje i fazy mimo to nieco byly^^

Po trzecie - byly rozne cieakwe fazy, jak zielona noc w wersji pianki do golenia - tzn chlopcy w konspirze z paroma dziewczynami (osoby, ktore nie spaly wtedy, w tym ja oczywiscie ;D), smarowali dziewczyny spiace pianka do goleniaa i czekali na reakcje <zwykle bulwers>.. a jedna z naszej konspiry pobila sie z kolega na pianki, tzn byli cali w bieli, nie mowiac o podlodze i lozku :D i takie tam fazy jeszcze..

po czwarte - wycieczka byla za szybka, za duzo rzeczy do zwiedzenia, no i w sumie na porzadnie nic - w Toruniu i Licheniu na przyklad bylismy "aż" 30 min.. przciez to jest za malo i to sporo! trzeba bylo zrobic mniej :atrakcji:, ale za to na porzadnie, a nie biegiem.. no ale dobra, nie narzekam:P

po piate - chyba sie abrdziej zintegrowalam z klasa :P a przynajmniej mam takie mile wrazenie:P

po szoste - dietki oczywiscie nei bylo, na wycieczce i dzis.. juitro juz tak, na bank^^ croaz cieplej na dworze=trzeba sie przygotowac do rozbierania sie:D

i chyba tyle.. cos jeszcze? :>

Luzia - 2007-04-29 09:00:09

oj, to widze ze ogolnie spedzilas calkiem mile czas, az Ci zazdroszcze, bo ja nie bede miala wycieczki juz w tym roku szkolnym, moze nawinie sie jakas we wrzesniu :P ale u mnie ogolnie jest problem z wycieczka, bo klasa jest strasznie podzielona i nie chce jezdzic :P

Szada - 2007-04-29 11:44:14

Nooooo jak fajnie :P
He, wycieczka udana :P
Nooo ja sama za miesiąc jade na wycieczke - do Warszawy.
i to AŻ na jeden dzień :P Bo dwie noce jedziemy :|
Łeee, bo w tym roku już miałam jedna wycieczke na tydzień,a dyrektorka nie pozwoli na dłużej.. Ale dobre i to :P

bluefire - 2007-04-29 17:00:16

Udana, udana :D
u nas plusem jest wlasnie to, ze wychowawca robi duzo wycieczek, chociaz go nie lubie i mnie wkur**a (bo denerwuje to za malo powiedziane).

1 dizen tylko? szkoda, ze tak krotko.. ale wiesz, jak byliscie na tydzien, to limit wyczerpany ;P

Sylwia - jak yto nie chce jezdzic? U nas to wszyscy bardzo chetnie, tzn jesli juz to kwestia kasy, a nie checi..

Szada - 2007-04-29 17:51:56

No u mnie tak samo...
Cała klasa zawsze chce jechać, tylko jak przychodzi do płacenia to wtedy tak z góra 5 osób nie jedzie... ale te 25 zawsze jest chętne :P

noemka - 2007-04-30 09:09:40

heheheh ja też jadę do Wawy :D za miesiąc ;P na parę godzin :D bo punkt docelowy to Lublin ;)

bluefire - 2007-04-30 10:35:42

Lublin? A co Ty tam bedizesz robic? ;>

W ogole przydaloby sie juz planowac wakacje, a u mnie poki co nie wiadomo nic :P

Wikingos - 2007-04-30 11:23:36

U nas jest zawsze problem z wycieczką bo mam w klasie same laski :/ wszystkie sie kłóca i nic z tego nie wychodzi :?

bluefire - 2007-04-30 12:47:44

zero chlopakow :O?

Luzia - 2007-04-30 13:02:58

ja mam to samo co Wiki, wiekszosc lasek i jest problem.. a chlopcow mam.. az.. 3 :P

Szada - 2007-04-30 18:01:15

He, no ja mam ośmiu..
A też narzekałam..
No dobra, wy macie ,,lepszą" sytuacje :P

noemka - 2007-04-30 19:31:26

heheh, tak to jest na humanie :] choć ja miałam aż 11 chłopaków :D

w Lublinie mam najlepszą kumpelę, będzie fajnie :D

bluefire - 2007-04-30 23:52:35

ja mam 9, z czego 6 to tak nie do konca pewne :P

stwierdzilam, ze jednak Ci z gim byli bardziej facetami, tzn w 3 klasie sie zrobili :P a ci obecni (prawie wszyscy) zachowuja sie jak ci z gim w 1 klasie :P

Luzia - 2007-05-01 10:03:42

moi sie nie moga inaczej zachwywac, bo to banda padelkow :D

bluefire - 2007-05-01 10:20:44

padelkow czy pedalkow :D?

Luzia - 2007-05-01 10:28:00

literowka :P

Szada - 2007-05-01 10:37:24

Nooo, z mnie poprawialiście jak mi sie pomyliło :P
A u mnie są fajni :D
tzn tak, 7 wspaniałych i jeden debil :P Jak my na nich piszczotliwie mówimy :D

bluefire - 2007-05-01 22:55:13

to i tak dobrze :D

w ogole jutro przyjezdza ekipa z sylwestra (Ci fajni :D).. zobaczymt, co to bedize :P

noemka - 2007-05-05 08:28:53

łoludu...to u mnie w klasie jest tylko jeden normalny...reszta......... no comment ;P

bluefire - 2007-05-05 13:50:56

fajnie było :D naprawde fajnie^^
nie liczac tego, ze wrocilam cala zapylona (ludzie pod scena robili dym, tzn pyl sie unosil z ziemi :P)
ogolnie mam dobry humor :D
efekt majowek i rozmow na gg z jednym z ekipy :P


aha, od wczoraj jestem na diecie..
pelna nowych sil^^

noemka - 2007-05-05 15:15:14

ja też chce, ja też chce... ale czekam na okres i jakos mi nie wychodzi :/

Luzia - 2007-05-05 16:44:21

u mnie dieta: suflak dzis zjedzony :P

bluefire - 2007-05-05 17:00:50

chyba musze zmienic nazwe watku :P

jak zmiana to na calego:D

Szada - 2007-05-06 13:33:32

taaa zmienić ja tez chcialam,ale jeszcze niekminiam jak :P

wogóle słuchajcie, co tego mojego ,,niekminiania" jak wyżej napisałam...
Ja z moim jednym kolegą mamy takie swój język, którego narazie mało kto rozumie, ale ja ucze go znajomych. tak wiec i wam zaprazentuje chociaz jedno zdanie.

Ja jestem jolero i z tego jest jackass bo reszta nie kake, kminicie?

To zdanie potrawie powiecieć już jednym tchem :lol:
I każdemu jak to zdanie powiem po raz pierwszy to patrzy na mnie jak na wariatke i inteligenie mówi ,,co????" . A potem każde słowo musze tłumaczyć :P Beka z tego jest cholerna :P
A jak z wami? coś zrozumiałyście z tego? Czy też powiecie że jestem wariatka? :P

bluefire - 2007-05-06 15:04:01

jackass to pewnie jazda :D

nie no ja bym moze i zaczaila, ale generalnie moj mozg ma teraz leniwca:P wiec daje sobie spokoj z wysilaniem sie^^ (leńń ze mnie:D)

dzisiaj trzeci dzień dietki.. ponoc ten kryzysowy.. ale damy rade:D

Luzia - 2007-05-06 16:43:33

ja nie czaje tego jolero :P

noemka - 2007-05-06 17:55:18

buahahah.... ja chyba jakaś stara jestem i z innej epoki... :D nie mój slang :D

bluefire - 2007-05-06 21:43:01

hehe:P Szada jednak musisz przetlumaczyc:P

3 dzien za mna - mam fajne samopoczucie psychiczne, chociaz mysle, ze specjalnie duzo mi nie ubylo.. ale co tam:P po iluś tam dniach cos zleci na bank^^ jutro sie zwaze i uswiadomie:P

bluefire - 2007-05-07 09:59:29

1,5 kg mniej ;-) woda bo woda.. ale mobilizacja mi się zwiększyła^^

noemka - 2007-05-07 11:00:47

no to brawooo :D

Szada - 2007-05-07 17:41:45

Wow, u ciebie trzeci dzień dietki, a u mnie coraz gorzej..
Przed okresem jestem jak kobieta w ciąży :P

Ok to tłumacze wam :P

Ja jestem jolero - hmmmm prościej można powiedzieć coś w stylu: ja jestem zajebista np. ALe zajebiesta to troche słabe przy jolero jest :P

I z tego jest jackass - to coś jak Blue pisała, coś w stylu: i z tego jest jazda, albo hmmm maksymalna beka.

Bo reszta nie kake - czyli nie rozumie/ nie kuma

a kiminisz to rozumiesz :P

Czyli zdanie:
Ja jestem jolero i z tego jest jackass bo reszta nie kake,  kminisz?

Znaczy:
Ja jestem zjebista i z tego jest maksymalna beka, bo reszta tego nie rozumie, a ty to rozumiesz?

he, nienormalne wiem :P ale właśnie dlatego to lubie :P

bluefire - 2007-05-07 17:54:20

a sam jezyk jest choc troche na logike czy raczej slowotworstwo? :P
bo ja lubie takie na logike rzeczy^^

dzisiaj zjadlam troche powyzej tysiaka, pozwolilam sobie na jablecznik, choc nie powinnam.. i widze ze brzuch juz mam wiekszy.. ale pocwicze godzine na orbiterku, spale troche:P
trzeba polubic swoje cialo, a w tym stanie sie nie da, dlatego go zmienie :D musi byc git^^ i bede jolero :lol:

aaa.. w ten weekend jade do Karpacza, takze licze na duzo chodzenia po gorach:P

no i jutro szkola :/ nie chce mi sie jak cholera.. wstawac, chodzic - ok, ale uczyc sie - niet... jakos trzeba bedize walczyc z sama soba i wreszscie sie zabrac do roboty..

noemka - 2007-05-07 19:32:21

buahahaha....teraz żeby z Iwoną rozmawiać to trzeba sobie tłumacza nająć :D

Szada - 2007-05-07 21:30:32

He, ja moge być dwa w jednym :D
Tłumaczem też ;P
he :D
Zresztą głównie ja to rozumiem :P

bluefire - 2007-05-08 19:40:22

tiaa:P

ej w ogole jednk nie jest tak zle w szkole.. jutro mialam miec spr z geo, nic kompletnie nie umialam ani nie umiem, a tu mila niespodzianka - jutro nie ma tej lekcji:P w ogole mamy duzo zastepstw, bo nauczyciele na matury poszli:D

dietka: za duzo na obiad, w limicie ok, ale zle rozlozylam.. ale spale na orbiterku chociaz czesc :P

noemka - 2007-05-08 20:09:02

no taki to już piękny okres matur :D

mnie dzisiaj kolano napier.....boli :/

bluefire - 2007-05-08 21:59:00

uu.. a Ty jakies leki na to bierzesz czy jakies zabiegi w koncu masz?

noemka - 2007-05-08 23:10:56

ta..sie naćpałam ketonalem dzisiaj :P zabiegi mam od 28.05

bluefire - 2007-05-10 18:08:41

to jeszcze bedziesz musiala troche wytrzymac :/

u mnie tak - szkola leci na fuksa, dobrze ze sa matury, to niektore rzeczy przepadaja, tzn przechodza na nastepne lekcje.. ale musze sie zabrac za robote, trzeba jakos cos z tymi ocenami jeszcze porobic :P
ogolnie.. jest pozytywnie.. tylko kurde tylko wirtualnie i przez sms.. no ok- i tak teraz nie ma jak sie spotkac, tzn nie ma zadnej okazji.. bo jak juz to tylko weekend, a w ten mnie nie ma.. ale moze sie okazac ze w przyszly tez nie pojdzie.. a jak pojdzie to wyjdzie na to, ze znow bediemy sie do siebie odzywac mniej :D a z jednej strony mi zalezy.. chociaz z drugiej nadal nie wiem czy ja chce :P

dietka? kalorycznie raczej jak dla odchudzajacych sie sportowcow, tzn w granicach 1500... no dzisiaj akurat mniej ;) ale kurcze to nie moja wina, ze sa obiady kaloryczne, nie bede odwalala, bo nie chce sie odchudzac jawnie, a moja mama cos ostatnio i tak sie podejrzanie patrzy.. a nie zjem przy niej odrobinki tylko, zreszta sama tez chce zjesc po powrocie ze szkoly normalna ilosc, moze nie jakas kope, ale jakbym chciala zeby mi wyszlo fajnie w limicie, to musialabym niewiele nalozyc..
ale co tam, wolniej tez pojdzie..
poza tym brzuszki ida, orbiterek tez troszke.. jakos to pojdzie, wolniej, ale musi ;)

noemka - 2007-05-10 19:30:36

no i masz racje :) nie ma co przesadzac :D

poczekam, cierpliwa jestem ;]

Luzia - 2007-05-10 19:48:30

o kogo chodzi?? :P bo ja cofneta chyba jestem? :P

bluefire - 2007-05-11 16:13:00

u mnie? a.. opowiem jak wroce z Karpacza :P (zaraz jade)
milego weekendu boskie dziewczęta :P jak cos to mozecie pisac esy (jakby sie Wam nudzilo^^)

do niedzieli :*

noemka - 2007-05-11 16:47:02

baw sie dobrze :D

Szada - 2007-05-13 11:57:50

He dziś niedziela...
Czekam na relacje :P

bluefire - 2007-05-14 21:55:45

aj.. dopiero wlaczylam kompa.. :P
no to tak - wyjazd uznaje za udany, choc w sobote pogoda nam nie dopisala i zwiedzilysmy karpacz (bylam ja, moja mama i jej kolezanka- mial jechac tez jej syn, ale ze wzgledu na studia nie dal rady) od strony bardziej.. hmm. gastronomiczno-handlowej :D zakupilam fazowa bluzke za to^^
wczoraj, tzn w niedziele bylysmy juz typowo w gorach.. zwiedzilysmy naprawde duzo, lacznie nam wyszlo ok 24 km, a ze ciagle pod gore lub z gorki, to miesnie sobie popracowaly :P nawet Wam powiem, ze jestem z siebie zadowolona, ani az taka wybitnie zmeczona nie bylam, ani dzisiaj zakwasow specjalnie nie mam (troszke lydki przy schodzeniu w dol, ale naprawde niewiele).. moglabym w sumie jezdizc czesciej :D
wrocilysmy w sumie wczoraj pod wiecozr.. i na akord sprawy szkolne.. ale dzisiaj dalam rade, tzn akurat krtk byly z latwiejszych rzeczy ;)
co do dietki - przegielam z piwem troche, dobrze, ze wczoraj tyle pochodzilam, bo na bank bym przytyla.. szczegolnie ze w tych gorach jadlam jak koń serialnie :P ale waga taka sama jest.. spodnie takie tylko jakby luzniejsze sie wydaja^^
i cóż jeszcze?

