Witam!

Po pierwsze - Noe dziekuje za zaproszenie :)

Cos o mnie...
Mam na imie Milena, mam18 lat (skoncze 20 czerwca), 172 wzrostu i obecnie waze 64,5 kg (1 kg w dol). Wiem, wiem, zdaje sobie sprawe, ze to nie jest duzo, ale najwiecej tluszczyku odklada mi sie na bioderkach, pupie, brzuszku i talii. Nie ma co sie uzalac, trzeba zaczac dzialkac (czemu tak pozno to zrozumialam? Nie wiem...)
Jak wiecie (albo i nie) robie sobie Mlodszego Ratownika WOPR, powinnam wszystko zaliczyc 9-10-11 czerwca. Jestem bardzo szczesliwa, bo zaczelam w koncu uprawiac jakis sport i musze przyznac, ze plywanie stalo sie moim ulubionym sposobem na gubie tego i owego.

Co do diety...
Chcialam kiedys liczyc kalorie, ale nie potrafie (to chyba wynika z lenistwa, nie wiem)... Wole byc na MŻ (mniej żreć), chyba w ciagu 2 tygodni ubyl mi kg (nie wody!! Spodnie sa dowodem - luzniejsze w udach i pasie), czyli pozytywnie i w dobrym kierunku wszystko zmierza :)

Co do sportu...
Oczywiscie plywanie! Przede wszystkim! W wakacje silownia, rower, moze w koncu zmusze sie do biegania... Co do silowni... umowilam sie juz z kolezanka, ze bedziemy regularnie tam uczeszczac. Ona tez chce troszeczke zgubic, wiec idealna sprawa :)

A to ja... klik

cieszę się, że jesteś z nami :D

Twoja dietka jest bardzo racjonalna, więc myślę, że schudniesz na dobre i jojo Ci nie grozi :D (choć z tym nigdy nic nie wiadomo... :| )

trzymam za Ciebie kciuki :)

P.S. jeszcze raz napiszę, że bardzo ładnie wyglądasz i masz śliczną bluzeczkę :D

Hahaha, nie zawstydzaj mnie :)

Chcesz podobna bluzeczke? :)

hm...na mnie rozmiaru nie będzie :D:D

Noe,  nie przesadzaj, prosze :)

wiataj :*

Fajne podejscie do odchudzania ;) ja musze przestac liczyc kalorie.. :D

no fajnie że mamy kolejną Boska w naszym gronie ;P
Podjeście bardzo dobre do dietki :)

lol....może sobie jakiś Olimp skombinujemy? :D:D będziemy ciskać piorunami etc :D

Luzia...
Milo mi slyszec takie slowa. Mam nadzieje, ze uda mi sie schudnac i bede zyla dluuugo, szczesliwie i... zgrabnie :)

Szada...
To dzieki Noe tutaj jestem :) Forum to zostalo stworzone dla dziewczat z albo problem wagi (nie juz to co na dietce.pl). Mysle, ze u mnie kilka kg pojdzie w zapomnienie, a dzieki cwiczeniom uda mi sie wyszczuplic moje cialko :)

Noe...
Fajnie byloby z tym Olimpem, niestety, w realistycznym swiecie nie ma takich cudow :)

Niezagruba ...
Mam farbowane wlosy :) Mam jasne pasemka, ale moim naturalnym kolorem... jest chyba ciemny blond. napisalam chyba, bo te moje wlosy jakies dziwne sa :P

A co u mnie?
Dzisiaj dostalam okres... Z jednej strony sie ciesze, bo wiem, ze z moim ogranizmem wszystko ok... w niedziele mam trening, wiec pojde juz 'bez okresu', hehe. Strasznie boli mnie brzuch, czuje jakby mnie cos rozrywalo :(

Pozdrawiam, caluski

Ja bym sie cieszyła, gdyby okres dostała...
Znowu go nie dostaje ;/
mam jakiś dziwny ten mój organizm ;(
Pół roku nie miałam, 1.5 miesiaca temy dostałam, a teraz znowu nic ;/
wiem duzo dziewczyn narzeka, ale ja bym kurde chciała mieć

Ale ja napisalam, ze z jedej strony sie ciesze,  bo wiem, ze z moim organizmem wszystko jest w porzadku...

