Yo !
przedstawienia szczególnego nie bedzie,bo wszystko wyjdzie w praniu ;)
paulina,lat 20,159 cm,53 kg <wiem ze nie mam nadwagi>
schudłam wczesniej gitowo,potem rózne dziwne akcje z których teraz sie lecze,a do tego chce znowu 49 !!
no! w sumie zmotywowała mnie Wikingosek :P Huh,wiec pozdrawiam :*

witaj ;*

tylko zastanawiam sie co robic?! boje sie ze po moich ostatnich skokach,na 1000 nie schudne :(

ja już Ci pisałam, Pauluś, co o tym myślę...wiesz, że nie możesz jeść poniżej 1000...i dobrze wiesz, że schudniesz :) zaufaj mi :*

noemka napisał:

ja już Ci pisałam, Pauluś, co o tym myślę...wiesz, że nie możesz jeść poniżej 1000...i dobrze wiesz, że schudniesz :) zaufaj mi :*

sęk własnie kochana w tym,ze nie wiem tak "dobrze" czy schudne....świruje i świruje i nic dobrego z tego nie ma!

ale sama widzisz, co później z tego wychodzi... posłuchaj starej weteranki :D

no wiem wiem....dlatego tak dzisiaj sie do Ciebie dobijałam bo licze sie z Twoim zdaniem...jakies rozsadek taki w tobie jest,hehe ;)

hehe...no widzisz :D:D cieszy mnie to :*

do poniedziałku 900 a potem znowu zdrowo 1000 !
wypożycze C.I.E.R.P.L.I.W.O.Ś.Ć :D

dzisiaj:
jogobella light +płatki=140
2 kromki razowego+pomarańcza+2 ł.czekoladowego deseru z koroną=200

ja tez bym poprosila o cierpliwosc :D

nooo ja oczywiście tez ;P

to i ja poprosze :)

tylko mi tam już nie świruj, bo się przejadę do Ciebie :P

no przyjedz przyjedz...juz Ci mówiłam :D
50 minut gimnastyki .ufff ;)
bilans dnia 900 kcal...
i teraz mam taki problem ze: przez jakis czas jadłam ok 800,we czw miałam big zarcie i teraz nie wiem ile jesc,kiedys wrocic na 1000 i czy po takim swirowaniu na 1000 zwyczajnie nie przytyje ?!

NIe przytyjesz na pewno ;) Byle tylko w ramach tego 1000 nie bylo 2 lub wiecej batonow po 200 kcal :/

na pewno nie przytyjesz ;)

dzisiaj bedzie okolo 920
jutro 950 a wtorek /sroda 1000 :)
boje sie kurcze...
ale jak dzisiaj zadbałam o siebi :lol: długa kąpiel w deserku kokosowym :)...depilacja......peeling...maseczki...potem rollowałam roll<onem>garniera.....ach :P

a ja bym tam jadla od razu 1000 :P

Luzia napisał:

a ja bym tam jadla od razu 1000 :P

a ja nie bo ostatnio mocno swirowałam ! bo ogolnym czasie zarcia ,przeszłam na 1000 potem jakas wpadka to 700-800 potem znowu dzien no d... i 700.dlatego wiem ze jesli od razu skocze na 1000 bedzie nie bardzawo ;)

No ważne żeby już wiecej wpadek nie bylo :P
No ale dzis dzień urody to miałaś niezły ;P

hehe  a jak :D
gotuje obiad :P mniam mniam bedzie ;)
bilans dnia:950 kcal <lol>
a jutro 1000!