bluefire - 2007-05-16 22:37:04

a ja jutro nie ide do szkoly :P
jade do Karpacza do lekarza^^ na badania (psychiatryczne hehe:D)

noemka - 2007-05-17 08:12:23

taa...paluszek i główka... :D

bluefire - 2007-05-17 20:26:53

Noe, nie czepiaj się :P
Byłam, pokłuli mnie i wyszlo, ze moje czteroletnie odczulanie niewiele dało - bable mialam takie same jak na testach pare lat temu..
Ale ogólnie dzień obfity w wydarzenia..
Kupiłam sobie 2 fajne bluzki, bo wracajac, zajechalysmy do Jeleniej Góry:P
A pozniej nam sie sprzeglo zrypalo, tuż za Jelenia wlasnie, tzn. linka poszla, bo zabezpieczenie sie zlamalo czy cos.. w kazdym badz razie to bylo na jakiejs wiosce i za bardzo nie wiadomo bylo, co mamy zrobic.. moja mama na szczescie zdazyla zjechac na pobocze, bo inaczej wypadek gwarantowany, rozwalilaby sie skrzynia biegów i po ptakach :/ no i stanelysmy na poboczu, zatrzymalysmy jedno z jadacych aut, wysiadl facet, zaczal naprawiac, ale nie mogl gdzies tam siegnac, wiec tylko powiedzial, gdzie jest najblizszy mechanik, no i pojechal dalej.. To moja mama poszla poszukac tego mechanika, ja przez ten czas stalam przy aucie.. I za chwile podjechal koles na motorze i sie pyta, co sie stalo, to ja mowie, ze linka ze sprzegla poszła.. a ten do mnie, ze on jest mechanikiem i ze naprawi :P ja taka zgacha, na poczatku mi sie to podejrzane wydalo, ale ok, zadzwonilam do mamy, zeby juz nie szla, tylko wrocila, no i ziomek zaczal rozkrecac (cale szczescie, ze w bagazniku mialysmy skrzynke z narzedziami). Meczyl sie chyba z godzine, prowizorycznie zrobil zabezpieczenie z drutu, no to udalo nam sie ostroznie dojechac.. ALe mowie, moja mama juz zdenerwowana, bo kurcze bylysmy w wiosce jakiejs, godzine drogi od domu, zostawala tylko laweta, a kurcze zeby dowiezc do zlotej to z 500 zeta by wzieli :/ a przeciez nie zostawilybysmy auta tam, a nawet w jeleniej, bo co nam po tym..Ale dzieki mechanikowi dalysmy rade ^^ (ziomek kapitalny, kosil na ogrodku trawe, przyczail auto z podniesiona maska,to od razu przyjechal:P)
W ogole dzisiaj w Legnicy jest myslovitz :( ale nie mialam jak pojechac :(

Luzia - 2007-05-17 21:31:12

ano jest myslovitz.. ten jełop pojechal na to :|

hehe, trzeba bylo o nr zapytac :D

noemka - 2007-05-17 22:57:27

no proszę, są jednak pomocni ludzie na tym świecie :D

Myslovitz fajnie grają :) byli w mojej wiosce 2 lata temu i super było :)   Za to jak się uda, to 16.06 jadę do Poznania na Akurat :D

Luzia - 2007-05-18 09:16:14

bylo ostatnio akurat w lubinie.. szczerze.. to nic specjalnego, nie powalili mnie na kolana :P zreszta nikogo :P

noemka - 2007-05-18 10:45:27

hehe, cóż, możliwe ;) ale ja ich lubię, a że będę akurat w Poznaniu, to pójdę na Akurat :D

Luzia - 2007-05-18 12:36:21

ja sobie pojde 1.06 na happysad!! :D

noemka - 2007-05-18 17:28:54

<zazdrości> ale Ci fajnie :P

bluefire - 2007-05-18 23:28:20

a umnie w przyszly weekend pluczki złota:P

i sobie pojde na fisza :P (nie trawie hip-hopu :D) ina dyskoteke z radiem plus^^

Luzia - 2007-05-19 09:22:00

wiem ze mi fajnie :) a 2.06 mam 18 kumpeli :D

bluefire - 2007-05-19 21:35:59

tiaa..
W ogóle powiem Wam tak - pogrzało mnie :P
Tzn w sumie to dlatego, ze i tak nie mialam co robic dzisiaj..
Gadam z ziomkiem (z tym, z ktorym niby krece.. ale cos nam to opornie idzie szczerze mowiac:P), a oni ze w ich wiosce jest dzisiaj jakiś festyn.. ja łach, a ten żebym wpadła. Ja że spoko, tylko jak ja wróce do domu, bo zawiezie mnie mama, ale juz pod wieczor po mnie nie przyjedzie.. A akurat oni nie mieli za bardzo kierowcow, wiadomo, kazdy chce sobie browarka wypic, szczegolnie ze sa u siebie i do domu maja dwa kroki.. Wiec stwierdzilismy, ze nie da rady..
Ale pozneij piszemy i wyszlo na jaw, ze mam zmułe, tzn nie mam co robic w sumie.. to ten żebym wpadła na rowerze tak o po prostu (to jest 10 km ode mnie). Ja ze ok (desperacja, tak mysle.. no dobra, koles mi sie troche podoba, ale nie az tak zeby byc na jego zawolanie :P Po prostu z braku innych zajec, ochoty na na rower i tego, ze calah ekipa jest fazowa)  i pojechalam tam do nich, tzn jeszcze przed festynem..Posiedzielismy, pogadalismy, momentami bylo nudnawo, momentami ciekawiej, no i gdzies po 2h wrocilam na chate, bo stwierdzilam, ze juz by trzeba bylo :P I kurde wyjdzie, ze ja za nim jezdze^^ a tak nie jest :P po prostu zbieg roznych zdarzen doprowadzil do mojej spontanicznej wyprawy:P
w ogole ciekawa jestem ich komentarzy, bo ogolnie oni sa szczerzy czasem do bolu i nawet przy mnie lecialy teksty na rozne laski :P

ech.. zamulilam :P mam nadizeje, ze da sie mniej wiecej doczytac o co chodzi :D

Luzia - 2007-05-19 21:41:17

ja sie doczytalam :D wlasnie to jest najgorsze jak siedzic z samymi facetami oni maja takie teksty ze loooool :P

hehe, a mowi sie ze za kims sie lata, a prooosze, Ty jezdzisz :lol:

bluefire - 2007-05-19 22:27:24

Gratuluje doczytania sie :D
heh ale z nimi jest łachowo chociaz.. :P

ej ale ja nie jechalam za nim :P
gdybym nie miala ochoty na rower (a mialam) to w zyciu bym tego nei zrobila :D

noemka - 2007-05-19 22:39:54

hehehe.... ja ostatnio z kumplami szłam...ludzie, te ich teksty to masakra :D

Luzia - 2007-05-21 19:33:23

Łukasz jak mnie zaczal wtajemniczac wczoraj w to co moze sobie facet myslec to podziekowala :P wole zyc w slodkiej niewiedzy i sama sie zastanawiac "co on sobie moze myslec"
dziewczyny to jednak mysla troche innymi kategoriami :D (na szczescie! :P )

Szada - 2007-05-22 16:35:29

Dokłądnie, ja już też byłam pare razy światkiem, jak chłopacy komentują dziewczyny...
Boshe... jak jak ide z kolegami i  słysze: ,,Ty stary patrz jaka dupa cycata tam idzie" nie.... to ja w beke...
Ale kurcze szacunek też sie nam należy jakiś :D

noemka - 2007-05-22 16:56:02

o to to! toż to żałosne jest...bleee :/

Luzia - 2007-05-22 18:42:43

nie no.. moi znajomi maja lekko "bogatsze" slownictwo, na szczescie na plus.. :)

bluefire - 2007-05-22 21:37:17

moi na szczescie tez..
ale teksty na temat wygladu leca, na pewno bardziej kulturalne, ale tez..

aha, wczoraj ok. 18 pojechalam na wycieczke z klasa - mielismy sie integrowac z klasa z bygdoszczy, ktorej wychowawczyni to kumpela naszego ziomka. Ludzie byli tak samo dretwi jak tam, u siebie (podczas ostatniej wycieczki, pisalam Wam pewnie, tez sie z nimi widzielismy, w sumie to zapoznalismy).
Ale nawet ok bylo.. tzn tak od 24 do 4 rano, a pozniej przez 6 rano byly ciekawe akcje :P do 2 rano dyskoteka, oczywiscie w wiekszosci nasza klasa tanczyla, tamtych to w sunmie moze z 6 osob bylo, a i to nie naraz, tylko tak przychodzili i wychodzili.. tzn ja nie mowie, ze oni wszyscy sa dretwi, bo jest pare osob spoko, ale niektorzy, a szczegolnie laski, to przeginaja :/
No ale na dysce sie wybawilam^^ pozniej w pokoju fazowe teksty szly i ogolnie ludzie wyprawiali rozne rzeczy (spalismy cala klasa, tzn 23 osoby w koncu pojechaly, w jednym pomieszczeniu, na spiworach, więc łach momentami byl nieziemski.. do tego na niskim parterze i mozna bylo przez okno na luziku wychodzic, z czego skorzystali chlopcy m.in. zabierajac swoje spiwory o godz. 4 rano i kladac sie na chodniku (tam byl taki dziedziniec z kostki chodnikowej).. to my im zamknelismy od wewnatrz okno i jak zmarzli, po jakichs 30 min, dobijali sie, a nikomu z nas sie wstac nie chcialo i im otworzyc :P nie no, byly akcje smieszniejsze, ale glownie zwiazane z nasza klasa jako taka i tez dla tych osob zrozumiale :P
A dzisiaj zamulanie, spacer po wawozie mysliborskim o wiele dluzsza trasa, bo nasz cudowny wychowawca nie ma w ogole orientu w terenie i sie zgubilismy^^

Konkluzja (przerywam moj slowotok) - wycieczka srednia, choc gdybym nie pojechala, pewnie bym zalowala.. ale nie az tak bardzo.. Integracja miedzy 2 klasami nie bardzo wyszla, ale cóż..
No i jestem padnieta, spalam jakies 40 minut, tak po 6 padlam, a przez 7 sie obudzilam. tzn to i tak bylo spanie nie takie do konca, bo kolega, obok ktorego lezalam, pochrapywal momentami :P
no i jutro szkola :/ nie wiem, jak ja wstane:P

bluefire - 2007-05-25 16:19:14

dzisiaj płuczki :D
bedize sie dzialo :P

jutro zreszta tez^^

o ile ekipa dopisze :P

Luzia - 2007-05-25 17:49:18

hmm.. wybralabym sie... :lol:
moze zaproponowalabym lukaszowi? jest cos ciekawego?;>

bluefire - 2007-05-27 09:38:22

nie bylo mnie na forum,a pytanie chyba juz nieaktualne, wiec nie odpisuje..

ogolnie dla mnie juz koniec pluczek, dzisiaj niedziela, a poza tym sa tylko golce wieśniaki, wiec i tak bym nie szla..
bylo fajnie nawet, tak powiem (nie bede sie rozpisywac, bo w sumie nie ma o czym), chociaz wczoraj.. ymm.. trochę się spoznilam do domu i byla lekka zjebka (za przeproszeniem). Wiec pewnie kolejne wyjscie bedzie na krocej..

Luzia - 2007-05-27 10:08:32

hehe, a ja wczoraj i tak poszlam na piknik i mecz zaglebia!  WZL w koncu :D

bluefire - 2007-05-27 15:39:32

no baa :P

ej, ja proponuje zrobic strajk uczniowski :D nie idziemy do szkoly w tym tyg :P

bluefire - 2007-05-28 19:10:06

drugi dzien porzadnej dietki

dzis rano - 63

za 24 dni waakcje:D

Szada - 2007-05-29 14:27:50

He, u mnie wychodzi 4 dzień dietki :D
Noo dalej tak 3maj :D
I dobre to odliczanie do wakacji :D
A jak dziś?
Ja pewnie na tej wycieczce jakąś ścisłą diete sobie odpuszcze- bo jeszcze zasłabne- bo jest ona bardzo ,,intensywna" ale postanowiłąm sobie,że jeść będę normalnie, zdrowo- bez chipsów itp..
CHoć wiem, moze być z tym trudno-jak już to baaardzo mało :P

Luzia - 2007-05-29 17:30:27

hehe, ja tam bym sie na wycieczce dieta nie przejmowala.. to jest czas w ktorym sie licza przyjemnosci a nie dieta! :P potem sie tylko mysli o tym ze za duzo sie zjadlo.. zreszta w ogole dieta to do kitu jest!! :D

bluefire - 2007-05-29 20:53:10

dzisiaj powiedzmy, ze podkrecenie metabolizmu :P

jutro bedzie git xD

wazne, ze humor mam dobry.. jakos tak ;)

noemka - 2007-06-01 18:55:13

a ja miałam koniec roku dzisiaj...jaka scenka była...sie poryczałam ze śmiechu :D ale napiszę więcej, jak mi w koncu kompa naprawią - ale na dzien dziecka nawet mi strony chodzą :D właśnie, wszystkiego najlepszego :)

bluefire - 2007-06-01 20:10:23

dzieki i nawzajem:D

hiehie.. weekend :D chyuba bedzie zmulasty.. ale poki co mam swietny humorek^^

bluefire - 2007-06-06 22:10:37

w piatek spotkanie :D ktore wyjasni wiele:D

dieta - roznie

w szkole - roznie
ale pasek jest na bank :D

Szada - 2007-06-06 22:22:48

Pasek :D
wow :D
Jakie spotkanko? :D

noemka - 2007-06-07 07:41:15

nooooo przynajmniej jedna porządna :D ;P Gratulacje :D

Szada - 2007-06-07 13:45:42

He co to znaczy jedna porządna? :D
Ja jestem nie porządna?! :lol:

noemka - 2007-06-07 19:23:18

nic, nic :D tak mi się napisało tylko :D

bluefire - 2007-06-07 22:54:31

hehe:D
jeszcze sie zacznijcie bic:P

spotkanie? a z Darkiem:P raczej kolezenskie, jesli o to chodzi, tzn nie spodziewam sie niczego wiecej^^
powiem Wam po nim, co i jak ;)

noemka - 2007-06-07 23:40:12

z jakim Darkiem znowu? ja jakaś do tyłu jestem chyba :D zresztą...Wy tylu chłopaków wymieniacie, ze się połapać trudno :D tylko ja taka "dziewica orleańska" w tym towarzystwie jestem... :D