Szada napisał:

Pół roku nie miałam, 1.5 miesiaca temy dostałam, a teraz znowu nic ;/

Bylas u lekarza? To nie brzmi zbyt dobrze...

ja tez nie miałam przez pół roku...ale mi wrócił i od 3 miesiecy jest ok...tyle że gruba teraz jestem :( nie wiem co gorsze... :(

Noe, jestem pewna, ze przesadzasz!
Juz kiedys schudlas, teraz tez Ci sie uda... Tylko jedna rzecz sie zmieni - nie wrocisz do wagi wyjsciowej!!!!

oby, oby...no ale to było dawno temu i nieprawda... i nie przesadzam - nie mieszczę się w stare spodnie...ehhhhh.... :stupid:

Niedlugo to sie zmieni :)

mam nadzieję...dzisiaj chciałam ubrać staaaare spodnie i nawet ich na tyłek nie wsadziłam :cry:

Noe, wiem, ze to musi byc straszne uczucie... Ale ja (szczerze to nie tylko moja skreomna osoba) w Ciebie wierzymy!

Wiesz... Mam nadzieje, ze nie popelnisz tego sameho bledu co wczesniej i nie bedziesz odchudzala sie dieta 1000 kcal... Moim zdaniem ona nie jest dobra (pomimo iz wszyscy ja chwala, bo 'szybko sie chudnie')... Kochanie, nam nie zalezy, zeby bylo szybko... my chcemy trwalego efektu...

Nie ide dzisiaj do szkoly... Umieram w lozku -> okres...

a ja jeszcze nigdy nie stracilam okresu :D

Ja raz nie miałam, ale tylko przez ok. 3 miesiace - schudłam wtedy 6 kilo, to pewnie dlatego. Ale wszystko wróciło...Co do spodni -  a ch jak dobrze znam to uczucie! Kupiłam sobie na feriach świetne spodnie H&M - i  ubrałam je tylko raz, a teraz sie w nie nie mieszcze:|

no ja też się w swoje nie mieszczę...ale do czasu :D

ja tez sie w niektore nie mieszcze :| ale kiedys to sie zmieni :D

Nalezy po prostu wierzyc, ze kazda z nas jest atrakcyjna, a kiedy osiagniemy cel (jesli chodzi o figure) to juz bedzie cud, miod i orzeszki :)

No zgadzam sie :)
Teraz też jesteśmy atrakcyjne, mimo że mamy te pare kg do zgubienia :P

nie odpedzimy sie od chlopcow :lol:

ja schudłam i na powodzenie nie narzekałam... :|

Ja jak bylam szczuplejsza to mialam wielu adoratorow... Teraz mniej, ale mam :)
Ale prawda jest, ze wolalabym miec JEDNEGO, ktoremu bedzie na mnie zalezec i ktorego bede kochac...

Minelka napisał:

Ja jak bylam szczuplejsza to mialam wielu adoratorow... Teraz mniej, ale mam :)
Ale prawda jest, ze wolalabym miec JEDNEGO, ktoremu bedzie na mnie zalezec i ktorego bede kochac...

własnie, ktorego ty bedziesz kochac! ja mam takiego jednostronnego i to jest koszmar!!!
a teraz sie zakochałam i kto wie kto wie :D :D

Haha, szczerze mowiac to nie pamietam kiedy ostatnio bylam zakochana... ;)

a ja nie będę zakochana już nigdy.... samej mi dużo lepiej...

a ja nigdy nie  bylam zakochana :D jakies takie "luzne" podejscie mam :lol:

Ej no nie narzekajcie jak stare panny :P
No fakt ja tak na poważnie to jeszcze nie byłam zakochana,
ale czekam aż mnie trafi tak pożadnie :P

to super uczucie byc zakochanym! najpiękniejsze :) :) :)

Wiem o tym... Mam nadzieje, ze znajde faceta, ktory jest z gory dla mnie przeznaczony...
Jestem zodiakalnym blizniakiem... jezeli sie zakochuje to na zaboj... ale mam ciche dni... (ktore trwaja juz ze 4 lata...)

hehe...ja idę do zakonu...