A co masz na obiadeK? :D

no...cieszę się, że będzie już 1000...i nie świruj mi tam więcej bo zobaczysz... :D będziemy się złościć :D

yes sir :P
obiadek niebo:filecik z kurczaka,pieczareczki,ryż,papryka,ugotowałam doprawiłam+ogórekczek+zielony ugotowany groszek rozbełtany :P
i tylko 220 kcal :D

ja jutro bede miala podobny obiadzik, tylko bez groszku :P

hmmmm no faktycznie miodzio :P
I mało kcal :P

no mowa :D
trzeba kombinowac,zeby było ładnie,smacznie i przyjemnie :)

hehe no ja też ostatnio staram się kombinować żeby tak było :P

a ja sie lamie... ;(

nie wolno sie łamac! zabraniamy <nonono> :)
dzisiaj 1000 :D i ze 2 h spacerowałam [dobra przyznaje łaziłam po sklepach] hehe
i kupiłam kupiłam :D

kupiłas kolczyki,lusterko hehe
i dwie tuniki! jedna w paseczki na ramiączkach,a druga cała czarna z rękawkami :)
i doszłam do wniosku ze jade na tym tysiaku,az zobacze 50 ! czyli jeszcze ok 3 kg,bo kurcze chyba troche przesadzam! jedną kupiłam   w rozm 34 a druga 36 :D
moze nawet bym juz sie nie odchudzałaa,ale wszystkie ciuchy które kupowałam ostatnio sprzed jojo,sa ciut przywąskie :P

No zakupy miałaś udane :P
3 kg to szybko zgubisz :)

no nie wiem czy tak szybko,ale olac :P
dzisiaj rano sie mierzyłam & ważyłam:
efekt:
talia 65,5
pępek 74
bioderka 87,5
udo 49
łydka 35

Hmmmm wmiarki masz cudne :)
Bravo :P

serio tak uwazasz ? :)
jeszcze po 2 cm i basta !! <jupi>
ale dopiero utrzymanie to będą poty ;)

nooo wiecej niz dwa już nie, bo chudzinka będziesz jeszcze wieksza :P
i czy serio tak uważam?
No wiesz ja ma o wiele wszędzie więcej :P

ja tez mam wiecej :lol:

Ja chce takie wymiary :P Normalnie bomba :D
No, nie wiecej niz 2 kg, zebys patyczakiem nie byla..
To Ty juz prawie dietke konczysz, no i fajnie :D

ha! koncze koncze,ale jakie miałam jojo :|
masakra ! nic to,teraz mądrze ładnie  i przytulnie,hehe :)
no i pamietajcie ze ja mam tylko 159 cm :P

Lubię być mała :)
ale fakt,najgorsze przede mną i troche się boje
a dzisiaj mysle ze ok 1100 :)
pyszniaste truskawki,pyszniaste

edit: 19:00
45 minut gimnastyki :P ale bez biegu bo pięta cierpiąca,hheh

Jedna porzadna na forum :P

hehe...ja też bedę porządna :D:D

kilka dni porządna,ale jak było wcześniej to tylko noe wie :D
a dzis sie bedziem bawic :P

Bawic? Gdzie? ;>

na meczu z chopami byłam ;)
prawdziwy męski wieczór : mecz & bro ;)
ale to jak zawaliłam potem po powrocie mój cały trud jest karygodne :/

hehe ja byłam na wycieczce z matfizami :D:D:D:D  besides, spaliłam mnóstwo kalori, bo wycieczka była w górach, ale to co pochłonełam..to..lepiej nie gadavc:(

ma ktoś jakies linki do stronek gdzie moge sobie wyliczyc ile spalam kcal w ciagu :leniwego: dnia? :)