Luzia - 2007-06-08 10:26:59

Dziewica orleanska :lol: moge sie tak do Ciebie zwracac? :P :D

nie lubie tego imenia :P

noemka - 2007-06-08 15:51:43

hahaha - nie ma sprawy :D

bluefire - 2007-06-08 23:52:08

Przepraszam bardzo, ja innych imion nie wymieniam:P

Spoko było, ale po kolezensku :D takze mysle, ze jak juz to moge liczyc na niego jako na kumpla, pary z nas nie beedzie:P
ale kit xD

jutro jade na caly dzien nad jezioro, może się zmurzynię trochę:P

Luzia - 2007-06-09 10:54:32

a dlaczego nie mozesz liczyc? ;P

noemka - 2007-06-09 19:39:41

może nie umie? nie martw się, Blue, ja też nie umiem :D a niby mam 5 z matmy :D bez kalkulatora ani rusz! :D

bluefire - 2007-06-09 23:41:31

haha :D nawet profesjonalny kalkulator nie pomoze:P wiecie, ja mam dyskalkulomanię czy jak to się zwie, to co Ci wszyscy psychologowie ostatnio wymyśliłi :P

noemka - 2007-06-10 07:06:44

dyskalkulo co? :D

Luzia - 2007-06-10 08:44:50

ze coooooooo? :lol:

bluefire - 2007-06-10 09:33:40

no kurde :P
jak jest dysleksja i dysgrafia, to jest jeszcze cos z dyskalku.. ale nie wiem wlasnie jak to sie nazywa, no to zaimprowizowalam z tym wyrazem, choc na bank to sie tak nie nazywa :D

Luzia - 2007-06-10 12:31:44

yhy.. jaasne.. :lol:

noemka - 2007-06-10 13:20:36

buahah...teraz to już na wszystko się wytłumaczenie znajdzie - pisać nie umiesz? dysgrafia, błędy robisz - dysortografia, tekstu nie rozumiesz - dysleksja, liczyć nie umiesz - dyskalcoś tam.... to nasze społeczeństwo głupieje z roku na rok :/

Szada - 2007-06-10 14:51:51

:lol:
Noo Polakwkońcu wszystko potrafi usprawiedliwić :D

bluefire - 2007-06-10 21:41:31

A jak ktos ma slabą głowę to może dysetanoleksja? albo dysalkoleksja? :D
Sorki dziewczyny, odpał mam :P
Dzisiaj dietkę troszkę zaniedbałam, w przeciwieństwie do ostatnich dni.. Ale it must be good^^

noemka - 2007-06-10 21:45:54

hehe a ja od 2 dni wzorcowo :D

bluefire - 2007-06-10 21:54:20

ja od czw do wczoraj wzorowo.. dzisiaj nie.. ale nie tak tragiczny napad..
zobacze rano, jak to sie odbilo na mojej wadze;)

noemka - 2007-06-10 21:58:14

ja bym się nie ważyła :]

bluefire - 2007-06-10 22:22:12

ja wole sie uswiadomic :P

wiekszego dola juz nie bedzei xD

noemka - 2007-06-11 07:27:45

no to ile Ci tam wyszło? :D sie pochwal :D

bluefire - 2007-06-13 19:24:39

ech.. 63.. dalej. I kurde nie idzie mi wzorowo, raczej w granicach zapotrzebowania. Nie chce sie migac, ale pewne stresy szkolne maja w tym swoj udzial..
Ale za to na tej stopie dobrze - w najgorszych wypadku bede miec srednia 5,07 :D:D

Luzia - 2007-06-13 20:21:58

kujony same tu sa? oczywiscie ja wyjatkiem jestem :D lubie byc po prostu oryginalna :lol:

bluefire - 2007-06-13 21:33:16

ja nie jestem kujonem :P

niektore oceny to mi chyba pozawyzali :P ale skoro innym tez, to dlaczego mi by mieli nie? ^^ ja sie kłócić nie będę przeciez..

noemka - 2007-06-13 22:02:57

hehe mnie tam zawsze zawyżali ;P w 3 kl w gimie to się nawet za bardzo wysilać nie trzeba było :D

Szada - 2007-06-14 18:14:02

Ejjj Luzia, nie jesteś sama :D ja też kujonem nie jestem :D
Lajtowo mi idzie, bez kucia jak narazie :D (ahhh to ta wrodzona inteligencja  przecież :D )

bluefire - 2007-06-14 22:48:08

no ba :D

u mnie dalej pozytywnie jesli chodzi o humor:D

za tydzien wyjazd nad morze:P

Szada - 2007-06-15 15:22:28

Ooo nad morze :D
Też się musze nad morze wybrac.. tak blisko mam, a jakoś nigdy nie wypali :P
A humorek to u mnie też ostatnio baaardzo pozytywnie :P

noemka - 2007-06-15 15:53:25

haha ja jadę, jadę i jakoś do tej pory dojechać nie mogę :D polskie morze nie dla mnie :D

bluefire - 2007-06-15 21:21:02

ja jade dwa razy :D raz z mama na 8 dni, miesiac pozniej z kumpela i jej rodzicami na 7 dni :D

Szada, widac wystarczy Ci morze na dystans :P

bluefire - 2007-06-19 23:22:06

Jak sie okazalo - jade pojutrze rano.. czyli z czwartkowych planow (m.in. pojscia na akademie 3 klas do bylego gim) - nici.

Ale za to dzien dluzej opalania.

Wczoraj na wadze 62, dietka w miare, dzis tez,a do tego wczoraj spacer:D a dzisiaj rower :D
jutro planuje dzien maslankowy ;) zobaczymy, co z tego wyjdzie.. jak nie to chociaz niskoweglowodanowy, zeby troche brzuch sie jeszcze przed wyjazdem zmniejszyl ;P

Szada - 2007-06-20 10:48:08

właśnie mi się brzuszek ślicznie zmniejszył :P
Dzisiaj nawet ubrałam bluzkę, której pół roku temu za chiny bym nie ubrała,przez te ,,wały" :D
A tu dziś? Aż zdzwiona jestem - to jest prawda-najlepiej po ubraniach widać rezultaty diety :D
No Blue dawaj z dietą, bo mam zamiar to twoje 62 kg przegonić :P
Jeszcze tylko ponad 3 kg mi zostały :D

Luzia - 2007-06-20 15:12:59

ej, a ja sie w ogole nie odchudzam.. :lol: juz chyba zapomnialam nawet co to dieta :P ale to dlatego, ze mam kogos i to jakos tak wplywa na to, ze nie chce mi sie katowac dieta :P zreszta.. ostatnio za czesto zdaza mi sie jakies piwko, wiec szanse na diete sa male.. ale jakos nad tym nie ubolewam.. mieszcze sie we wszystkie ubrania wiec jest gitarnie :D

bluefire - 2007-06-20 15:26:05

no jednak nie mialam diety wzorowej..
ale weszlam na luzie w spodnice z zeszlego roku i sie ciesze:P
po powrocie znad morza licze na chcoiaz kilo mniej,a optycznie to ze 2 mniej (opalenizna)
a tak to sie pakuje, laze, sprzatam, itp ;)

Luzia - 2007-06-20 15:58:26

zabierz mnie ze soba!! :D

Wikingos - 2007-06-20 18:05:51

I mnie!!! Ja tam wakcje niezbyt ciekawie spedze. Z wyjazdów to jade tylko na oboz jezykowy ale do Polski. Mam nadzieje ze uda sie wypad z paką na pare dni po jakis domek:)

bluefire - 2007-06-20 18:50:43

dobra:P
o 7.15 wyjazd ze złotej (autobusem jedziemy), przejezdza przez Lubin jakby cos tez :D
Linia Jelenia Góra-Kołobrzeg :D

Szada - 2007-06-20 20:50:19

ej, ej :D ja też chce :D
zresztą mozemy zrobić tak...
WY się zabierzcie z Blue, a ja do KOłoberzgu aż tak daleko nie mam... tzn mam, ale o wiele, wiele mniej niz wy :D I ja moge tam wpaść :D

Luzia - 2007-06-21 09:33:59

dobry pomysl... :P

Wikingos - 2007-06-21 14:55:39

No to wam fajnie bo ja do Kołobrzegu musialabym jechac 2 dni...

bluefire - 2007-06-28 22:47:13

No i jestem ;)

Wyjazd byl do bani, prawde mowiac, w pt i sob byla pogoda nie na plaze, tj. pochmurno i chlodno, wiec zwiedzilysmy kolobrzeg i ustronie morskie.. w niedziele to samo, to tylko spacer po okolicach. W poniedzialek pogoda swietna (najlepszy dzien zreszta to btl), no to opalanie plus kapiel w lodowatej morskiej wodzie- wiadomo :D choc tez nie bylo to przez caly dzien, bo pozniej zaczal padac deszcz.. i tak juz zostalo :/ wtorek i sroda - nie bylysmy w stanie sie ruszyc z budynku dalej niz do sklepu i z powrotem, caly czas lało, a w środę to już wybitnie.. poniewaz tak mialo zostac, wrocilysmy dzisiaj, zamiast soboty :/
i efekt taki, ze minimalna opalenizna, zamiast spodziewanego brazu, zero kg w dol, bo jak bylo zimno, to zamiast spalac, dodawalo sie niepotrzebne kcale.. no i lipa :(

Luzia - 2007-06-29 09:17:17

oj.. szkoda.. ale jeszcze jedziesz nad morze to sobie to odbijesz.. :)

noemka - 2007-06-29 09:59:35

no pogoda lipna, a teraz się cieplej robi...heh - nie trafiło Ci się ;)

bluefire - 2007-06-30 16:45:42

od poniedzialku maja byc upaly:P

nie no, wiadomo, ze sobie odbije :D

ej, dziewczyny, a moze zrobimy to spotkanie planowane juz w zeszlym roku? ;>

noemka - 2007-06-30 19:31:37

hehehe - spoko, może gdzieś je wcisnę w kalendarz :D

bluefire - 2007-07-01 12:39:00

wcisniesz :P nie mow, ze az tak zapelniony terminarz masz ^^

Wikingos - 2007-07-02 12:16:27

ale zrobcie je gdzies na dole mapy! :P :D

noemka - 2007-07-02 13:40:56

a czemu nie na środku? :D

Luzia - 2007-07-02 16:59:40

bo mialabys za blisko :D

noemka - 2007-07-02 17:58:12

wszyscy mieliby blisko :P zróbmy w Łodzi :D samo centrum - będzie sprawiedliwie :D

Wikingos - 2007-07-02 19:24:32

Taaaa dla mnie  do Łodzi to tylko jakies 7,8 godzin :D Closer byc nie moze:D

noemka - 2007-07-02 20:06:06

a myślisz, że dla mnie bliżej? :] 6h :]

Wikingos - 2007-07-02 22:04:21

No to moze jednak inne miejsce <lol2>

bluefire - 2007-07-02 22:19:09

ja proponuje Złotoryję :P
ewentualnie Lubin :D Sylwia nas przekima, a jak nie to część wróci do mnie i będzie spać u mnie :P wzglednie na dworcu w Lubinie lub w parku pod namiotami :D

noemka - 2007-07-03 10:30:02

aleś wymyśliła :P a może u mnie? :P

bluefire - 2007-07-03 13:05:45

Trzeba było to powiedzieć jakis tydzień temu, przejeżdzałam i nawet postoj mialam 30 minut w Skwierzynie :P (napisalabym Ci, ale sie za pozno zorientowalam i nie bylo juz sensu :/ poza tym nie wiem, czy by Ci sie oplacalo na pol godzinki wpadac :D)

Luzia - 2007-07-03 14:29:11

Blue to w ogole jest dobra, mi napisala ze jest w skwierzynie a Tobie nie :lol:

noemka - 2007-07-03 14:33:05

buahahahhahaha To Sylwi napisałaś, a mi nie?! pfffffffffffffffffffffffffffff

Luzia - 2007-07-03 14:35:49

:lol:

Szada - 2007-07-03 14:52:20

łeeee... a ja drugi koniec Polski.. :|

noemka - 2007-07-03 19:35:00

i jeszcze mówi, że zapomniała!! a jej to nie zapomniała... pffffffff

Luzia - 2007-07-03 21:06:41

Nie denerwuj sie.. zlosc pieknosci szkodzi :D

noemka - 2007-07-03 21:14:38

piękności...pffffffff :P

Luzia - 2007-07-04 10:10:04

no co pfffff.?:P

noemka - 2007-07-04 13:38:43

mnie tam już nic nie zaszkodzi :D

Luzia - 2007-07-04 13:39:37

hmm.. mnie w sumie tez nie :D

bluefire - 2007-07-04 15:28:32

Noe, ale Sylwi też napisałam już po fakcie, więc przepraszam bardzo, ale co by to zmieniło, że napisałabym Tobie też godzinę po odjeździe? :P

noemka - 2007-07-04 17:07:17

było napisać jak byłaś :P

Luzia - 2007-07-04 19:34:03

loooooooooooooooooooooooool :D

Wikingos - 2007-07-04 21:40:15

No zdrowo walniete jestescie :P: :D Ej noe a jak to w ogole z tobą jest bo mnie tak dlugo nie bylo ze nic nie wiem - odchudzasz sie jeszcze??

bluefire - 2007-07-04 23:26:34

Taa.. w połowie czasu przeznaczonego na postój (byłam niewyspana, nie wypiłam porządnej kawy i nie jarzyłam do końca co i jak) bym Ci napisała, a Ty byś przyleciała :P

Luzia - 2007-07-05 10:30:27

hehe, watpisz w nia? :D

Szada - 2007-07-05 12:27:14

Z tym że one są zdrowo walnietę, to się zgadzam z tobą WIki  :)

bluefire - 2007-07-05 14:03:15

A Ty to może nie, Szada? :P

Wikingos - 2007-07-05 16:01:25

Hahah ja nie jestem walnieta :P:P <comiesięczne wizyty u psychiatry sie nie licza...> :D Chyba trzeba zmienic nazwe forum z boskie na "zachwiane psychicznie aczkolwiek całkiem boskie"

Luzia - 2007-07-05 20:59:36

calkiem dobra nazwa :D :lol:

Szada - 2007-07-06 10:35:21

Nie, no ja też jestem :D
I wiem,że bardzo :D
A nazwa tez mi się podoba... :D

bluefire - 2007-07-06 10:50:37

Jestem za nowa nazwa:P

btw- jestem na SB :D

noemka - 2007-07-07 14:48:52

mnie też się podoba nowa nazwa - zmieniamy? :D
hehe z tą moja dietą to tak średnio na jeża jest ;P

padam, wróciłam właśnie z Torunia...chyba pójdę spać :P

ja tam jestem CAŁKIEM normalna, o! :D buahahah pewnie że bym przyszła :D

bluefire - 2007-07-07 20:50:31

skoro tak, to nastepnym razem pisze bankowo :P zobaczymy, czy wtedy tez^^

mozna zmienic :P

bluefire - 2007-07-07 22:38:37

Zrąbałam kurde :/
dzień czwarty - wpadka. ALe słodyczy nie ruszyłam (o ile to jakikolwiek plus), za to full rzeczy zakazanych w ilościach maks..
Ale orbitrek, ponad godzina jazdy i 500 kcal (zawsze coś..) mniej ;)
Jutro będzie wzorowa SB, może się da na samych warzywach tak dla jakiegokolwiek oczyszczenia..