Aj, Noe... Nie przesadzaj!

no właśnie niezagruba ma racje :P
Poczekajcie aż wasz trafi strzała Amora :love:

CHyba mi to jeszcze nie grozi :D
Choc nie watpie, ze to moze byc swietne uczucie.. Tylko u Skorpionow wszystko wiaze sie od razu z zazdroscia, wiec nie wiem, jak by to u mnie bylo :p

Najseksowniejszy, najzazrosniejszy, lubiacy rzadzic/dominowac i ponoc tez najlepszy w lozku :D

haha...ciekawe ile w tym prawdy ;)

duzoooo! wiem z doswiadczenia ze skorpionem :P

A ktory ze znakow jest jeszcze dobry w lozku, moze sie orientujecie? Bo w koncu jeden znak do wyboru to troche malo :P

obstawiam wodnika ;)
oni są bardzo kreatywni,pomysłowi bez zachamowac i wstydu ;)

Strzelec -ja jestem strzelec i hih gdy znajde drugiego to sie pozabijamy<lol2> Ja nie wiem czy to co czułam to było zakochanie, czy nie - po prostu nie mam porównania<Lol> wiem tylko, ze bardzo cierpiałam kiedy to sie skończyło :( i cholera on mi sie dalej podoba :[ ALe of korsss nikt o tym nie wie:/

haha...Blue, jakie pytania :D:D podobno Baran, Byk... nie wiem, nie sprawdzałam :D:D ale Baran do Skorpiona nie pasuje... :P podobno :D

Milena, where are you? :D

Wodnik? Wlasnie jakos mi nie pasi.. (chociaz nie znam zadnego chyba) :/ Byk albo Strzelec juz predzej :D
No co, pytania zadaje, bo pod pewnymi kryteriami trzeba ewentualnych kandydatow wybierac (powiedzmy tzn wyobrazmy sobie, ze mam wieelki wybor, ze lataja za mna stadami i sie o mnie bija :P- chociaz specjlanie by mi szczerze mowaic na tym nie zalezalo)

I'm byk :D

je suis wodnik :D

Ich bin/Soy skorpion :D:D

Ja byta takze skorpjonka :D

a ja PANNA :P

Haha, a ja blizniak ;)

Przepraszam, ze mnie tyle nie bylo...
Wczoraj oficjalnie... zostalam Mlodszym ratownikiem WOPR :) Jestem z siebie bardzo dumna, bardzo sie ciesze - jestem cala w skowronkach :P (czy jak to sie mowi, haha).
Dziewczyny, juz tylko 2 dni nauki, najgorsze 2 dni w roku szkolnym... Mam jeszcze tyle poprawiania... Ech, ma sie juz doslownie dosc...

Z dietka... tak sobie, ale bedzie lepiej juz po wystawieniu ocen. Bede miala wiecej czasu.
W srode zloze Wam sprawozdanie z biwaku dla ratownikow - powiem tyle - bylo swieeeeetnie :)

Buziaki, muuuaaah

no no, gratuluję :D a ja nie umiem pływać :lol:

haha ja tez nie,tzn na plecach sune-nie powiem
a jestem do tego stopnia uzdolniona,ze jak w tamtym roku kolezanka mnie uczyła,to nawet ja zaczęłam topic :D na szczescie nasz kolega był w poblizu i nas wyciągnął obie :P

heheheh....też bym chciała żeby mnie jakiś kolega wyciągnął :D:D jeszcze jakieś usta-usta... :lol: kiedyś się topiłam i mnie wyciągnął jakiś chłopak, no ale wtedy miałam 7 lat :P

No to gratuluje, mamy wsrod nas pierwszego ratownika :D :*
Oj u mnie z plywaniem srednio, nie jest tak zle, swoim stylem troche przeplyne, ale na karte plywacka bym chyba nie zdala (tam trzeba pod woda plywac, a ja nie potrafie zatkac nosa bez uzycia rak) :/

gratuluje , gratuluje ;)
ja jutro nie ide do skzoly ,zeby sobie nie psuc humoru :] a zreszta musze sie uczyc na srode bo chce zdac biole na 4 .. a wiem ,z ebedzie BARDZO trudno ..


damy rade :) idzie cieplo !! czas na akcje ODCHUDZANIE z podwojona siła ;)

tak - przyłączam się do tej akcji :D

u mnie to właśnie na odwrót pod woda zasówam szybko i długo, na plecach też dobrze,
ale żabką..... :| już gorzej :P a to niby najprostrza technika :D

To ja sie moze na temat mnie i plywanie nie wypowiadam :lol:

Haha, kiedys mozemy sie spotkac to Was poducze...
Przegralismy z Niemcami... :(

Wakacje... Juz mamy wakacje :) Dzisiaj byl ostatni termin wystawienia ocen - mam dwie 4, czyli srednia 4,85 :)
A jak u Was?

ano przegraliśmy :( eh...a tak dobrze gralismy caly mecz :|

gratuluję średniej :) mi jeszcze 1 oceny brakuje - ale jak bedzie po 5 to mam 5,17 :)

ja bede miec juz takie wlasciwe wakacje od wtorku :P
bo jeszcze  1 przedmiot... oO
srednia 4.6 czyli ogolnie nice :P