Paulinka, dawałam Ci taką stronkę chyba z milion razy i liczyłam Ci z milion razy - nie denerwuj mnie już :P

wiem kochana,ale ja tam myslisz pamietam ;D
nie nerw sie :P

było sobie na lodówce kartkę nakleić :D

Napisac link na cala sciane :P NIe no ja sie nie orientuje, musialabym poszukac na dieta.pl
Ze zawalilas po browarku to sie nie dziwie, chyba wiekszosc po tym potrafi pochlonac duzo za duzo.. Ale chociazx wieczor Ci sie udal :D

jak dobrze, że ja piwa nie lubię :lol:

oj nie to nie :P
dzien ładny ładny
jutro idę sie troszke ukulturowic-na balet ;)

oooo....ja nigdy nie byłam na balecie...byś mnie wzięła ze sobą :D:D

sama zostałam zaproszona :D

no to mogłaś mnie jakoś tam przemycić :D

jak do jutra stracisz z 60 kg,to mogę Cię do kieszonki schowac :D

ha ha ha...śmieszne :D:D

:lol: jak chcesz Noe, moge z Ciebie krew spuscic :D bedziesz mniej wazyla :P

hahaha...dzięki, nie skorzystam :D

nie ty,to moze ja ?!
zwłaszcza po tym 1 kg czereśni który przed chwilą zjadłam :/

daj spokój, przecież nie przytyjesz po nich 5 kg :P

Proponuje calodniowa saune = wiekszosc z 60% wody w organizmie poszlaby sobie.. (nie wnikam w to, ze spowodowaloby to zgon :P)

o jezu czersnie ?!
ile kosztuja ?:>

Ja juz mam czeresdnie na ogrodku... zielone :P nie no jak beda to sie na nie rzuce na bank :D

ja kocham czereśnie...wolę bardziej niż truskawki :D

oj tego to ja powiedziec nie moge.. chyba tak samo lubie i to i to.. to zalezy jeszcze, na co mam smak :D

ja za truskawkami jakos specjalnie nie przepadam ..

czeresnie to ja kocham !! a zwlaszcza takie soczyste i chrupiace mmmmmmmmm rozmarzyłam sie :P

ooo hhera to ja takie mam :D
babcine :P
pyyyychota!
nic to-pędze na balet [z moim ideałem] lol ;)

no nie ja wsiadam w pierwszy pociag i przyjezdzam !!! nie ma to tamto !!!
ja chce czeresnie ;(

no chodz chodz :D i moze lepiej zostaw pociąg tylko na piechotke,to od razu przy okazji cos spalisz :D
przebrałam je przed chwilą i zostały same najladniejsze :D
a dzien udany :) byłam na tym całym balecie i po prostu miałam ochote wskoczyc na scene i tam z nimi wywijac :D      F A N T A S T Y C Z N I E
I pe :D fajnie fajnie i sie nasloneczniliśmy razem;)

NIe kuś :P Ja mam w kuchni pyszne truskawki zreszta 8)
widze wszyscy sie nasloneczniaja.. moze ja sobie na ogrodek pojde tez sie naslonecznic? :P

ja sie nie nasłoneczniam, szkoda mi czasu :D poza tym - nie lubię :D

e tam :D gupia jestes :P hehe
jest fajnie i miło,gotuje obiad,kupiłam bluzke,spotkałam ukochanego kolege ,widzialam sie z super ch r u p e r przyjaciółeczka,dieta w granicach 1000-1100 ;]
((Marysia ma małego baranka )) hahaha :D

hahahahaha :D:D:D:D Maryśka.... :lol: widzę, że wykorzystałaś patent :lol:

P.S. Sama jesteś głupia :D:D :P

no a jak :D
gupia nie gupia ale jaka fajna :D

ale sobie słodzisz, hahaha... :D:D no niech Ci będzie :D:D

ja nie w temacie :D
ale grunt ,ze dieta ok :P

no ja wlasnie tez nie :lol:

dziewczyny my z noe zakładamy sekte i we wtorek odbedzie sie zbiorowe odcinanie tkanki T .:D
potem bedzie uroczysta gala ze skromnym poczestunkiem :P
a dzisiaj rano moja niebieska waga pokazała 53 ! o !