Kurde.

bluefire - 2007-07-08 23:23:51

Dzisiaj nie do końca SB- odłożyłam sobie za mało fasoli i dojadłam tej z bułką tartą..No i mama kazała zjeść mi kawałek mięsa (kurczak pieczony, bez skóry oczywiście, jak to zawsze ja), więc też nie było samych warzyw.. Ale kalorycznie ok, ruch też w miarę ;)
Jutro we mnie nic nikt nie wmusi, bo sobie ugotuję sama :P Leczo :P

noemka - 2007-07-09 08:22:19

no to działaj działaj :D kurcze, ja bym chyba jednak nie wyrobiła na SB :P zresztą...podejrzanie mi się SB kojarzy :D wolę się nie wkręcać w jej macki hahaha jeszcze mi teczkę w IPN-ie założą? :D

bluefire - 2007-07-09 20:09:15

hahaha :D

olewka :P

Te, Noe, przyznaj sie, Ty w tym Toruniu byłaś po te tasmy od studentow, zeby je do Wprost dostarczyc, no nie? :P

noemka - 2007-07-10 10:54:29

buahahaha... :D no kurcze, przejrzałaś mnie :D

Wikingos - 2007-07-10 14:12:03

Bo Noe to taka cicha woda...:D

noemka - 2007-07-10 20:11:48

tiaaa...byle knuć, kombinować, wykrywać, donosić itd :D

bluefire - 2007-07-10 21:42:41

dokladnie :D

kurde, pogoda dalej do dupy.. :/

noemka - 2007-07-10 22:05:06

byle ładnie było od 13.07 bo wtedy wyjeżdżam :D

bluefire - 2007-07-11 09:44:30

a dzisiaj słoneczko :D przynajmniej u mnie.. aż sie chce wrocic na porzadnie do diety :D

noemka - 2007-07-11 10:01:27

u mnie też słoneczko :D ale ja od jutra porządnie wrócę (aaa...niecierpię tego - od jutra :D), ale dzisiaj mamy pożegnalną pizzę ze scholą - pod moim przewodnictwem :D

bluefire - 2007-07-12 10:17:54

a no to chyba ze tak :P

mnie wczoraj zawolal makaron i jak sie mozna domyslac, wolanie skonczylo sie konsumpcja :/

ale dzis juz nie :P bo kurde za 16 dni bede nad morzem i mnie ta wizja przeraza nieco pod wzgledem wlasnie aparycji ^^

Wikingos - 2007-07-12 14:33:33

Ja sie nie odzywam apropos mojej diety...

Luzia - 2007-07-12 17:20:04

ja na diecie bylam ostatnio.. pool roku temu? hmm.. cos kolo tego :D

bluefire - 2007-07-12 17:29:33

hehe..

ja stwierdzilam, ze powinnam isc do sauny, zeby miec zludne wrazenie bycia szczuplejsza, ktore by mnie zmotywowalo do diety.. a najlepiej od razu na liposukcje :P

Luzia - 2007-07-12 18:26:35

nie lubie sauny... :P

noemka - 2007-07-12 19:53:24

ooo...to ja z Tobą :D

bluefire - 2007-07-13 14:01:00

no i kurde krtań mam taką blee i mnie boli trochę..  :/ ale chociaz apetytu nie mam takiego, bo nie czuje do konca smaku :D

we wszystkim mozna zobaczyc plusy :P

Wikingos - 2007-07-13 18:55:41

Ja nigdy nie byłam w saunie :(

Luzia - 2007-07-13 19:35:22

ja bylam.. pare razy .. :P

bluefire - 2007-07-13 23:03:28

jade nad jezioro jutro rano- wracam w niedziele ;) takze do zobaczenia :D

Luzia - 2007-07-14 09:08:27

zabierz mnie ze soba :D

bluefire - 2007-07-15 20:08:36

hehe.. nastepnym razem uprzedze wczesniej, ze jade, zebys mogla sie zabrac tez :P

w sumie bylo srednio, nawet nie az tak nudno, jak sie spodziewalam (rodzice i ich znajomi, wiec ludzie raczej nie mojego pokolenia), ale chociaz odrobinke sie opalilam (niestety, nie chwyta mnie tak mocno jak nad morzem :( )
tylko SB nie byla mozliwa i sie wkurzylam kurde :/ (wiecie, nie bylo wyboru w kwestii jedzenia i np. rano na sniadanie musialam zjesc chleb..) bo znow wychodzi, ze jutro zaczynam od nowa :/
i teraz to naprawde nie moja wina..

Luzia - 2007-07-15 20:57:40

a ja sie dzis strasznie opalilam.. a wrecz zjaralam :| caly dzien na pelnym sloncu bo na sniezke wchodzilam.. jak mnie wszystko pieeeeecze :(

Wikingos - 2007-07-16 12:51:51

Ja chyba dzis jade w bieszczady wiec tez mnie troszke zjara :D

Luzia - 2007-07-16 13:55:28

ja juz bede sie trzymala z daleka od gor :P

bluefire - 2007-07-17 08:08:37

hehe..
poszlabym sobie na sniezke? :P

btw, Sylwia, kiedy wpadasz do mnie? :D

Luzia - 2007-07-17 10:03:58

ano nie wiem, nie wiem :D

Szada - 2007-07-17 18:26:34

Mnie też zjarało :D
ALe hmmmmmm na polu :lol:

bluefire - 2007-07-17 22:40:35

Ty sie nie migaj, tylko mysl, kiedy masz czas :P

Luzia - 2007-07-18 10:44:41

dogadamy sie na gg jakos, nie dygaj :D

bluefire - 2007-07-18 14:19:00

no ja mysle :P

Luzia - 2007-07-18 16:19:44

:)

bluefire - 2007-07-18 23:19:25

coz za rozbudowane wyrazenie :P

kurde, znowu sie czepiam :P

Luzia - 2007-07-22 16:12:54

a kiedy Ty jedziesz nad te morze? :P

bluefire - 2007-07-22 16:20:17

w sobote, 28.07., to znaczy za 6 dni.. dobrze i niedobrze :P (bo waga jest byy..)

w ogole zastanawiam sie nad zakupem Thermala Pro.. Tylko nie wiem, czy tak normlanie mozna go kupic (w sklepie z odzywkami na przykład)? Bo na allegro nie ma , jak juz to w sklepach internetowych, ale kurde tam jest przesylka do 14 dni, a ja bym chciala miec to na już.. znowu w Legnicy bede dopiero w srode, u nas nie ma zadnego sklepu dla kulturystow, wiec dopiero wtedy zobacze, czy tam Thermala dostane.. No i nie wiem, zamawiac z neta juz jutro (wtedy moze dojdzie jeszcze przed moim wyjazdem...) czy czekac do srody (bo do legni wczesniej nie dam rady wpasc:/)

Znów sobie problemy stwarzam :P

Luzia - 2007-07-22 20:10:47

co to jest termal cos tam? :P
ja tam ogolnie juz dawno zrezygnowalam z przyjmowania jakich kolwiek suplementow, bo doszlam do wniosku ze to kompletnie bez sensu.. zastanawiam sie tylko teraz czy nie kupic sobie jakis witamin, zeby poprawic stan wlosow :P bo ogolnie dostalam mani na punkcie tego, ze doprowadze swoje wlosy do maksymalnego stanu zdrowia :D w tym celu zakupilam szampn regeneracyjny, odzywke, maseczke, kupie jeszcze cos jeszcze no i zastanawiam sie nad witaminami :)

Wikingos - 2007-07-22 20:52:43

No własnie co to jest?? BYłam wczoraj w legnicy -to jakies 2 dni drogi ode mnie :P

Luzia - 2007-07-22 21:33:38

ode mnie po, godziny drogi :lol: mam przyjaciela w legnicy.. takiego od serca... :P

bluefire - 2007-07-22 23:41:58

eno :D przyjaciela, mowisz? ;>

to jest taki shit, ale ponoc niezle efekty daje :P
juz jestem w takiej desperacji, ze kurde kupie sobie (tylko musze przelizcyc jeszcze, czy z kasa wyjde na prosta)

na wlosy jest dobry humavit Z ;) tabletki takie :P

Luzia - 2007-07-23 11:52:14

wlansie wiem ze humavit, ile on kosztuje, bo wlasnie jego chcialam sobie kupic!! :D

bluefire - 2007-07-23 14:26:46

okolo 10 zeta ;)
ale na długo styka :D

Luzia - 2007-07-23 16:15:48

wlansie tez tak wyczytalam.. juz sto razy przechodzilam kolo apteki i jeszcze nie kupilam :|

bluefire - 2007-07-23 18:06:38

hehe..
tylko ostrzegam..
ze jak wzmacniaja sie paznokcie i włosy, to wszedzie :P tzn. na nogach tez^^ (efekt uboczny - odzywki dzialaja miejscowo, to - na caly organizm)

Luzia - 2007-07-24 10:12:52

hehe :lol:

bluefire - 2007-07-24 14:08:33

no co, taka prawda :P

wlasnie kolezanka stwierdzila, ze musi sobie poprawic stan wlosow, ja jej powiedzialam, zeby sobie kupila jakies tabsy, a ona, że nie, bo będzie musiala czesciej nogi golic :lol:

mialam z niej łacha niezłego :D ale w sumie ma dziewczyna racje..

zamowilam sobie thermala, jutro powinien przyjsc.. (shit, nie shit, ja juz sie chwytam brzytwy.. choc chyba u mnie trzeba byloby zaczac od reformacji psychiki :P)

Luzia - 2007-07-24 18:22:35

hmm.. napisz potem jak efekty.. ile to kosztowalo?

bluefire - 2007-07-24 21:25:54

efekty widac mniej wiecej po tygodniu, takze napisze po powrocie znad morza, co i jak..
nie wiem, czy to nie bedzie wyrzucenie kasy w bloto, ale mowie, ja juz jestem w tym momencie w desperacji..
kosztowalo..ymm.. 130 zeta z przesyłka.. :/
ale jesli efekty beda takie, jakie odnosi ten srodek w przypadku wielu osob (przed zakupem lazilam po roznych forach i czytalam dosc sporo), to i tak nie jest zle. i wyjdzie taniej niz zupki do campbridge ^^

Szada - 2007-07-24 21:47:27

Jaaaaa... 130 zł :P to ja bym już na fakcie się zmusiła i nie jadła przez tydzień :P
Mi tam szkoda,kasy na takie coś.. dwa dni w pracy to są :P

Luzia - 2007-07-25 09:30:14

szaaaaaaaalona :P

bluefire - 2007-07-25 09:49:23

mi tez zawsze szkoda kasy na takie cos, ale w drodze wyjatku jeden jedyny raz sprobuje. Jesli okaze sie, ze nie dziala :/ - wtedy naprawde przestane jesc :P

Wikingos - 2007-07-25 11:08:44

Słuchaj Blue mi sie wydaje ze przy tym trzeba cwiczyc, bo ma kofeine i takie tam, wtedy przyniesie lepsze efekty, no w kazdym razie potem napisz czy działa. Bo cambridge kosztuje kupe kasy ale jak sie stosuje tak jak trzeba to ohoho efekty sa porazajace.  TYlko w efekcie kompletnego odstawienie jedzenia i ciezkiej pracu mozna nabawic sie problemow z głowa :D

Luzia - 2007-07-25 19:37:32

a ja jakos sie przyzwyczailam do troche grubszej siebie i nie katuje sie jakimis nie wiadomo jakimi dietami, chociaz nie potepiam tego, bo z doswiadczenia wiem, ze tonacy brzytwy sie chwyta... :D

Szada - 2007-07-25 20:20:58

No ja tak jak Luzia :D zaapkceptowałam siebie :)

bluefire - 2007-07-25 22:10:08

Ja siebie nie zaakceptowałam i z dnia na dzień akceptuję coraz mniej, bo widzę coraz więcej minusów tego, jaka jestem i jak wyglądam :/
Wiem, że trzeba ćwiczyć.. Póki co mam program ćwiczenia niezbyt rozbudowany, ale licze na to, ze skoro sa wakacje, to nadrobie ruchem w postaci spacerów itp..

Luzia - 2007-07-26 16:53:41

Oj tam.. bedziesz w naszym wieku to tez sie zaakceptujesz :lol:

bluefire - 2007-07-26 23:23:02

Zobaczymy.. mam nadzieje, ze wtedy bede juz miala powody do samoakceptacji :P

ogolnie wczoraj - bo nie bylo czasu, dzisiaj- tak jakos - obylo sie bez napadów (to juz jest sukces) i zadnych innych form masowego pozerania kalorii :) takze moge uznac to za (poki co chwilowy) sukces :D

aha, paczka jeszcze nie przyszla :/ mam nadzieje, ze dojdzie jutro, bo jak nie to nie bedzie mozliwosci jej odebrania.. :/ (zamowilam poste restante, bo oczywiscie moja mama nic nie wie i nie chce, zeby wiedziala)

Luzia - 2007-07-27 12:54:35

co znaczy post restance? :P

bluefire - 2007-07-27 16:59:37

poste restante - zostawiaja Ci na poczcie, listonosz nie wbija na chate, tylko sobie sama musisz odebrac :P

przyszlo^^ wlasnie wzielam tabsa, pierwszego dnia trzeba jedna, zeby zobaczyc na reakcje, wiec akurat.. no a od jutra juz lece po 2 tabsy, tak jak mowia :P rano sie wazylam - tradycyjnie 63, zobaczymy co pokaze waga po wyjezdzie..

w ogole juz nie wpadne na forum, bo wieczorem poznym wyjezdzam, a wczesniej chce gdzies z ludzmi jeszcze wyjsc, wiadomo ;) takze zycze Wam Boskie udanego tygodnia :* i do zobaczenia :D (jak cos to bede pisac do Sylwii, jak tam mi sie w Mielnie zyje, to Wam przekaze :P)

Luzia - 2007-07-28 12:33:18

co Łooooś, zebym czasem nie wyszla przez ten blok :lol: :P

Luzia - 2007-08-03 16:31:37

hmm.. mialam Wam przekazac jak tam Ewa w Mielnie..;D no wiec mysle ze ogolnie to dobrze jej sie zyje, tylko pogody troche jej do szczescie brakuje, ale pisze ze chociaz wczoraj zlapala troche slonca ;) a tak poza tym to poznala jakas ekipe z poznania (o ile dobrze pamietam) i ogolenie pozytywnie spedza czas :)

Szada - 2007-08-03 19:01:07

no i o to chodzi :)

noemka - 2007-08-03 23:44:56

no to luz blues :D a ja w niedzielę jadę do Torunia... :D

bluefire - 2007-08-04 23:35:33

aj em bak :D

było fajnie i z chęcia zostałabym jeszcze tydzień, bo mam niedosyt - po pierwsze, tylko jeden dzień porządnego słońca (to się rzeczywiście opaliłam jak cholera), po drugie, nie doimprezowałam (na dysce byłyśmy tylko, choć może i aż 3 razy, no ale się nie wybawiłam tak do końca:P),a po trzecie, ogólnie klimat był fajny :D

I cóż tu jeszcze napisać?