U nas nie stawiaja 6 w szkole :P Co najwyzej z W-Fu... Z niczego wiecej :)

A ja mam wakacje od wczoraj :) W poniedzialek mamy Dzien Sportu (pozniej n-le maja Rade), we wtorek do szkoly (ale do 14.06. mialy byc wystawione oceny) a w srode i czwartek jade na biwak :) Ogolnie bardzo dobrze :)

Dobra, zaczynaja sie wakacje, a ja jaka bylam tak i jestem. W wakacje bede wiecej cwiczyla, ruszala sie, bede miala teraz duzo czasu. Kto wie, moze uda mi sie stracic jakies 6 kg w 2 miesiace... A mialo byc tak pieknie - 2/m-c... Ale nei wyszlo, no coz :) Nie zalamuje sie, glowka do gory i bedzie dobrze :)

Wiecie co, dziwnie sie czuje... Nie mam zadnej pracy domowej, nie mam sie z czego uczyc... Haha, dziwna jestem :P

ja tez jakos tak dziwnie duzo czasu mam :lol: ostatnie 2 tygodnie byly dla mnie straszne pod wzgledem nawalu nauki :P

U nas wstawiają 6, ale tylko wtedy gdy ktos jest szczególnie zdolny ( olimpiady i te sprawy)
Ja mam srednią 4,85 -  3 czwórki i 1 szóstkę. Rówiez nice :D

u nas stawiają za olimpiady też :D:D no, ja też się obijałam do wakacji - w wakacje to zmienię :D

Haha, LO to inne sprawy :)
W tym roku mam zamiar wziac udzial w olimpiadzie chemicznej... Nic tez dziwnego - jestem z biol-chemie :)

W wakacje bede musiala powtorzyc 1 i 2 klase z chemii, poza tym... biologia, fizyka :P
Cud, miod i orzeszki :P

taaa...błogo :D:D mnie czeka historia i Unia Europejska :D

Nie lubie historii...

ja nie lubie scislych :P historia jest spoko :D

właśnie - Luzia, masz rację :D

MInelka, ja jestem z Toba (ide do bio-chema) :D Historii nie lubie...
Co do sredniej, to mam 5,36 - bez czwórek z 5 szóstkami, ale to jest gimnazjum i zapewne w liceum takiej nie bede miala.. (jesli dostane sie do tej szkoly, do ktorej chce, bede barzdo mile zaskoczona i zadowolona przy sredniej 4,75)
W ogole czy ktos tutaj oprocz mnie i niezagrubej konczy teraz gimnazjum? Czy jestesmy jedyne?

Chcialabym powiedziec, ze tez koncze gimnazjum... ale to juz nie te lata :P

Haha, a ja za rok mam mature... Buahahaha, nie wierze...

NIe zazdroszcze :/ Ale bede zazdroscila za rok, jak juz bedziesz po :P

Hahaha, Blue masz racje :) Ja wtedy bede sie juz tylko cieszyc :)

Dziewczyny... msuze wrocic do diety, bo kiepsko ze mna. Musze napisac sobie liste z motywacjami, zalozyc zeszyt, w ktorym bede zapisywac co i o ktorej jem... Zaczne tez wiecej cwiczyc... Co Wy na to?

jesteśmy jak najbardziej za :D:D

bardzo dobry pomysl :)

mi tez....musze jakiś zeszycik znaleźć i pisać!! a co!! jak szaleć to szaleć :D

No pomysł niezły :D
Ja już wkońcu kotem przestane być w mojej szkole :D
No ale na szczęście u mnie w szkole nie kocono :D

POnoc w tej, do ktorej ide, tez nei koca :D No i dobrze, bo jakos nie mam ochoty zmywac pol dnia z czola wodoodpornego markera :D ANi tym bardziej jechac autobusem do domu z napisem kot :/

a u mnie w szkole bylo takie symboliczne.. zreszta kazda klasa 1 miala inne, bo 2a robila 1a itd. moja klasa akurat nie mialam nic wstretnego, ale odpaly sie zdazaly :P

a w mojej szkole w tym roku kocenie moja klasa robiła... heheh... :P

Haha, ja to mialam ubaw w 1 klasie...
Moj brat byl wtedy w 3 klasie i nikomu nie pozwalal mnie ruszac :)