heheh....taaa...sekta samookaleczająca :lol:

brawo za wagę :)

jakbym tylwa wazyła to mmmmmmmm :roll:

hehe....jakbym ważyła 53 kg to bym się chyba pocieła wtedy...ale ze szczęścia :D:D

ja tez chce 53 kg! padla bym ze szczescia :D

O mój boze kochany.....
53 u mnie to już niedowaga :P
Ale chciałabym, chciała :P

dla mnie to zadna wielka radosc,bo jeszcze w grudniu po wielkim obiedzie u babci wazyłam 48 ;)
ale cos tam troszke sie ucieszyłam ze ruszylo i z tej radosci na koncie dzisiaj ok 1600 :P
a wczesniej randeczka :D

z kim :>
opowiadaj !:)

Na randce spala sie kcale w sposob niekonwencjonalny :D:D
53.. bym sie poszla napić ze szczęscia :P

jeszcze loda zjadłam :D od P. pycha ;)
było super super super !

no i dobrze :D:D kurcze, zazdroszczę... :D

no powiedz cos wiecej :>

bluee haha dlatego ja szukam jakiegos frajera ktory chcialby ze mna byc :D ale nikt nie jest chetny :( :D zreszta sie nie dziwie :D

a ja sie dziwie,bo ładna jestes :)
a co ja wam moge powiedziec? :P
co chciecie wiedziec ? propo obecnych sportowych wydarzen,to moge powiedziec ze to były piłkarz <lol> kolejny do kolekcji ;) jak dalej tak pojdzie to pomysle nad swoją własną druzyna :D

haha, jak będziecie mieli dzieci to możesz pomyśleć :D:D 11 chłopaków <lol2>

Ale jak sie dziewczyna trafi to tez nie bedzie zle ;)

Ja takiego frajera, co by ze mna chcial, to tez bardzo chetnie, chociaz wole nie miec nikogo, niz chodzic z kims z zerowym poziomem inteligencji (ma sie wymagania :P)
Wiesz, jak beda dziewczynki, to moga byc siatkarkami albo sie przebrac za facetow i grac w noge :D

siatkarki jeszcze muszą być do tego wysokie ;) jakby miały wzrost po Paulince, to w roli siatkarek ich nie widzę :lol: choć w Chinach gra taka malutka a jakie wybicie ma :D

hehe no masz racje noe :P chociaz pan Pe. pytał mnie czy ja w kosza moze nie gram ? ?? heheh nie wiem skad jemu to do główki przyszło ;)
blue,czy sugerujesz ze Pjest frajerem bo jest ze mna i jest pustawy ? :> Hmm <kop w dupe>

dwa dni lekkiej odstawki diety,ale bez tragedi wiec pełen luz :)
a dzisiaj trzymajta kciuki,bo mam egzamin !brr ;)

powodzenia ;)

nioms powodzenia :)
to nie bylo do Ciebei, Drr :D Tylko do wypowiedzi Hip, ktora powiedziala, ze szuka takiego frajera, ktory chcialby z nia byc - no to w takim razie ja tez szukam, ale z zastrzezeniem na temat intelektu :P
takze kopniak mi sie nie nalezy :P

ja się pochwalę za Paulinkę - dostała dwie 4 :D
brawo!! :D

gratuluje :)

jestem bardzo zadowolona,bo były prawie same 2 i ze trzy osoby oblały :D

jejku!truskawki opanowały moj dom,moje ciało,moją rodzice :D
a najbardziejm moj brzuch! wyglądam po tym obzarstwie nimi,jakby to był minimum 5 miesiąc :lol:

co wyście się tak z tym 5 miesiącem uparły? :D

NO bo wtedy juz brzuch rosnie, jest nie tak duzy jak w 8 miesiacy, kiedy to przewyzsza rozmiarem nawet wielki biust :P Ale jest juz sporo widoczny i ewidentnie wskazuje na ciaze :D Dlatetgo chyba ;)

heheheh :D ja tam nie wiem, nie przyglądam się :D

no dokladnie blue :P
hmmm uwielbiam brzuchy pan w ciąży :)
jak ja zajde,to kazdy miesiąc bedzie uwieczniony :) :)