PS: Ekipa z Częstochowy :P

Luzia - 2007-08-05 10:11:26

oj tam, maly szczegol :D ale wiedzialam, ze z jakas ekipa :lol:

bluefire - 2007-08-06 12:20:40

nie no spoko :P

Szada - 2007-08-12 12:25:49

No Blue... Spowiadaj sie co tam u ciebie :)
Bo widze,że tylko my dwie tu chyba zaglądamy :P

bluefire - 2007-08-12 21:57:31

u mnie? do dupy :P (to najlepiej okresla stan rzeczy)

diety brak-zarcie kontroluje mnie, a nie ja je,
z D. chyba na pewno nic nie bedzie.. (a szkoda), w dodatku troche namieszalam chyba miedzy nim a jego byla (nieswiadomie to tak wyszlo i mi cholernie glupio z tego powodu, szczegolnie ze nie wiem, czy ona wie, ze ja cos na jej temat-zupelnie prawdziwego, ale niekoniecznie stawiajacego ja w dobrej sytuacji - powiedzialam, wiec jak ja spotkam, to nie wiem, co mnie czeka..). Wprawdize po dlugim okresie milczenia od 2 dni on sam zaczyna pisac i w ogole, ale ja juz sobie nie robie nadziei, bo po co. I nawet mnie to nie motywuje do odchudzania :/

za to z kumpelami jest w porzadku, naprawde nam sie polepszyly kontakty na maksa :P

dobra, nie mecze juz^^

ale za to z kumpelami dwoma jest fajnie:D

noemka - 2007-08-12 22:41:23

haha...bo dwie kumpele fajne są :D

bluefire - 2007-08-13 12:40:09

wcale nie napisalam tego samego dwa razy :P

minimalne roznice w szczegolach, ale kurde.. ja juz chyba naprawde mam dziury w mozgu :lol:

Szada - 2007-08-13 16:29:11

Dziury w mózgu? :lol:
Dobre... :lol:
Ale tak źle na pewno nie jest hehe :P

bluefire - 2007-08-14 09:48:50

no nie wiem :P

w ogole teraz robie odwyk od kawy - zalozenie: jedna z rana i koniec :P (w zeszlym tygodniu pilam po 4-5 i sobie uswiadomilam, ze to troche przegiecie)

zeby kurcze z dieta tez sie tak latwo dalo zrobic.. powiedziec sobie i juz :P

noemka - 2007-08-14 10:00:48

hehe...ja całe szczęście od kawy uzależniona nie jestem, ale to może kwestia czasu? jak trzeba będzie nocki zarywać...hahahah :D

Luzia - 2007-08-14 11:55:32

ja nie planuje nigdy zarywac nocek :D

Luzia - 2007-08-14 11:57:11

wlansie, Blue, jak z Toba gadalam ostatnio to net mi padl ;(

bluefire - 2007-08-14 16:59:22

no spoko :P ja sobie zaraz potem musialam juz isc..

ale w koncu na kiedy sie zgadujemy? :P moze pojutrze? ;>

noemka - 2007-08-14 18:11:09

hah...ja raz zarwałam :D na drugi dzień tak mnie łeb napier....bolał że masakra :P więcej nie chcę :D

bluefire - 2007-08-14 23:10:54

ja sobie obiecałam, że nigdy w życiu (tzn nigdy w LO) nie zarwe nocy :P

co nie znaczy, ze np. w wakacje nie zarywam :P
ostatnio zarwalam jak jechalismy nad morze (to bylo w nocy i nie bylam w stanie spac w aucie).. ale wygladalam masakrycznie ;/

Szada - 2007-08-15 21:08:02

hehe... a ja mam tłumaczenie HP 7 :D
hihi :D już mnie wciągnął :P prawie pól już przeczytałam... :D

bluefire - 2007-08-15 21:35:30

hehe.. w sumie to Ci Szada powiem, ze w niedziele tydzień temu się zaparłam i przeczytałam całe :P

Luzia - 2007-08-15 22:20:21

lol, a ja jako pierwsza przeczytalam.. cos kolo tyg wczesniej od Blue.. :P Szada.. prawie jakbys zablysla :lol:

bluefire - 2007-08-16 09:35:27

No i zgasiłymy dziewczynę :P

noemka - 2007-08-16 09:55:23

prawie :D

bluefire - 2007-08-16 15:08:19

tiaa :P prawie robi wielka roznice ^^

Szada - 2007-08-16 17:14:53

Ejjj.. okropne jesteście :D
Miałyście mi daj link jak będziecie miały..
A nie,że ja tyle musiałam szukać i tak być z tyłu..
Małpy jedne :D
<foch>

:lol:

Luzia - 2007-08-17 12:42:41

hehe :D trzeba bylo mowic, ze chcesz :D Blue chciala i dostala :D

bluefire - 2007-08-17 22:30:11

ja nie dostalam linku w sumie :P tzn link do calego pliku, ktory nie chcial na poczatku dzialac :P
kurde, to w sumie jednak był link..

Luzia - 2007-08-18 12:16:55

loool :D przeciez to byl link :D tylko nie do strony.. a do sciagniecia calego pliku :P co jest wygodniejsze w czytaniu, bo strony internetowe czesto zamykane sa z predkoscia swiatla, doczytalabys do polowy i lipa :P a tak to mialas wszystko u siebie na kompie ;)

bluefire - 2007-08-18 12:40:31

dlatego traktuje to jako pół-link:P (czy jak to się pisze)

wiem, że tak lepiej, czy ja narzekam? :D

Szada - 2007-08-18 12:58:21

Ale pamiętam,że napisalam u kogoś na wątku cos w stylu: ,,Jak będzieicie miały to mi dajcie link"
<foch>
:lol:

Luzia - 2007-08-18 19:57:43

umknelo mi widocznie :P

Blue, link i tyle! :P

bluefire - 2007-08-19 16:40:21

no dobra, to był link:P

ogólnie mialam fajny wieczor (noc też :D). Spałam u kolezanki, poza moim miastem, no i siedzialysmy do 5 rano (tak nam jakoś czas szybko zlecial :P)
Wieczorem degustowałyśmy wina przywiezione przez kolezanke z Bułgarii :P Później mialysmy odpał gdzieś koło 1 w nocy, znalazlysmy stare lalki Barbie i ubrania do nich, no i sie bawilysmy w przebieranie ich w rozne dziwne zestawy :P pozniej znow stare zdjecia, jeszcze z zerowki, no i tez niezly polew z nich był :D

ech.. duzo by tu opowiadac o fazowych sytucjach :D

Luzia - 2007-08-19 19:25:52

ja do 4.30 rano pisalam smsy z kolega.. ale zmeczona rano bylam.. odcisk na palcu od klawiatury dostalam :D

bluefire - 2007-08-19 23:14:58

hahaha :D odcisk od klawiatury :lol:

to lepsze niz moje pecherze na dloni od pompki do materaca :P

Szada - 2007-08-20 13:23:01

Taaa. ja jeszcze nigdy tez nie miałam odcisku od klawiatury hehe :D
Noo to już jest coś :D Zresztą teraz są takie promocje na smsy (no ja mam te za 0,5 grosza do plusa :D ) że na fakcie można mieć odciski... :D

bluefire - 2007-08-21 09:17:19

ja mam za 1 grosz do plusa.. kurde, to zdzierstwo u mnie jest :P

Luzia - 2007-08-21 10:30:51

hehe, ja jeszcze nie tak dawno tez mialam za 1gr, ale z mixa przeszlam na nowego simplusa i tez juz mam za 0.5gr, tylko szkoda ze ta promocja obowiazuje do 20 wrzesnia, a potem tez juz beda za 1 gr :( toz to zdzierstwo bedzie :lol:

Szada - 2007-08-21 17:47:43

Taaak? tylko do września? :|
Ale to chodzi chyba tylko o te smsy nie?
Bo ja to najbardziej na te Maxi minuty jestem napalona :lol:

bluefire - 2007-08-22 08:31:33

no mi do konca mixa zostalo jakies 19 doladowan :P to sobie na nic innego nie przejde..

bluefire - 2007-08-26 10:37:27

ludzie, czy to forum umarło?:P

Sylwia, rozumiem, ze nasze spotkanie wykonczylo Cie psychicznie (stres zwiazany z kryminalistami, dziecmi, no i mną :P)?

Ale Wy? Szada, Noe, Wiki? :P co z Wami?

co do mojej diety- pozostawie bez komentarza. bo jest chyba gorzej niz bylo.
ale poza tym spoko ;)

Luzia - 2007-08-26 12:14:00

tak.. nasze spotkanie pozostawilo trwale uszkodzenia w mojej psychice.. teraz po nocach sni mi sie pan z kryminalu z glogowa.. az boje sie polozyc spac :lol:
poza tym, oplakuje podarte spodnie :D

Szada - 2007-08-26 14:30:13

he :D
U mnie ogólnie szok... ciagle coś sie dzieje,ze aż nie mam czasu ani sił żeby opisywać to.
Boshe.. tydzień tylko jeszcze :(

bluefire - 2007-08-27 09:54:06

Nie dobijaj mnie, Szada..

nawet nie wiecie, jak mi się nie chce wracac do szkoly :P masakra..

Szada - 2007-08-27 15:11:48

Noooo...
Ale cóż.. taka okrutna prawda...

Luzia - 2007-08-27 15:37:08

te forum umiera.. jeszcze troche a Noe to przytargam tu za wlosy.. bo na wysylanie adresu strony na gg nie reaguje :]

bluefire - 2007-08-27 16:08:51

no, jakos tak lipnie sie zrobilo :P my takie rozlazle, zadna sie na dluga notke nawet nie wysila.. :D

Luzia - 2007-08-28 15:35:30

ja mogłabym w sumie długa walnąć... ale tak nikt tego nie czyta :D a Tobie powiedzialam wszystko osobiście :D

bluefire - 2007-08-28 23:13:58

no to chyba ze tak :P taa.. ja juz wtajemniczona :D

btw -od zeszlego tygodnia schudlam kilo :P

Luzia - 2007-08-29 10:13:23

gratuluje ;)

bluefire - 2007-08-29 10:24:02

dzieki :P

Luzia - 2007-08-29 17:06:32

ciekawe kiedy ja zaczne chudnac.. ;)

bluefire - 2007-08-29 20:07:08

niedlugo ;P z nerwow.. na telefony od nieznajomych, fochy znajomych, itd ;D

Luzia - 2007-08-30 15:51:40

hm.. z tym telefonem to nie jest smieszne :| z 15 razy juz dzis dzwonil...  wkurze sie niebawem..

a focha juz teoretycznie nie ma.. doszedl do wniosku, ze pogadamy o tym jak sie spotkamy.. a wlasnie.. jednak za tydzien.. sranie w banie a nie korki.. ale dobra, foch juz mi minal :P

Szada - 2007-08-30 22:00:15

aha :lol:

bluefire - 2007-08-30 22:06:14

to ześ sie, Szada, wysilila na notke ;P

hehe..ciekawe kiedy bedzie foch nastepny :D

Luzia - 2007-08-31 09:58:33

hmm.. mama mi powiedziala ze jestem nienormalna :D a mojego brata nazeczona, ze moj brat jest taki sam :P
hm, no ale co ja mam na to poradzic, ze wczoraj wszystko mnie smieszylo :P

bluefire - 2007-08-31 14:54:25

bywa :P

mnie np. ciagle smieszy zdjecie na fotce.pl pewnego znajomgo osobnika, ktory dobrze wyglada w okularach :D (wg Twojej oceny, Sylwia) za kazdym razem jak tam wchodze to mam łacha :D czy to takie dziwne? :P

Luzia - 2007-08-31 15:51:24

hehe, nie wcale nie dziwne :D

ale ej, ja serio uwazam, ze faceci w ciemnych okularach lepiej sie prezentuja :D :P za przyklad smiem podac tego kolesia od ulotek w rynku w legnicy :P

Szada - 2007-08-31 17:44:57

nooo :lol:

Luzia - 2007-08-31 19:03:57

no tak.. moze sie nie rozpisala.. ale przynajmniej wiadomo, ze zyje..

bluefire - 2007-08-31 19:30:03

tiaa :P jesli uznac to za znak zycia.. co moglo zostac wygenerowane automatycznie :P

Sylwia, ja wiem :D i Ty masz racje :D

Szada - 2007-08-31 20:35:07

tiaaaa :lol:

Luzia - 2007-09-01 10:17:16

wiem, ze mam :D bo ja zawsze mam, nawet jak nie mam :lol:

Szada.. zaraz oberwiesz :>

bluefire - 2007-09-01 12:06:19

wyslemy Ci wirusa, trojana albo inny badziew :D haha :D

Szada - 2007-09-01 16:59:03

aha... :lol:

bluefire - 2007-09-01 17:26:29

nie no, ta dalej swoje :P

a ja o 20 sobie jade na impreze :D tzn. ekipa robi dyske, gdzies planuja to do 4-5 rano, pozniej mam nocleg u kolezanki, wiec wracam jutro :P no coz, jakos trzeba zakonczyc wakacje..