Fajnie, hehe :)

cwaniak :D

sama mam z tym problem :|

No to brat sie przydal :D
Niezagruba jaka motywacxja? NIe przychodzi mi nic innego procz slowa: Wakacje i przez to wszxystgkiego, co z nimi zwiazane - zakladanie lekkich ciuchow, w tym stroju kapielowego (swoja droga, ciekawa jak ja sie pokaze w stroju na wczasach.. rrr :[ ), poznawanie nowych facetow, w Twoim i moim przypadku jeszcze nowa szkola, gdzie trza sie pokazac dobrze na poczatku roku.. Chociaz, szczerze mowaic, motywacje nieraz przestaja oddzialywac tak, jak poiwinny :/

wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :*

Zum Geburtstag viel Gluck :D :*

Hahha, dziekuje Wam...

Kochane kobitki, mamy jzu wakacje :)
Ale sie ciesze, super :)

no ja też very happy :D :D :D

Ja rowniez sie ciesze :D Chociaz z jednej strony szkoda, ze juz nie bede w klasie z niektorymi osobami (tymi najfajniejszymi...). Ale i tak nie chcialabym juz siedziec w gim :P

gimnazjum to najgorszy okres w moim życiu, w lo jest trooochę lepiej, ale i tak to nie to...może na studiach się polepszy :D

Kurcze to jest problem -  bo ja np. mam spoko -  czy chudę czy tyję ciota jest, tylko nieregularbna:/

Ja mam niemile przeczucie, ze LO to bedize najgorszy okres w zyciu :P

Przestań - to powienien być jeden z piekniejszych;)

powinien - ale czy bedzie? Odpowiedz poznamy w kolejnym odcinku serialu dokumentalnego "Przygody blue, pieska leszka i innych oszołomów" :P

:lol: :lol: Taaaa blue :P  Apropos egzystencjalnych rozważań to chyba musze zmienic avatar - ten kot cały czas cos żre :o

hehehe....Blue... Bosh... :D:D

Ja sobie zrobię Garfielda, bo on jest gruby i ciągle je, to akurat bedzie pasowało do mnie (tak w ogole to przytylam..rrr...:/ )

a tez lubisz lasagne?

Ale on jest hmm <mysli> dość gburowaty i ma hmm jakby to ując  - dosyć szczególne poczucie humoru... :lol: Ale jesli ci to oczywiście odpowiada... :D

Tez jestem czasem gburowata :P
Lasagne nie jadlam, nie mialam okazji, ale wlasnie sie czaje na to danie dla bachorków (Gerber dorosłe smaki czy jakoś tak) :D ono ma miec smak lasagne, zobaczymy :D jutro sobie kupie :P

:lol: :D boskaś :D ;)

Rozmowa o garfildzie jak ja akurat niedawno ogladalam "garfilda 2" :lol:

Hmm... wiesz, mysle ze ten gerber to nie dokonca dobry bedzie :P

Zobaczymy co to bedzie :D zarcie dla niemowlakow bywa bardzo dobre ;)
A Garfielda 2 musze sobie skrecic skads na dvd :P

taaak żarci dla niemowlaków jest dobre!
The best są te kaszki owocowe :D
Mniam,mniam :lol:

a ja tam nie lubie :P

Aj nie wiesz co dobra Luzia! :lol:

Luzia ma francuskie podniebienie, byle czego nie tknie :D:D hahaha... :D

i jak ten garfield, podobał się? :D

taki sobie :P bo mialam bez dabingu :P (a co, po polskiemu napisalam :P )

Ej a w ogóle gdzie jest minelka?? :whistle:

Nie mam pojecia.. :/

Kaszke sobie kiedys kupilam bananową, normalnie cud miód i orzeszki :P Tylko czemu to cholerstwo takie drogie ?:/

a mi to tam nie smakuje.. taka papka..

Jak mialam szczeniaczka to to zjadl, bo ja nie chcialam :P

Kazdy ma wlasny gust :P Ja na przyklad nie lubie wedlin :p a z mlecznych rzeczy to wszystko chyba zjem :P

ja ją zwerbuję zaraz :D niech ona mi tu nie przyjdzie dzisiaj to ją zbanujemy, wywalimy wątek i tyle :D

:lol:

Cicho :P Cicho :P
Jestem :P

Jak wroce z silowni to cos Wam skrobne :P

hahaha...od razu zadziałało :D

Siła perswazji :D

ale już sie nie odezwała po siłce :D chyba jej listowne zaproszenie wyślę :D

Haha, Noemi, nie przesadzaj :) Wiesz przeciez, ze ostatnio jakos zle wplywaja na mnie fora :P