A masz juz z kim ;>? :D

:lol: blue, jak wytlumaczone :P

mogłabym miec ;)
hmm przybyło mi po 2 cm !! wrrr.nie jem juz tyle trusk trusk :P

i po co się mierzyłaś po truskawkach? :D:D wiadomo, że rozpychają :lol:

juz nie bede [obiecuje poprawe] hehe :P :P :P
juz jem je w limicie! :D

haha, wszystko w umiarze :)

Ja sie dzisiaj kalafiora objadlam na obiad :D I tez mnie rozepchalo, no i trudno :P
Luzia, ha, ma sie te zdolnosci pedagogiczne :D I tą cierpliwosc.. <zatłuc wszystkie bachory> <lol>

ło matko...ja nie mam cierpliwości do dzieci w ogóle :D:D współczuję moim dzieciom, o ile je w ogóle będę miała :D

No to tez walsnie o tym mowie - dzieci albo zeby zniknely mi z oczu, albo zeby byly niewidzialne/nieslyszalne/niewyczuwalne, albo zeby ich w ogole nie bylo :P Nie cierpie malych, rozpuszczonych i rozwrzeszczanych bachorow :D A co do nauczania, to moja mama mnie przestala pytac, jak cos sie robi, bo jak za wolno lapie, to ja sie robie troszke niemila i jej sie odechciewa nauki ze mna :D

no...takie rozpuszczone są najgorsze :P ale są też takie fajne i śmieszne :D

Weee, ja nie lubie dzieci :P

No i prawidlowo :D Ja nie wyobrazam sobie siebie w roli matki.. W ciązy, owszem, ale juz po porodzie to nie.. Kurcze ja bym zatłukla takiego bachorka, jakby mi ryczal w srodku nocy na przyklad.. Albo co chwile o cos pytal :P

no ja też...ale pewnie nam się to odmieni kiedyś :D

NO nie wiem..

Oddam Ci swoje, jakbym wpadke zaliczyla :D Nie no az taka wyrodna matka to chyba bym nie byla...
Ja mysle, ze ta milosc do dzieci to sie nierowno rozklada - niektorzy kochaja, inni nienawidza, a niewielu jest takich, ktorzy lubia tak w sam raz..

a ja wam powiem, że moja siostra ma 3 synów...jak jest w domu to ciągle na nich wrzeszczy, mówi, że nie wytrzyma z nimi itd...a jak pojechaliśmy z rodzeństwem do wujka, nie było jej tydzień w domu i ryczała wieczorami z tęsknoty za nimi :lol: jak dojeżdżaliśmy do domu, to aż się paliła do nich :lol:

hmm.. bo to juz tak jest :D moze mi sie tez jakis instynkt macierzynski kiedys wlaczy? :lol:

Tak czy siak, przy moim obecnym charakterze, nawet z wielka iloscia instynktu macierzynskiego, nie bylabym dobra matka :P Mnie stworzono chyba do innych celow niz rodzicielstwo :D

ludu moj ludu tyle mnie tu nie było :D
ale przyszłam sie pochwalic ;) bo mam 50 kg :!:
ha !
a wymiary sprzed kilku dni:
talia:64,5
nad pepkiem: 73
biodra :86
udo :47
kolanko: 32
łydka :35

hmmmm bravo, bravo :bravo:

zazdroszczę :P

Ukradnę Ci ciało :evil:
A na powaznie -wielkie gratulacje :D I trzymaj taka figurke dalej :*

hehe dzieki dziewczyny,ale ciałka nie oddam ;)
staram sie jak mogę i rozpoczyna 1300 <cfaniak>

Jejku jekju <olaboga> ja tu chyba pierwszy raz <kłania sie w pas> a tu moje imie w tytułowym poście <speszony> Czy ja cie zmotywowałam moja droga?? Przeciez ja jestem życiowy nieudacznik<zakrywa usta małą pulchną dłonią>