Luzia - 2007-09-01 17:34:27

wrr... jak mnie wkurzaja ludzie z neta.. :D przed chwila sie klocilam z kolesiem.. z wygladu cud, miod i orzeszki.. ale jakie to uparte.. wrr... ogolnie to zaczelismy sie doprowadzac do szweskiej pasji.. :] ja nie wiem jak mozna byc tak upartym.. ma 26 lat, pewnie zgrzybial ze starosci i to dlatego :]
poklocilismy sie i odziwo napisal mi, ze przez to mnie jeszcze bardziej lubi.. hm..  kto mi odetnie dostep do gg?

bluefire - 2007-09-02 13:24:11

oj, Sylwia, Sylwia ;P
poczxekaj pare dni, sam sie net odetnie..

btw-chyba mam kaca..albo to ze zmeczenia :D bo siedze i zamarzam, no i ogólnie zmulona jestem :P
ale impreza się udała.. naprawdę fajnie było :D

Szada - 2007-09-02 14:25:16

Noooo też wczoraj byłam na imprezie :D
Wjebałam się w żywopłot :lol:
SOrry za to brzydkie słowo, ale hehe to najlepiej oddaje ważność tej chwili :D
Hihi :P

Aha :lol:

bluefire - 2007-09-02 14:30:35

ostro, Szada :P
ja tylko w pewnym momencie bralam mniej popity niz alkoholu i sie na mnie dziwnie patrzyli :P

Szada - 2007-09-02 19:15:53

Hihi właśnie wróciłam z zakupów...
KUpiłam sobie pięęęękne butki :P
Sneakersy z Deichmana, nie wiem,może kojarzycie PCD je reklamuje..
Takie białe.. ohh zakochałam się :P

Luzia - 2007-09-02 20:35:57

jak tu sie zywo zrobiolo..

Szada - 2007-09-02 20:52:58

hehe :lol:
Hmm właśnie pije sobie przed kompem Karmi...
Kurde.. od jutra koniec tego dobrego...
Hmm dobra od wtorku :lol:

bluefire - 2007-09-02 22:04:53

koniec juz od jutra :( samo wejscie do budynku szkoly wywola potezny wstrzas, ktory przerodzi sie w szok, pozniej w zrezygnowana zmule i rozsiadzie sie na dobre w mozgach :P

Szada - 2007-09-03 11:45:27

hehe noo takie cos dzisiaj miałam co opisałaś :P

Luzia - 2007-09-03 13:15:14

a ja nie mialam :D

bluefire - 2007-09-03 20:01:17

a bo Ty masz lajcikowy plan :P

Luzia - 2007-09-04 08:57:17

wiaaadomo :D

Szada - 2007-09-04 16:46:29

A ja mam okropny :|

bluefire - 2007-09-04 18:34:32

bleee.. jest po pierwszym dniu, a mi sie coraz mniej chce :P
szczegolnie, ze juz zaczynaja zapowiadac sprawdziany i w ogole mecza pałe :P

Luzia - 2007-09-04 18:43:23

hm, marudzicie :D mi przez 3 lekcje nie zdazyli nic zapowiedziec.. :D a jutro mam 4 :)

bluefire - 2007-09-04 19:52:22

nie szpanuj :P
pozyjemy, zobaczymy :P

Szada - 2007-09-04 21:00:29

A mi już też zapowiedzieli :|
no nic.. taki juz nasz los... Damy rade Blue- jeszcze TYLKO dwa lata :P

bluefire - 2007-09-04 21:09:12

no fakt.. tylko :P a potem jeszcze 5 lat.. tylko :D a potem bedizemy stare :P

noemka - 2007-09-04 21:36:47

hyhyhyhy... :D a ja jeszcze miesiąc wakacji sasasasasa :D :D :D i teoretycznie najmniej nauki przede mną :] bo mnie już tylko w teorii przynajmniej ino 5 lat zostało :D

bluefire - 2007-09-04 22:56:42

ech.. ale Ty juz swoje odcierpialas :P

Luzia - 2007-09-05 13:57:30

najmniej nauki? na prawie? :D dooobre :D nie mowili Ci, ze prawnik to uczy sie cale zycie? :P

noemka - 2007-09-05 15:33:07

e tam... :D może i tak, ale wtedy już nie na ocenę :D zresztą, każdy się całe życie uczy ;P

Szada - 2007-09-05 15:42:01

dokładnie... Człowiek się uczy całe życie :P
he :lol:

Luzia - 2007-09-05 16:45:07

prawie jak pocieszenie :D

Szada - 2007-09-05 18:27:29

Ale prawie robi wieeelkie różnice :P

bluefire - 2007-09-05 22:03:37

jeszcze tylo 2 dni, tylko 2.. wytrzymam :P

noemka - 2007-09-06 08:54:20

hehehe jak sie pociesza... :D

Szada - 2007-09-06 15:25:57

Ahhh tylko jeszcze jutro :lol:

bluefire - 2007-09-06 16:12:58

w ogole zaczajcie to - byly wakacje, forum zdechło, oklaplo czy co tam sie jeszcze z nim moglo stac :P a teraz rok szkolny, to powinno tym bardziej nie byc czasu.. a tu ruch niezly :D ale to dobrze :p

noemka - 2007-09-06 16:45:23

oj no na wakacje sie wyjeżdża to i ruch zamarł :P

Luzia - 2007-09-06 17:08:23

taaa.. ja bylam w domu :P ale nie mialam do kogo pisac? :D

Szada - 2007-09-06 20:22:05

jak to.. ja bym czesto na gg w lecie...
Ale jakos tak zawsze jest...
Jak się ma coś robić to się robi zawsze na odwrót...
Zamiast się uczyć, to my na forum..
A jak był wolny czas, to wtedy jakoś nie było czasu..
Dziwny jest ten świat :P

Luzia - 2007-09-07 15:40:06

dziiiiiiiwny jeeeest teeeen swiaaaaat :D Rysiu?

Szada - 2007-09-07 16:01:12

na,na,na :P
juz weekend.. :P

bluefire - 2007-09-07 16:46:29

nie rysiu, tylko czesiu :P w ogóle się Sylwia ni znasz na klasyce polskiej piosenki, no ja nie wiem :P

Szada - 2007-09-07 16:57:15

Czesiu jest teraz na topie :P
A wogóle jego ,,alelluja" :D
Tzn hmmm nie wiem jak tam u was jest :P

Luzia - 2007-09-07 17:07:35

u mnie alleluja byla na topie hm.. w czerwcu?
nie dosc, ze roznice jezykowe, to jeszcze trendy do Ciebie pozniej dochodza :lol: :mdleje:

noemka - 2007-09-07 17:29:03

LOL :D

Szada - 2007-09-08 12:57:49

Ej... Ty sobie za dużo nie pozwalaj :P
No i może też od czerwca, ale nadal jest :lol:

bluefire - 2007-09-08 14:29:48

u nas ogólnie było w czerwcu, ale przez połowę ludzi :p teraz druga połowa ludzi nadrabia braki i też wychodzi, że czesio jest na topie :P
anyżek-sryżek :P

Szada - 2007-09-08 16:32:14

ooo właśnie bezbłędnie to ujełaś :P

noemka - 2007-09-08 17:25:05

hehe, u mnie w klasie jak omawialismy w czerwcu "Wesele" - przed samym końcem roku, to 5 osób było :D i wszyscy byli do tyłu ;]

Luzia - 2007-09-08 17:47:38

yyyy... wszyscy o czesiu a ta o weselu :P

noemka - 2007-09-08 18:12:50

ahahahahahahah........................................... no co :D akurat o brakach było :D to ja sie wybiłam :D chciałam zakozaczyć :D

Szada - 2007-09-08 18:14:19

:lol:

noemka - 2007-09-08 18:20:58

Szada, Ty sie nie rechotaj tylko dawaj fote do galerii :D

Luzia - 2007-09-08 18:23:41

wlansie, dawac fotki :>

Szada - 2007-09-08 18:30:11

Fote.... :tak:
Hmmmm dobra poszukam cos dla świętego spokoju :P

Luzia - 2007-09-08 18:32:41

to ja czekam..

Szada - 2007-09-08 18:33:34

hmmm...
Ale co wy za fote chcecie? :P
I wogóle hehe jak tam się je dodaje? :lol:

Dobra już mam jak :P
Tylko co tam dać? :D

Luzia - 2007-09-08 18:37:14

swoja fotke np? :D

Szada - 2007-09-08 18:38:58

hehe moją mówisz? :D
No dobra... szukam coś...

Luzia - 2007-09-08 18:39:53

szukaj, szukaj :P

noemka - 2007-09-08 18:42:51

właśnie :D

Luzia - 2007-09-08 18:56:05

a ja dalej czeeeekam..

Szada - 2007-09-08 19:00:05

już nie musisz :D

Luzia - 2007-09-08 19:06:43

nareeeeeeeeeeszcie :P

noemka - 2007-09-08 19:13:36

jupiii :D oblejmy to :pijemy:

Luzia - 2007-09-08 19:16:11

a Ta by wszystko oblewala.. :mdleje:

noemka - 2007-09-08 19:18:18

no pewnie :D

"no to napijmy sie" :D :pijemy:  (cyt. z "Rancza") :D

Luzia - 2007-09-08 19:23:17

nie ogladalam.. :P bo to lecialo w niedziele i hm.. cos ciekawszego w tv bylo :D

noemka - 2007-09-08 19:24:58

ciekawe co :D hyhy ja mam wszystkie odcinki :]

Luzia - 2007-09-08 19:26:02

no wlasnie nie moge sobie teraz przypomniec co..

bluefire - 2007-09-08 22:55:28

skazany na smierc? :P czy mi sie dni pomylily :P?

Luzia - 2007-09-09 10:02:03

nie nie pomylily, lecial w niedziele, ale ja nie ogladalam bo juz duzo wczesniej ogladnelam 2 serie a kompie.. hm.. chyba lost 3 na axnie ogladalam :P

noemka - 2007-09-09 10:06:35

to tak jak moja przyjaciółka - tyle że ona jeszcze twierdzi, że "Rancza" nie będzie oglądać, bo się jej kojarzy z "Plebanią" :D

Luzia - 2007-09-09 10:45:29

To też :P

noemka - 2007-09-09 10:57:12

"Ranczo" z plebanią nie ma nic wspólnego :D

Luzia - 2007-09-09 11:08:28

niby :P

noemka - 2007-09-09 11:46:55

nie niby tylko tak :P

Luzia - 2007-09-09 12:48:24

nie wazne :nail:

Szada - 2007-09-09 13:51:55

Ojj ja też ranczo uwielbiałam :P

noemka - 2007-09-09 15:38:40

bo to fajny serial jest :D

Luzia - 2007-09-09 15:52:19

tak, jasne :lol:

:mdleje:

noemka - 2007-09-09 16:01:17

nie widziałaś, to sie nie wypowiadaj :P

Luzia - 2007-09-09 16:26:36

wiedzialam? :P

noemka - 2007-09-09 19:14:22

co wiedziałas? :D

bluefire - 2007-09-09 19:32:36

jak to nie ma nic wspolnego, jak ma :P ja Wam tu zaraz pare cech znajde:
-oba sa polskiej produkcji
-oba bywaja nudne/smieszne :P
-w obu wystepuja ksieza i ogolnie rzeczy zwiazane z wiara

No i juz macie 3 cechy :P

Szada - 2007-09-09 20:50:03

Ale Plebalnie nie jest śmieszna i nie występuje w niej Cezary Żak i Barcuś ( czy jakoś tak :P )
O wiele lepsza ( śmieszniejsza) ekipa wystepuje w Ranczo...
HE pamietam,że u nas każda niedziela, to było zasiadanie całej rodzinki przed TV i oglądanie serialu- taka tradycja :P A będzie kolejna edycja? wiesz coś Noe? Bo ja to TV malutko ogladam wiec nie wiem :D

noemka - 2007-09-09 22:52:07

hyhy u mnie tak samo było

Barciś :P ale on juz tam nie gra

ja słyszałam, że teraz będzie film :D no i podobno mają jeszcze 2 serie nakręcić, ale kiedy będą to nie wiem.

A Plebania wcale nie jest śmieszna :P A Ranczo z wiarą ma tyle wspólnego, że tam ksiądz jest :D

Luzia - 2007-09-10 15:30:51

bleee :mdleje:

Szada - 2007-09-10 15:49:21

Dokłądnie... tam o wiarze baaardzo mało jest :P
Luzia a czy ty obejrzałaś choć jeden cały odcinek? :P

Luzia - 2007-09-10 16:05:06

powiedzmy :P

noemka - 2007-09-10 18:29:53

tiaa...początek i na koniec sie obudziła :D

Szada - 2007-09-10 21:02:13

Ojj tak samo jak moje kumpele co do HP...
Nie przeczytały żadnej książki, ani filmu nie obejrzały całego, a się ze mnie nabijały :P
Az jedną namówiłam, to przyznała mi racje....

DObra ide się uczyć :lol:

Luzia - 2007-09-10 21:16:49

ekhem, ogladalam?



:mdleje:

noemka - 2007-09-10 21:34:20

never mind :P

Luzia - 2007-09-11 14:06:00

właśnie :P

Szada - 2007-09-11 17:28:51

Eee?

:lol:

bluefire - 2007-09-11 21:22:44

nie no, nie bylo mnie az dwa dni, a temat nadal ten sam :P :lol:

Luzia - 2007-09-12 19:49:27

To trzeba bylo byc i zarzucic jakims nowym ? :P

bluefire - 2007-09-12 21:40:19

może nie mam pomysłu :P?

może pojezdzimy troche po facetach? :D chociaz nie wiem, czy to dobry pomysl :D

Luzia - 2007-09-13 09:15:28

a po jakis konkretnie? ja moge po swoim bylym - Łukaszu, ktory nie dalej niz 3 dni temu odezwal sie do mnie, z tekstem ze zaluje :lol:

noemka - 2007-09-13 09:31:25

eeee...ja na ten temat sie nie wypowiadam :P

bluefire - 2007-09-13 16:48:37

po wszystkich mozemy ;P konkretnie to juz sobie w myslach pojezdzilam po jednym, wystarczy :D

Szada - 2007-09-13 16:49:22

o facetach...
Dobra...
Ja mam to prawie co Luzia...
Marcin (były) wczoraj tez mi mówił,że załuje itp...
Łukasz (obecny, ale nie wiadomo na jak długo...) ładną historyjke ułozył przedwczoraj...
Moja sis Anka, jak jechala z nami samochodem na dyske, miała dwie bluzki wzięte i jedna jej wypadła z torbeki (tzn myslała,że zgubiłą ją gdzieś na dysce - ahh ten alkohol :P )
No ale mój dalszy wuj i sąsiad jednoście który pracuje z Łukaszem, jakimś cudem znalazł Ani bluzke w jego samochodzie... NIe wiem czego on szukał w jego samochodzie, i dlaczego Łukasz szybciej jej nie znalazł.. NO to mój wuj, z tekst do Łukasz,że ,,Iwona zostawiła chyba bluzke u ciebie w samochodzie-co wy tam robiliście?" no ofc jakieś skojarzenia pewnie miał (ma) :P
No a mój koffany Łukaszek, nie powiedział że to Anki, tylko przez cały dzień w pracy, opowiadał historie co my tam robiliśmy... Fajnie :) Bardzo fajnie.. wujek pewnie już to powiedział ciotce, a ona pewnie dalej.. Bo mi oczywiście nikt nie uwierzy,że to Anki bluzka i że ona jej wypadła...
No a Łukasz dumny chodzi i beke ma...
Aha i jeszcze nikt nie uwierzy,że to Anki, bo ja mam identyczną (raz miałyśmy takiego filma,żeby na impreze kupić sobie te same bluzki... ) No wiec... ciekawe :P

bluefire - 2007-09-13 16:54:16

hehe :D niezle to wszystko wyszlo, tyle powiem..