Napisze co u mnie :D

Razem z Noemcia postanowilysmy sie wziac za siebie. Od czasu do czasu wysylam jej smsa, w ktorym ja dopninguje :D Haha, fajnie :P
Z moja kumpela tez sie wspieramy.W tym samym czasie zaczelysmy dietke i razem sie pilnujemy, to pomaga :) Ostatnio POKOCHALAM silownie, gdybym miala czas to bylabym tam codziennym gosciem :) W tym tygodniu zaliczylam 4 wejscia.
Niestety, moaj waga po gorach podskoczyla do 66,5 kg (niby malo jadlam, ale b. duzo chleba, czego w domu nei robie - max. 2 kromki dziennie). Dzisiaj sie zwazylam (mam 3 dzien okres) i moja waga pokazala 65,5 kg :)
Teraz mam mocne postanowienie - 4 miechy i bede szczuplutka :) Na studnioweczke :P

Buziaki, przepraszam, ze Was teraz nie odwiedze, ale musze czytac "Zbrodnie i kare"...

Pozdrawiam :) :)

3mamy kciuki :*
Uda ci sie  napewno, bo masz mocną motywacje :)

Juz mi sie udaje ;)

no ba :D:DD:

nie ma takiej możliwości żeby coś było niemożliwe :D

Haha, to do boju :P

Ponoć zbrodnia i kara jest bardzo fajna :D nawet moze sobie tez przeczytam?? ;)

Kurcze fajnie ze pokochałas siłownie :D To dobrze - uprawiac jakis sport :D I to apetczne wysportowane ciałko :D

Jestem z toba :)

Spox, do studniowki to bedzieszs i szczupla, i wysportowana :D Powodzenia :*

ja też będę :D:D

A ja mam w tym roku półmetek :D To tez zawsze jakiś cel :D:D

a ja bede szla na studniowke, bo zaprosi mnie przystojniak z 3 klasy :D:D (marzenia.. heh a na serio to mi nie zalezy specjalnie, bede miala swoja i styknie :P no chyba ze facet bylby naprawde fajny..i mial ladne oczy :D)

Kurcze ale swoja droga ja bym chciał zeby mnie jakis fajny zaprosił :D N studniówkach jest fajna zabawa hih No dobra to tylko marzenia..Bo zaden normalny na mnie nie poleci:/

bueheh...ja też nie wiem z kim pójdę...pewnie z nikim :D:D lol...kto by mnie tam chciał :D

Ja też w tym roku mam półmetek :D
A o studniówce, to narazie też moge pomarzyć :D

ja tez mam polmetek :D

hahahah... ja nie ide na studniówkę :D:D

No co ty noe, zaprosisz sobie jakiegos kumpla jesli nie masz faceta i bedziecie sie swietnie bawic :D

skąd ja kumpla wezmę :D

mojego brataa Ci pozycze na jedna noc :lol:

Hehe jak to brzmi ,,na jedną noc" czyżbyś sobie już szwagierkie szykowała? :D

Kurcze noe to mzoe kuzyna??? :) Ja na weselu byłam z kuzynem i jeszcze nigdy sie tak nie bawiłam :D

buahahahahahahaha :D:D

??

???

haha, a ja zaprosze jakiegos fajnego kolege :P
Chyba, ze sie zdaze zakochac do stycznia :D:D

A nigdy nic nie wiadomo Minelko :D

Kurcze podziwiam :) Bo ja nie wierze ze sie zakocham...Chociaz to jest całkiem mozliwe :D Gorzej z wzajemnością...

Bez wzajemnosci ciezko, bo ja taka latea do zakochiwania sie nie jestem, a z wzajemnoscia to juz prawie ze niemozliwe :P
Noe, moge Ci kuzyna pozyczyc, ale on jkurde mlody, 17 lat tylko ma, to lipa :P a moze zaproś jakiegos fajnego znajomego, np. z gg ;>? :D

jakiego kuzyna? :D:D:D

Haha, jestem pewna, ze baaaardzo fajnego :P

Słuchaj ja ci moge pozyczyć tego co z nim byłam! :D:D:D Byłby bardzo dobry - ma 26 lat i swietnie  - powtarzam wrecz doskonale tanczy ( az sie wstydziłam ze ja tak kalecze) :D

Odswiezajac watek :D (przy okazji, gdzie Cie wywialo, Minelka?)
26 lat? mozesz pozyczyc mi :D fajny wiek taki..