Luzia - 2007-09-13 17:47:54

ja bym sie ostro wkurzyla :P bo jakby to chodzilo o znajomych, to spoko.. bo wiadomo, ze to bedzie jako zart i w ogole.. ale jak to powiedziane bylo w rodzinie, czy tam u osob "starszych" to nie za ciekawie. Wiadomo, ze potem takie cos moze dojsc do rodzicow i mozna miec ładną lipe..

bluefire - 2007-09-13 18:25:05

Nie no, jesli chodzi o ten temat krazacy wsrod starszych to rzeczywiscie niezbyt ciekawie.. ale to jeszcze zalezy, bo moze oni nie wezma na powaznie opowiesci Łukasza ;)

Luzia - 2007-09-13 19:55:08

no nie wiem..

Szada - 2007-09-13 20:31:10

Mówiłam o tym moim rodzicą..
I się śmieli...
Pewnie,że go na poważnie nie wezma :P
Wujek chyba też nie :P
No to JA jestem :P
A ja jestem przecież grzeczna...
Właśnie... dopiero co Łukasz odemnie pojechał... Oddał mi bluzke :P

Szada - 2007-09-13 20:31:37

Ale wkurzyłam się na niego za to też ofc :P

bluefire - 2007-09-13 21:31:07

no to luzik :P
za co? ze przyjechal, oddal bluzke, czy za to wcesniejsze? :D

Szada - 2007-09-14 20:05:18

Hmmm no za to że tak naściemniał :P
No ale hmmm wybaczyłąm mu już (?)
Jupiii piąąąątek mamy :D

Luzia - 2007-09-14 21:13:12

Tygodnia koniec i poczatek.. :P

noemka - 2007-09-14 21:51:42

heheh ach Ci faceci... :P


a mnie juz wszystko boli :/

bluefire - 2007-09-14 23:03:57

upragniony weekend :D hehe :D

Noe..czemu Cie boli?

Luzia - 2007-09-15 10:20:54

pewnie od zbierania wujka :P

Szada - 2007-09-15 10:35:05

Jak zbierała bulwe to się nie dziwie :P

noemka - 2007-09-15 13:45:24

Sylwia - zero współczucia... no ale takie miastowe... co ona może wiedzieć :D

Luzia - 2007-09-15 13:50:31

haha :D ale mi wrzucilas :lol:

bluefire - 2007-09-15 20:26:14

o sorki, ja jestem niby miastowa, a na wykopkach bylam :P wprawdize jak bylam mala i prawie nic nie robilam, ale ciiii... :P

Luzia - 2007-09-16 09:00:52

ja nigdy nie bylam :P

Szada - 2007-09-16 14:18:34

Ja byłam ;)
I podobało mi się :D
Fajnie było, tzn becznie :D

bluefire - 2007-09-16 20:01:25

Sylwia, to chociaz sobie poogladaj z perspektywy Czesia :D zawsze to jakaś edukacja ^^ choc moze niekoniecznie w dobrym kierunku :P

noemka - 2007-09-16 20:01:50

no właśnie - nie byłaś to się nie wypowiadaj :P nawet nie wiesz jakie to męczące jest!! :baba:

bluefire - 2007-09-16 20:05:01

chyba ze sie wie, jak robic, zeby sie nie narobic :P

noemka - 2007-09-17 09:22:15

tiaa... a później się wszyscy dziwią, że w Polsce jest tak jak jest :] jak każdy robi tak, żeby się nie narobić to się nie dziwię, że metra nie ma, że autostrady budują się w tempie 0,5 km na rok :] ot, taka mentalność polska.... :P

Luzia - 2007-09-17 14:57:41

nie marudzimy, nie marudzimy.. :)

Szada - 2007-09-17 15:50:55

Noe.. gdzie twój patriotyzm? :D
Zresztą.. ja sama nie jestem patriotką :P

Luzia - 2007-09-17 18:04:45

ale nie pisz o tym :P bo pała gwarantowana :D

noemka - 2007-09-17 18:55:53

ja jestem patriotką, jak najbardziej! tylko stwierdzam, że nasz naród jest taki dziwny :P do marudzenia pierwszy, a do roboty nie ma nikogo :D (choć ja też lubię sobie pomarudzić :D)

Szada - 2007-09-17 21:00:39

A wiesz popieram..
dzisiaj nawet moja babka od ekonomii tak mówilam o tym naszym rządzie...
Ze sama powiedziała,że nie czuje w sobie patriotyzmu...
I jak my mamy tutaj na dobry Polaków wyrosnąć?
Ale ja jestem patriotą... hmm takim kaszubskim :P

bluefire - 2007-09-17 22:01:01

Ja na swój sposob tez jestem.. Ale na temat rządu sie nawet nei wypowiadam, jeszcze mnie przymkna czy cos..

Luzia - 2007-09-18 07:25:44

wlasnie :P oni sa wszedzie! :P

noemka - 2007-09-18 08:42:07

hehe, Sylwia, a idziesz na wybory? :D

wiecie, rząd swoją drogą, politycy swoją, a zwykli ludzie swoją - wszyscy wkoło tylko marudzą, że to źle, tamto źle, a żeby samemu wziąć się do roboty i naprawić to, co mu nie pasuje, to nie ma komu... no ale taki to już jest nasz narodek kochany :] że już o tym, że jest wredny i zawistny to nawet nie wspomnę :P

Luzia - 2007-09-18 13:40:42

nie wiem czy ide :)

noemka - 2007-09-18 14:52:31

haha to chyba wrzucę jeszcze jedno zdjęcie do galerii :D

bluefire - 2007-09-18 18:22:54

ja bym poszla, gdybym miala prawo glosu..

Szada - 2007-09-18 19:01:37

Właśnie, Luzia idź że na wybory :P
Jak to mówi jedna z moich sis: po to mam teraz dowód,żeby głosować :)
Tylko pytanie.. na kogo...
He, ja póki co to prawa głosu jeszcze nie mam :P

Luzia - 2007-09-18 19:07:59

ja nie wiem na kogo :P

noemka - 2007-09-18 19:37:31

ja też nie wiem na kogo :/ to jest najgorsze...

Szada - 2007-09-18 21:06:17

Hmmmm moja babka z ekonomi powiedziała,że najlepiej by było jak by PiS i PO nie zdobyło większości głosów: ,,społeczeństwo polskie, powinno się ugadać i wybrać jakieś inne,żeby im zrobić na złość" hmmm.... i to niby demokracja jest nie? A nauczycielka nam tutaj narzuca jak mamy głosować :lol:

Luzia - 2007-09-18 21:17:25

pis? zart? w zyciu nie zaglosuje na nic, co ma cokolwiek wspolnego z kaczka :P

Szada - 2007-09-18 21:24:23

No... czyli babka ma racje :P i PO i PiS odpada :P bo to kaczory :P
Tylko... my młodzi tak myślismy.. gorzej z drugim pokoleniem :P

Luzia - 2007-09-18 21:42:27

nie, nie :P ja mowilam o kaczorach, w sensie TYCH kaczorach :P do donalda nic nie mam :D lubie jego r :)

noemka - 2007-09-18 23:02:27

hehe...ja chyba na PO zagłosuję - żadna inna partia nie ma szans, a na LiD-a nie zagłosuję w życiu.... to już wolę chyba na PiS niż na postkomunę... heh...

Luzia - 2007-09-19 15:12:57

nie bede glosowala na mocherowcow :P

noemka - 2007-09-19 15:32:29

a czy ja mówiłam, że będę? :D napisałam tylko, że wolę ich od całego LiDa... ale ani na jednych ani na drugich głosować nie będę, więc nie ma o czym mówić :]

Luzia - 2007-09-19 15:46:01

noo.. wiec przyczyniamy sie do wygranej PO :D

bluefire - 2007-09-19 20:29:18

ech.. moze i jestem postkomunistka.. ale chyba zaglosowalabym na LiD..

noemka - 2007-09-20 08:29:51

mnie ich niektóre postulaty nie podobają się, więc LiD odpada.. zresztą pamiętam jeszcze rządy SLD :] podziękuję :D

Luzia - 2007-09-20 13:17:26

a ja lubie rrrrrrrrrrrrr :D

noemka - 2007-09-20 13:40:36

hyhy...ale w platformie nie podoba mi się ta ich kłótliwość, co można było zauważyć w tej kadencji Sejmu... Zamiast coś robić, tylko najeżdżali i kwękali co to źle itd... Zresztą teraz w kampanii też próbują zyskać głosy poprzez oczernianie partii rządzącej, zamiast przedstawić swój program... Szczerze mówiąc, nie jestem przekonana do żadnej partii istniejącej teraz, no ale co zrobić... chyba i tak na PO zagłosuję..

Szada - 2007-09-20 17:48:21

A wy dalej o polityce? :lol:
Przez to tylko kłótnie powstają :D
A kit, ja póki co to teraz nie głosuje :P

Luzia - 2007-09-20 18:09:53

ale my poki co sie nie kłócimy :)

Szada - 2007-09-20 20:21:27

No tak jak mówisz ,,póki co"
Ale zresztą chyba raczej ludzie w naszym wieku, to sie nie kłócą o takie ,,pierdoły" :)

noemka - 2007-09-20 20:41:58

to nie są pierdoły ;) wbrew pozorom każdy powinien się interesować, bo później właśnie powstają problemy - z niewiedzy albo nie chodzą na wybory, bo się nie znają i nie wiedzą o co chodzi... ;)

bluefire - 2007-09-21 15:26:39

Ja się kłocić nie zamierzam :P temat, jak teamt, gdybyśmy rozmawiały np. o religii albo nawet ulubionym kolorze, to można się pokłócić na upartego:P

Luzia - 2007-09-21 19:35:58

to co, wszczynamy kłótnie? :D :baba:

noemka - 2007-09-21 19:47:03

tiaaa.... :D a potem na zgodę :pijemy:   :D

Luzia - 2007-09-22 11:05:04

a ta tylko o jednym... :mdleje:

noemka - 2007-09-22 11:23:41

ehhh... spotykam się tu z niezrozumieniem ino... :bah:

Luzia - 2007-09-22 13:52:40

biedna Ty :D

bluefire - 2007-09-22 22:42:02

tak jeszcze nawiązując do polityki - moja kolezanka ma katechete, ktory popiera PIS i na religii zamiast robic to, co trzeba, przeprowdza lekcje propisowskie,typowo polityczne i ponoc ma niezle (za przeproszeniem) nasrane we łbie :/

bluefire - 2007-09-22 23:18:35

aa, w kwestii mojego szamania - wczoraj zrąbałam sprawę. spory napad+tzw. giving back czesci z niego :/

dzisiaj byloby fajnie - na snaidanie resztka leczo (same warzywa, niezle przyprawione - moglabym tym sie odzywiac caly czas, bo mojej mamie kapitalnie wychodzi ta potrawa:D), pozniej marchewka, na obiad 1 kielbasa z grilla i troche surowki.. ale pozniej za to spotaknie z kumpela, po malej pizzy zjadlysmy, do tego jeszcze male piwo doszlo. no i z pieknego, niskokalorycznego dnia sie zrobil shit. ale za to mialam mile popoludnie (a wlasciwie wieczor)

noemka - 2007-09-23 08:46:11

oj tam, ostatni dzień lata był :D trzeba było jakoś pożegnać :lol:

kurcze, przeziębiłam się :/ no ale dam radę :D



hehe moja kuzynka też popiera PiS, choć chyba sama nie jest przekonana do końca do nich - po prostu na lewaków głosować nie chce, a PO jest dla niej partią, która tylko krzyczy (poniekąd coś w tym jest)

bluefire - 2007-09-23 11:26:30

to już kurczę lepiej na samoobronę chyba niż na pis :P
przynajmniej bliźniaków nie ma ^^ chociaż renatki i te inne to też porażka :D

noemka - 2007-09-23 14:13:49

chyba żartujesz - nie będę głosowac na wieśniaków, którzy są z wyrokami sądowymi albo pchają się do stołka tylko dlatego, że mogą później brać milionowe kredyty :|

że już nie wspomnę o tym, że jedna z drugą po podstawówce przychodzą do Sejmu :| Kaczor przynajmniej doktorat ma...

Luzia - 2007-09-23 19:16:14

kupiony pewnie :mdleje:

bluefire - 2007-09-23 21:24:22

Wiem, że samoobrona to wiesniaki. Ale wole ich niz obecna partie. Kurde, ja już chyba kazda inna wole :P

noemka - 2007-09-23 21:26:57

a dupa tam - nie przesadzajcie tak - wolę już PiS niż LPR i Samoobronę czy inne cuda... :/

Luzia - 2007-09-24 14:24:49

a ja dalej bede za PO :P

noemka - 2007-09-24 19:39:58

hehe ja tez ;)

bluefire - 2007-09-24 21:14:40

ja jestem za LiDem :P
mimo wpadki Olka :P

btw - dzisiaj zszamałam:
-sniadanie - kawa, kubek rosołu z kostki (pycha tak z rana:D), 2 ogórki kiszone
-w szkole - jabłko małe
-obiad - kalafior
- pozniej - kubek barszczu z torebki, marchewka
-kolacja -rosol z kostki (kubek :P), jablko

nie chcialo mi sie myslec nad jedzeniem niewiazacym sie z robieniem kanapek, od platkow z mlekiem mam odrzut, wiec wyszlo nieco monotonnie :P

noemka - 2007-09-25 08:16:52

dla mnie LiD się skompromitował - rządy SLD to porażka była, te afery wszystkie...jedna wielka ściema, postkomuniści i inni tacy... zresztą nie jestem za nimi choćby dlatego, że są za aborcją, dlatego głosowanie na nich byłoby sprzeczne z moim sumieniem ;)

Luzia - 2007-09-25 16:12:53

ale Ewa jesz... nie ma co :mdleje:

juz na oko widze ze to za malo kalorii..

Luzia - 2007-09-25 16:14:45

czy mi sie zdaje, czy Ty Blue dalej nie dodalas fotki do galerii?

bluefire - 2007-09-25 18:45:38

no to co, że za mało :P lepsze to niż napady ;) dzisiaj coś koło 1000 będzie :D

ano nie dodałam ;P

noemka - 2007-09-25 18:58:44

heh no taki rosołek z kostki to ma z 10 kcal :D

Ewka nie wygłupiaj się, bo jak nie to yyy...chyba muszę nową emotę wstawić :D

bluefire - 2007-09-25 19:03:38

kubek wychodzi 15 kcal :p

noemka - 2007-09-25 19:03:39

już mam
:tasaczek: :bacik: - to Cie czeka!!

dupa tam, jedz tak dalej to na pewno beda napady :P


to dodawaj!! :P

bluefire - 2007-09-25 19:04:45

boze, raz zjadlam mniej w jeden dzien. tragedia sie nie stala :P
dzisiaj bylo "normalnie" :D

Szada - 2007-09-25 21:06:59

A u mnie też trzeci dzień pieknej dietki :)

bluefire - 2007-09-25 21:46:00

eno :D jakby nam cały czas wszystkim tak szło ^^

noemka - 2007-09-25 21:59:18

hehe no wszystkie schudniemy i wszystkie będziemy laski... buahahah

bluefire - 2007-09-25 23:00:11

taa ;P
ale kurde cos mnie lapie przeziebienie :/ (tfuu..jego nie bedzie, znaczy sie ja je zabije zanim sie rozwinie :P, ale przez nie nie jestem w stanie sie zmusic do cwiczenia na orbiterku.. trzeba bedzie odrobic to innego dnia, jutro moze jak sie uda)

noemka - 2007-09-25 23:41:24

ja tez jestem przeziebiona... eh :/

Szada - 2007-09-26 09:40:10

Mnie tez coż bierze...
Ale nie damy się :P

Luzia - 2007-09-26 15:05:23

len Cie bierze :P

noemka - 2007-09-26 20:00:54

buahahah... :D

bluefire - 2007-09-26 21:19:11

dzisiaj bylo z 1800? (nieplanowany obiad, znaczy sie krokiety, raczej niezbyt niskokaloryczne, szczegolnie, ze trudno sie najsc jednym :P, a do tego 2 kubki mleka z miodem (3,2% - innego w domu nie ma), no i sie zrobilo duzo. Ale juz mi przechodzi "the virus". znaczyu sie juz nie mam bani tak jak wczoraj i mysle, ze zadne przeziebienie porzadne sie nie przyczepi ;P
a wiec dietka rusza dalej po dzisiejszym przystanku ^^

noemka - 2007-09-26 21:32:28

e tam taki przystanek :D

Luzia - 2007-09-27 14:00:08

no ja mam nadzieje ze rusza :)

bluefire - 2007-09-27 21:39:45

dupa, a nie ruszylo :/ ja musze albo jechac na ilosci kcal jak z poniedzialku (rosoly z kostki itd), albo jesc jakbym nie byla na diecie, co mi nic nie daje, albo wzerac jak ten debil :/

noemka - 2007-09-28 07:50:29

oj Blue, może Ci siakiś zastój z początku złapał? Ja tak miałam jak ostatnio się odchudzałam - przez 2 tygodnie z samego początku nic nie dygało - musisz czekać, nie ma innej rady...

Wikingos - 2007-09-28 21:31:32

Ja tak mam teraz. I szlag mni8e juz trafia!

bluefire - 2007-09-28 22:46:50

To nie jest kwestia zastoju czy cos, raczej mojej psychiki. Jak wezme CI np. kromke chleba z zoltym serem, to musze zjesc jeszcze co najmniej 1 wiecej, pozniej jeszcze 1 najczesciej i nieraz wychodzi duzo. Tak samo ze slodyczami czy tez ogolnie jakims jedzeniem, ktore powinnam ograniczac. Ale znow jak sobie powiem, ze nie jem chleba, to go nie rusze (pod warunkiem, ze nie wlaczy sie myslenie "zjem tylko 1 kromke" zakonczone j.w). ALe znow wtedy jade np. na takich rosolach  kostki czy tez warzywach.. Wiec albo nic, albo duzo.
Kurcze, nie wiem, jak to Wam wytlumaczyc,zebyscie wiedzialy, o co mi chodzi :P

Luzia - 2007-09-29 10:46:44

hehe, mam tak samo :P

Wikingos - 2007-09-29 17:58:51

Dokładnie to rozumiemy :p Ja tez mam tak samo..

bluefire - 2007-09-30 12:29:23

taak? :D

Wikingos - 2007-09-30 19:28:04

:D :P

Luzia - 2007-09-30 19:33:31

nooooo :P

bluefire - 2007-09-30 21:21:18

ech.. do wtorku mamy dac liste osob na polmetek. ostateczna :P a ja dalej nie wiem, z kim ide (jesli z kims :D)

bluefire - 2007-10-02 19:20:12

no i już wiem :P zaprosiłam kolegę.. ale najlepsze jest to, że chociaż chodzil do ans do szkoly (teraz zaczal studia wlasnie), to poznalam go w czerwcu dopiero na naszej-klasie. I w sumie znam go tylko  z neta <Lol> (ze szkoły, szczerze mówiąc, nie kojarzę, on za to tak :P)
boska jestem, co nie? :D

Luzia - 2007-10-02 21:36:44

hm.. to tak na serio? :P bo takich netowych partnerow na studniowke to ja mam hm, 5? :D

bluefire - 2007-10-03 19:55:40

na serio w jakim sensie? :D

Luzia - 2007-10-04 15:42:21

w takim ze dojdzie do skutku?

Wikingos - 2007-10-04 19:13:16

Kurde nie wiem z kim pojde na studniowke:/ Akyualnie jakis czarusiow brak, a zkumplem to ja nie wiem..

A na polmetku bylam sama, bo wszyscy poszlismy paka sami.

Luzia - 2007-10-04 20:03:00

ja tez jeszcze nie wiem z kim pojde :P

bluefire - 2007-10-05 23:07:44

dojdzie do skutku ;) tak mysle..

Luzia - 2007-10-06 15:46:36

hmm... bede 3mala za to kciuki :)

bluefire - 2007-10-06 18:17:11

..zresztą prawdopodobnie od przyszłego piątku nie będzie to już tylko znajomy z neta ;P

Luzia - 2007-10-07 18:37:35

ooo... ;> dlaczego ja nie wiem nic wiecej? juz mi tu mow wszystko ze szczegółami. Jestem spragniona jakis ploteczek, pewnie dlatego, ze moje zycie towarzyskie to totalna klapa :D

bluefire - 2007-10-07 23:09:21

tu nie ma o czym mówić właściwie :P
w sumie to on mi ma podrzucić zeszyty z fizyki, a akurat w pt ma tylko jeden wykład rano, wiec powinien zdazyc wrocic do legni o takiej w miare porze..  to nawet nie wiem, czy to nie bedzie po prostu przelotne widzenie sie :P

Wikingos - 2007-10-09 12:49:00

Blue ty mala czarownico :D:D:D:D Student? :D

Luzia - 2007-10-09 15:29:27

dziewczyna sie za starszych bierze :D

bluefire - 2007-10-10 00:00:05

młody, o co Wam chodzi.. :D
rok temu jeszcze studentem nei był :P

Luzia - 2007-10-10 17:15:57

wiesz.. dla mnie i dla Wiki to moze i on mlody jest.. ale dla Ciebie, to juz inna sprawa :lol:

bluefire - 2007-10-10 17:21:35

A Twoj poprzedni to moze nie starszy byl? :P

Luzia - 2007-10-10 18:11:25

tylko 4 lata :D :P a wspominalam, ze zaproponowal mi wspolne mieszkanie? :lol:


hm.. gadalam przed chwila z Ela :P i nawet dostalam pozwolenia na zdanie Wam krotkiego sprawozdania.. :) oczywiscie macie sie czuc pozdrowione, zeby nie bylo :)

Kompa bedzie miala w sobote, wiec mam nadzieje, ze sama tu wpadnie. Ale tak po krotce, mieszka sie jej chyba dobrze, ma blisko na przystanek i w ogole :) i co najwazniesze!! Chudnie nam! ostatnio spadlo jej 3cm z uda i cos kolo 4 cm z pasa, wiec naleza jej sie gratulacje :) mowi, ze jakos specjalnie sie nie odchudza, ale duzo chodzi, bo ciegle to albo na wydzial, albo na starowke bo poznaje miasto.
hm.. a co do nauki.. to w poniedzialki ma tylko 1 wyklad, a caly piatek ma wolny :) a od wtorku do czwartku tez nie spedza calego dni na uczelni :) podawala mi dokladnie ile ma wykladow i cwiczen, ale pozwolcie, ze nie bede jej dokladne cytowala, tylko uwierzcie mi na slowo, ze tak zle nie jest :) ale oczywiscie ciezko, pisala ze strasznie duzo notatek musi robic.. po 2 wykladach z konstytucji ma 10stron a4 zapisanych :P
hm.. to chyba tyle..? w sobote powinna juz zagladnac sama, wiec najwyzej osobiscie cos dopowie :)

kurcze.. zapomnialam zapytac jak z facetami :P gapa ze mnie :( o najwaznieszym zapomnialam, ale to dlatego, ze podczas rozmowy uczylam sie z historii :P

bluefire - 2007-10-10 22:59:00

nie mowilas <Lol> juz mieszkac by chcial :P

No to wielkie gratulacje dla Noe :)

Luzia - 2007-10-11 07:52:37

ja tam z nim mieszkac nie bede :P

bluefire - 2007-10-11 15:11:45

no wiadomo! :P

btw - dzis rano bylo 62..

Luzia - 2007-10-11 18:10:04

to dobrze, czy zle? :P

bluefire - 2007-10-11 18:57:30

tydzien temu bylo 63-64.. ^^

Luzia - 2007-10-11 19:37:53

a to gratuuuuluje ! :D

bluefire - 2007-10-11 20:21:58

thx.. za 2 tyg mam urodziny.. musi byc 60 do tego czasu :P (moje postanowienie:P)

Luzia - 2007-10-12 16:45:00

dobrze, ze ja mam dopiero za hm.. ponad 50 dni :D

bluefire - 2007-10-12 17:13:23

heh :D

bluefire - 2007-10-19 22:35:42

wrocilam z wycieczki (szklarska poreba, sroda-piatek, klasowa). jutro sie zwaze, ale raczej nie schudlam mimo chodzenia w duzych ilosciach. obiady w stylu pizza raczej nadrobily stracone kcale. napoje procentowane i ich zagryzanie - tym bardziej. ale fajnie było :P

Luzia - 2007-10-20 08:56:35

ej no.. napisz cos wiecej? bo bede Cie maltretowala smsami? :P albo w ogole wezme i zapomne sobie ten adres!
hm.. a ja schudlam.. caly tydzien jadlam cos kolo 500kcal;P wiem, wiem.. ale to dla mnie jedeyny sposob na zaczecie diety.. innego nie ma :D

bluefire - 2007-10-20 19:49:57

nic nie schudlam. dupa. dalej 62.

spoko :P dla mnie tez to jest jedyny sposob ;) wiec od pn zaczynam^^ zupki z kostki itd. (w weekendy nie da wymigac sie od obiadow, a jest to jeden z podstawowych sposobow dietowania:P)

wycieczka? popijawa. jedna wielka. w srode 3 zgony+ja (bo nie byl to typowy zgon, raczej zgono-usniecie, ogolnie dosc nietypowa faza, przegiecie, ale nie takie bardzo negatywne w stylu ze musieli mnie nosic czy ze wymiotowalam, jak bylo z niektorymi. ja sobie po prostu kulturalnie usnelam podczas rozmowy juz :P), w czwartek zgonow 5 (wtedy mialam odrzut totalny juz od wodki, szczegolnie zubrowki,pitej wlasnie w srode, no i stwierdzilam ze nic innego pic tez nie bede, dlatego bylam towarzyszaca osobom pijacym, wzglednie polewalam im, polewalam z nich i wraz z paroma osobami staralam sie, zeby nie bylo lipy-na szczescie sie udalo ;).
Nasi opiekunowie tez niezle popili, tak na marginesie :P jeden nie mogl wstac na sniadanie, jednego szukali inni opiekunowie, bo im zginal wieczorem, znaczy gdzies go wcielo na ok godzine-dwie :P
Poza piciem - duuzo chodzenia w srode (wtedy co mnie tak scielo wieczorem.. pewnie to tez "pomoglo") - szrenica, sniezne kotly, ogolnie 8 h na szlaku; zwiedzanie szklarskiej w czwartek - od rana do ok. 16, pozniej do 20.30 czas wolny (tzn opiekunowie zostawili nas na miescie i kazali byc o konkretnej godzinie w pensjonacie, czego i tak nikt nie sprawdzil, mozna bylo wrocic wczesniej albo pozniej, bo nikt nikogo nie liczyl, zreszta wychowawcy tez wrocili pozniej:P). a w pt sprzatanie pokoi i ok 11-12 wyjazd.

plus tekst wycieczki: "jak tutaj pieknie..ja bym tu mogl cale wakacje spedzic" by Nasz Wychowca :P

czy cos jeszcze mozna dodac? :P

Luzia - 2007-10-21 09:29:34

hm.. czyli rozumiem ze bawilas sie super? :D

kurde.. tez bym sobie pojechala na jakas wycieczke klasowa.. ale w wykonaniu mojej klasy to jest niemozliwe :P zreszta.. teraz to i tak matura, studniowka, wiec odpada :P

bluefire - 2007-10-21 16:42:35

ano super :P

w 3 klasie tez bedziemy pewnie w szkole siedziec caly czas..

Szada - 2007-10-25 21:47:27

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek Blue :*

bluefire - 2007-10-25 23:11:22

dziękuję :D

noemka - 2007-11-04 15:56:31

hyhy...ja od przyjazdu do Torunia schudłam 7 kg :D ale i tak jestem smok ;P ale mi juz mowia ze schudlam :)

bluefire - 2007-11-04 22:25:18

pogratulowac ;)

bluefire - 2007-11-17 22:19:36

zakomunikować tylko chciałam, że ja rowniez chwilowo wyłączam się z działalności na forum, tzn. zarówno pisania, jak i zaglądania na nie :P jak będę miała coś więcej i cos ciekawego do powiedzenia - napisze  ;)

Wikingos - 2008-02-12 13:06:52

No prosze, ja wracam a tu pusto!:P

www.klub-bakugan.pun.pl www.showa.pun.pl www.telefoniki.pun.pl www.burma-club.pun.pl www.rpgkk.pun.pl